Temat: Motywacja bez akcji

Znam osobę, która ma niebotyczną wręcz motywację. Faszeruje się różnymi bookami motywacyjnymi, czy związanymi z bogactwem lub innymi sekretami. Problem polega na tym, że ta osoba mimo motywacji niewiele robi. Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?
Witold W.

Witold W. Sales Manager w
Technika IT S.A.

Temat: Motywacja bez akcji

Michał Ksiądzyna:
Znam osobę, która ma niebotyczną wręcz motywację. Faszeruje się różnymi bookami motywacyjnymi, czy związanymi z bogactwem lub innymi sekretami. Problem polega na tym, że ta osoba mimo motywacji niewiele robi. Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?

Zmotywowany i nic nie robi? To jakaś kiepska ta motywacja... :)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Motywacja bez akcji

Michał Ksiądzyna:
Znam osobę, która ma niebotyczną wręcz motywację. Faszeruje się różnymi bookami motywacyjnymi, czy związanymi z bogactwem lub innymi sekretami. Problem polega na tym, że ta osoba mimo motywacji niewiele robi. Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?
Uuuu czytać można baaardzo dużo. Szkoda jak się TYLKO czyta i nic z tego nie wynika (jakiś poetyczny nastrój ? :))
P.S. może mu sie robić nie chce po prostu ?Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 10:01
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: Motywacja bez akcji

jak zmierzyc motywacje ? czyzby ilosc pochlonietych ksiazek byla dobrym wskaznikiem ?
Katarzyna Śnieżko

Katarzyna Śnieżko Senior IT Recruiter
at EPAM Systems
Poland, Psychologist

Temat: Motywacja bez akcji

nie ma motywacji, tylko wiedzę o motywacji...
czyli masz do czynienia z osobą, która uwielbia czytać i zwiększać swoją wiedzę, ale niekoniecznie potrafi działać
- nie wiem co ta osoba robi, ale jeśli jest Twoim pracownikiem- znajdz takie zadania, które wymagają dużo czytania i np pisania z tego raportów;))

albo niech zostanie coachem i motywuje innych- w końcu to tez praca...

A jak zbadać motywację?- są do tego testy;))Katarzyna Śnieżko edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 11:49

konto usunięte

Temat: Motywacja bez akcji

Michał Ksiądzyna:
Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?

Przestać czytać i wziąć się do roboty ;)

konto usunięte

Temat: Motywacja bez akcji

Mówiąc o motywacji warto wspomnieć o towarzyszącym jej napięciu emocjonalnym, które jest motorem dalszych działań. Niestety pojawia się jeszcze kilka elementów, niezbędnych do osiągnięcia celu, które nie wynikają z samego faktu bycia zmotywowanym.
Jednym z nich jest np. znajomość celu i narzędzi, którymi można go osiągnąć.
pozdrawiam
Kasia :)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Motywacja bez akcji

Michał Ksiądzyna:
Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?
Wykreować potrzebę akcji albo - drastyczniej - usunąć czynnik powodujący rozładowanie w trakcie samego czytania.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Motywacja bez akcji

Michał Ksiądzyna:
Znam osobę, która ma niebotyczną wręcz motywację. Faszeruje się różnymi bookami motywacyjnymi, czy związanymi z bogactwem lub innymi sekretami. Problem polega na tym, że ta osoba mimo motywacji niewiele robi. Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?
Moim zdaniem po prostu wydaje Ci się, że znasz tą osobę, dlatego efekty oceniasz po pozorach. Jeżeli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej po prostu spytaj tą osobę wprost... Jakie ma cele, plany i jak oraz kiedy zamierza je osiągnąć. A być może dowiesz się tego, co Cię interesuje. Pytania to najlepsza z możliwych metod.
Marek G.

Marek G. Patrz, którędy
idziesz byś nie
stąpnął na kawałek
Lasu pr...

Temat: Motywacja bez akcji

napędza nas motywacja "do" i motywcja "od" czyli działam, bo chcę osiągnąć sukces lub działam, bo boję się np. biedy.
Nie ma motywacji bez działania czyli robienia rzeczy, bo to tak jakby chcieć się nauczyć seksu z książki.
Nie uczysz się też jeśli nie zastosujesz wiedzy w kontekście, w którym zadziała

powodzenia dla kolegi
Marek G.

Marek G. Patrz, którędy
idziesz byś nie
stąpnął na kawałek
Lasu pr...

Temat: Motywacja bez akcji

Łukasz Krzysztof P.:
Michał Ksiądzyna:
Znam osobę, która ma niebotyczną wręcz motywację. Faszeruje się różnymi bookami motywacyjnymi, czy związanymi z bogactwem lub innymi sekretami. Problem polega na tym, że ta osoba mimo motywacji niewiele robi. Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?
Moim zdaniem po prostu wydaje Ci się, że znasz tą osobę, dlatego efekty oceniasz po pozorach. Jeżeli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej po prostu spytaj tą osobę wprost... Jakie ma cele, plany i jak oraz kiedy zamierza je osiągnąć. A być może dowiesz się tego, co Cię interesuje. Pytania to najlepsza z możliwych metod.

Wiele osób, którym zadałem pytania "co jest twoją największą wartością w życiu" i "jaki kierunek w swoim życiu obrałeś" miało kłopot z odpowiedzią na te pytania

konto usunięte

Temat: Motywacja bez akcji

Motywacja wewnętrzna (ang. intrinsic motivation) to motywacja powodująca zachowanie, którego celem nie jest osiągnięcie zewnętrznych nagród, dana aktywność jest celem samym w sobie.

czy faszerowanie się bookami motywacyjnymi jest dla tej osoby motywacją ?
Pozdrawiam
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Motywacja bez akcji

Marek Grotowski:
Łukasz Krzysztof P.:
Michał Ksiądzyna:
Znam osobę, która ma niebotyczną wręcz motywację. Faszeruje się różnymi bookami motywacyjnymi, czy związanymi z bogactwem lub innymi sekretami. Problem polega na tym, że ta osoba mimo motywacji niewiele robi. Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?
Moim zdaniem po prostu wydaje Ci się, że znasz tą osobę, dlatego efekty oceniasz po pozorach. Jeżeli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej po prostu spytaj tą osobę wprost... Jakie ma cele, plany i jak oraz kiedy zamierza je osiągnąć. A być może dowiesz się tego, co Cię interesuje. Pytania to najlepsza z możliwych metod.

Wiele osób, którym zadałem pytania "co jest twoją największą wartością w życiu" i "jaki kierunek w swoim życiu obrałeś" miało kłopot z odpowiedzią na te pytania
Jeśli chodzi o mnie, bo wypowiem się we własnym imieniu... Chciałem zacząć działać gdzieś w czerwcu zeszłego roku. Spotkałem po drodze 2 osoby, z którymi miałem nawiązać pewną współpracę. Cóż z tą pierwszą... Mieliśmy okazało się rozbieżne wizje... Ok. Kilka miesięcy później poznałem kogoś z kim byłem już o krok od nawiązania spółki. Przedstawiłem swoją wizję i plany, które się jej bardzo spodobały. I co? Okazało się nagle, że ta osoba nie ma czasu na realizację pomysłu... Dlaczego? Ja wiem. Ok. Powiedziałem sobie w porządku. Zbliża się nowy rok. Dopracowałem nieco mój pomysł. Zdecydowałem. Działam. Po udanym Sylwestrze spadła na mnie nagle jak grom wiadomość, że zginął w niejasnych okolicznościach mój wujek. Po trwającym 3 miesiące śledztwie, w którym uczestniczyłem jako strona poszkodowana - zero efektów. Sprawa z różnych względów została umożona. Wiem, zbyt mocno drążyłem, a to zawsze jest źle widziane. Ok. Przełknąłem tą gorzką pigułkę. Mówię sobie w porządku. W kwietniu kończę 30kę. To najlepszy czas by zacząć działać. I co? Bum! 30 marca mój ojciec dostał bardzo silnego zawału serca. I poczułem, że mój świat się zawalił. Po bardzo ciężkim zabiegu mój ojciec nadal na szczęście żyje. Więc na nowo zaczynam układać plany. Czy mi książki, które czytam pomogły? Jak cholera! Więc jak mówiłem. Nie oceniajmy nigdy po pozorach i po tym co wiadać czy czego nie widzimy.
Marek G.

Marek G. Patrz, którędy
idziesz byś nie
stąpnął na kawałek
Lasu pr...

Temat: Motywacja bez akcji

Łukasz Krzysztof P.:
Marek Grotowski:
Łukasz Krzysztof P.:
Michał Ksiądzyna:
Znam osobę, która ma niebotyczną wręcz motywację. Faszeruje się różnymi bookami motywacyjnymi, czy związanymi z bogactwem lub innymi sekretami. Problem polega na tym, że ta osoba mimo motywacji niewiele robi. Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?
Moim zdaniem po prostu wydaje Ci się, że znasz tą osobę, dlatego efekty oceniasz po pozorach. Jeżeli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej po prostu spytaj tą osobę wprost... Jakie ma cele, plany i jak oraz kiedy zamierza je osiągnąć. A być może dowiesz się tego, co Cię interesuje. Pytania to najlepsza z możliwych metod.

Wiele osób, którym zadałem pytania "co jest twoją największą wartością w życiu" i "jaki kierunek w swoim życiu obrałeś" miało kłopot z odpowiedzią na te pytania
Jeśli chodzi o mnie, bo wypowiem się we własnym imieniu... Chciałem zacząć działać gdzieś w czerwcu zeszłego roku. Spotkałem po drodze 2 osoby, z którymi miałem nawiązać pewną współpracę. Cóż z tą pierwszą... Mieliśmy okazało się rozbieżne wizje... Ok. Kilka miesięcy później poznałem kogoś z kim byłem już o krok od nawiązania spółki. Przedstawiłem swoją wizję i plany, które się jej bardzo spodobały. I co? Okazało się nagle, że ta osoba nie ma czasu na realizację pomysłu... Dlaczego? Ja wiem. Ok. Powiedziałem sobie w porządku. Zbliża się nowy rok. Dopracowałem nieco mój pomysł. Zdecydowałem. Działam. Po udanym Sylwestrze spadła na mnie nagle jak grom wiadomość, że zginął w niejasnych okolicznościach mój wujek. Po trwającym 3 miesiące śledztwie, w którym uczestniczyłem jako strona poszkodowana - zero efektów. Sprawa z różnych względów została umożona. Wiem, zbyt mocno drążyłem, a to zawsze jest źle widziane. Ok. Przełknąłem tą gorzką pigułkę. Mówię sobie w porządku. W kwietniu kończę 30kę. To najlepszy czas by zacząć działać. I co? Bum! 30 marca mój ojciec dostał bardzo silnego zawału serca. I poczułem, że mój świat się zawalił. Po bardzo ciężkim zabiegu mój ojciec nadal na szczęście żyje. Więc na nowo zaczynam układać plany. Czy mi książki, które czytam pomogły? Jak cholera! Więc jak mówiłem. Nie oceniajmy nigdy po pozorach i po tym co wiadać czy czego nie widzimy.


Witaj Łukasz,
nie ma tu oceny. Odpowiedź jest indywidualna dla każdego z nas- zgodnie cytatem z "the secret" JoeV. :-)
Pisząc o wartościach miałem na myśli zwrócenie uwagi czy faszerowanie się literaturą, o której pisze Michał ma przełożenie na działanie

pozdrawiam i 3mam kciukiMarek Grotowski edytował(a) ten post dnia 20.04.09 o godzinie 22:55
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Motywacja bez akcji

Oj, Marek jest, jest... Problem jest nawet nieco szerszy. Wielu zarządzających ma niestety ten sam problem. Jeśli ma pracownika, któremu nagle spada efektywność to się go pozbywa. Dokonuje właśnie takiej oceny. Brak widocznych efektów znaczy pracownik do dupy. Zamiast zastanowić się głębiej w czym tkwi problem i pomóc pracownikowi. Z korzyścią dla niego i firmy. To taka analogia która mi się nasunęła.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Motywacja bez akcji

I żeby nie było... Mówiłem wyłącznie o sobie. Nie wiem o kim mówił Michał. Jednak wniosek podobny. Nie oceniaj nigdy po pozorach. Zawsze jest gdzieś drugie dno.
Michał Fijałkowski

Michał Fijałkowski Business Development
Manager / Commercial
Director

Temat: Motywacja bez akcji

witam, włączę się do dyskusji ze swoimi spostrzeżeniami..
W zespole mam trzech handlowców, których klienci z miesiąca na miesiąc robią większe obroty, rozwijają się.. Praca jaką wykonujemy w celu ustandaryzowania i uporządkowania sieci przynosi efekty.. Jednak wewnątrz firmy bardzo często działania handlowców są deprecjonowane a sami koledzy nazywani są "chłopcami od ulotek". Zauważyłem, że trochę ich to przytłacza i motywacja spada.. Wprowadziłem ankiety, aby mogli powiedzieć co ich motywuje, co chcieliby zmienić etc. bo zacząłem się martwić, że zaczną odchodzić.. Co radzicie? Szkolenia motywacyjne? Co do zarobków nie mają zstrzeżeń, ośmielę się powiedzieć, że oprócz mojej skromnej osoby ;)) jedynym trzymającym ich powodem w firmie są zarobki..
Marek G.

Marek G. Patrz, którędy
idziesz byś nie
stąpnął na kawałek
Lasu pr...

Temat: Motywacja bez akcji

Michał Fijałkowski:
witam, włączę się do dyskusji ze swoimi spostrzeżeniami..
W zespole mam trzech handlowców, których klienci z miesiąca na miesiąc robią większe obroty, rozwijają się.. Praca jaką wykonujemy w celu ustandaryzowania i uporządkowania sieci przynosi efekty.. Jednak wewnątrz firmy bardzo często działania handlowców są deprecjonowane a sami koledzy nazywani są "chłopcami od ulotek". Zauważyłem, że trochę ich to przytłacza i motywacja spada.. Wprowadziłem ankiety, aby mogli powiedzieć co ich motywuje, co chcieliby zmienić etc. bo zacząłem się martwić, że zaczną odchodzić.. Co radzicie? Szkolenia motywacyjne? Co do zarobków nie mają zstrzeżeń, ośmielę się powiedzieć, że oprócz mojej skromnej osoby ;)) jedynym trzymającym ich powodem w firmie są zarobki..


Ale niech zgadnę, że kasa w ankiecie znalazła się stosunkowo wysoko?
Realizuję obecnie podobny projekt konsultingowy i jednym z głównych powodów zdemotywowania był brak uczestnictwa w procesach decyzyjnych o charakterze strategicznym (chodziło dokładnie o brak informaowania pracowników i brak uczestniczenia w procesie decyzyjnym menedżerów śr. szczebla)

Nie jestem przekonany, że szkolenie motywacyjne przyniesie dlugofalowy efekt. Ważniejsze jest zdiagnozowanie przyczyn, a dopiero później podjęcie decyzji o ew. szkoleniu. Może nie być potrzebneMarek Grotowski edytował(a) ten post dnia 21.04.09 o godzinie 09:50

konto usunięte

Temat: Motywacja bez akcji

Michał Ksiądzyna:
Znam osobę, która ma niebotyczną wręcz motywację. Faszeruje się różnymi bookami motywacyjnymi, czy związanymi z bogactwem lub innymi sekretami. Problem polega na tym, że ta osoba mimo motywacji niewiele robi. Jak więc sprawić, aby motywację zamienić w akcję?

Michale motywację zmienić w akcje może tylko codzienna ciężka praca handlowa, czyli praktyka. Niech wywali te wszyskie książki do kosza, albo sprzeda za 20. zł.
Jeżeli energia ludzi jest marnowana na nieskoordynowaną akcje, która nie przynosi efektu, czyli zysku powinieneś jak najszybciej na jakieś 14 dni zatrudnić coucha i posadzić go k/ludzi na stnowisku pracy handlowca - dać mu telefon dostęp do komputera i niech ludzie patrzą. To jest jedyne lekarstwo na stagnację akcji i brak aktywności i motywacji!Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 21.04.09 o godzinie 09:57
Michał Fijałkowski

Michał Fijałkowski Business Development
Manager / Commercial
Director

Temat: Motywacja bez akcji

Ale niech zgadnę, że kasa w ankiecie znalazła się stosunkowo wysoko?
Realizuję obecnie podobny projekt konsultingowy i jednym z głównych powodów zdemotywowania był brak uczestnictwa w procesach decyzyjnych o charakterze strategicznym (chodziło dokładnie o brak informaowania pracowników i brak uczestniczenia
[ciach]
Zarabiana kasa trzyma ich najbardziej.. Tu się zgodzę..
Mają dużą swobodę działania, doskonale znają branżę, mają wyczucie i doświadczenie.. Wykazują się inicjatywą i dobrze wykonują swoją pracę.. Nie mają jednak poszanowania wśród "życzliwych", którzy dział handlowy traktują jako "bandę cwaniaków jeżdżących na kawkę za firmowe pieniądze". Trochę upraszczam, ale chcę wyjaskrawić problem, że czują się dotknięci postrzeganiem ich pracy (często przeciez kilkunastogodzinnej na dobę) przez pracowników biurowych..

Następna dyskusja:

Motywacja...




Wyślij zaproszenie do