konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Agnieszka Knychała-Kowal:
mogę pomóc koledze jak skutecznie zabezpieczyć się przed... żeby się nie martwić po... chodziło mi o umowę:)

1) koledze chodzi o to, że klienci traktują jego pracę intelektualną jako 'gratis' wymagany, by dostał budżet klejenta

2) ja bez umowy, a ostatnio nawet 40% zaliczki nie siadam do pracy, bo nie widzę sensu tworzenia projektów, których część klientów nie potrafi zrozumieć ;)

3) aroganckich klientów, którzy uważają się za 'geniuszy' odrzucam z definicji, bo z moich doświadczeń brak im umiejętności słuchania, a przy tzw. klapie ich problemy z ego szukają winnych wokół, bo nigdy nie potrafią sami przyznać się do winy

konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Jan Dudziński:
Choć tylko bazuję na swoim doświadczeniu. Pracowałem po stronie zleceniodawcy z konsultantami również z tzw. wielkiej piątki, czy ekspertami innych agend międzynarodowych.

etykietka nie ma znaczenia - liczy się konkretny człowiek
Ale to znowu tylko moje doswiadczenia.

to też tylko moje doświadczenie ;)

konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Mirek mirpo Połyniak:
Agnieszka Knychała-Kowal:
mogę pomóc koledze jak skutecznie zabezpieczyć się przed... żeby się nie martwić po... chodziło mi o umowę:)

1) koledze chodzi o to, że klienci traktują jego pracę intelektualną jako 'gratis' wymagany, by dostał budżet klejenta

2) ja bez umowy, a ostatnio nawet 40% zaliczki nie siadam do pracy, bo nie widzę sensu tworzenia projektów, których część klientów nie potrafi zrozumieć ;)

3) aroganckich klientów, którzy uważają się za 'geniuszy' odrzucam z definicji, bo z moich doświadczeń brak im umiejętności słuchania, a przy tzw. klapie ich problemy z ego szukają winnych wokół, bo nigdy nie potrafią sami przyznać się do winy


Powiem ci, ze masz bardzo dobre podejście, z własnej perspektywy wiele razy się przekonałem, że próbowano wyłudzić ode mnie rozwiązania za darmo w trakcie miłych rozmów ;)) i tworzenia miłego nastroju.

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

ps. a mało tego te wyśmiewane najbardziej próbowano potem zacięcie wdrażać jako rzekomo własne pomysły - tylko było jedno ale nie wiedzieli jak ;))

konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Robert Mikołajek:
Powiem ci, ze masz bardzo dobre podejście, z własnej perspektywy wiele razy się przekonałem, że próbowano wyłudzić ode mnie rozwiązania za darmo w trakcie miłych rozmów ;)) i tworzenia miłego nastroju.
zapewniam Ciebie, że niestety wyciągnąłem wnioski z nauk udzielonych mi przez życie

konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Jak każdy ;))

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

witam i zgadzam się

ja tez niestety na błedach nauczyłam się:)
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Panie Marku, dopuścił się Pan manipulacji wycinając z kontekstu moją wypowiedź a wystarczyło dołaczyć tylko jeszcze jedno moje zdanie
Mirek mirpo Połyniak:
Jan Dudziński:
Choć tylko bazuję na swoim doświadczeniu. Pracowałem po stronie zleceniodawcy z konsultantami również z tzw. wielkiej piątki, czy ekspertami innych agend międzynarodowych.

Dalej napisałem cytuję
" Dla jednych szacunek za wiedzę i umiejętności dla innych tylko uśmiech."
Po tym zdaniu Pańskie podsumowanie
etykietka nie ma znaczenia - liczy się konkretny człowiek
brzmi tak samo jak moje, a bez niego -:(Jan Dudziński edytował(a) ten post dnia 26.06.08 o godzinie 22:32

konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Pewnie jest wiele powodow dla których potrzebny jest konsultant zewnętrzny, ale jednym z nich jest to że każda osoba z wewnątrz jest elementem już istniejącego systemu.
I zmiana systemu stymulowana z wewnątrz jest filtrowana przez tę perspektywę.

A zewnętrzny konsultant jako jedyny nie jest obciążony przywiązaniem do systemu pt."tego sie nie da inaczej zrobić"
i zaleznościa swojej osobistej pozycji np. od braku zmian aktualnego sytemu

Oczywiście zewnętrzny konsultant wprowadzający swoje pomysły w calości z zewnatrz i bez kontaktu z osobami z wewnatrz, to najlepszy sposób na wielką porażkę.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Małgorzata Walczak:
Oczywiście zewnętrzny konsultant wprowadzający swoje pomysły w calości z zewnatrz i bez kontaktu z osobami z wewnatrz, to najlepszy sposób na wielką porażkę.
czy mogę prosić o doprecyzowanie pojęcia 'kontekstu'?

bo mnie się wydaje, że właśnie z zewnątrz, bez balastu, widać dużo lepiej
Robert Ł.

Robert Ł. Coach, Project
Manager,
Certyfikowany
Business Process
Ma...

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

witam,
z zewnątrz - zawsze widać lepiej i zawsze łatwiej obiektywnie oceniać. Nie można natomiast zapominać o uwarunkowaniach panujących wewnątrz organizacji. Ocena musi być obiektywana, ale również bardzo przemyślana.

konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Witaj,

Czy chodzilo Ci o "bez kontaktu" czy o kontekst wypowiedzi?

Ale spróbuje odpowiedzieć tak jak rozumiem pytanie.

Calkowicie się zgadzam z tym, że z zewnątrz widac duzo lepiej, bo bez "balastu" i dlatego własnie uważam, ze zewnetrzny konsultant się jak najbardziej uzasadnia.

Dalej miałam na myśli to, że:

a/konsultant, ktory nie rozmawia z ludzmi w firmie, nie słucha (a tak bywa, bywa) tylko wdraża gotowiec z zewnątrz przygotowany z góry, powoduje najczęsciej chaos.

b/ jeżeli nie "sprzeda" swojego pomysłu tym których to dotyczy i ktorzy będą go realizować, to trafi na taki opór materii przy wdrażaniu, że albo efekt będzie mierny albo w najlepszym wypadku wdrożenie bedzie go (i firmę) kosztowało wiele razy więcej wysiłku.

Ja sie już nauczyłam, że jak chcę wprowadzic jakąs większa zmianę nawet do firmy w której pracuję i ktos będzie miał to realizować, to sadzam zainteresowanych i pytam jakie są słabe strony tego pomysłu. I wcale nie rzadko dowiaduję od ludzi nawet na podstawowych stanowiskach rzeczy które mi do głowy nie przyszły, a które bardzo poprawiają mozliwości zmiany.

Warto słuchać :) Nikt nie wie wszystkiego.
A uczyc sie można cale życie i od każdego.
I jeszcze jaka to frajda :)

I taki kontakt właśnie miałam na mysli.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Małgorzata Walczak:
Warto słuchać :) Nikt nie wie wszystkiego.
A uczyc sie można cale życie i od każdego.

na szczęście nie mam chyba z tym problemu :)

miałem wrażenie, że 'kontekst' oznacza raczej brak chęcie do zmian w firmie...
bo 'zaufani i zasłużeni' ludzie mogliby stracić na znaczeniuMirek mirpo Połyniak edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 12:43
Rafał Rudnicki

Rafał Rudnicki zarządzanie ryzykiem
- blog:
ryzyko.blox.pl

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

Mirek,

Z mojego punktu widzenia motywacje jest (lub powinna byc) stosunkowo prosta: firma musi / powinna / chce cos osiagnac - zmiana, przebudowa, nowy produkt, nowy rynek, nowe zasady - ale nie wie jak sie do tego zabrac, nie wie czy warto, boi sie popelnienia bledu. Firma - czytaj zarzad.

Konsultant(ci) jesli sa dobrze wybrani, robili juz taka rzecz kilka(dziesiat) razy wczesniej, stad sa wieksze szanse powodzenia i mniejsze zagrozenie popelniena powaznych bledow. "Zwyczajne" zarzadzanie ryzykiem.
I obawiam sie, ze kwestia kosztow nie jest tu pierwsza planowa.

Mialem mozliwoscc zarowno byc klientem konsultantow (tj wybierac ich, pracowac z nimi i ich oceniac) oraz konsultantem. Uwazam, ze podstawowym kryterium selekcji / wyboru konsultanta (sposrod tych kompetentnych) powinna byc historia podobnych zadan, lub szanse ze nawet pierwsze zadanie tego typu nie zostanie "skopane".

Rafal
http://ryzyko.blox.pl
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?

"Po co potrzebny jest konsultant/ekspert zewnętrzny?" Po to aby posprzątać bałagan którego albo firma nie jest do końca świadoma albo wszyscy wiedzą o co chodzi ale nikt nie chce powiedzieć głośno bo będzie awantura i wojna, bierze się więc firmę zewnętrzną aby oczyściła "perfumerię". I tak na marginesie - to zazwyczaj BARDZO DOBRA strategia, szczególnie jeśli członkowie perfumerii są ustosunkowani a ich ruszenie od wewnątrz może rozsadzić firmę.

Następna dyskusja:

Doradca finansowy, czy jest...




Wyślij zaproszenie do