Temat: Misja najwyższego kierownictwa
Joanna D.:
Mirek, jasne..
natomiast odnieś do tego co podaje Marek ...
Dokładnie. Mirku, Michale - offtopic.
ja sróbowałam rozozyc na częsci pierwsze 1. i 2. ale nie za bardzo czuje bluesa :-)
.. ale skojarzenia OK. ;-D
pojecie TQM tak naprawdę wielu jest znane, natomiast ja osobiście nie znam ludzi pracujących w firmach zarządzanych po japońsku, te kółka jakości, rybie łości :-)
No właśnie nie o terię książkową, czy recenzję różnych pozycji literatury tu chodzi, lecz o własne, zbudowane na zdobytym doświadczeniu, poglądy.
Winning jest super, ale to zarządzanie bardziej po amerykańsku niż japońsku.
No właśnie. Temat do dyskusji wrzuciłem jako efekt własnej refleksji nad słowami Piotra Krauze z wątku obok, że jako prezes ma dość sporo na głowie. Zgadza się. Lecz nie byłbym sobą, gdybym nie zastanowił się, choć przez chwilę, jak to jest w znanych mi przedsiębiorstwach, w innych krajach.
Zachęcam do konstruktywnych uwag.
Grzegorz K.:
Zrobie sobie nową hybrydkę. Moze nie dziś i nie jutro, ale tak za 10 lat dopracuję. Szabloniki już sobie obstukałem. :-)))
Japończycy też tak robią. Na początku krytykowani za naśladownictwo, dzisiaj próbują łączyć to co najlepsze u nich z tym co najlepsze na świecie. Myślę, że w takim podejściu nie ma nic złego. :-D
A wracając do głównego wątku i wątpliwości Joanny.
Blues to jakość. Dla przedsiębiorstwa oznacza to w sferze ustawodawczej klienta, a w sferze wykonawczej zarządzanie. Nic więc dziwnego, że traktuje się to kompleksowo, albo jak ktoś woli totalnie, czyli wiadomo skąd to TQM.
Zacytowany przeze mnie pan Sakane ma pod sobą 35 000 pracowników i zauważcie co wymienia jako najważniejsze obowiązki najwyższego kierownictwa: zajmowanie się ludźmi.
Co oznaczają punkty?
1. Nie ważne ilu pracowników zatrudnia przedsiębiorstwo - Chairman, President muszą wiedzieć dlaczego, po co, znać sens przyjęcia każdej osoby. To najwyższe kierownictwo musi mieć wizję dokąd idziemy i do jej realizacji dobierać ludzi.
2. Oczywiście nie we wszystkich niuansach, szczegółach muszą się oni zagłębiać, gdyż od tego jest kadra niższego szczebla, stąd realizacja wizji od góry do dołu.
Jednocześnie wizję trzeba przełożyć na praktykę. Od tego są zarządzający średniego szczebla. To na nich spoczywa obowiązek mówienia "ludzkim głosem" do szeregowego pracownika (czyli w dół), tak jak i gromadzenie doświadczeń praktycznych oraz przekazywanie uwag do działań korygujących (czyli w górę).
3. W różnorodności siła lecz sprzedawcy, pracownicy produkcji, naukowcy mówią różnymi językami. Przypilnować więc trzeba aby skutecznie się porozumiewali, w szczególności ci co mają wizję wprowadzanych nowości z tym co firma jest w stanie wyprodukować.
4. Japonia nie posiada żadnych surowców naturalnych. Jej największym dobrem są więc ludzie. Nie wolno się więc mamić, że zarobi się na tym co natura da. Zarobić mozna tylko i wyłącznie dzięki ludziom, więc należy o nich dbać.
_________________________________________________________________
Mam nadzieję, że przybliżyłem. :-D