Jarosław
G.
Sales Director at
SUMA SOLUTIONS Sp. z
o.o.
Grzegorz
Krzemiński
600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
To chyba słowa jednego wielkiego człowieka? Warto by dodać, że to nie wymysł własny a cytat.
Marek
Piotrowski
Właściciel, Petersen
Consulting
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Gosia Gmur:
Dziwne rzeczy tu piszecie. W kraju w ktorym mieszkam, Polacy uchodza za takich ktorzy wlasnie sobie daja rade ze wszystkim i dla ktorch nie ma rzeczy niemozliwych..
Owszem :)
Ale nawet Polacy nie są cyborgami.
Grzegorz
O.
TRENER / DORADCA +48
666 300 037
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Łukasz Żak:
Aleksandra Kalinowska:
Łukasz Żak:
Z doświadczenia wiem, że "wszystko da się zrobić". Czasem tylko zapału, środków, czasu czy weny brak :)
Przypomina mi się też przysłowie(?):
"Wszystko da się zepsuć, wszystko da się naprawić, tylko czasem lepiej jest kupić nowe" :)
...a jeśli "nie da rady" z tym co nowe, to wtedy co? ;)
To wwtedy zastanawiam się, czy oby na pewno nadaję się na piastowane stanowisko ;)
A ja zastanawiam się czy leży to w zakresie usług a jeśli nie to czy warto to włączyć w zakres :).
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Niedaradyzm – mówi Wam to coś? :-)Każdy ma prawo tak stwierdzić.
Ale u mnie tylko raz, bo zaraz po drugim zaczyna składać CV w innych firmach.
konto usunięte
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Jacek G.:
Niedaradyzm – mówi Wam to coś? :-)
Każdy ma prawo tak stwierdzić.
Ale u mnie tylko raz, bo zaraz po drugim zaczyna składać CV w innych firmach.
Chyba u siebie muszę to wdrożyć :D
Choć nie ukrywam, iż dużo większą satysfakcję daje mi rozmowa z niedaradnym pracownikiem, gdy po tej rozmowie i po kilku próbach rozwiązania niedaradnego problemu przychodzi i mówi: "Miał Pan rację, dało się".
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Kilku ???To więcej niż 2 razy.
No chyba,że Cię stać na utrzymywanie kogoś komu nie chce się ruszyć zadka.
Ja jakoś nie mam takiego zamiaru.
Pewnie dlatego jeszcze jakoś funkcjonuję.
:)
konto usunięte
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Jacek G.:
Kilku ???
To więcej niż 2 razy.
No chyba,że Cię stać na utrzymywanie kogoś komu nie chce się ruszyć zadka.
To trochę wynika ze specyfiki mojej branży. Na szczęście ogromną większość spraw "da się rozwiązać". Czasami zdarzają się niestety sytuacje w stylu "nie da się wykonać technicznie przyłącza tego Klienta, bo...". Z tych niedaradyzmów 99,9% oczywiście da się zrealizować, tylko trzeba ciut pomyśleć.
Ja jakoś nie mam takiego zamiaru.
Pewnie dlatego jeszcze jakoś funkcjonuję.
:)
Tak, ale (to znowu wynika ze specyfiki branży) część pracowników jest "trudna do pozyskania", to znaczy bardziej się opłaca dać "szansę" staremu niż podziękować za współpracę i rekrutować nowego.
Niektóre stanowiska da się oczywiście szybko zastąpić świeżą krwią, ale niektóre nie a podstawowe przyczyny to:
- za duże uprawnienia osoby przeznaczonej do zwolnienia (dotyczy to np. administratorów systemów) - i idące za tym koszta bezpiecznego zniwelowania dostępu,
- pewnych specjalistów jest bardzo niewielu (i/lub są drodzy)
- koszt i czas wdrożenia jest tak duży, że czasami lepiej z punktu widzenia przedsiębiorstwa "przymknąć oko" niż zachować się agresywnie.
Oczywiście wszystko ma swoje granice. Są przewinienia nieistotne i szalenie istotne. Szalenie istotne przewinienia zdarzają się na szczęście baaaardzo rzadko, choć faktycznie kończą się kiepsko dla osoby przwiniającej i wówczas ratunku dla tej osoby już nie ma.
Jak pewnie doskonale wiesz - przedsiębiorstwo to rachunek zysków i strat. Jeśli zyski przewyższają straty - to warto, jeśli jest odwrotnie to nie warto :) Podobnie bywa z pracownikami.Łukasz Żak edytował(a) ten post dnia 21.01.10 o godzinie 02:16
Mariusz
P.
inżynier mechanik z
doświadczeniem w
branżach Oil & Gas,
...
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Skupiliście się na skrajnych, ewidentnych przypadkach lenistwa lub niezaradności.Czasem rozsądna odpowiedź to: da się, tylko po co i jakim kosztem.
Spróbujcie czasem wczuć sie w rolę kogoś, komu przystawia się pistolet do głowy jako zachętę do działania za wszelką cenę.
Wg mnie to jest jedno ze źródeł kreatywnego raportowania, w tym kreatywnej księgowości.
Jak góra wymaga cudów, to je dostaje.
Nie zapominajmy też, że poziom zaangażowania pracownika jest zależny od systemu motywacji i jest wynikową kultury organizacyjnej.
Na aktywne unikanie podejmowania przez pracowników działań (często pracownicy bardziej starają się nie zrobić niż wymagałoby zrobienie) kierownictwo pracuje latami. To tutaj jest miejsce na spójną politykę kadrową i system motywacji.
Kiedyś porównano firmy polskie i skandynawskie w kwestii narzędzi stosowanych w celu zmotywowania pracownika. W Polsce jest to rozbudowany zbiór kar a u Skandynawów system oparty na nagrodach.
konto usunięte
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
o matko ja rozumiem, że te wypowiedzi powstały na skutek wątku "czy sprawdzacie pracowników na GL/NK". Normalnie wszyscy wszystko potrafią i zrobią a jakby nie dawali rady to pobiegną się zwolnić.A mnie niedawno szkolili, że bywają rzeczy nierealne i menadżer musi umieć zauważyć to, że czegoś się nie da. Bo menadżer ma oceniać realnie ryzyko.
Ale mnie pewnie złe szkolenia spotkały ;)
konto usunięte
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Katarzyna C.:
A mnie niedawno szkolili, że bywają rzeczy nierealne i menadżer musi umieć zauważyć to, że czegoś się nie da. Bo menadżer ma oceniać realnie ryzyko.
Przede wszystkim Manager nie powinien zlecać rzeczy niemożliwych.
Jeśli Manager nie zleca rzeczy niemożliwych, oznacza to, że wszystko, co zleci, da się wykonać.Łukasz Żak edytował(a) ten post dnia 21.01.10 o godzinie 21:04
konto usunięte
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Łukasz Żak:
Katarzyna C.:
A mnie niedawno szkolili, że bywają rzeczy nierealne i menadżer musi umieć zauważyć to, że czegoś się nie da. Bo menadżer ma oceniać realnie ryzyko.
Przede wszystkim Manager nie powinien zlecać rzeczy niemożliwych.
Jeśli Manager nie zleca rzeczy niemożliwych, oznacza to, że wszystko, co zleci, da się wykonać.Łukasz Żak edytował(a) ten post dnia 21.01.10 o godzinie 21:04
Bywają tacy co zlecają co nie znaczy, że nie masz prawa otwarcie powiedzieć, że widzisz ryzyko. Oczywiście trzeba mieć plan B do tego itp ale nie wszystko co zlecone musi zostać wykonane. Menadżer też się może mylić - chyba, że pracujecie u samego Pana Boga...
konto usunięte
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Łukasz Żak:Właśnie, tylko problem w tym, że nie ma ludzi nieomylnych i wszystkowiedzących. Ja dzielę zadania na 3 grupy:
Przede wszystkim Manager nie powinien zlecać rzeczy niemożliwych.
1. Takie, które wiem jak rozwiązać
2. Takie, co do których nie mam pomysłu lub nie wiem czy da się rozwiązać
3. Takie, o których wiem, że nie da się rozwiązać
Problemy z grupy 1/2 chętnie zlecam, jak i sam rozwiązuję. Szczególnie ciekawe są te z grupy 2 - zawsze jakieś wyzwanie, stąd też bierze się postęp. Natomiast co do 3, to jestem w stanie zaakceptować uzasadnienie, że coś jest nierealne. Tak samo oczekuję zrozumienia dla takich uzasadnień z mojej strony. Dlatego raczej pobłażliwie patrzę na gadki "wszystko da się zrobić". Bzdura, tak nie jest. Na pewno zależy to od specyfiki branży. W technice czy naukach ścisłych pewne pomysły są sprzeczne z prawami fizycznymi czy twierdzeniami.
Mariusz
Czerwiński
Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Jarosław Grzybowski:Osobiście podchodzę do tego inaczej. Jak zrobić, żeby się dało. Oczywiście są tu ograniczenia, trzeba ocenić realność, natomiast jeśli nie ma możliwości, to trzeba uczciwie przyznać, że nie da się.
Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić, bo może znaleźć się ktoś, kto nie wie, że tego się nie da zrobić i po prostu to zrobi.
Może być tak, ze się da, ale pojawia się problem kosztów i czasu. Pytanie, podjąć temat, czy nie? Jeśli tak, co pojawia się problem efektywności działań. Czy mi się to opłaca? Załóżmy, że opłacalność jest wysoce wątpliwa, czy zatem rezygnuję? Nie zawsze, mogą być kwestie mojego, czy mojej firmy wizerunku. To jest często więcej warte, niż niska efektywność, koszty nie do końca uzasadnione ekonomicznie, czy czas, który też ma swoją wartość.
No i oczywiście problem natury moralnej. Gdzie jest granica zasadności działań?
Arkadiusz B. Biznes komputerowy
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Katarzyna C.:Ja podchodzę to tego filozoficznie.
o matko ja rozumiem, że te wypowiedzi powstały na skutek wątku "czy sprawdzacie pracowników na GL/NK". Normalnie wszyscy wszystko potrafią i zrobią a jakby nie dawali rady to pobiegną się zwolnić.
A mnie niedawno szkolili, że bywają rzeczy nierealne i menadżer musi umieć zauważyć to, że czegoś się nie da. Bo menadżer ma oceniać realnie ryzyko.
Ale mnie pewnie złe szkolenia spotkały ;)
Umówmy się, większość problemów lub zadań jakie mamy wykonać, jest tak naprawdę błaha, szczególnie w kontekście tego czego udało się dokonać człowiekowi, np. zbudować piramidy, polecieć na Księżyc itp. itd. :-)
W tym kontekście była moja wypowiedź. Nigdy bym nie zlecił wykonanie czegoś, co bym wiedział, że jest niewykonalne. Zazwyczaj deleguje się zadania, które wykonywał ktoś inny, lub sam zlecający.
konto usunięte
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Arkadiusz B.:
Katarzyna C.:Ja podchodzę to tego filozoficznie.
o matko ja rozumiem, że te wypowiedzi powstały na skutek wątku "czy sprawdzacie pracowników na GL/NK". Normalnie wszyscy wszystko potrafią i zrobią a jakby nie dawali rady to pobiegną się zwolnić.
A mnie niedawno szkolili, że bywają rzeczy nierealne i menadżer musi umieć zauważyć to, że czegoś się nie da. Bo menadżer ma oceniać realnie ryzyko.
Ale mnie pewnie złe szkolenia spotkały ;)
Umówmy się, większość problemów lub zadań jakie mamy wykonać, jest tak naprawdę błaha, szczególnie w kontekście tego czego udało się dokonać człowiekowi, np. zbudować piramidy, polecieć na Księżyc itp. itd. :-)
A podobno piramidy zostaly wybudowane przez alienow a na ksiezycu nigdy nie bylismy :)
Arkadiusz B. Biznes komputerowy
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Łukasz Grabski:No chyba, że :-))) to by tłumaczyło wiele :-)
Arkadiusz B.:
Katarzyna C.:Ja podchodzę to tego filozoficznie.
o matko ja rozumiem, że te wypowiedzi powstały na skutek wątku "czy sprawdzacie pracowników na GL/NK". Normalnie wszyscy wszystko potrafią i zrobią a jakby nie dawali rady to pobiegną się zwolnić.
A mnie niedawno szkolili, że bywają rzeczy nierealne i menadżer musi umieć zauważyć to, że czegoś się nie da. Bo menadżer ma oceniać realnie ryzyko.
Ale mnie pewnie złe szkolenia spotkały ;)
Umówmy się, większość problemów lub zadań jakie mamy wykonać, jest tak naprawdę błaha, szczególnie w kontekście tego czego udało się dokonać człowiekowi, np. zbudować piramidy, polecieć na Księżyc itp. itd. :-)
A podobno piramidy zostaly wybudowane przez alienow a na ksiezycu nigdy nie bylismy :)
konto usunięte
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Arkadiusz B.:Dobrze ze my ich nie budowalismy, do dzis przedsięwzięcie utknęłoby na pozwoleniach i uzgodnieniach;-)
Łukasz Grabski:No chyba, że :-))) to by tłumaczyło wiele :-)
Arkadiusz B.:
Katarzyna C.:Ja podchodzę to tego filozoficznie.
o matko ja rozumiem, że te wypowiedzi powstały na skutek wątku "czy sprawdzacie pracowników na GL/NK". Normalnie wszyscy wszystko potrafią i zrobią a jakby nie dawali rady to pobiegną się zwolnić.
A mnie niedawno szkolili, że bywają rzeczy nierealne i menadżer musi umieć zauważyć to, że czegoś się nie da. Bo menadżer ma oceniać realnie ryzyko.
Ale mnie pewnie złe szkolenia spotkały ;)
Umówmy się, większość problemów lub zadań jakie mamy wykonać, jest tak naprawdę błaha, szczególnie w kontekście tego czego udało się dokonać człowiekowi, np. zbudować piramidy, polecieć na Księżyc itp. itd. :-)
A podobno piramidy zostaly wybudowane przez alienow a na ksiezycu nigdy nie bylismy :)
Piotr
K.
Gibkie strategie by
doprowadzić
wymagające
przedsięwzięci...
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
W projektach z dziedziny informatyki podobno wszystko da się zrobić zwłaszcza za pomacą studentów.. A potem jest materiał na ksiązki pt "Marsz ku klęsce" (Edward Yourdon) :-)Jako PM jestem zawyczaj tym złym, który wylewa na szalony pomysł kubeł zimnej wody twierdzeniem: "pewnie nie zmieścimy się w tym [oczekiwanym] budżecie"...
Joasia S. ;)
Temat: Niedaradyzm – mówi Wam to coś? ;-)
Gosia Gmur:
Dziwne rzeczy tu piszecie. W kraju w ktorym mieszkam, Polacy uchodza za takich ktorzy wlasnie sobie daja rade ze wszystkim i dla ktorch nie ma rzeczy niemozliwych..
A co to za kraj?
Polacy, którzy decydują się na pracę za granicą mają specyficzną osobowość. Dla nich "wszystko da radę" :)
Podobne tematy
-
Zarządzanie » Szkolenia i coś więcej. Podnoszenie wyników działów... -
-
Zarządzanie » Coś do przemyślenia -
-
Zarządzanie » Co wam daje siłę, energię? -
-
Zarządzanie » Jakie cechy pracownika najbardziej wam odpowiadają -
-
Zarządzanie » Zarządzanie w e-commerce z certyfikatem? Czy istnieje coś... -
-
Zarządzanie » Chcę stworzyć coś... rozwijać firmę, jakich ludzi mi... -
Następna dyskusja: