Michał Ksiądzyna games
konto usunięte
Temat: Najwieksze problemy ze współpracą
ostatnio miałem problem z głównym wykonawcą przy średniej wielkości projekcie, nie doprecyzowaliśmy IMHO kto jest odpowiedzialny za co w projekcie i kosztowało mnie to jakieś 50 k netto (kasa którą mogłem zarobić na czysto na innym projekcie):* z klientem współpracowałem luźno od roku (wydawałoby się porządna firma)
* straciłem szansę na inny ciekawy projekt, który mogłem w tym czasie robić
* rozliczyli mi 2/3 pierwszej faktury, kolejnej nawet nie wystawiałem
* straciłem kupę nerwów
* straciłem pracownika
projekt dotyczył portalu firmowego jednej z większych spółek w Polsce, problemy nazwałbym - czysto komunikacyjno-organizacyjne, dla mnie niezrozumiałe ... mam różne podejrzenia ale nie wnikajmy
główny wykonawca oskarżał mnie o niedotrzymywanie terminów, przy czym klient nie dostarczył żadnych materiałów na czas ( w ogóle ich nie dostarczył ), główny wykonawca dostarczył np. grafikę po miesiącu po czym żądał bym zapieprzał jak posrany, gdy rozwalił mi cały kalendarz nie dotrzymując samemu żadnej części umowy (rozliczeń, terminów, komunikacji)
rozwiązanie:
* zerwanie umowy / definitywne zakończenie współpracy
* powinienem robić maksymalnie czarny PR, ale wolę nie wkładać palca w gówno
info dodatkowe:
* projekt nadal po kilku miesiącach jest w punkcie wyjścia
gdyby to czytał ktoś z tamtej firmy:
* gratuluję Wam : chamstwa (te wszystkie miłe kurwy które usłyszałem przez telefon z ust Waszego Dyrektora IT), głupoty (wynajęliście specjalistę a nie potrafiliście z nim współpracować) i niegospodarności (zajebisty projekt a nie potraficie na nim się wywindować, tylko chcecie z kazdego zedrzeć tak z klienta jak z podwykonaców)
próbowałem mediować, ale podejrzewam ich zarząd o neurotyzm zw. z przećpaniemTomasz Grzechowski edytował(a) ten post dnia 04.01.11 o godzinie 12:31
Podobne tematy
Następna dyskusja: