Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Roger Popko:
Na poboczu zupełnie, dostrzegam po raz wtóry zajadłą walkę z Twej strony z multilevelowcami ;) Czyżby awersja?

Na to wygląda :)

konto usunięte

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Tadeusz Fojt:

Skąd to wiesz, z praktyki, albo tylko Ci się tak wydaje? Z moich obserwacji wynika coś zupełnie innego. Ludzie często marudzą, jak jakiś produkt jest zmieniany lub usuwany, bo się do starego przyzwyczaili.

Nie to jest tematem tej kwestii a "postęp geometryczny".

Taki - jak go nazwałeś - koordynator dostaje jednie określony niższy procent z obrotu każdego bojownika. Dopiero większa ilość frontowców sprawia, że koordynator ma szansę zarobić więcej od jakiegoś pojedynczego bojownika.
Nie zmienia to faktu, że osoby, które bynajmniej nic nie robią zarabiają, bo np. w ich piramidzie znalaz się jeden super-aktywny, który za nich odwalił robotę...
Widzisz, bzdura goni bzdurę, ale niestety są to te przez Ciebie wypisywane.
W ogóle w tym systemie nie promuje się kolejności i nie ma tu wynagrodzenia za budowanie sieci kontaktów. To co piszę jest większą prawdą w MLM-ie niż w biurach PH. To właśnie w biurach PH zarabia się na podstawie pozycji w strukturze, w MLM zarabia się na podstawie obrotu, który się wraz ze swoją strukturą spowodowało - za nic więcej. Poza jednorazowymi nagrodami za zdobycie jakiejś wyższej pozycji nie ma w MLM zarobków za pozycje.

Nie się spowodowało, a nabrani ludzie spowodowali. Można być totalnym obibokiem a mieć szczęście samemu, lub poprzez kolejną w piramidzie osobę trafić na kogoś, kto zbuduje sieć... bardziej szczęście niż ciężka praca... Dochody zależą od tego, kogo samemu i kolejni wciągną a nie od tego, co się samemu robi przy sprzedaży. To raczej rodzaj gangu niż sprzedaży...
Pewnie trzeba znać bardzo wielu, których niekoniecznie się lubi...

Wprost przeciwnie - kilku, których się lubi i którzy nasz lubią.

Najlepiej, żeby byli ciociami i wujciami, którzy nic innego nie robią tylko w kółko płyn do kąpieli w ilościach hurtowych dla siebie kupują.

No, czyli uzgodniliśmy, że MLM kupuje katalog znajomych i rodziny, którym należy sprzedać "genialny" produkt...
Ty tak sobie to wyobraziłeś? W rzeczywistości jest tak, że jak kończą się znajomi. to zaczyna się prawdziwa praca. MLM nie kupuje też żadnych katalogów znajomych - to jest Twój katalog i jeżeli chcesz, to z niego skorzystasz, a jeżeli nie, to nikt Cię do tego nie zmusi. Nikt też nie musi wiedzieć kogo znasz - to jest Twoja sprawa, czy wprowadzisz ich do swojego biznesu, czy nie. Możesz od razu zacząć na "zimnym rynku".

A ta praca kończy się tak szybko, jak szybko okazuje się, że trzeba do zabawy dokładać a nie zarabiać - wtedy ma się szczęście gdy w umowie nie ma klauzuli o minimalnym obrocie... i jeszcze trzeba oddać za fikcyjne próbki czy fikcyjne szkolenia. Ta "prawdziwa praca" oznacz = zrób nam obrót, będzie nam dobrze a nie to spadaj.
Zazwyczaj niewielu doczeka tego wspaniałego momentu, żeby mu uczciwy MLM oddał co jego... 99% jest wypluwanych po okresie "próby" i zakupieniu ile się da "na rodzinę".

Na pewno nikt, kto zamiast działać, będzie czekał, nie doczeka tego wspaniałego momentu. To Ci nawet mogę zagwarantować na piśmie. Nikt Cię też stąd nie "wypluje", a o okresie "próby" nigdzie tu nie słyszałem - mylisz z etatem.

"Próba" jest w tym patologicznym systemie najczęściej taką samą fikcją jak cały system "współpracy" czy "zatrudnienia" - bazuje wyłącznie na obrocie, z którego dochód ma wciągający do "gangu". Już widzę jak firma przekazuje próbki i pozwala się reprezentować komuś, kto postanowi przez 3 lata nic nie sprzedawać... bo przecież jest "wolność". Acha, zapomniałem - tu trzeba osiągać sukcesy! To tylko dla takich... nikt nic za darmo nie daje. Czyli nie wyrabiasz normy - paszoł won.
Reszta nawet nie nadawała się do komentarza.

Wiesz, zestaw Twoich przekonań mnie zadziwia. Albo zwyczajnie musisz takie głupoty pisać, bo zarabiasz na wciskaniu kitu, albo bardzo poważnie zostałeś wyprany na którymś z mitingów...

Zarabiasz na MLM (powyżej 10 000 miesięcznie na rękę), czy wierzysz, że zarobisz?Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 01:54
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Jerzy B.:

Wiesz, zestaw Twoich przekonań mnie zadziwia. Albo zwyczajnie musisz takie głupoty pisać, bo zarabiasz na wciskaniu kitu, albo bardzo poważnie zostałeś wyprany na którymś z mitingów...
>
Wiesz co, z całą pewnością zostałem tu wyprany, w związku z czym mam czysty umysł i potrafię jeszcze myśleć, czego i Tobie życzę.

konto usunięte

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Tadeusz Fojt:
Jerzy B.:

Wiesz, zestaw Twoich przekonań mnie zadziwia. Albo zwyczajnie musisz takie głupoty pisać, bo zarabiasz na wciskaniu kitu, albo bardzo poważnie zostałeś wyprany na którymś z mitingów...
>
Wiesz co, z całą pewnością zostałem tu wyprany, w związku z czym mam czysty umysł i potrafię jeszcze myśleć, czego i Tobie życzę.

Szkoda, że jakoś objawów tego myślenia nie sposób dostrzec - co innego - prania. Jesteś pewien, że za dużo wybielacza nie było?

Swoją drogą, jakie masz wykształcenie, że zajmujesz się kołczingiem? Tak z ciekawości pytam...Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 02:35

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Pomijając Amwaye itp. biznesy sprzedające cudowne produkty ... co sądzicie o FM Group (link do artykułu w newsweeku: http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/biznes/system-m....

Ciekawsze dane dla tych, którzy nie chcą czytać:
68% rynku to kosmetyki
8% suplementy diety (czyli np. wspomniany gdzieś wcześniej dżemik)

80% pracujących w tym sektorze to kobiety (większość do 30 roku życia)

Dalej są przykłady kilku osób w Polsce, które według wyliczeń redaktora mogą
zarabiać nawet po kilkanaście-kilkadziesiąt tys. zł. i wyglądają na całkiem normalnie skalkulowane.

Patrząc na te dane i toczącą się tu dyskusję chłodnym okiem, nasuwają mi się wnioski:
- miliony można zarobić na MLM, pod warunkiem, że stworzysz strukturę sprzedającą produkty Twojej firmy
- większość MLMowców zarabia kilkaset zł miesięcznie i jest to dodatek do ich podstawowej działalności (pracy, szkoły itp.)
- MLM daje Ci sprawdzony sposób sprzedaży, gotowy produkt, jakieś podstawowe przeszkolenie i wsparcie: zakładając swój biznes musisz wszystko robić sam od zera i jest absolutnie pewne, że popełnisz przy tym spore błędy
- tak więc na MLM ciężko oczekiwać "kokosów", bo źródła pieniędzy są 2: kreatywność albo ciężka praca (nie znam przypadku kogoś bogatego kto by tylko ciężko pracował), w MLM zostaje ciężka praca, bo na kreatywności zarabia już ktoś inny
- są MLMy, które wciskają zwyczajnie kit (dżemik na wszelkie bolączki ludzkości) i naciągają ludzi
- są sprzedawcy w tych MLMach, którzy po krótkim "szkoleniu", które często określane są mianem prania mózgu (maksymalne napakowanie emocjonalne w kierunku sprzedania absolutnie wszystkim), sieją spustoszenie wśród swoich kontaktów
- nikt tego tak na dobrą sprawę nie kontroluje
- 20% sprzedawców i MLMów wyrabia całemu systemowi sprzedaży taką renomę, że niektórzy na samo słowo MLM dostają białej gorączkiMichał Ksiądzyna edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 04:03

konto usunięte

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Artur Król:
Piotr Wajszczak:
Wskaźniki ekonomiczne nie odbiegają zbytnio od klasycznego biznesu bo to klasyczne biznesy są.

W jakim klasycznym biznesie skupiasz się na hodowaniu sobie samemu rywali, by brać od nich procent? Jaki klasyczny biznes dąży do tego, by mieć jak najwięcej ludzi "zatrudnionych" zamiast jak najmniej?

A powiedz mi co robią wszystkie franszyzy na świecie?
Co do zarobków nabijacie się z MLM a takie same wskaźniki są w każdej branży.

W każdej branży jest opłacalność 0.03%, jak w Amwayu?

Porównywanie wyników amway w UK do całej branży nie przystoi Tobie Arturze.
Swoją drogą ciekawi mnie metodologia badania firm przez sad.
To tak jakby stwierdzić, że wszyscy Polacy są brodaci bo Artur nosi brodę.
A Ty z tego co sam mówisz odrzucasz takie metodologie działania.

Przekaładając to badanie na rynek Polski, musiało by się okazać, że w Oriflame jest 40 osób które COKOLWIEK ZARABIAJĄ a firma wypłaciła pod 50milionów.

Inna branża, a proszę o info ile studentów w Polsce osiąga sukcesy na miarę Kulczyka? 5 10 ? a może faktycznie MLM jest be bo dziesiątki tysięcy absolwentów stają się mulitmilionerami do 30tki a w MLM się nie zarabia ?

Zdecydowanie większa proporcja osób zaangażowanych w tradycyjny biznes i na etacie dochodzi do dużych pieniędzy, niż w MLM. Porównujemy 0.03% (MLM) z kilkoma procentami (biznes klasyczny). Z MLM nikt nie ma w Polsce sukcesu na miarę Kulczyka, więc wziąłes marną skalę porównawczą ;)
Ile po ilu latach proszę Cię o informację.
I co to są duże pieniądze
30% 50% 100% ?
Ile muszą zapłacić aby w ogóle skończyć studia, patrząc na to biznesowo, dopłacają 5 lat do biznesu aby potem X % doszło do dużej kwoty miesięcznej.

Jak widzicie wskaźniki nigdzie nie są różowe bo inaczej cała ludzkość by siedziała w MLM albo w przykładowo motoryzacji.

Zgoda, ale w niektórych działkach, jak w MLM, są nie tylko nie różowe, są po prostu czerwone - sygnalizują straty.

Jakby było tak czerwono to by nikt się tym nie zajmował.
A złośliwie zawsze znajdą się klienci którzy sobie towar mają zamiar kupić i w dupce mają zarobki mlm sekty itd...
ja kupuję produkty amway bo są dobre i nawet tam zapisany nie jestem.
Obrót jednak firmie robię.

Koszty wprowadzenia i wypromowania produktu to promil tego co trzeba wydać w klasycznym kanale dystrybucji.

Czy jesteś w stanie podać jakie produkty MLM realnie rywalizują pod względem wielkości sprzedaży z wiodącymi produktami w klasycznym kanale dystrybucji? Prosiłbym o porównanie ilości sprzedanych sztuk oraz kwoty zysków w jednej i drugiej wersji. Bo dopóki produkty MLM nie dogonią takich produktów, to porównywanie kosztów wprowadzenia i wypromowania produktów nie ma większego sensu, to jak porównywanie wprowadzenia produktu na rynek nawet nie lokalny, a wręcz osiedlowy i na rynek światowy.

Garażowy Oriflame Polska 240.000.000 pln (KRS2008)

Rynek pozaapteczny suplementy i OTC 465milionów biznes klasyczny.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pola...
Firma jedna firma akuna na 2 suplementach rocznie robi około 80 milionów obrotu ( KRS2008)

Cały rynek suplementów to kwota 1,8 miliarda.
Akuna ma 5% udziału w całym rynku, jak to mówisz nikomu nie znana firma garażowa ma od paru lat taki udział, a gra z koncernami farmaceutycznymi które mają najlepszy kanał dystrybucji suplementów jakim są apteki.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Może i dopłacają na studia, jak ktoś to określił ale to ja juz wolę sobie dysputę prowadzić z kimś otwartym i lotnym intelektualnie zarabiającym do 10 tys. PLN niz z przedstawicielem mlm, których bez liku w życiu spotkałem a opowiadają mi tylko o tym jakie świetne są ich produkty i ile to nie zarabiają...

Poza tym fascynuje mnie znajomy z jednej firmy, który opowiada o zarobkach 20 tys PLN m-cznie a od innego znajomego przez przypadek dowiedziałem się że ten wspaniały mlmowiec co miesiąc na życie pozycza - pranie mózgu, czy ja czegoś nie rozumiem?

Jakkolwiek, nie kupuję żadnego z produktów oferowanych przez mlmy, ponieważ wolę dopłacić 100 i kupić markowy znany produkt w sieci sprzedaży. Jakoś w ogóle mi ten typ sprzedaży nie odpowiada - może przez te "kołczingi" firmowe, które z ludzi robią dziwne ostote...

Juice z Wami :D
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Zuzanna Pietrowska:
Mirek Jasiński:
gdzie są wszyscy diamenci, brylanci, czy jak by ich nie nazywać 10-20 lat później.
Tzn. że jak ich w TVN-ie nie pokazali to ich nie ma ? haahhaa
Tacy ludzie nie mają parcia na szkło i media

Tu nie chodzi o parcie na szkło ponieważ rankingi przeprowadza się niezależnie od tego, czy ktos ma parcie, czy nie...

Dżizassss - jak ich nie ma na liście tzn., że ich tam nie ma!!!
Jak jest jeden to wyjątek potwierdza regułę...
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Artur Król:
W każdej branży jest opłacalność 0.03%, jak w Amwayu?

Arturze, jesteś błyskotliwym, inteligentnym facetem, ale czasem jak się nie zastanowisz to palniesz takiego fopasa, że boki zrywać. Po pierwsze podpierasz się na nie wiadomo jakich danych, które wynikają z nie wiadomo jakich kryteriów. Dziwne to stanowiska dla znanego propagatora twardych danych i rzetelnych badań w każdej dziedzinie życia. Po drugie, dyskutując o całej branży MLM nie możesz się podpierać danymi (nawet gdyby odzwierciedlały stan faktyczny) jednego, małego oddziału, jednej firmy. Człowiek, który tak miłuje badania i statystyki powinien wiedzieć, że to mało reprezentatywne jest : )
Mam nadzieję, że to z Twojej strony roztargnienie, a nie chęć świadomego manipulowania rozmówców i czytelników.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Piotr Wajszczak:
W jakim klasycznym biznesie skupiasz się na hodowaniu sobie samemu rywali, by brać od nich procent? Jaki klasyczny biznes dąży do tego, by mieć jak najwięcej ludzi "zatrudnionych" zamiast jak najmniej?

A powiedz mi co robią wszystkie franszyzy na świecie?

Czyli franczyzobiorca wg. Ciebie namawia wszystkich swoich znajomych, żeby w jego rejonie założyli dokładnie tą samą franczyzę?

Czy wiesz na czym głownie zarabia McDonald?
Porównywanie wyników amway w UK do całej branży nie przystoi Tobie Arturze.
Swoją drogą ciekawi mnie metodologia badania firm przez sad.
To tak jakby stwierdzić, że wszyscy Polacy są brodaci bo Artur nosi brodę.

Nie, to raczej jak stwierdzić, że skoro w loterii narodowej w UK większość osób traci, to w innych loteriach w innych krajach też większość osób będzie traciło, bo tak skonstruowany jest system. Argument podatny na podważenie, ale trzeba go podważyć konkretnymi danymi i przykładami.
Przekaładając to badanie na rynek Polski, musiało by się okazać, że w Oriflame jest 40 osób które COKOLWIEK ZARABIAJĄ a firma wypłaciła pod 50milionów.

Cokolwiek zarabiają PO ODJĘCIU KOSZTÓW PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI. A to kluczowa różnica. Nie obchodzi mnie, czy dostają wypłaty, obchodzi mnie ile im zostaje w kieszeni. Jeśli wypracujesz 100 zł przychodu przy kosztach 110zł, to tracisz 10 zł (+koszta alterntywne), a nie zarabiasz 100zł.
Ile po ilu latach proszę Cię o informację.

Najpierw podaj przykłady o które Cię prosiłem :) Skoro chcesz zacząć nieuprawnione porównania, podaj na to konkretne dane.

Chyba, że handlujesz obietnicami bez pokrycia ;)
Ile muszą zapłacić aby w ogóle skończyć studia,

Nie muszą kończyć studiów, biznes mogą otworzyć i na studiach, na staż lub etat mogą iść i na studiach. Mimo wszystko jedynie 20% amerykańskich milionerów nie ma wyższego wykształcenia - to też coś jednak mówi.
Jakby było tak czerwono to by nikt się tym nie zajmował.

Oczywiście, że by się zajmowali. Przedmówczyni dawała przykład. I w lotka też ludzie grają. Nadzieja to bardzo ciekawa rzecz...
Garażowy Oriflame Polska 240.000.000 pln (KRS2008)

Podaj PRODUKT nie firmę i porównaj produkt do innego produktu. Podaj dane, o które prosiłem, a nie dane, które są dla Ciebie wygodne.
Rynek pozaapteczny suplementy i OTC 465milionów biznes klasyczny.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pola...

J.W. Porównaj to do liderów rynku aptecznego i podaj dane odnośnie konkretnych produktów.
Firma jedna firma akuna na 2 suplementach rocznie robi około 80 milionów obrotu ( KRS2008)

J.W. Porównaj to do liderów rynku suplementów i podaj dane odnośnie konkretnych produktów.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Bartosz Babiarz:
Poza tym fascynuje mnie znajomy z jednej firmy, który opowiada o zarobkach 20 tys PLN m-cznie a od innego znajomego przez przypadek dowiedziałem się że ten wspaniały mlmowiec co miesiąc na życie pozycza - pranie mózgu, czy ja czegoś nie rozumiem?

W niektórych firmach jest prikaz prezentowania się jako człowieka sukcesu, nawet gdy faktycznie jest się biedakiem i niczego się nie sprzedaje. Większa szansa na urobienie kolejnych ludzi do piramidki...
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Maciej Maciejewski:
Arturze, jesteś błyskotliwym, inteligentnym facetem, ale czasem jak się nie zastanowisz to palniesz takiego fopasa, że boki zrywać. Po pierwsze podpierasz się na nie wiadomo jakich danych, które wynikają z nie wiadomo jakich kryteriów.

Dane i kryteria są powszechnie dostępne, nie raz już cytowałem konkretny link do akt sprawy, także w rozmowie z Tobą. Więc proszę przestań reinterpretować rzeczywistość.
Po drugie, dyskutując o całej branży MLM nie możesz się podpierać danymi (nawet gdyby odzwierciedlały stan faktyczny) jednego, małego oddziału, jednej firmy.

Mogę, gdy mowa o jednym z najstarszych oddziałów największej firmy w branży. W tym momencie bowiem to na rozmówcach spada ciężar dowodu, że sytuacja w UK jest dziwnym wyjątkiem (i czemu tak jest). Jestem w stanie to zaakceptować, ale najpierw musi to zostać udowodnione.
Mam nadzieję, że to z Twojej strony roztargnienie, a nie chęć świadomego manipulowania rozmówców i czytelników.

Ani to, ani to, po prostu wiem o czym mówię. Mam nadzieje, że dasz sobie spokój z takimi insynuacjami.
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Artur Król:
W niektórych firmach jest prikaz prezentowania się jako człowieka sukcesu, nawet gdy faktycznie jest się biedakiem i niczego się nie sprzedaje. Większa szansa na urobienie kolejnych ludzi do piramidki...
Wiem to :D

Dlatego tak mnie fascynuje ta... hipokryzja? Jak można się tak dawać zeszmacić? - bez urazy dla wielu rozmówców ale ja znam takie przypadki ludzi parających się w różnych mlmach.

Poza tym jedna taka "firma" miała szkolenie, w którym uczestniczył mój znajomy i czekałem na niego aby się wybrać do knajpy i jak zobaczyłem tych... "ludzi sukcesu" to mi ręce opadły już na sam widok estetyki ubioru :)
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Przez 5 lat studiów na Akademii Ekonomicznej wielokrotnie pojawiał się temat MLM. Nikt z wykładowców, dosłownie nikt nie wypowiadał się pozytywnie o tej formie biznesu.. Ale każdy ma prawo wybierać sobie autorytety ;)
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

To żeby jasne było to niech każdy z dyskutujących na temat napisze ile lat był lub jest w MLM wtedy wszystko się wyjaśni

Jestem 8 lat
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Jeszcze jedno mi przyszło do głowy - swojego czasu usłyszałem od takiego rekrutera, że jak zrobię firmie obrót x w pół roku to firma dozywotnio będzie mi wypłacała 6 tys. EUR miesięcznie - ta firma jakos kalkuluje moja długość życia, czy tak tylko mami obietnicami?

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Bartosz Babiarz:
Jeszcze jedno mi przyszło do głowy - swojego czasu usłyszałem od takiego rekrutera, że jak zrobię firmie obrót x w pół roku to firma dozywotnio będzie mi wypłacała 6 tys. EUR miesięcznie - ta firma jakos kalkuluje moja długość życia, czy tak tylko mami obietnicami?

Po 3 miesiącach jest "tel. do Ivana", żebyś przestał generować firmie koszty ;)
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Artur Król:
Bartosz Babiarz:
Poza tym fascynuje mnie znajomy z jednej firmy, który opowiada o zarobkach 20 tys PLN m-cznie a od innego znajomego przez przypadek dowiedziałem się że ten wspaniały mlmowiec co miesiąc na życie pozycza - pranie mózgu, czy ja czegoś nie rozumiem?

W niektórych firmach jest prikaz prezentowania się jako człowieka sukcesu, nawet gdy faktycznie jest się biedakiem i niczego się nie sprzedaje. Większa szansa na urobienie kolejnych ludzi do piramidki...

Jeśli ktoś żyje z pożyczek a rozpowiada w koło, że zarabia krocie, to jest zwykłym mitomanem. Na pewno znajdą się tacy ściemniacze w każdym biznesie. Nie wolno tak robić ani w MLM ani w jakimkolwiek przedsięwzięciu. Lecz Arturze, o takim prikazie w MLM słyszę pierwszy raz, choć siedzę w samym środku tego tortu : ) Przedstaw proszę taki dokument.
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Artur Król:
Maciej Maciejewski:
Arturze, jesteś błyskotliwym, inteligentnym facetem, ale czasem jak się nie zastanowisz to palniesz takiego fopasa, że boki zrywać. Po pierwsze podpierasz się na nie wiadomo jakich danych, które wynikają z nie wiadomo jakich kryteriów.

Dane i kryteria są powszechnie dostępne, nie raz już cytowałem konkretny link do akt sprawy, także w rozmowie z Tobą. Więc proszę przestań reinterpretować rzeczywistość.

Bzdura. Do dzisiaj nie wiadomo czego tyczą się te dane. Obiecałem jakiś miesiąc temu to wyjaśnić, ale jeszcze nie zamknąłem tematu. Publikacja będzie niebawem. Więc przestań proszę manipulować.
Po drugie, dyskutując o całej branży MLM nie możesz się podpierać danymi (nawet gdyby odzwierciedlały stan faktyczny) jednego, małego oddziału, jednej firmy.

Mogę, gdy mowa o jednym z najstarszych oddziałów największej firmy w branży. W tym momencie bowiem to na rozmówcach spada ciężar dowodu, że sytuacja w UK jest dziwnym wyjątkiem (i czemu tak jest). Jestem w stanie to zaakceptować, ale najpierw musi to zostać udowodnione.

Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że stajesz się maniakiem pieniactwa internetowego. Kreślisz o branży MLM jakieś teorie wyssane z palca, zbudowane na niereprezentatywnych danych, a potem każesz swoim rozmówcom udowadniać, że jest inaczej. Po pierwsze to chore zagrywki rodem z Tworek i do idiodycznych teorii nikt nie będzie budował jeszcze bardziej idiotycznych po to, żeby cokolwiek udowodnić człowiekowi, który nie ma o branży zielonego pojęcia. Po drugie, jeśli masz nadzieję, że przysporzy Ci to renomy, nie wiem, nowych klientów, nie wiem, zbuduje markę, no to nie tędy droga Artur : ) Nie ten kierunek : )
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM - dobry biznes, czy naciąganie?

Marzena J.:
Przez 5 lat studiów na Akademii Ekonomicznej wielokrotnie pojawiał się temat MLM. Nikt z wykładowców, dosłownie nikt nie wypowiadał się pozytywnie o tej formie biznesu.. Ale każdy ma prawo wybierać sobie autorytety ;)

Są dowody na to, że lepiej nie zabierać głosu w temacie, o którym się nie ma pojęcia. Może tak być, że na tej AE panuje taki poziom wiedzy o biznesie. Na tych uczelniach, gdzie jest wyższy i świeższy, bardzo dużo mówi się o sektorze MLM. A nawet naucza w tym zakresie : ) Cóż, MLM to nowy sektor, może niebawem i w AE wykładowcy pozyskają wiedzę na jego temat. Wszystko zależy od tego, czy zamknęli już swoje umysły na zdobywanie nowych, cennych informacji, czy przeciwnie - są otwarci na naukę.

Następna dyskusja:

Czy to dobry czas na budowa...




Wyślij zaproszenie do