Temat: manipulacja?
Artur Kucharski:
Piotr Szczurowski:
Mam świadomość słabości merytorycznej Wikipedii. Proszę zatem o przywołanie definicji manipulacji (z podaniem źródła) na potwierdzenie wyżej postawionych tez. Stosowanie manipulacji (podobnie jak kłamstwa) dla celu wyższego to zupełnie odrębna kwestia i proponuję póki co jej nie mieszać z istotą problemu, tj. odpowiedzią na pytanie: co to jest manipulacja?
Świadomość to już duży krok do przodu. Szczególnie w przypadku wikipedii.
Definicja manipulacji:
Świadome lub nie świadome wpływanie na działanie, myśli, oceny i wrażenia drugiego człowieka poprzez wykorzystanie dostępnych narzędzi fizycznych (laptop, nóż czy pistolet), emocjonalnych (płacz, śmiech, smutek itp), relacyjnych (uścisk dłoni, kokietowanie, unikanie) w celu osiągnięcia zamierzonego (uświadomionego lub nie) celu.
Źródło:
Mózg, właściciel Artur Kucharski.
Uroczo. Podałeś swoją definicję manipulacji, co w kontekście tego co się działo wcześniej po Waszej stronie dyskusji jest już sporym sukcesem. Niemniej jednak jesteś tu stroną, dlatego definicję Wikipedii (mimo świadomości wad Wikipedii jako takiej), wspartą definicją Pana Huberta, nadal będę uważał za bardziej trafną i wiarygodną niż Twoja. W końcu jesteś tylko jednym z tych wielu autorów, o których z taką swobodą wspomniałeś w swoim sąsiednim wpisie.
Ponadto, pozwolę sobie zauważyć, że z Twoich wywodów wynika, że wszyscy manipulują wszystkimi, a zatem de facto manipulacja=wpływ. Ale jeśli tak to jaki sens miałoby rozróżnianie tych pojęć? Jeśli założyć, że masz rację to żadnego i to jest właśnie wzorcowy przykład sprowadzenia rzeczy do absurdu.
Nie mam wątpliwości, że byłbyś w stanie w podobny sposób wykazać istnienie "pozytywnego oszustwa", "pozytywnego morderstwa" czy "pozytywnego gwałtu" tylko po co? Dlatego uważam, że będzie o wiele więcej pożytku jeśli swój potencjał intelektualny wykorzystasz do rzetelnego wyjaśnienia wszystkim dyskutantom zjawiska, które się nazywa relatywizowanie zjawisk w odbiorze społecznym negatywnych i jaki jest cel owego relatywizowania?
Osobiście miałem okazję poznać paru manipulatorów i za każdym razem były to kanalie najgorszego sortu. Byli ponadprzeciętnie inteligentni i zawsze bardzo dbali o wizerunek biznesmenów z wartościami, oczywiście czerpiąc ze swoich manipulacji bardzo duże profity.