Temat: Moje cele. SMART, to za mało!
smart, to juz calkiem wystarczajaco, zeby zycie wiekszosci z nas, bylo duzo lepsze, latwiejsze, bardziej spelnione, kolorowe. I zeby samemu lub zespolowo, osiagac (niekiedy) rozne cele.
Szkopul w tym, ze calkiem sam, niewiele albo nic wiekszego nie osiagniesz, a tylko 1% ludzi mysli i dziala naprawde smart ...
Wiec zeby taki wiekszy cel osiagnac, musisz trafic na ludzi z tego 1% a oni jeszcze musza chciec i potrafic z Toba wspolpracowac. Musza byc akurat dyspozycyjni.
Wiec tylko nie wszystkie cele, przy pomocy jakichs metod :)
Dodam ze mozesz byc nie wiem jak genialny, utalentowany i pracowity, a nie osiagniesz nic lub niewiele, bo trafisz na oszustow, leni, egoistow, niezdarow, zawistnikow, tepakow, teoretykow, niekompetentnych decydentow, psycholi, nawiedzonych, "ambitnych", desperatow itp. (owe 99% ...) Zostaniesz okradziony, zrujnowany, zbojkotowany, uznany za wroga, sciagniety w dol.
O ile bedziesz wtedy jeszcze zdolny do jakiegokolwiek dzialania, to jakies mniejsze cele, moze i osiagniesz ... Hindusi nazywaja to karma. I to jest jedyne racjonalne wytlumaczenie, owego fenomenu.
Dalsze istotne aspekty, masz w moim watku: "Zarzadzanie portalem, biznesem IT ..."
A smart, w zupelnosci by wystarczylo. I teraz wiesz dlaczego(?)