konto usunięte
Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?
Cóż znajomy nie umie oddzielić pracy od po pracy.Ani nie umie sobie opracować strategii i wybrać targetu.
Jakby był PH na etacie to by go wywalili na zbity pysk, niestety w MLM nie ma etatu więc sam się wyleje jak się zniechęci, a co lepsze wtedy dołączy do grona przeciwników MLM ;)
A co do jego działania to tak jakbyś oferował lokaty po 100tyś ludziom na garnuszku fundacji barka ;) prawda, że absurd? On jednak dokładnie to robi i co mu można zrobić?
Ja Ci powiem, że jego mentorzy zapewne mu mówili zupełnie inne rzeczy, ale ponieważ facet nie musiał zainwestować dorobku swojego życia w ten biznes to mu się udało nie posłuchać co do niego ludzie mówili.
P.S. Piękny offtop się zrobił ;)
Bartosz Babiarz:
Tadeusz Fojt:Jedyne co mi się w głowie pomieścić nie może to to, jak się człowiek może zmienić lądując w mlm - może znowu tylko przypadek sprawił, że znam ale jednak.
Nie ośmieszaj się Bartek - chyba rzeczywiście lepiej dziel cudze pieniądze, a nie zajmuj sobie głowy tym, co Ci się w głowie nie może pomieścić.
Znajomy zaraz po studiach rozpoczął pracę w jakimś mlm i zamiast jak zawsze na imprezach być częścią towarzystwa opowiadał tylko każdemu z osobna ile to można zarobić i... że mówił mu to jego mentor (?) bo on zarabia tyle i tyle... no to przecież żenada jest - i uważasz, że to nie jest pranie mózgu? Może u Ciebie takie zachowania nie występują ale faktem jest, że tak jest w Polsce postrzegany MLM.Piotr Wajszczak edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 18:56