Wojciech Poślednicki

Wojciech Poślednicki Właściciel
bezpiecznyinteres.pl

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Witam,
szukam osób które posiadają praktycznie doświadczenia w tym obszarze. Chciałbym podyskutować o szczegółach wdrożeń programów które sa wdrażane z firmach.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Nadużycia pracownicze to:

1) nadużycia pracowników
a może
2) nadużycia pracodawców

Miłego
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Zobaczcie badania, raporty np ACFE, Euler Hermes. Prawie zawsze para: pracownik i ktoś wyżej kierownik - księgowy - szef.
Najlepsze z najlepszych jest wdrożenie systemu z "whistleblowingiem". Nie znam nic lepszego. W krajach stosujących metodę za jej pomocą wykrywa się blisko 50% nadużyć, oszust itp. U nas ok. 20%.

Miłego piątku.

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Wojciech Poślednicki:
Witam,
szukam osób które posiadają praktycznie doświadczenia w tym obszarze. Chciałbym podyskutować o szczegółach wdrożeń programów które sa wdrażane z firmach.

Praktyczne doświadczenia w obszarze nadużyć?
Takie osoby powinny znajdować się w zakładach penitencjarnych. Ale ostatnio wiele się zmienia... :)

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Wojciech Poślednicki:
Witam,
szukam osób które posiadają praktycznie doświadczenia w tym obszarze. Chciałbym podyskutować o szczegółach wdrożeń programów które sa wdrażane z firmach.

Z racji wykonywanego zajęcia posiadam dość duże doświadczenie w zakresie wykrywania i przeciwdziałaniu nadużyciom pracowniczym.Jaka branża/zawody Pana interesują?Robert S. edytował(a) ten post dnia 19.08.11 o godzinie 19:46
Wojciech Poślednicki

Wojciech Poślednicki Właściciel
bezpiecznyinteres.pl

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Witam i bardzo dziękuję za podpowiedzi.
Jednak poszukuje ludzi którzy wdrażali w swoich firmach programy przeciwdziałania naduzyciom pracowniczym. Szczególnie chodzi o szkolenia dla kadry kierowniczej np. z teorii trójkąta naduzyć lub inne szkolenia. Dodatkowo szukam wiedzy z wprowadzanych programów osłonowych przeciwko nadużyciom.
Branża która mnoe szczególnie interesuje to finanse.
Michał Z.

Michał Z. inexperrectus

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Wprowadzanie systemów przeciwdziałającym nadużyciom to jałowe działanie od d. strony, przynoszące jedynie chwilowe skutki i samozadowolenie. Wyobraźnię humanistyczną trzeba kształtować już na studiach menedżerskich. I nie chodzi bynajmniej o 30 godzin z przedmiotu etyka w biznesie. Etyka powinna stanowić podstawę wykształcenia menedżerskiego. Ale o tym w naszym kraju można póki co pomarzyć.

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Michał Z.:
Wprowadzanie systemów przeciwdziałającym nadużyciom to jałowe działanie od d. strony, przynoszące jedynie chwilowe skutki i samozadowolenie. Wyobraźnię humanistyczną trzeba kształtować już na studiach menedżerskich. I nie chodzi bynajmniej o 30 godzin z przedmiotu etyka w biznesie. Etyka powinna stanowić podstawę wykształcenia menedżerskiego. Ale o tym w naszym kraju można póki co pomarzyć.

coz... pozostaje tylko zgodzic sie z przedmowca... obecnie prowadze szkolenia, ktore stosuja nieco inne podejscie - pokazuje skutecznosc systemu kontroli wewnetrznej oraz ryzyka na jakie narazony jest ewentualny "spryciarz" kiedy nawet uda mu sie wykryc luke w takim systemie - bo jak wiemy doskonalych nie ma... okazuje sie, ze przecietny pracownik po uswiadomieniu sobie jak dzialaja pewne rzeczy od kuchni bywa dosc zaskoczony, ze mozna latwo namierzyc pewne pomysly i w ogole ktos ma doswiadczenie w tym wzgledzie i je przewidzial... powiedzmy, ze od ponad roku moge sie pochwalic spadkiem naduzyc praktycznie do zera... co do trojkata naduzyc, to najczesciej na kojarzyl sie zupelnie z czyms innym niz powinien - stad wlasnie zmiana w podejsciu do szkolen...

na nieprzecietnych i tak nie ma mocnych - z wielu powodow, ktorych moze nie bede tu przytaczal:-(

w razie pytan, sluze pomoca...
Maciej Kurowski

Maciej Kurowski Euler Hermes a
company of Allianz
Group, Director of
soft...

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Patrząc na temat przez okulary IT mamy pewne kanony: wyodrębnienie i skatalogowanie informacji o różnych stopniach wrażliwości, wdrożenie zasady "4 oczu", czyli wielostopniowej walidacji edycji danych, zapewnienie audytowalności systemów IT na odpowiednim poziomie.

Dużo ciekawiej, ale i trudniej jest na poziomie procesów biznesowych. Czasami subtelne różnice decydują o bezpieczeństwie. Również change management na tym poziomie jest zazwyczaj trudniejszy do zrobienia, szczególnie że może wręcz wpływać bezpośrednio na klientów firmy.

Przykład: vip klient w banku jest obsługiwy przez dedykowanego konsultanta/concierge. Dla klienta jest jest to niewątpliwie wartość dodana ale z punktu widzenia audytora bezpieczeństwa sytuacja podwyższonego ryzyka.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Maciej Kurowski:
Przykład: vip klient w banku jest obsługiwy przez dedykowanego konsultanta/concierge. Dla klienta jest jest to niewątpliwie wartość dodana ale z punktu widzenia audytora bezpieczeństwa sytuacja podwyższonego ryzyka.

Mówię na to suwaczek. Z jednej strony - bezpieczeństwo, z drugiej elastyczność, działanie firmy.

Ale to znowu - klient powinien podjąć decyzję, kiedy i na co się godzi.

Co do systemów, czy rozwiązań jeszcze nie mających znamion systemu.... Pytanie, czy chodzi o to żeby gonić króliczka, czy żeby go jednak dorwać?

Mimo wszystko, jednak świadomość (to co Łukasz pisze) razem z ostrymi sankcjami, wraz z działaniem informacyjnym i robi się niezły model prewencyjny.

Tylko czy on za chwilę nie otrzyma nazwy - system zapobiegania? A może już powinien tak się nazywać, a jego składowe, to oprócz monitoringu parametrów krytycznych (w tym ethic line i podobne), wykrywania, ścigania, również aspekt informacyjny i szkoleniowy?
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Łukasz Góralczyk:
pewne rzeczy od kuchni bywa dosc zaskoczony, ze mozna latwo namierzyc pewne pomysly i w ogole ktos ma doswiadczenie w tym wzgledzie i je przewidzial... powiedzmy, ze od ponad roku moge sie pochwalic spadkiem naduzyc praktycznie do zera...

Kreatywność ludzka nie zna granic trochę dziwnych przypadków spotkałem w trakcie audytów w działach zakupów. Proszę nie traktować tego negatywnie... napisał Pan o spadku nadużyć prawie do zera zadam pytanie co spadło prawie do zera nadużycia czy wykrywalność?

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

oczywiscie, ze wykrywalnosc... ale dwie uwagi (chyba nawet nie takie ryzykowne jak na pierwszy rzut oka moze sie wydawac):

- wydaje mi sie, ze jakosc naszej pracy raczej nie spadla (?);
- jakosc pomyslow "spryciarzy" raczej gwaltownie nie wzrosla - firma nadal jest wyplacalna, rynek tez nie dostarcza zadnych informacji zwrotnych, ze "cos sie dzieje":-);

stad mam smialosc wyciagnac wniosek, ze ogolnie jest znacznie lepiej;

jezeli mozna powyzsze obalic - chetnie zapoznam sie z argumentami, poniewaz to bedzie "martwe pole", ktorego nikt nie zauwazyl i wypadaloby sie nim niezwlocznie zajac...

ps.
gdybym mial takie spostrzezenia postrzegac negatywnie, konieczna bylalby zmiana pracy lub conajmniej bardzo dlugi urlop na odstresowanie:-)Łukasz Góralczyk edytował(a) ten post dnia 08.09.11 o godzinie 09:46

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Zagadnienie z zakresu bezpieczenstwa danych.

-zysk z kompromitacji danych;
-wykrywalnosc lancucha naduzycia (gdzies musi sie kapitalizowac, bedzie widac u kogo);
-koszty ochrony przed naduzyciem;
-koszty wykrycia;
-koszty dochodzenia;

Nalezy tak budowac strukture by nie bylo powodu do naduzycia, nalezy zalozyc ze i tak do niego dojdzie, nalezy od razu tak podzielic dane by nie doszlo do duzych strat. Dbac o bra motywacji do ataku niszczacego, dbac o motywacje by nie doszlo do ataku profitowego.

I trzeba od razu akceptowac straty. Bo one beda, jesli tylko system jest na nie narazony.
Warto wziasc pod uwage koszt przeciwdzialania w stosunku do kosztu straty (czyli zminimalizowac maksymalna mozliwa strate tak, by wprowadzanie dozoru bylo bezcelowe).

Z praktyki. Najczesciej jak gina drobne-to ktos w firmie.
Jak ginie 40% zyskow to znaczy ze albo zarzad cos wyprowadzil, albo ze w ksiegowosci jest balagan. Najczesciej jest to drugie.
Ludziom wystarczy popatrzec w oczy, na kluczowych stanowiskach nie ma ludzi z lapanki.

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Witam, nie mam doświadczenia na wysokich szczeblach, ale dużo widziałem co potrafi zdziałać kreatywna załoga. Podstawą ochrony jest porządek i dobrze wyszkolona kadra. W większosci firm gdzie spotkałem nadużycia ich przyczyną był świadomy bałagan (bo zarządzający też chcieli ukryć swoje sprawki), niska świadomość kadry lub brak zainteresowania - dopilnowania tego co dzieje się niżej. Jak to mowią "okazja czyni ...". A do tego wszystkiego ludzie, którzy maja być godni zaufania muszą być dobrze wynagradzani, wtedy szkoda łaszczyć się na drobne, a na grube... no cóż tu nie mam mocnych.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Przemyslaw Kowalski:
Z praktyki. Najczesciej jak gina drobne-to ktos w firmie.
Jak ginie 40% zyskow to znaczy ze albo zarzad cos wyprowadzil, albo ze w ksiegowosci jest balagan. Najczesciej jest to drugie.

Zgodzę się. Sam wykryłem kilka takich nadużyć. W wielu przypadkach wystarczyło przyjrzeć się kosztom i procedurom (stosowanym, nie zapisanym).

konto usunięte

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Ryba psuje sie od glowy. Wynagrodzenia nie maja duzej korelacji z uczciwoscia.
Jesli wierchuszka jest uczciwa i pracuje, widac ze sie staraja i przedsiebiorstwo jest prowadzone dobrze, to pracownicy sa zmotywowani trzymac ten poziom i nie dochodzi do dezindywidualizacji (co za wyraz), ze "kradna jacys oni".
Wtedy jestesmy "my firma" i kazdy sie stara, i sekta dziala i sie kreci.
Jesli trzeba przyjsc na nadgodziny-przyjda.
Jesli trzeba pomalwoac trawnik na zielono-pomaluja.

Ale wystarczy przyklad z gory ze zarzad ma firme w nosie i zaczynaja sie cuda. Sama niegospodarnosc wynikajaca z "nie chce mi sie, nie placa mi za to, mam to w..." powoduje dalsze obnizenie morale i stad juz tylko krok do wywozenia parku maszynowego w czesciach.

Kontrola i ochrona nic tu nie daje.
W kazdym znanym mi przypadku ochrona bierze udzial w kradziezy (w koncu to najbardziej znudzeni, zdemotywowani ludzie, ktorzy caly dzien robia zupelnie niepotrzebna prace zakladajaca czyjas nieuczciwosc.).

A jak sie trafi "whistblower" to jak koncza tacy wiedza jest powszechna, Ostracyzm, szykany, a jak wyleci z pracy to drugiej juz nie znajdzie.

Wg mnie warunki dobrego systemu sa nastepujace:
-nie mnozymy bytow w firmie nad potrzebe (outsourcing czego tylko sie da);
-nie rozwijamy organizacji ponad nasze zdolnosci organizacyjne i potrzebe technologiczna/ekonomiczna;
-motywujemy ludzi i dbamy o to bysmy sami byli uczciwi, porzadni i wymagajacy;
-na koncu zapewniamy system zmniejszajacy rozmiar strat w przypadku dywersji;

Uwazam ze to sie sprawdza. Zanim wprowadzilismy jakikolwiek poziom bezpieczenstwa czegokolwiek w firmie, to platnosci walaly sie po ksiegowosci w reklamowkach, dane poufne wysylano gmailem i nic nie zginelo.

Ale to juz ciezko nazwac zarzadzaniem, gdzie zaloga pracujac po 16h dziennie, samorzutnie proponuje duzo pozniejsze wyplacenie pensji zeby zintensyfikowac obrot. Gdybym nie pracowal u Japonczykow i nie widzial co sie u nich wyprawia, to taki poziom prania mozgu nazwalbym tworzeniem sekty.

Z tymi naduzyciami to mam opinie ze zarzady chca rozwiazac problem ktory sami tworza i nie chca przyznac sie do winy.Przemyslaw Kowalski edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 22:49
Wojciech Poślednicki

Wojciech Poślednicki Właściciel
bezpiecznyinteres.pl

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Witam, widze że tamat sie rozwinął. Bardzo się cieszę. Z Państwa wypowiedzi wnioskuje, że wazne sa dwie rzeczy:
prewencja - jak rozumiem programy dla pracowników które maja przeciwdziałać,
kontrola - czyli sprawdzamy.
Wg. mojej oceny waga dla tych dwóch rodzjów działań rozkłada się nastepująco :
prezencja - 70 %
kontrola - 30 %

Co Wy na to ?
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Trochę uproszczenie.

Różna kultura organizacji, różna fluktuacja kadr, różne systemy.

Oczywiście jeśli podobnie rozumiemy słowo prewencja.
Wojciech Poślednicki

Wojciech Poślednicki Właściciel
bezpiecznyinteres.pl

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Oczywiście ale to oznacza jednak że główny nacisk trzeba połozyć na szerokorozumiany obszar prewencji czyli na co?
Czy ktośc ma na to pomysł. Co to jest ta prewencj? szkolenia pracowników, przykład z "góry" itp.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Nadużycia pracownicze w firmach.

Myślę że to trochę nie tak. Nie powinniśmy rozdzielać prewencji od interwencji (kontroli i reakcji) na etapie budowania systemu, czy tez próby jego zrozumienia. Wiele osób nie zwalnia przed miejscowością w której jest puszka, bo ona jest. Zwalnia, bo kontrola, jest początkiem mniej miłych działań (grzywna).

Nie jestem zwolennikiem karania, ale ... skutek, jest często gwarantem, szczególnie w organizacjach ciut trudniejszych.

Co to jest prewencja? Zapobieganie. ;-)))

Myślę, że pytanie powinno brzmieć, z jakich elementów można ją poskładać. W jednych firmach, głównym działaniem prewencyjnym będzie monitoring i kontrola głównych parametrów i "automatyczna" reakcja.

W innych, głównym będzie dostarczenie wiedzy o ryzykach (szkolenie i wiedza).

Trudno jest tak po prostu odpowiedzieć, bo i przyczyny nadużyć są zależne od wielu spraw (głównie organizacji w firmie) i system, a raczej jego kształt musi też być adekwatny. Znam firmy, które nagle się obudziły, że dużo tracą i zrobiły dość mocne systemy zabezpieczeń i... nagle wyniki spadły. Nie po złości, tylko ludzie po prostu zgłupieli. Było dobrze, nagle ... kicha.

Zmiana tego typu jest bardzo delikatną i osobiście zalecam podejść jak do tematów strategicznych, a nowe systemy, w tym system prewencyjny - traktować jako zarządzanie zmianą.

Czyli zacząć trzeba od góry, zarządu, żeby sobie UŚWIADOMIŁ. UŚWIADOMIŁ, a nie powiedział, że jest świadomy. Ale nie może przestać byc ŚWIADOMY celu istnienia firmy.

Paradoksalnie czasem bardziej opłaca się traktować NIEKTÓRE (zaznaczam) nadużycia i mieć mocną pozycję na rynku, niż nagle walczyć z nadużyciami, a przestać mieć dochody. To naprawdę bardzo delikatny temat.

Następna dyskusja:

Dziwne praktyki i zwyczaje ...




Wyślij zaproszenie do