GoldenLine
Zaloguj się
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: podatki w górę...

Nie przeceniałbym tej krzywej. różni ekonomiści kwestionowali jej istnienie czy kształt. Nie wiemy też czy obecnie jesteśmy za maksimum czy przed. Wątpię, by któryś ekonomista stwierdził odpowiedzialnie, że obniżka podatków zwiększy dochodu budżetu. No ale nie to jest celem obniżki podatków.

Niestety mylisz się.
Już w połowie lat 90-tych (Vice ministrem finansów był wtedy Wojciech Misiąg - BTW. świetny ekonometryk) przeprowadzono badania, które wykazały, że obniżenie podatków podniosłoby wpływy do budżetu.
Naprawdę spodziewasz się, że w tak socjalnej EU jesteśmy po właściwej stronie?

Nie ma znaczenia jaki kształt ma krzywa, ważne że najpierw się wznosi a wraz z dalszym wzrostem obciążeń, wpływy zaczynają spadać. (To proste, przy obciążeniach wynoszących 0% i 100% - wpływy do budżetu będą zerowe)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: podatki w górę...

Maciej Hedrych-Ozimina:
pracowik niewykształcony [trzeci pomocnik operatora betoniarki na budowie] zarabia wiecej
trzeba zacząć od betoniarki...zdobędziesz doświadczenie..;)
bo widzisz pewnie dlatego że płacić się powinno za wykonaną konkretną pracę a nie za skończenie szkoły takiej czy innej
pocieszę Cię 25 lat temu było tak samo..;)tyle że mgr było dużo mniej
a teraz jakby konkurencja większa...;)
a wracając do tematu potwierdziło by to oczywistą nieprawdę wg Janusza..;)
Link do wypowiedziLink
Maciej Hedrych-Ozimina

Maciej Hedrych-Ozimina IT - problem ? jaki
problem ? nowe
wyzwanie
+48_503_970_286

Temat: podatki w górę...

sposob na podatkiw polsce przypomina troche dowcip do nowoczesnej fabryce aut, gdzie wszystko robi automat bez udzialu czlowieka....a dziennikaz pyta przewodnika - to kto te auta bedzie kupowal ?

mam wrazenie ze obywatel jest zlem koniecznym do placenia podatkow tak samo jak emeryt w zusie...czy wyborca przy urnie [wybrac politykow a potem nie oczekiwac cudow]

a teraz przyklad z zycia...

pewna firma handlowa majac srednie obroty wpadla na pomysl jak zarobic..podnoszac ceny [marza % czyli realne zlotówki]..miesiac jeden, drugi..spadly obroty...no to akcja w druga strone...ceny w dol i robimy obrót...zyski slabe,,i tak w kolo macieju....

tak samo z podatkami,,obnizyc z glowa a wplyw wiekszy bedzieMaciej Hedrych-Ozimina edytował(a) ten post dnia 05.08.10 o godzinie 00:49
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: podatki w górę...

Grzegorz Zenka:
Nie ma znaczenia jaki kształt ma krzywa, ważne że najpierw się wznosi a wraz z dalszym wzrostem obciążeń, wpływy zaczynają spadać. (To proste, przy obciążeniach wynoszących 0% i 100% - wpływy do budżetu będą zerowe)

_______________________________________

Krzywa Laffera to konstrukcja myślowa, oparta właśnie na przytoczonych rozważaniach - przy czym konieczne jest uzupełnienie - przy podatkach zabierających 100% zysku nie będzie chętnych do prowadzenia działalności.
Od punktu A (stopa podatkowa 0%, zerowe wpływy do budżetu) krzywa wznosi się aż do osiągnięcia maksimum (0%<stopa podatkowa <100%, maksymalne wpływy do budżetu), po czym zaczyna opadać, aby osiągnąć punkt B (stopa podatkowa 100%, zerowe wpływy do budżetu (ma więc kształt odwróconej litery "U").
Otóż jest bardzo ważne, czy w danym momencie jesteśmy po lewej stronie maximum (na krzywej wznoszącej się), czy po prawej - na krzywej opadającej.
Jeżeli po lewej, to obniżenie stopy podatkowej spowoduje spadek wpływów do budżetu.
Wzrost wpływów do budżetu nastąpi tylko wtedy, kiedy zostanie przekroczony punkt przegięcia.
Położenia tego punktu nie da się ustalić żadnymi teoretycznymi metodami - także ekonometrycznymi.
Warto też pamiętać o tym, o czym często się zapomina w rozważaniach, dotyczących zmienności w czasie agregatów ekonomicznych: ceteris paribus.
Nie tylko wszakże stopa podatkowa ma wpływ na dochody budżetu, ale także ogólna sytuacja gospodarcza i polityczna, poziom wynagrodzeń, struktura demograficzna, stopa bezrobocia...
Bardzo trudno jest zapewnić niezmienność warunków przy porównaniach - stąd tez i niewielka praktycznie przydatność krzywej Laffera - której zasadniczą wadą jest niemożność wyliczenia punktu przegięcia.

--------------------------------------------

Według Janusza, to powinno się płacić za pracę wykonaną, a nie za teoretyczny potencjał - cóż bowiem dzisiaj znaczy posiadanie tytułu naukowego?
Posłuchajmy:

http://www.youtube.com/watch?v=SmW5pMpcZz0
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: podatki w górę...

... zgodnie z moją wiedzą to generalnie wszystko nie jest takie proste:
1) Krzywa Laffera nie zawsze się sprawdza,
2) jeden podatek, najlepiej liniowy, najlepiej 15% - czy ktoś policzył, czy budżet się domknie?
3) sprawa prosta - tnijmy wydatki, to się domknie, ale mówią ludzie w różnych miejscach, że jeśli obetniemy wydatki np na pomoc społeczną (która notabene ponoć w 80% trafia do ludzi, którzy jej nie potrzebują) to zmniejszy się popyt wewnętrzny i firmy, które będą płacić mniejsze podatki nie sprzedadzą swoich towarów ...

To, że generalnie są różne pomysły w kwestii budżetu/kryzysu widać w innym podejściu do sprawy po obu stronach Atlantyku, Obama mówi: trzeba pompować pieniądze w gospodarkę (kosztem deficytu), by pobudzać, ten kruchy wzrost gospodarczy który mamy. Angela (Merkel) mówi: musimy równoważyć budżet, tniemy wydatki. Pewnie to Angela ma rację, ale jeśli świat wpadnie w globalną recesję, która dosięgnie także naszą zieloną wyspę - to miło nie będzie.

Moim zdaniem problem leży gdzie indziej: nie ma wizji, pomysłu na Polskę na 10, 15 i 25lat. Jak wiadomo politycy myślą o najbliższych wyborach, nie zaś o najbliższym pokoleniu ...

Być może trzeba zwiększyć podatki, a może zmniejszyć, ale proszę, niech mi jakiś 'mądrala' z rządu przedstawi długofalowy, na lata pomysł na Państwo ...
By nie zanudzać, krótko: pomysł ten powinien obejmować zmniejszenie złożoności operacyjnej państwa - czyli bardzo, bardzo proszę UPROŚCIĆ WSZYSTKO CO SIĘ DA (z prawem na czele) ...

Pozdrówka
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: podatki w górę...

Grzegorz Zenka:
Niestety mylisz się.
Już w połowie lat 90-tych (Vice ministrem finansów był wtedy Wojciech Misiąg - BTW. świetny ekonometryk) przeprowadzono badania, które wykazały, że obniżenie podatków podniosłoby wpływy do budżetu.
Może jakiś model na to wskazywał. Inny być może przeciwnie. Nigdy nie wiadomo na 100% jak gospodarka zareaguje.
Naprawdę spodziewasz się, że w tak socjalnej EU jesteśmy po właściwej stronie?
Unia jest socjalna, więc społeczeństwa są coraz bardziej leniwe i z wysokimi oczekiwaniami. Dlatego niższe podatki wcale nie muszą zachęcić do rozwoju indywidualnej przedsiębiorczości czy też ujawniania dochodów.
Nie ma znaczenia jaki kształt ma krzywa, ważne że najpierw się wznosi a wraz z dalszym wzrostem obciążeń, wpływy zaczynają spadać.
A jeśli są dwa osobne maksima, albo fragment jest płaski? Krzywa Laffera to model, który pokazuje jakiś element zjawiska, a nie jego całą złożoność.
(To proste, przy obciążeniach wynoszących 0% i 100% - wpływy do budżetu będą zerowe)
Nie muszą być zerowe przy 100%. Gdyby państwo zabierało wszystko co wytworzą obywatele, a w zamian zabezpieczało ich byt, rozrywkę, itd., to ludzie oczywiście wszystko by oddawali, a nie ryzykowali więzieniem czy śmiercią głodową.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: podatki w górę...

Nie muszą być zerowe przy 100%. Gdyby państwo zabierało wszystko co wytworzą obywatele, a w zamian zabezpieczało ich byt, rozrywkę, itd., to ludzie oczywiście wszystko by oddawali, a nie ryzykowali więzieniem czy śmiercią głodową.

Tia, przykład Kuby na to wskazuje, że wolą spierdzielać na nadmuchiwanych materacach do Miami, niż oddawać Państwu "prawie wszystko" za zapewnienie bytu i rozrywki.
Właśnie ryzykują życiem i więzieniem.

Przykład Korei Pn. potwierdza Twoją tezę - obywatele są szczęśliwi, z radością poświęcą 100% siebie aby Państwo zapewniło im byt i rozrywkę... i nawet nikt nie ucieka!
... tylko jakoś w tamtę stronę też nikt się nie garnie.

cbdo.
Link do wypowiedziLink
Aneta Zarazinska

Aneta Zarazinska magister-zarzadzanie
przedsiebiorstwem

Temat: podatki w górę...

Uwazam ze rzad powinien poszukac innych rozwiazan a nie stosowac takie ktore uderza w zwyklego zjadacza chleba. A moze by tak sobie poobcinali pensje by zalatac dziure haha. Polska jako kraj ma naprawde duze mozliwosci tylko caly ten rzad idzie na latwizne Np.czemu musimy sprowadzac produkty zywnosciowe z innych krajow UE a co nasze to zle? Dlaczego politykom nie przyswieca haslo ze to co polskie jest naj. Dorabiamy inne panstwa kosztem naszego.
Link do wypowiedziLink
Maciej Hedrych-Ozimina

Maciej Hedrych-Ozimina IT - problem ? jaki
problem ? nowe
wyzwanie
+48_503_970_286

Temat: podatki w górę...

Aneta Zarazinska:
Uwazam ze rzad powinien poszukac innych rozwiazan a nie stosowac takie ktore uderza w zwyklego zjadacza chleba. A moze by tak sobie poobcinali pensje by zalatac dziure haha. Polska jako kraj ma naprawde duze mozliwosci tylko caly ten rzad idzie na latwizne Np.czemu musimy sprowadzac produkty zywnosciowe z innych krajow UE a co nasze to zle? Dlaczego politykom nie przyswieca haslo ze to co polskie jest naj. Dorabiamy inne panstwa kosztem naszego.


a czy jest tansze niz te z EU? realnie chodze do sklepu tam gdzie taniej [i w miare smacznie] a nie przepłacam za za produkty tylko dlatego ze maja miec nalepke ze prod. polskiej....Maciej Hedrych-Ozimina edytował(a) ten post dnia 05.08.10 o godzinie 23:11
Link do wypowiedziLink
Aneta Zarazinska

Aneta Zarazinska magister-zarzadzanie
przedsiebiorstwem

Temat: podatki w górę...

Rozumiem ale im wiekrzy popyt na produkty polskie tym nasze pensje ida w gore a nie podatek. Jeden z krajow wlasnie dzieki takiej polityce uchronil sie przed tym co teraz sie dzieje w Grecji. Kupujac polskie produkty wspierasz nasz kraj i nasze fabryki.....
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: podatki w górę...

Grzegorz Zenka:
Nie muszą być zerowe przy 100%. Gdyby państwo zabierało wszystko co wytworzą obywatele, a w zamian zabezpieczało ich byt, rozrywkę, itd., to ludzie oczywiście wszystko by oddawali, a nie ryzykowali więzieniem czy śmiercią głodową.

Tia, przykład Kuby na to wskazuje, że wolą spierdzielać na nadmuchiwanych materacach do Miami, niż oddawać Państwu "prawie wszystko" za zapewnienie bytu i rozrywki.
Właśnie ryzykują życiem i więzieniem.

Przykład Korei Pn. potwierdza Twoją tezę - obywatele są szczęśliwi, z radością poświęcą 100% siebie aby Państwo zapewniło im byt i rozrywkę... i nawet nikt nie ucieka!
... tylko jakoś w tamtę stronę też nikt się nie garnie.

cbdo.

__________________________________________________________

Uważasz, że Kubańczycy uciekają do raju podatkowego? Albo że w Korei Północnej są prywatni przedsiębiorcy?
To, o czym piszesz, nie ma nic do rzeczy.
Krzywa Laffera jest konstrukcją myślową. Powstała w wyniku spekulacji, nie stanowi ukoronowania badań empirycznych - podlega więc zatem także krytyce założeń.
Ja również przychylam się do zdania, że przedsiębiorca mógłby zgodzić się na 100% podatek dochodowy, pod pewnymi warunkami:
1. Pobiera z firmy miesięczną pensję (w ciężar kosztów), dostatecznie wysoką dla zapewnienia wysokiego poziomu życia.
2. Wypłaca sobie premię z zysku na działalności gospodarczej, obliczanego po zamknięciu ksiąg za dany rok - wynoszącą więcej, niż 0%, ale mniej niż 50%.
3. Jest stale niekwestionowanym właścicielem majątku przedsiębiorstwa i może nim dowolnie dysponować (zbywać, zastawiać).
4. Zarządza przedsiębiorstwem samodzielnie, podejmując wszelkie decyzje związane z jego działalnością.

Myślę, że w takich warunkach przedsiębiorca zgodziłby się płacić 100% podatek dochodowy - nawet, gdyby premia z zysku na działalności gospodarczej była znikoma.

Oczywiście - nie uważam za możliwe, aby na stuprocentowy podatek dochodowy zgodzili się akcjonariusze i udziałowcy spółek - ale to inna historia.

Krzywa Laffera ma zasadniczą wadę: nie da się żadnymi metodami stwierdzić, jaki jest lub był jej rzeczywisty kształt, i w którym miejscu układu współrzędnych znajduje się (znajdowało się) maximum - a nawet, co słusznie zauważył Tomasz - czy ma tylko jedno maximum.
Link do wypowiedziLink
Adam Szymon Stalka

Adam Szymon Stalka nie ma problemow, sa
tylko wyzwania

Temat: podatki w górę...

Pan Leszek Balcerowicz ma rozwiazanie

http://finanse.wp.pl/kat,58434,title,Balcerowicz-zrezy...Adam Szymon Stalka edytował(a) ten post dnia 05.08.10 o godzinie 23:51
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: podatki w górę...

Grzegorz Zenka:
Tia, przykład Kuby na to wskazuje, że wolą spierdzielać na nadmuchiwanych materacach do Miami

Przykład Korei Pn. potwierdza Twoją tezę

Chłop pańszczyźniany i niewolnik w starożytnym Rzymie też oddawali prawie wszystko i jakoś to działało. Nie musimy wymyślać kolejnych patologii - tylko pokazywałem, że zerowy dochód budżetu przy 100% opodatkowaniu to idealizacja.
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: podatki w górę...

Aneta Zarazinska:
Rozumiem ale im wiekrzy popyt na produkty polskie tym nasze pensje ida w gore a nie podatek. Jeden z krajow wlasnie dzieki takiej polityce uchronil sie przed tym co teraz sie dzieje w Grecji. Kupujac polskie produkty wspierasz nasz kraj i nasze fabryki.....

_________________________________________

NIEPRAWDA!

Autarkia niczemu dobremu nie służy, natomiast teoria kosztów komparatywnych sprawdziła się - i zgodnie z nią powinniśmy kupować obce produkty dobrej jakości, jeśli są tańsze niż polskie.
Zauważ, że polski rynek to tylko kilkadziesiąt milionów konsumentów, zaś rynek unijny, do którego nam najbliżej - kilkaset. Jeżeli chcemy, żeby na świecie kupowano wyroby polskie (co daje pracę pracownikom najemnym i zyski przedsiębiorcom, prawda?) - to powinniśmy kupować wyroby obce. płacąc za nie złotówkami zmuszamy niejako innych, żeby kupowali za nie wyroby polskie.
I o to powinniśmy się martwić - o eksport, a nie o "kupowanie polskiego", bo to jest wyjątkowo krótkowzroczne.
Oczywiście, powinniśmy się starać o to, żeby w tym eksporcie było jak najwięcej polskiej pracy i myśli, o co powinien także zabiegać rząd - ale najpierw przestańmy bronić tego naszego grajdołka, bo to tylko szkodzi.

Poprawiono BBCodeJanusz K. edytował(a) ten post dnia 06.08.10 o godzinie 00:03
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: podatki w górę...

Adam Szymon Stalka:
Pan Leszek Balcerowicz ma rozwiazanie
Zdecydowanie trzeba podnieść wiek emerytalny kobiet - skoro dłużej żyją, to niższy wiek jest absurdem (chyba, że zaakceptują niższe emerytury). Być może w ogóle podnieść.

Podwyżki dla nauczycieli są konieczne (i dla pracowników akademickich), niech sam idzie za tyle pracować.

Kopalnie - od 20 lat do nich się dopłaca mimo reform... Czas w końcu przestać, zgoda. O KRUSie zapomniał :).
Link do wypowiedziLink
Aneta Zarazinska

Aneta Zarazinska magister-zarzadzanie
przedsiebiorstwem

Temat: podatki w górę...

Janusz K.:
Aneta Zarazinska:
Rozumiem ale im wiekrzy popyt na produkty polskie tym nasze pensje ida w gore a nie podatek. Jeden z krajow wlasnie dzieki takiej polityce uchronil sie przed tym co teraz sie dzieje w Grecji. Kupujac polskie produkty wspierasz nasz kraj i nasze fabryki.....

_________________________________________

NIEPRAWDA!

Autarkia niczemu dobremu nie służy, natomiast teoria kosztów komparatywnych sprawdziła się - i zgodnie z nią powinniśmy kupować obce produkty dobrej jakości, jeśli są tańsze niż polskie.
Zauważ, że polski rynek to tylko kilkadziesiąt milionów konsumentów, zaś rynek unijny, do którego nam najbliżej - kilkaset. Jeżeli chcemy, żeby na świecie kupowano wyroby polskie (co daje pracę pracownikom najemnym i zyski przedsiębiorcom, prawda?) - to powinniśmy kupować wyroby obce. płacąc za nie złotówkami zmuszamy niejako innych, żeby kupowali za nie wyroby polskie.
I o to powinniśmy się martwić - o eksport, a nie o "kupowanie polskiego", bo to jest wyjątkowo krótkowzroczne.
Oczywiście, powinniśmy się starać o to, żeby w tym eksporcie było jak najwięcej polskiej pracy i myśli, o co powinien także zabiegać rząd - ale najpierw przestańmy bronić tego naszego grajdołka, bo to tylko szkodzi.

Poprawiono BBCodeJanusz K. edytował(a) ten post dnia 06.08.10 o godzinie 00:03


Zgadzam sie tylko nasz rzad nic z tym nie robi. Zastanawia mnie jedna rzecz zboza itp imporujemy a nasz rolnik no nie stety ale nie ma co z nim zrobic... wiec rzad podwyzsza podatki a rolnik biednieje i musi jesc unijny chleb!!!
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: podatki w górę...

Tomasz S.:

Zdecydowanie trzeba podnieść wiek emerytalny kobiet - skoro dłużej żyją, to niższy wiek jest absurdem (chyba, że zaakceptują niższe emerytury). Być może w ogóle podnieść.

_______________________

Kobiety muszą mieć niższe emerytury, bo takie są konsekwencje obowiązującego systemu emerytalnego: krótszy okres składkowy kobiet.
Jednak wydłużanie wieku emerytalnego w sytuacji, kiedy pracy nie mogą znaleźć kolejne roczniki wchodzącej w życie zawodowe młodzieży, to ruch bardzo niedobry.
Bezrobocie wśród młodych ma skutki daleko groźniejsze, bo dalekosiężne, niż wydatki budżetu na wspomaganie ZUS.
Reszta pomysłów jest równie "atrakcyjna" i nie widzę, jak miałaby służyć obywatelom.
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: podatki w górę...

Aneta Zarazinska:
(...) Zastanawia mnie jedna rzecz zboza itp imporujemy a nasz rolnik no nie stety ale nie ma co z nim zrobic... wiec rzad podwyzsza podatki a rolnik biednieje i musi jesc unijny chleb!!!

_______________________________

Pewnie dlatego rozważany jest zakaz eksportu zboża z Polski?
Link do wypowiedziLink
Aneta Zarazinska

Aneta Zarazinska magister-zarzadzanie
przedsiebiorstwem

Temat: podatki w górę...

Janusz K.:
Aneta Zarazinska:
(...) Zastanawia mnie jedna rzecz zboza itp imporujemy a nasz rolnik no nie stety ale nie ma co z nim zrobic... wiec rzad podwyzsza podatki a rolnik biednieje i musi jesc unijny chleb!!!

_______________________________

Pewnie dlatego rozważany jest zakaz eksportu zboża z Polski?

No oni potrafia tylko rozwazac. A dlaczego importujemy mieso z Hiszpani?
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: podatki w górę...

Rząd importuje?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj