GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: pająk i żaba

Tytuł tematu nasuwa od razu książkową żabę Briana Tracy'ego.
Ale co z pająkiem?

Na spacerze syn pokazał mi pajęczynę, wraz z jej okazałym właścicielem- twórcą.
Oczywiście - jak to dziecko rozumuje - trzeba było wejść w interakcję z pająkiem, czyli próbować zniszczyć sieć małymi gałązkami, liśćmi, kuleczkami jarzębiny...
Sieć jednak wytrzymała i nagromadzone gałązki oraz liście przyklejone do pajęczyny... zdradzały pułapkę. Niesamowite - pająk zabrał się do pracy od razu, a po chwili sieć była zupełnie czysta. Niewidoczna.

Pająk "zjada żabę" od razu.
A jak u Was..?
Link do wypowiedziLink
Jerzy Fiuk

Jerzy Fiuk interim manager,
doradca, konsultant

Temat: pająk i żaba

Chyba tak, jak pająk. Ale z całą pewnością nie dlatego, że taki jestem pracowity, albo odważny w stawianiu czoła problemom. Jestem leniem i jak mam coś zrobić, to robię to bez zwłoki, żeby "móc potem nic nie robić". A doprowadzanie do polaryzującego atmosferę zwarcia wybieram, bo stres związany z osiągnięciem jasności sytuacji w jakiej jestem, jest dla mnie mniej przerażający, niż trwanie w nieokreśloności. To chyba mało polityczne zachowanie, ale dla mnie wygodne. Na pewno nie jestem pająkiem w stu przypadkach na sto :(. Ciągle są jakieś duperele, które się ciągną dłużej niż bym chciał.

Nie przeszkadza mi to podziwiać Szwejka, że umiał poczekać z wykonaniem rozkazu zakładając, bardzo roztropnie, że przecież zawsze może zostać odwołany, a więc po co się męczyć :). Podziwiałem, bo dla mnie to jest zbyt trudne, żeby stosować jako regułę.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: pająk i żaba

Zazwyczaj od razu :-) a że nikt ideałem nie jest, czasem moja żaba sobie pohasa po matrycy czasu i za nic nie daje się złapać na 1 polu :-)

Staram się nie odkładać, bo konsekwencje są potem tragiczne. A że ja siebie lubię, po co mam się denerwować. Żeby za cukierkowo nie było, nie zawsze da się od razu ogarnąć, ale cóż life is life :-)
Link do wypowiedziLink
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: pająk i żaba

Mnie "nakręca" moja pasja - biegi długodystansowe. Zaczynam dzień o 05:00 - 05:30 biegiem na 12-16 kilometrów. Potem wszystko wydaje się łatwiejsze. Ze względu na wczesną porę biegam samotnie, czasem tylko gonią mnie psy, dlatego uodporniłem się na obszczekiwanie, nie tylko podczas biegu :o)

"Jeśli chcesz być zdrowy - biegaj, jeśli chcesz być urodziwy - biegaj, jeśli chcesz być mądry - biegaj." - starożytny grecki aforyzm. Wytrwałość, to także cecha pająka opisanego przez Janusza. Nie odkłada na później, zrobi to tyle razy, ile trzeba - od tego zależy jego sukces.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: pająk i żaba

To zależy :-) gdy zaczynam nową pracę/projekt muszą ją najpierw "oswoić" czyli żaba - "nie chcem, ale muszem". Oswojenie to rozważenie jak robić, aby najmniej się narobić. Gdy już mam poukładane po prostu robię to. Gdy staje się rutyną nawet nie zdaję sobie sprawy, że to robię.
Nie mam nic przeciwko pająkom oraz żabie, ale osobiście wolę leniwca :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: pająk i żaba

Henryk M.:
Mnie "nakręca" moja pasja - biegi długodystansowe. Zaczynam dzień o 05:00 - 05:30 biegiem na 12-16 kilometrów.

- szacunek.
Podczas samego biegu można rozprawić się z niejedną "żabą" w głowie, by potem wdrożyć przemyślenia.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: pająk i żaba

Tylko nieraz jest tak, że taką żabę sami sobie sztucznie tworzymy i się niepotrzebnie nakręcamy :-)
Link do wypowiedziLink
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: pająk i żaba

Janusz Z.:
Henryk M.:
Mnie "nakręca" moja pasja - biegi długodystansowe. Zaczynam dzień o 05:00 - 05:30 biegiem na 12-16 kilometrów.

- szacunek.
Podczas samego biegu można rozprawić się z niejedną "żabą" w głowie, by potem wdrożyć przemyślenia.

Niezupełnie :o) W czasie biegu jest tylko bieg, "tu i teraz": rześki poranek, wschód słońca, budzący się las, jak np. dzisiaj. "Żaby i pająki" zostają daleko w tyle. Nie zawracam sobie nimi głowy, a kiedy mnie dopadają, przyśpieszam, by zmęczenie skupiło moją uwagę na biegu. Takie chwile ułatwiają radzenie sobie z nimi, ale w odpowiednim czasie.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: pająk i żaba

Henryk M.:
Niezupełnie :o) W czasie biegu jest tylko bieg, "tu i teraz": rześki poranek, wschód słońca, budzący się las, jak np. dzisiaj. "Żaby i pająki" zostają daleko w tyle. Nie zawracam sobie nimi głowy, a kiedy mnie dopadają, przyśpieszam, by zmęczenie skupiło moją uwagę na biegu. Takie chwile ułatwiają radzenie sobie z nimi, ale w odpowiednim czasie.

więc dla Ciebie bieganie to, jak powiedział Gandalf Biały "wielki oddech przed skokiem w wodę"
:)
w moim przypadku - kino
Link do wypowiedziLink
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: pająk i żaba

Janusz Z.:
Henryk M.:
Niezupełnie :o) W czasie biegu jest tylko bieg, "tu i teraz": rześki poranek, wschód słońca, budzący się las, jak np. dzisiaj. "Żaby i pająki" zostają daleko w tyle. Nie zawracam sobie nimi głowy, a kiedy mnie dopadają, przyśpieszam, by zmęczenie skupiło moją uwagę na biegu. Takie chwile ułatwiają radzenie sobie z nimi, ale w odpowiednim czasie.

więc dla Ciebie bieganie to, jak powiedział Gandalf Biały "wielki oddech przed skokiem w wodę"
:)

Dobrze to ująłeś :o)

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: pająk i żaba

zaobserwowałem 2 gatunki żab: czasożerne oraz nie.
Te pierwsze rosną, puchną z upływem czasu - lepiej nie dawać im dużo jedzenia.
Drugie - usychają i można je zdmuchnąć - tzw. sprawy, które rozwiązały się same.

:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Pająk też człowiek :)




Wyślij zaproszenie do
Anuluj