Temat: Nadużycia pracowników

Proszę sobie wyobrazić następującą sytuację:

Przyjmujecie nowego pracownika do pracy - do sekretariatu dokładnie. Jest Waszym podwładnym.
Wszystkie swoje obowiązki wykonuje bez zarzutu, jest pojętny i sumienny. Żadnych zastrzeżeń do pracy ale... no właśnie jest ale:
słyszycie raz czy dwa przechodząc przez sekretariat rozmowę tej osoby najprawdopodobniej z kimś znajomym (myślicie - pewnie ktoś zadzwonił) ale wydaje się Wam to lekko dziwne...
dowiadujecie się mniej więcej, po miesiącu od pracowników siedzących z tym człowiekiem w pokoju mimochodem (po wcześniejszych szeptaniach na korytarzu, przy lunchu itp), z prośbą o dyskrecję (w sensie żeby nie było, że oni o tym powiedzieli...) że owa osoba wykorzystuje telefon służbowy do pogaduszek ze znajomymi itp. itd. i nie był to jeden czy dwa krótkie, niezbędne telefony.
Potwierdzają się tym samym Wasze podejrzenia
Nadmieniam, że nie powiedzieliście tej osobie na wstępie, że nie wolno tego robić, że służbowy telefon służy do służbowych rozmów, bo nie mówiliście tego również żadnemu z pozostałych kilkunastu swoich podwładnych, ale oni rozumują podobnie jak Wy i dla nich jest to oczywiste
Pytanie: jak reagujecie? Jakie działania podejmujecie?

Pozdrawiam Katarzyna

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracowników

Nie trzeba być odkrywcą, aby wiedzieć, że telefon służbowy służy do rozmów służbowych. (a internet służbowy nie służy do siedzenia na GL) :-)
I nie muszę specjalnie nadwyrężać sobie wyobraźni, aby omówić Twój przypadek.
W mojej firmie np. "telefony" analizuje osoba z działu finansowego, odpowiedzialna za koszty ogólnozakładowe, na podstawie bilingu. Takie długie prywatne pogaduszki widać jak na dłoni. Oczywiście nikt nie robi problemu z drobiazgów - krótki telefon do domu, dziecka, męża, żony, chorej mamy - ok. Ale bez przesady.
Jeżeli jednak "przegięcie" nastąpi, delikwent wzywany jest do działu finansowego i opisuje swój biling. Za rozmowy prywatne zwyczajnie musi zapłacić. Taka procedura jest w zupełności wystarczająca.
I jest to również cenna informacja dla przełożonego do analizy zakresu obowiązków tegoż pracownika. :-)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracowników

Piotr ma 100% racji
Ostatnio mój kierownik zapłacił rachunek za 250 pln tylko za rozmowy lokalne. Ile czasu spedziła na rozmowach a ile na efektywnej pracy?

Temat: Nadużycia pracowników

Ze swojej strony uważam, że nagminne jest uzywanie telefonu służbowego do celów prywatnych i to chyba w każdej firmie i prawie przez każdego pracownika. W przypadku tu opisywanym, gdy osoba sumiennie wykonuje powieżone jej obowiązki można przymknąc oko na jej rozmowy prywatne no chyba, że prywatne połączenia przewyższają znacznie połączenia służbowe i powodują duże dodatkowe koszty dla firmy. Odnośnie służbowych telefonów komórkowych to ze swojej strony nie widzę problemu by pracownik korzystał z nich w celach prywatnych pod warunkiem gdy mieści się w limicie dla niego przeznaczonym. Gdy przekroczy limit to zapłaci ze swojej kieszeni niezależnie czy dzwonił do rodziny czy do klienta. Ponadto odnośnie służbowych telefonów komórkowych to w wielu firmach traktowane są one nie tylko jako narzędzie pracy ale również jako wartość dodana do wynagrodzenia pracownika.
Jednym słowem korzystanie z telefonów służbowych do celów prywatnych jest, było i będzie jeszcze długo praktykowane przez pracowników.

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracowników

Praktykowane jest i będzie ale tolerowane powinno być tylko w granicach zdrowego rozsądku

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracowników

Michał M.:
Praktykowane jest i będzie ale tolerowane powinno być tylko w granicach zdrowego rozsądku

Tylko co rozumiesz przez tę granicę?

Co do konkretnego przypadku - jeśli nie cierpią na tym obowiązki w pracy - nie widzę przeszkód. Jeśli nie blokuje nagminnie połączenia (tylko np. przerywa, gdy ktoś do niej dzwoni) - to też nie widzę problemu. Koszty to rzecz drugorzędna.

Mam dwa rozwiązania:

1. Po pierwsze - dołożyć zadań - wtedy nawet nie pomyśli o telefonie, bo nie będzie miała na to czasu.

2. Poinformować - ale wtedy wszystkich - bez wskazywania osób - iż rozmowy telefoniczne z aparatu służbowego są zabronione. I dopiero po takiej informacji egzekwować.
Krzysztof Liszkowicz

Krzysztof Liszkowicz Dyrektor Produkcji

Temat: Nadużycia pracowników

Kiedyś moja ex dyrektor finansowa zabroniła wysyłania sms-ów ze służbowych telefonów. Dlaczego? bo nie była w stanie kontrolować ich czy są prywatne czy słyżbowe.
Koszty wzrosły bo zamiast pisać się dzwoniło.

W wielu firmach i nawet bardzo dużych korporacjach (chyba szczególnie) dokładnie analizuje sie bilingi ale nie ukrywam, że zazwyczaj używałem telefonu służbowego jako prywatnego (w granicach rozsądku) i przyznaje, że jest to jakiś dodatek do wynagrodzenia. Popieram takie działanie.

Czy GL to jest prywanta rzecz? w moim przypadku w 50%.
GL to dla mnie też źrudło ciekawych informacji, porad i rozwiązań.
Przełożonego mogę przekonać spokojnie do tego, że mi jako menagerowi GL jest po prostu niezbędny :)

Temat: Nadużycia pracowników

Dla uściślenia: mówimy o "wiszeniu" na telefonie stacjonarnym stojącym w sekretariacie, a nie o dzwonieniu w ramach limitu na otrzymanej komórce.

>> Piotr Krauze:
Nie trzeba być odkrywcą, aby wiedzieć, że telefon służbowy służy do rozmów służbowych.<<
Też mi się tak wydawało zawsze ;-)

>>Łukasz Syska:
Ze swojej strony uważam, że nagminne jest uzywanie telefonu służbowego do celów prywatnych i to chyba w każdej firmie i prawie przez każdego pracownika.<<
W żadnej firmie, w której pracowałam nie było to ani nagminne, ani normalne, nawet w czasie gdy ludzie masowo nie posiadali komórek. Jak zaznaczyłam nie chodzi o wykonanie krótkich/niezbędnych telefonów, które czasem mogą się zdarzyć.

Pozdrawiam
KM
Paweł Gontarek

Paweł Gontarek Wiedza jest bezcenna
...

Temat: Nadużycia pracowników

wprowadź kontrole kosztów (Miejsca Powstawania Kosztów) i tak będziesz wiedziała ktory pracownik ile cie kosztuje ...

albo ustalić limity na telefony i po krzyku. dane stanowisko ma np 100PLN za resztę płaci z wlasnej kieszeni.

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracowników

Katarzyna M.:
Dla uściślenia: mówimy o "wiszeniu" na telefonie stacjonarnym stojącym w sekretariacie, a nie o dzwonieniu w ramach limitu na otrzymanej komórce.


Więc ja obstaję przy swoim - informacja do wszystkich - zarządzenie dyrekcji czy zarządu o nieużywaniu telefonów służbowych do rozmów prywatnych z ostrzeżeniem o wyciąganiu konsekwencji dyscyplinarnych, a potem egzekwowanie.

Howgh.

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracowników

Dyrekcja czy zarząd nie ma obowiązku informowania o tym pracowników

O zakazie kradzieży też mam informować pracowników?
Krzysztof Liszkowicz

Krzysztof Liszkowicz Dyrektor Produkcji

Temat: Nadużycia pracowników

Michał M.:
Dyrekcja czy zarząd nie ma obowiązku informowania o tym pracowników

O zakazie kradzieży też mam informować pracowników?

Nie popadajmy w skrajność.

Czy przyjmując się do pracy pracowni otrzymując telefon służbowy podpisuje procedurę urzytkowania telefonu służbowego gdzie jest jasno i wyraźnie napisane, że nie wolno go urzywać do celow prywatnych i jakie sakncję będą wyciągane?

Jeżeli nie to skąd pracownik ma wiedziec, że nie może? Ktoś mu o tym mówił? Może on jest niepełnosprytny i się sam nie domyśli? :)

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracowników

Łukasz Syska:
Odnośnie służbowych telefonów komórkowych to ze swojej strony nie widzę problemu by pracownik korzystał z nich w celach prywatnych pod warunkiem gdy mieści się w limicie dla niego przeznaczonym. Gdy przekroczy limit to zapłaci ze swojej kieszeni niezależnie czy dzwonił do rodziny czy do klienta.

Prezentujesz Łukaszu bardzo niebezpieczne dla firmy podejście do tego tematu.
W takim układzie pracownik "na bank" limit rozmów wykorzysta do celów prywatnych a później w obawie zapłaty za przekroczenie, nie załatwi sprawy służbowej. Czy to się firmie opłaci ...?
P.S.
Telefon komórkowy, laptop, szkolenia, samochód służbowy, itp. - jako wartość dodana do wynagrodzenia dla mnie teraz (w 2008r.) wygląda już śmiesznie.
Pozdrawiam.
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Nadużycia pracowników

Dla mnie rozsądne wydaje się rozwiązanie pośrednie (piszę jedynie pod kątem kosztów a nie pod kątem zaniedbywania obowiązków służbowych): mieścisz się w abonamencie - OK, nie ma sprawy ile rozmów to rozmowy prywatne; przekraczasz abonament - masz obowiązek na billingu zaznaczyć rozmowy prywatne i za nie zwrócić.
Uwaga: takie rozwiązanie wymaga podpisania przez pracownika regulaminu korzystania ze służbowego telefonu, żeby nie było przykrych sytuacji.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Nadużycia pracowników

Kamila Sicińska:
Dla mnie rozsądne wydaje się rozwiązanie pośrednie (piszę jedynie pod kątem kosztów a nie pod kątem zaniedbywania obowiązków służbowych): mieścisz się w abonamencie - OK, nie ma sprawy ile rozmów to rozmowy prywatne; przekraczasz abonament - masz obowiązek na billingu zaznaczyć rozmowy prywatne i za nie zwrócić.
Uwaga: takie rozwiązanie wymaga podpisania przez pracownika regulaminu korzystania ze służbowego telefonu, żeby nie było przykrych sytuacji.
Dokładnie tak. Jeśli sie ludzie nie potrafią zachować, to trzeba egzekwować w drodze służbowej.
Zleganie powoduje rachunki poand 3.000 :):) Przerabiałam :):)
I to już nie chodzio ten rachunek, ale o czas zmarnowany na to gadanie :)
Telefon komórkowy, laptop czy samochód służbowy to narzędzia. Ale ktoś za nie płaci - a w Polsce jak firmowe to niczyje.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 10.01.08 o godzinie 21:43
Maciej Kulig

Maciej Kulig adventurer

Temat: Nadużycia pracowników

Najlepiej jest założyć z góry jakieś zasady, wyznaczyć limity na korzystanie z telefonu służbowego, chociaż rzeczywiście, jeśli chodzi o telefon stacjonarny, może być ciężko, w każdym razie, jeśli limit zostanie przekroczony, pracownik powinien udowodnić, że korzystał z telefonu tylko w celach służbowych, Wracając jednak do telefonu stacjonarnego, jeśli są to na prawdę długie rozmowy, bilingi i poważna rozmowa z pracownikiem powinny rozwiązać sprawę
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Nadużycia pracowników

Pracowałam w firmie, gdzie na telefon stacjonalrny też były limity i każdy zaznaczał prywatne rozmowy na billingu.
Zawsze wychodziłam na świra - 1,00 - 2,00 miesięcznie - znaczy nie kocham swojej rodziny (:(:(:(
Alicja T.

Alicja T. księgowa, analityk
finansowy

Temat: Nadużycia pracowników

W jednej firmie - było zapowiedziane, że rozmowy prywatne z telefonów służbowych są dozwolone, ale poza godzinami pracy, tak, aby nie rozpraszać siebie, współpracowników i linii nie blokować.
Oczywiście - nie było jakoś chętnych, żeby zostawali poza godzinami pracy tylko po to, żeby komuś coś przekazać.
Wg pracodawcy (popieram) jest to "okradanie" firmy z czasu poświęconego na jej sprawy, oraz rozpraszanie ludzi w dziale (pracowało w jednej sali 4-6 osób). Pominięto tutaj sprawę kosztów, chociaż o nie też się rozchodziło.
Inna historia - że w dobie telefonów komórkowych - gdzie każdy z pracowników, o ile nie miał mobilniaka słuzbowego - pracownicy w godzinach pracy swoje sprawy prywatne załatwiali przez swoje komórki. Wychodzili jednak wtedy na korytarz, albo gdzieś, gdzie nie powodowali zakłócania pracy innych.

Z handlowcami, czy osobami używającymi komórek służbowych - były zawarte ustne umowy, że zwracają kasę za prywatne połączenia, nieważne czy zawierające się w limicie, czy poza nim.

Sprawa była na tyle sprytnie rozwiązana, że jakoś nie przychodziło nam do głowy tego omijać, czy kombinować.
Czas pracy był zadaniowy - więc nie było przymusu siedzenia 8h, więc nie było konieczności udawania na różne sposoby, że się pracuje .

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracowników

Alicja Z.:
W jednej firmie - było zapowiedziane, że rozmowy prywatne z telefonów służbowych są dozwolone, ale poza godzinami pracy,
U mnie nie było "tak" zapowiedziane, ale miałem taką dziewczynę w biurze, która była bardzo pilna i często zostawała po godzinach, aby "coś" dokończyć.
Okazało się później, że to "coś" to były telefony "w cały świat".
:-)))

Następna dyskusja:

integracja pracowników




Wyślij zaproszenie do