Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Marzena J.:
Maciej Maciejewski:

W co nie miałaś podstaw im nie wierzyć, skoro nic nie powiedzieli?

Tobie jak dotąd nikt chyba nie powiedział, że używasz w dyskusji absurdalnych argumentów i narażasz się tym na śmieszność. Więc mówię to ja.

A jeśli wiesz lepiej ode mnie co kto mówił na moich zajęciach, a czego nie i jeszcze masz odwagę te przekonania wygłaszać publicznie, to sugeruję zająć się swoim zdrowiem.. W końcu ono jest najważniejsze..

Marzena, piszesz, że przez 5 lat Twoich studiów wykładowcy ani razu nie mówili o MLM, a Ty, jako studentka, nie miałaś podstaw im nie wierzyć. Więc zapytam jeszcze raz, a Ty przeczytaj kilka razy moje pytanie, tylko bardzo powoli proszę i kilka razy najlepiej: W co nie miałaś podstaw im nie wierzyć, skoro nic nie powiedzieli?
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Maciej Maciejewski:

Marzena, piszesz, że przez 5 lat Twoich studiów wykładowcy ani razu nie mówili o MLM, a Ty, jako studentka, nie miałaś podstaw im nie wierzyć. Więc zapytam jeszcze raz, a Ty przeczytaj kilka razy moje pytanie, tylko bardzo powoli proszę i kilka razy najlepiej: W co nie miałaś podstaw im nie wierzyć, skoro nic nie powiedzieli?

moja wypowiedź w tym wątku, godz. 12:27

Przez 5 lat studiów na Akademii Ekonomicznej wielokrotnie pojawiał się temat MLM. Nikt z wykładowców, dosłownie nikt nie wypowiadał się pozytywnie o tej formie biznesu.. Ale każdy ma prawo wybierać sobie autorytety ;)

proponuję czytać ze zrozumieniem..
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Tadeusz Fojt:

Produkty się to teraz nazywa - no ładnie :-)
a jak się kiedyś nazywało?

a tak btw. to ile bank wydaje na pensje dla pracowników możesz znaleźć w sprawozdaniu finansowym a zarobki prezesów są publikowane m.in. w Parkiecie więc możesz poczytać :)
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Bartosz Babiarz:

Proponuję porzucić teorie spiskowe i zajrzeć do literatury.

I najlepiej jak zrobimy to nie tylko w kontekście bankowości, ale i MLM-u.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Piotr Wajszczak:
Dokładnie i nawet siedzisz w piramidzie tylko, że znanej od lat ;)
No chyba, że ING się dorobiło więcej prezesów niż pracowników szeregowych hyhy ;)))
Może i siedzę, ale nikt mi do głowy nie tłucze, że zostanę milionerem za rok i nie robi mi kołczingu co ranek :)

Poza tym, mi płacą za wiedzę fachową a nie ganianie po znajomych i klatkach schodowych.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Maciej Maciejewski:
Z tym milionem w rok to znów nie taka wizja. Znam wielu networkerów, którzy zarobili milion w rok.
Cóż, Pan handlujący dopalaczami zarobił ponad 5 mio w rok...
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Maciej Maciejewski:
Marzena J.:
A co do spotkania i wykładu na temat satelit - było to żenujące - jakiś facet w okolicach 40-stki przekonywał moją koleżankę i mnie do jakiegoś biznesu, poświęcił nam chyba z 2 godziny, miałyśmy wtedy po 17 lat i kiełbie we łbie ;)

Trzeba się cieszyć Marzeno, że nie masz już 17 lat, bo jak teraz tak wyrosłaś i człowiek czyta Twoje przemyślenia to widać od razu, że kiełbi we łbie też już nie masz. To pewnie zasługa wykładowców z AE. Tylko z drugiej strony, czy czasem nie warto mieć czegoś we łbie?

Skoro taka kultura przebija z Twoich wypowiedzi, pozwól, że ustosunkuję się do tego, co napisałeś..

Liczba Twoich postów: 1842, plusów: 617, co stanowi 33,5% Twoich wypowiedzi

Na chwilę odtajniłam swoje ;)
Liczba postów 1314, plusów: 625, co stanowi 47,6% moich wypowiedzi.

Tyle w kwestii oceniania tego, co mam we łbie ja, a co masz we łbie Ty :)))
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Bartosz Babiarz:
Piotr Wajszczak:
Dokładnie i nawet siedzisz w piramidzie tylko, że znanej od lat ;)
No chyba, że ING się dorobiło więcej prezesów niż pracowników szeregowych hyhy ;)))
Może i siedzę, ale nikt mi do głowy nie tłucze, że zostanę milionerem za rok i nie robi mi kołczingu co ranek :)

Dzwonili... - nie?
Poza tym, mi płacą za wiedzę fachową a nie ganianie po znajomych i klatkach schodowych.

Tu również coś się o uszy obiło :-)

Nie ośmieszaj się Bartek - chyba rzeczywiście lepiej dziel cudze pieniądze, a nie zajmuj sobie głowy tym, co Ci się w głowie nie może pomieścić.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Tadeusz Fojt:
I najlepiej jak zrobimy to nie tylko w kontekście bankowości, ale i MLM-u.
Tyle, że jak już Maciej przyznał mi rację - wizerunek MLM jaki ja mam kreują ludzie pracujący w MLM. Z tym się spotykałem, spotykam i mam taką wizję gdyż innej mieć nie mogę.

Poza tym moja organizacja jest to olbrzymia instytucja finansowa, która musi przestrzegać szeregu przepisów prawnych jak i finansowych. MLM generalnie takowych obostrzeń nie mają.

Mi nie płacą od tego, ilu ludzi na mnie zarobi tylko za to, aby ustrukturyzować transakcję tak, żeby klient był zadowolony - a nie sprzedawać każdemu i wmawiać, że mu to jest niezbędne do życia, czy żeby dobrze pachniał/wyglądał.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Tadeusz Fojt:
Nie ośmieszaj się Bartek - chyba rzeczywiście lepiej dziel cudze pieniądze, a nie zajmuj sobie głowy tym, co Ci się w głowie nie może pomieścić.
Jedyne co mi się w głowie pomieścić nie może to to, jak się człowiek może zmienić lądując w mlm - może znowu tylko przypadek sprawił, że znam ale jednak.
Znajomy zaraz po studiach rozpoczął pracę w jakimś mlm i zamiast jak zawsze na imprezach być częścią towarzystwa opowiadał tylko każdemu z osobna ile to można zarobić i... że mówił mu to jego mentor (?) bo on zarabia tyle i tyle... no to przecież żenada jest - i uważasz, że to nie jest pranie mózgu? Może u Ciebie takie zachowania nie występują ale faktem jest, że tak jest w Polsce postrzegany MLM.

konto usunięte

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Bartosz Babiarz:
Katarzyna G.:

Przykład - krem na dzień 99 zł faktycznie jak za darmo :)
skoro w sklepie kosztuje 450... (nie-ten-sam)
Bywają w sklepach i takie za 1000 zł. Co nie zmienia faktu, że 99 za coś czego nie możesz dotknąć, sprawdzić, powąchać to nadal nie jest tanio
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Maciej Maciejewski:
Przedstaw proszę taki dokument.

Po co? Przedstawiłem już masę dokumentów, z którymi zwolennicy MLM tacy jak Ty nie raczyli się zapoznać i wymyślają ich dziwne reinterpretacje, więc po co mam dorzucać kolejne? Zapoznaj się z tymi, które są, wtedy pogadamy.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Tadeusz Fojt:
A pracownik na etacie nie ponosi żadnych kosztów związanych z uzyskiwaniem swojego wynagrodzenia?

Jeśli w ramach swojej pracy na etacie dzwonisz do klientów, pracodawca jest zobowiązany pokryć Twoje koszta, albo po prostu dostajesz służbową komórkę, itp.
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Bartosz Babiarz:
Tadeusz Fojt:

Nie ośmieszaj się Bartek - chyba rzeczywiście lepiej dziel cudze pieniądze, a nie zajmuj sobie głowy tym, co Ci się w głowie nie może pomieścić.
Jedyne co mi się w głowie pomieścić nie może to to, jak się człowiek może zmienić lądując w mlm - może znowu tylko przypadek sprawił, że znam ale jednak.
Znajomy zaraz po studiach rozpoczął pracę w jakimś mlm i zamiast jak zawsze na imprezach być częścią towarzystwa opowiadał tylko każdemu z osobna ile to można zarobić i... że mówił mu to jego mentor (?) bo on zarabia tyle i tyle... no to przecież żenada jest - i uważasz, że to nie jest pranie mózgu? Może u Ciebie takie zachowania nie występują ale faktem jest, że tak jest w Polsce postrzegany MLM.

Z czasem mu to przejdzie - miejmy nadzieję. Nie jest to ale pranie mózgu, a syndrom łaski. Znasz taką bajkę rysunkową, gdzie główną rolę grał kogut, pies i łaska? Tam łaska była na przemian podpuszczana - raz przez psa, raz przez koguta - że może któregoś z nich zjeść. Już w trakcie tego podpuszczania łaska wyobrażała sobie to koguta, to psa jako skwierczącą pieczeń.

Tak właśnie nowicjusze w MLM widzą każdego człowieka, jakiego spotkają, jako potencjalnego kandydata do ich biznesu. Dlatego też, że wielu próbuje łapać wszystko, co na przysłowiowe "drzewo nie ucieka", wprowadza się tu każdego, kto da się wprowadzić i w związku z tym mamy tu przegląd wszelkiej maści, z czego niestety większość wyrabia tej branży prędzej złą opinię niż dobrą.

Polacy nie w jednym wyrobili sobie złą opinię i nie z jednego zrobili g...no. Po prostu, tacy już jesteśmy - najlepiej potrafimy coś sp...lić.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Piotr Wajszczak:
Chyba nie chcesz udowodnić, że Twoi klienci zatrudniający PH to budowniczy piramid?

Klienci zatrudniający PH dbają o to, by zatrudnić minimalną ilość PH potrzebną do realizacji celu. W MLM tak nie jest. Dlaczego? No właśnie, piramida się odzywa ;)

Znów chybione porównanie.
Adam Kuling

Adam Kuling Zapraszam do
współpracy.

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Marzena J.:
Maciej Maciejewski:

Marzena, piszesz, że przez 5 lat Twoich studiów wykładowcy ani razu nie mówili o MLM, a Ty, jako studentka, nie miałaś podstaw im nie wierzyć. Więc zapytam jeszcze raz, a Ty przeczytaj kilka razy moje pytanie, tylko bardzo powoli proszę i kilka razy najlepiej: W co nie miałaś podstaw im nie wierzyć, skoro nic nie powiedzieli?

moja wypowiedź w tym wątku, godz. 12:27

Przez 5 lat studiów na Akademii Ekonomicznej wielokrotnie pojawiał się temat MLM. Nikt z wykładowców, dosłownie nikt nie wypowiadał się pozytywnie o tej formie biznesu.. Ale każdy ma prawo wybierać sobie autorytety ;)

proponuję czytać ze zrozumieniem..

Jestem ciekaw ilu wykładowców z tej AE, robi jakieś biznes bądź że tak powiem coś innego niż praca na etacie, mam wielu znajomych po AE no i większość nie wie co robić dalej. Dlatego również pracują gdzieś na etacie bo na studiach nie uczą być właścicielem biznesu tylko bycia dobrym pracownikiem.

Tak każdy ma prawo wybierać sobie autorytet, myślę że dużo lepiej byłoby jakby na studiach wykładali praktycy a nie TEORETYCY.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Maciej Maciejewski:
Bzdura Artur. Jeśli nie wiadomo jakich osób i jak zaangażowanych,

Wiadomo, jest w aktach, zapoznaj się w końcu, zamiast teoretyzować.
Wynik 0,03% byłby niemożliwy nawet wtedy, gdyby tym ludziom firma nie dostarczała towaru do handlowania : )

Tak i jeszcze "nic nas nie przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe." W tej wersji "Te dane są niemożliwe, bo nie mogę sobie pozwolić na to, żeby uwierzyć, że mogłyby być możliwe."

Niestety. To są oficjalne dane ze sprawy sądowej, która decydowała o tym, czy Amway będzie mógł funkcjonować w UK czy nie. Gdyby tylko mogli podważyć te dane, wykazać w nich braki metodologiczne, itp. - prawnicy Amwaya z pewnością by to zrobili.

Nic takiego nie miało miejsca. Wniosek prosty - dane są oficjalne, zgodne ze stanem faktycznym i niepodważalne. Wyszło szydło z worka, po prostu.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Maciej Maciejewski:
W co nie miałaś podstaw im nie wierzyć, skoro nic nie powiedzieli?

Maciek, czytaj proszę uważniej. Przedmówczyni napisała, że nie powiedzieli niczego dobrego, nie że nie powiedzieli niczego w ogóle.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Tadeusz Fojt:

Dzwonili... - nie?
Nie :) jako, że ciekawią mnie w mniejszym lub większym stopniu pewne zjawiska to daję się zapraszać na rozmowy/spotkania mające na celu zwerbowanie i zadaję dużo pytań, na które otrzymuję odpowiedzi :)
Poza tym, mi płacą za wiedzę fachową a nie ganianie po znajomych i klatkach schodowych.

Tu również coś się o uszy obiło :-)
j.w.

Nie ośmieszaj się Bartek - chyba rzeczywiście lepiej dziel cudze pieniądze, a nie zajmuj sobie głowy tym, co Ci się w głowie nie może pomieścić.
Przynajmniej mam stałą pensję i zdolność kredytową :)
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Artur Król:
Tadeusz Fojt:
A pracownik na etacie nie ponosi żadnych kosztów związanych z uzyskiwaniem swojego wynagrodzenia?

Jeśli w ramach swojej pracy na etacie dzwonisz do klientów, pracodawca jest zobowiązany pokryć Twoje koszta, albo po prostu dostajesz służbową komórkę, itp.

A na dojazd do pracy dostajesz służbowe auto - zawsze zatankowane.

Artur, ja za telefon nie płacę nic więcej, i to obojętnie czy dzwonię biznesowo, czy gdy dzwonię prywatnie. Ten nie przysparza mi żadnych dodatkowych kosztów. To samo komórka i to samo internet. Samochodem jeżdżę mniej niż gdybym pracował na etacie.

Więc gdzie te koszta?

Następna dyskusja:

Czy to dobry czas na budowa...




Wyślij zaproszenie do