Temat: podatki w górę...
Tomasz S.:
Ja odpowiem jak to widzę. Optymalny rozwój społeczny to wzrost gospodarczy (którego w długim okresie jedynymi przyczynami są: postęp techniczny i wzrost liczby ludności) oraz rozwój kultury, nauki, techniki (kolejność przypadkowa). Rynek nie zapewni rozwoju w tych wszystkich obszarach, więc musi finansować je rząd - z podatków.
Oczywiście rząd ma mnóstwo wydatków bieżących, nie przyczyniających się do rozwoju w długim okresie ;).
Kontynnując i rozwijając to co powyżej,
"optymalny rozwój społeczny" to, dla mnie, uwzględnienie w strategii rozwoju
kraju także czynników, które nie przekładają się na rozwój gospodarczy w krótkiej, czy też bezpośredniej perspektywie, przykładowo:
1) edukacja (przykładowo:) w małych ośrodkach miejskich, wsiach itd możemy zainwestować w nią i kształcić ludzi, którzy będą przyczyniali się do wzrostu PKB za jakiś czas, lub nie inwestować i za 20 lat mieć klientów pomocy społecznej;
2) zdrowie społeczeństwa - Państwo musi zainwestować (bo nikt inny tego nie zrobi) w profilaktykę, w to byśmy nie chorowali; jeśli teraz dołożymy kasę, za 'n' lat zaoszczędzimy
Przedsiębiorstwa, firmy, rynek nie załatwią tego.
"właściwy poziom podatków" - nie jestem w stanie powiedzieć jaki powinien być, jest jednak z pewnością bardzo wielu mądrych ludzi, którzy na podstawie strategii rozwoju państwa, będą w stanie powiedzieć w jakich obszarach wydatki należy zmniejszyć, w jakich zwiększyć, jakim poziomem podatków sfinansować wydatki.
Problem jest jednak taki, że nie ma takiej strategii (przynajmniej ja jej nie znam), że politycy, ośrodki badawcze nie przedstawiają tego, jak sobie wyobrażają kraj za 15 - 20 lat.
Nie chcę się rozpisywać, bez specjalnych strategii - poniżej przykłady, w których, w mojej opinii, Państwo niedomaga:
- prawo: zbyt skomplikowane i rozbudowane prawo, co jest jedną z przyczyn
- administracja: przerośniętej administracji (a w tym obszarze liczby wyglądają bardzo źle), przerośnięta a więc 'nieruchawa'; duża, więc tym bardziej broniąca swoich interesów;
- a z kategorii bardziej społecznej - niska jakość tego co robimy.
Pozdrówka