Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Piotr M.:
ja znam wyłącznie uczciwych ludzi - nie bywam w środowiskach kryminogennych a nawet gdybym bywał - nie zglaszałbym tego do prokuratury, która bywa równie mocno umoczona. Oczywiście w trosce o własny tyłek.

A więc to co piszesz to sobie wymysliłeś ? przeczytałeś gdzieś ? miałeś wizję ?Troskę o własny tyłek rzeczywiście widać z daleka. To może już sie schowaj pod łóżko, jak się tak boisz , co ?

A jeśli pani Dłużniewska ma problem z denuncjowaniem kolegów-managerów to już jej problem.

Cos Ci się kolego pomyliło. Widzę, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Ale oczywiście pisanie idzie Ci świetnie - dzięki temu jak widzę leczysz swoje kompleksy...no cóż...Najwyraźniej te managery Ci podpadły.
Długo będziesz kręcił te lody zanim napiszesz ocokaman ?
Propozycję popdierdalania kolegów muszę przemyśleć, choć jest nie do końca zgodna z moimi przekonaniami. Ale rozumiem, że to nowe "chrześcijańskie trendy" więc aby nie zostać w tyle, może powinienem rzucić kilka nazwisk na tym "świętym forum GL"... Masz babo placek - nie - masz babo problem...


Podpierdalaj, podpierdalaj - jak już zacząłeś świętą wojnę to pora iść dalej. Myślisz, że pomoże samo popierdalanie po klawiaturze ? Samo ściemnianie jak Pan Były Premiar : "wiem ale nie powiem" ?Jakie to bezpieczne. Tacy którzy mają najwięcej do powiedzenia jakoś dziwnie zabierają się szybciutko jak coś trzeba zrobić.
Widziałam takich kozaczków przy zakładaniu "solidarności" w pewnej firmie. Oj, jak krzyczeli, oj jak bluzgali - a jak co do czego : "Ależ panie dyrektorze, kocham tę firmę, ubóstwiam ten system, w życiu żadnej Solidarności!"Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 30.04.08 o godzinie 21:18
Wojciech Reszka

Wojciech Reszka właściciel -
Relacje,

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Cześć,
Ostra dyskusja a czasami pyskóweczka.
Dla mnie nie ulega wątpliwości, że kiedy idzie o łapówkę gdzie jedną ze stron jest manager lub urzędnik to zwykła sprawa kryminalna i nie ma co o niej rozmawiać.
Ja jednak chciałbym dyskusję skierować w inną stronę.
Co jeśli mamy do czynienia z właścicielami business i gdzie efektem takich lub innych działań jest unikanie podatków ?
Jeden z uznanych filozofów (nazwiska nie pomnę, jednak jeśli ktoś sobie życzy mogę odszukać) napisał, że wtedy kiedy państwo nie wypełnia należycie swych funkcji to obywatele są usprawiedliwieni nie wypełniając swoich obowiązków wobec tego państwa. Co o tym sądzicie ?
Czy możemy powyższe działania argumentować tym właśnie ?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

To ma jakaś nazwę i ktoś do tego nawet ideologię dorobił.

Jeśli pytasz o kodeksowe okoliczności wyłączające winę lub bezprawność czynu - nie.

A co do pyskóweczki, podzielam zdanie Dagmary. Najpierw wrzask, ze biorą łapówki, a potem się okazuje, że tylko wrzask. To po jakiego diabła się drzeć?

Nic nie robie, to się nie drę, bo wyjdę na krzykacza. A w tej branży to jest bardzo niedobra opinia.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Mam wrażenie, że to tłumacznie nieuczciwości ( a propos postu Wojtka)
Dla mnie niepłacenie podatków to dokładnie oszukiwanie państwa. Oczywiście - koszty pracy są wysokie. Oczywiście - chciałoby się płacić mniej. Ale ... się zarabia, się płaci. A jak się nie podoba to zawsze można wyjechać ..Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 30.04.08 o godzinie 21:34

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Jeden z uznanych filozofów (nazwiska nie pomnę, jednak jeśli ktoś sobie życzy mogę odszukać) napisał, że wtedy kiedy państwo nie wypełnia należycie swych funkcji to obywatele są usprawiedliwieni nie wypełniając swoich obowiązków wobec tego państwa. Co o tym sądzicie ?
Czy możemy powyższe działania argumentować tym właśnie ?

Pozdrawiam

Nio i wracamy do "oko za oko":-)

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

ponieważ staram się dbać o własną wiarygodność, kończąc swój udział w topicu, uszy po sobie tuląc stwierdzam: wstyd dla mnie przeokrutny. jakżesz naiwnie przyjąłem, że skoro na wąskim zasadniczo forum ktoś zakłada topic, to żaden obciach się odezwać.

a tymczasem okazuje się, że czujność mi spadła, podejść się dałem jak dziecię i karmiłem trolla. doprawdy, głupio mi.

do założyciela topicu - medycyna tak idzie do przodu, że niech pan nie traci nadziei, co dziś niemożliwe, jutro uleczalnym być może!Robert Lara edytował(a) ten post dnia 30.04.08 o godzinie 21:36

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Tomek Śmigulski:
udział w łapownictwie jest niewątpliwie czynieniem niesprawiedliwości. Życie jest życiem, ale dbajmy o to aby przeważało charakteru ...kształtowanie:)

Uczciwość na dłuższą metę zawsze popłaca, a jeżeli w konkretnym przypadku nie popłaciła ..cóż ..widocznie znajdowaliśmy się w nieodpowiednim środowisku.
a co jezeli lapowkarstwo jest tylko czastka olbrzymiej szarej strefy? W "nieuczciwym" systemie, promujacym przemoc, sukces za wszelka cene, prawo silniejszego - reszta to mydlenie oczu
i tworzenie wizerunku.
Wysoki mandat za przekroczenie szybkosci o 20 km, wiekszosc ludzi traktuje jak zalegaliowana grabiez. Bo znaki sa dla naszej orientacji (sytuacyjnej), a nie po to zeby ktos robil na tym super "biznes" (radarek i cyk, cyk). Podobnie jest z wieloma innymi przepisami. Ci na gorze sie nimi zreszta nigdy specjalnie nie przejmowali. Jezeli czasem ktorys wpadnie, to przewaznie wychodzi
w zawieszeniu.

Kazdy mimo to ma prawo byc indywidualnie, w zasiegi swoich mozliwosci uczciwym (fair play). Przepisy sa jednak tak ulozone, ze b. trudno byc w 100% z nimi w zgodzie. Mozna je bardziej jedynie jako orientacje traktowac. Znowu sytuacyjnie. Innych swiadomie nie krzywdzic i siebie niepotrzebnie nie narazac. Reszta jak zwykle jest milczeniem.

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Wojtek Reszka:
Witam.
Ja jednak chciałbym dyskusję skierować w inną stronę.
Co jeśli mamy do czynienia z właścicielami business i gdzie efektem takich lub innych działań jest unikanie podatków ?
Jeden z uznanych filozofów (nazwiska nie pomnę, jednak jeśli ktoś sobie życzy mogę odszukać) napisał, że wtedy kiedy państwo nie wypełnia należycie swych funkcji to obywatele są usprawiedliwieni nie wypełniając swoich obowiązków wobec tego państwa. Co o tym sądzicie ?
Czy możemy powyższe działania argumentować tym właśnie ?
Bez przesady.
Państwo to obywatele i na szczęście zaczęliśmy żyć w takim ustroju, w którym mamy jakiś wpływ na również naszą rzeczywistość. Nie nauczyliśmy się jeszcze tylko dobrze z tego korzystać.
"Twoimi" argumentami moglibyśmy usprawiedliwić sobie wszystko.
A co do podatków ... itp.
Mogę usprawiedliwić tylko takie działanie - co nie jest zabronione jest dozwolone.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Czeslaw Kowalczyk:
Kazdy mimo to ma prawo byc indywidualnie, w zasiegi swoich mozliwosci uczciwym (fair play).
To chyba każdy jest w stanie wykonać.
Wojciech Reszka

Wojciech Reszka właściciel -
Relacje,

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Cześć
Piotr K.:

"Twoimi" argumentami moglibyśmy usprawiedliwić sobie wszystko.


Nie rozumiem ? Nie podawałem żadnych argumentów.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Piotr K.:
Czeslaw Kowalczyk:
Kazdy mimo to ma prawo byc indywidualnie, w zasiegi swoich mozliwosci uczciwym (fair play).
To chyba każdy jest w stanie wykonać.
bardziej teoretycznie. W praktyce moze to juz byc diabelnie trudne, czesto wrecz niemozliwe. Przyklad, jezeli ktos czuje, ze zgodnie
w 100% z przepisami, bedzie dzialal na wlasna niekorzysc. Lub nie bedzie konkurencyjny w stosunku do tych ze szarej strefy. Czyli stawia swoja egzystencje pod znakiem zapytania. Z tego co wiem zaden z przedsiebiorcow nie jest w stanie spelnic w 100% wszystkich (czesto bzdurnych) przepisow.

Co do postu Wojtka, tez uwazam, ze jak ktos sie czuje w jakis sposob uciskany, ma prawo sie bronic. W Niemczech to sie nawet nazywa cywilne nieposluszenstwo(!) i jest jednym z niepisanych praw obywatela:)

Czyli tzw uczciwosc, to sprawa niezwykle zlozona i kwestia wybitnie umowna.

Slyszales juz o strajku wloskich celnikow, urzednikow? Zaczynaja po prostu wykonywac prace jedynie calkiem w zgodzie ze wszystkimi przepisami:)) czyli jakby uczciwie ...

Czyli mowiac inaczej, owa WPAJANA nam "uczciwosc" nie zawsze jest skladowa madrosci:) Sorry za off top. Ale chyba troche ciekawy?Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 30.04.08 o godzinie 23:32

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Wojtek Reszka:
Piotr K.:

"Twoimi" argumentami moglibyśmy usprawiedliwić sobie wszystko.

Nie rozumiem ? Nie podawałem żadnych argumentów.
Twoimi było w " " - tzn. cytat z filozofa.
:-)

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Czeslaw Kowalczyk:
Piotr K.:
Czeslaw Kowalczyk:
Kazdy mimo to ma prawo byc indywidualnie, w zasiegi swoich mozliwosci uczciwym (fair play).
To chyba każdy jest w stanie wykonać.
bardziej teoretycznie. W praktyce moze to juz byc diabelnie trudne, czesto wrecz niemozliwe. Przyklad, jezeli ktos czuje, ze zgodnie
w 100% z przepisami, bedzie dzialal na wlasna niekorzysc. Lub nie bedzie konkurencyjny w stosunku do tych ze szarej strefy. Czyli stawia swoja egzystencje pod znakiem zapytania. Z tego co wiem zaden z przedsiebiorcow nie jest w stanie spelnic w 100% wszystkich (czesto bzdurnych) przepisow.
Czesław.
Jeżeli będziemy do wszystkiego tak podchodzić, że nic się nie da lub jest za trudno to "gonimy w piętkę".
Wiem, nieraz legalne działanie daje mniejszy zysk, "szara" konkurencja gdzieś tam nas wykosi, ale nie ma sensu tylko narzekać.
Z tą egzystencją też chyba lekko przesadziłeś. :-)
Ja nie muszę spełniać 100% (w tym bzdurnych) przepisów. Wykorzystuję może z 10% takich, które mają dla mnie sens. Tu gdzie "szara strefa" wygrywa nie wchodzę i nie zarabiam. Jednak próbuję to tępić przy każdej okazji.
Raz jest to oceniane lepiej raz gorzej (częściej gorzej) - na egzystencję jednak specjalnie nie narzekam.
:-)
Wojciech Reszka

Wojciech Reszka właściciel -
Relacje,

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Cześć
Piotr K.:
"Twoimi" argumentami moglibyśmy usprawiedliwić sobie wszystko.

Biorąc pod uwagę naszą wymianę zdań, nie wszystko, tylko nie płacenie lub płacenie w niepełnej wysokości podatków i danin publicznych.
A co do podatków ... itp.
Mogę usprawiedliwić tylko takie działanie - co nie jest zabronione jest dozwolone.

Jw ale to co teraz piszesz nie jest formą nieposłuszeństwa wobec państwa, ale świadomym korzystaniem z przysługującego prawa.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Wojtek Reszka:
Jw ale to co teraz piszesz nie jest formą nieposłuszeństwa wobec państwa, ale świadomym korzystaniem z przysługującego prawa.
Ale ja wcale nie chcę być nieposłuszny wobec Państwa dlatego, że Państwo jest jakie jest. Respektuję prawo i działam w ramach tego prawa tak jak jest to dla mnie najkorzystniejsze.
Jeżeli Państwo nie podoba mi się to próbuję je zmienić (na ile mogę) a jak sobie z tym nie poradzę to zmienię Państwo. :-)
Wojciech Reszka

Wojciech Reszka właściciel -
Relacje,

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Cześć
Piotr K.:
Ale ja wcale nie chcę być nieposłuszny wobec Państwa dlatego, że Państwo jest jakie jest. Respektuję prawo i działam w ramach tego prawa tak jak jest to dla mnie najkorzystniejsze.
Jeżeli Państwo nie podoba mi się to próbuję je zmienić (na ile mogę) a jak sobie z tym nie poradzę to zmienię Państwo. :-)

I to jest konkluzja - nie zgadzasz się z poglądami filozofa, którego myśl przytoczyłem.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Piotr K.:
Z tą egzystencją też chyba lekko przesadziłeś. :-)
Ja nie muszę spełniać 100% (w tym bzdurnych) przepisów. Wykorzystuję może z 10% takich, które mają dla mnie sens. Tu gdzie "szara strefa" wygrywa nie wchodzę i nie zarabiam. Jednak próbuję to tępić przy każdej okazji.
Raz jest to oceniane lepiej raz gorzej (częściej gorzej) - na egzystencję jednak specjalnie nie narzekam.
:-)
widac jestes mocno w siodle Piotr:) ale wielu musi patrzec, zeby jakos sie na powierzchni utrzymac.
Czasem szef nawet nie wie, ze jego ksiegowa, zeby ratowac firme
(i swoje miejsce pracy) nagina mniej lub bardziej dane pod tym katem.
To tak co wiem od innych. Autentyczne przypadki.

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Czeslaw Kowalczyk:
widac jestes mocno w siodle Piotr:)
To akurat może być lada chwila zweryfikowane (Walne) więc specjalnie nie zachwycam się sobą. :-)))

Czasem szef nawet nie wie, ze jego ksiegowa, zeby ratowac firme
(i swoje miejsce pracy) nagina mniej lub bardziej dane pod tym katem.
Jak już księgowa musi ratować firmę to jest naprawdę źle.
Wiesz, przepisy są jakie są i problemy nie pojawiają się znikąd. Ratowanie na poziomie księgowej i tak nic nie pomoże.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Robert Lara:
karmiłem trolla.
Niestety to prawda, ale Pan Piotr nie pokazal jeszcze co potrfi. ;-(
doprawdy, głupio mi.
Bez przesady, nie widze powodu dla ktorego powinien sie Pan wstydzic za swoje wypowiedzi. Z wyrazami szacunku.

konto usunięte

Temat: Łapówka dla Managera - Narzędzie motywujące

Pan Piotr bawi się świetnie - szczególnie bawię się obłudą panującą na tym forum... Każdy problem, który jest poruszany a dotyczy bezpośrednio lub pośrednio niektórych z was - jest traktowany jak zamach stanu.

Niektórzy z was są nadwrażliwi - tzn. również mniej więcej tyle, że absolutnie nie macie dystansu do pewnych spraw i - przede wszystkim - nie macie dystansu do siebie samych, do tego co robicie i kim jesteście.

Temat rzucony był prosty: "łapówka" - wiadomo, że jest, że bierzemy, że dajemy... To po cholerę się nakręcacie sami??? Odkrywacie Amerykę? Budujecie swoje "moralne wizerunki" tak na wszelki wypadek? To jest żałosne niestety...

Następna dyskusja:

Monitoring Internetu - ...n...




Wyślij zaproszenie do