Anna Morawska

Anna Morawska menager HR zawsze
robię to co lubię i
robię to skutecznie

Temat: NEPOTYZM w korporacji

Stosunki pracy w polskich organizacjach odzwierciedlają wzorce z XVI wiecznego folwarku, w stylu „podjąć pana za kolana” (wg. prof. Hryniewicza z UW na podstawie badań przeprowadzonych w polskich firmach w XXI wieku ).
Na podstawie bieżacych badań w opracowaniu przedstawione są wyniki, które prowadza do następujących wniosków: kierownik to pan, dziedzic, wódz. Pracownik to parobek, chłop pańszczyźniany, dziewka służebna.
Wśród szefów dominują postawy wodzowskie, autorytarne lub – w najlepszym przypadku – biurokratyczne. Kierowanie wodzowskie odwołuje się do dyskrecjonalności, jest emocjonalne i mało przewidywalne. Przypomina to opowieści z dawnych folwarków, gdzie pan lub ekonom był despotą, często nieprzewidywalnym, ale można go było udobruchać podejmując pod kolana, co ulubieńcy i lizusi wykonują z oddaniem każdego dnia.

Stąd też wynika akceptacja nepotyzmu prezesa.

W środowisku XVI wiecznego folwarku innowacje z prawdziwego zdarzenia będą tępione, czyli totalnie straci na tym sama organizacja. Zapewne będą wprowadzane protezy inowacji, które pozwolą tylko na obudowanie się hierarchi pionowej np. zespół, który mogły dobrze działać w strukturze poziomej z ustalonymi zasadami, które sa przestrzegane przez wszystkich, dzielony jest na mniejsze komórki, po to aby stworzyć kolejnych kierowników,... ,kierowników.

Teraz moja dygresja, mam w oczach obrazek jak pracownica uklękła przed koordynatorką (straciłam do nich szacunek) - teraz już wiem, że to było z wdzięczności dziewki służebnej za to, że dziewczynę bez studiów zgodziła się wziąć do zespołu.
Marek Bisztyga

Marek Bisztyga Analityk
biznesowo-systemowy
IT / Architekt
Rozwiązań IT...

Temat: NEPOTYZM w korporacji

Anna M.:
Na podstawie bieżących badań w opracowaniu przedstawione są wyniki, które prowadza do następujących wniosków: kierownik to pan, dziedzic, wódz. Pracownik to parobek, chłop pańszczyźniany, dziewka służebna.

Gdyż takie właśnie jest nasze społeczeństwo. Pańszczyzna ( co by nie mówić - pewna forma niewolnictwa) została zniesiona w Królestwie Polskim dopiero na mocy ukazu z 18 marca 1864 wydanego przez cara Aleksandra II wbrew woli większości polskiej szlachty. Pańszczyzna była gwarantem taniej siły roboczej dla dominującego sektora gospodarki - rolnictwa. Bez pańszczyzny nastąpiłby upadek prymitywnego modelu gospodarczego dominującego na terytorium Polski, a tym samym dominującej klasy społecznej o aspiracjach niepodległościowych - szlachty. I dlatego została zniesiona. Przecież nie z miłości do Polski i Polaków.

Niestety. Wciąż jesteśmy społeczeństwem należącym do tzw. cywilizacji bizantyjskiej , z elementami cywilizacji turańskiej. Takie mamy korzenie. To , że 99% Polaków to katolicy wcale nie oznacza, że jesteśmy przedstawicielami cywilizacji łacińskiej, w której też mieści się tradycja protestancka.
Musimy zdecydować się, czym i kim chcemy być.

Następna dyskusja:

Granice MBO i Motywacji w K...




Wyślij zaproszenie do