konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Czy prawda jest, że dobry handlowiec jest w stanie sprzedać wszystko...nawet przysłowiową lodówkę Eskimosowi?
Jak to jest Waszym zdaniem?

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Lodówka Eskimosowi też potrzebna, jedzenie nie będzie zamarznięte.

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Ewa Tomczak:
Lodówka Eskimosowi też potrzebna, jedzenie nie będzie zamarznięte.
Dobre Ewo...Szacunek!

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Dobry handlowiec sprzeda wszystko. Potrafi rozmawiać, słuchać co mówi klient. Wyciąga wnioski. To często gra na emocjach.

Sprzedaje się tak naprawdę potrzebę, rozwiązanie problemu.

Stare porzekadło mówi:
Nie sprzedawaj pułapki na myszy, sprzedaj brak myszy.

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Ewa Tomczak:
Dobry handlowiec sprzeda wszystko. Potrafi rozmawiać, słuchać co mówi klient. Wyciąga wnioski. To często gra na emocjach.

Sprzedaje się tak naprawdę potrzebę, rozwiązanie problemu.

Stare porzekadło mówi:
Nie sprzedawaj pułapki na myszy, sprzedaj brak myszy.

nie sprzedawaj rzeczy a dowiedz sie czego potrzebuje twoj klient, nawet jesli o tym jeszcze nie wie!!

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

temat przewija sie srednio raz na miesiac przez jakas grupe. i to jest standard.
tak - mozna sprzedac wszystko
tak - mozna sprzedac kazdemu

tylko po co?

10 - liczba sprzedanych "na sile" przedmiotow:
1 - liczba osob, ktorym z czasem naprawde on sie przydal. i nie byly nie zadowolone (zauwaz, ze specjalnie nie napisalem, ze byly zadowolone)
3 - liczba osob, ktorym to zwisalo
6 - liczba osob, ktore po pewnym czasie dojda do wniosku, ze zostaly oszukane. zostalo wcisniete im cos, czego nie potrzebuja. a to oznacza, ze na kazde 10 takich transakcji - 6 osob bedzie chodzic i mowic, ze firma X to sa zlamasy i oszusci.
proste. wrecz jasniutkie jak sloneczko.

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Ewa Tomczak:
Lodówka Eskimosowi też potrzebna, jedzenie nie będzie zamarznięte.

atam jedzenie. przeciez w lodowce jest temperatura in plus. czyli teoretycznie jak do niej eskimos wejdzie to bedzie mu cieplej niz na zewnatrz.

Temat: Kup Pan cegłę...

Lepiej skupić się na sprzedaży jednego produktu lub grupy produktów tym, którzy faktycznie tego potrzebują. Sprzedawanie lodówek Eskimosom kojarzy mi się z typową akwizycją czyli sprzedawaniem na siłę ;-)

Temat: Kup Pan cegłę...

Zależy co sprzedajemy i kim jesteśmy.

Jeśli pracujemy na swoje - nigdy nie wciskaj nic na siłę.
Jeśli pracujesz w sprzedaży i ktoś tak śrubuje, że inaczej się nie da - to on ponosi odpowiedzialność.

Spójność ze strategią firmy jest dużo ważniejsza niż wynik na koniec miesiąca. Choć może być też strategia "nachapać się i wylecieć na Karaiby", chociaż różnie z tym bywa.
Adam S.

Adam S. Oczekuję ofert
współpracy

Temat: Kup Pan cegłę...

Jeżeli handlowiec wysłucha klienta i da mu produkt który jest dla niego odpowiedni - jest w moim mniemaniu "dobrym handlowcem".
Ja pomimo nawet, że nie sprzedałem swojego produktu tylko poleciłem produkt konkurencyjny, wiedziałem że transakcja zawarta pomiędzy mną a klientem jest pozytywną transakcją, ponieważ nasz kontakt pozostał silny na dłużej i ten klient miał zaufanie do mnie. Takiej pomocy właśnie oczekuje klient - tu nie chodzi o akwizycję typu "bierz co mam bo to najlepsze" tylko o zaufanie i budowanie więzi na dłużej.

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Michał Ksiądzyna:
Zależy co sprzedajemy i kim jesteśmy.

Jeśli pracujemy na swoje - nigdy nie wciskaj nic na siłę.
Jeśli pracujesz w sprzedaży i ktoś tak śrubuje, że inaczej się nie da - to on ponosi odpowiedzialność.

Michale życzę powodzenia z takim podejściem:)hihihihihi
Jak możesz być dobrym sprzedawcą? wychodzącym z takim założeniem - przepraszam ale tak się nie robi.

dobry sprzedawca szanuje każdego klienta bez względu po której stronie siedzisz. Małe znaczenie ma w tedy czy na swoim, czy z przymusu.

Adamie, zgadzam się z Tobą w 100%

Pozdrawiam

Temat: Kup Pan cegłę...

Rafał Wójtowicz:
Michał Ksiądzyna:
Zależy co sprzedajemy i kim jesteśmy.

Jeśli pracujemy na swoje - nigdy nie wciskaj nic na siłę.
Jeśli pracujesz w sprzedaży i ktoś tak śrubuje, że inaczej się nie da - to on ponosi odpowiedzialność.

Michale życzę powodzenia z takim podejściem:)hihihihihi
Jak możesz być dobrym sprzedawcą? wychodzącym z takim założeniem - przepraszam ale tak się nie robi.

dobry sprzedawca szanuje każdego klienta bez względu po której stronie siedzisz. Małe znaczenie ma w tedy czy na swoim, czy z przymusu.

Adamie, zgadzam się z Tobą w 100%

Pozdrawiam

Jak do pierwszego brakuje, a kredyt na dom już drugą ratę zalega, to wątpię, żeby "etyka zawodowa" miała aż tak istotne znaczenie.
To opis sytuacji ekstremalnej do której się odniosłem w poprzedniej wiadomości.

Natomiast jeśli chce się długofalowo działać, należy dostarczać rozwiązania problemów i wartość dla klienta - wtedy sam wróci i przyprowadzi kolegów.
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Kup Pan cegłę...

Michał Ksiądzyna:
Natomiast jeśli chce się długofalowo działać, należy dostarczać rozwiązania problemów i wartość dla klienta - wtedy sam wróci i przyprowadzi kolegów.
albo co cenniejsze - koleżanki :)

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Michał Ksiądzyna:
Zależy co sprzedajemy i kim jesteśmy.

Jeśli pracujemy na swoje - nigdy nie wciskaj nic na siłę.
Jeśli pracujesz w sprzedaży i ktoś tak śrubuje, że inaczej się nie da - to on ponosi odpowiedzialność.
>
Czegokolwiek nie sprzedajesz zawsze pracujesz na Swoje nazwisko. Bez względu na to czy to jest pod Twoim czy obcym szyldem.
Natomiast nieziemskie wymagania, mobbing nierzadko powodują, że ta granica co jest, a co nie jest etyczne przesuwa się. I jest to wina firmy to prawda. Ryba zawsze psuje się od głowy.
Spójność ze strategią firmy jest dużo ważniejsza niż wynik na koniec miesiąca. Choć może być też strategia "nachapać się i wylecieć na Karaiby", chociaż różnie z tym bywa.

Temat: Kup Pan cegłę...

Drogi się wytycza :)
Wytoczyć to można, na przykład, armatę :)

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Robert Radoń:
Drogi się wytycza :)
Wytoczyć to można, na przykład, armatę :)
Mój opis pochodzi z cytatu. To oryginalna pisownia.

Temat: Kup Pan cegłę...

Acha, nie ma to jak brać przykład z najlepszych.

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Robert Radoń:
Acha, nie ma to jak brać przykład z najlepszych
To nie jest miejsce na takie dyskusje. Odchodzisz od tematu.
Adam S.

Adam S. Oczekuję ofert
współpracy

Temat: Kup Pan cegłę...

Michał Ksiądzyna:
Zależy co sprzedajemy i kim jesteśmy.

Jeśli pracujemy na swoje - nigdy nie wciskaj nic na siłę.
Jeśli pracujesz w sprzedaży i ktoś tak śrubuje, że inaczej się nie da - to on ponosi odpowiedzialność.

Spójność ze strategią firmy jest dużo ważniejsza niż wynik na koniec miesiąca. Choć może być też strategia "nachapać się i wylecieć na Karaiby", chociaż różnie z tym bywa.

Niestety, ale to mija się z celem :(
Handlowiec pomaga klientowi, a nie sprzedaje - od tego są sprzedawcy i akwizytorzy, bo oni działają na krótką metę.Adam Snopkowicz edytował(a) ten post dnia 02.09.08 o godzinie 07:39

konto usunięte

Temat: Kup Pan cegłę...

Michał Ksiądzyna:
Rafał Wójtowicz:
Michał Ksiądzyna:
Zależy co sprzedajemy i kim jesteśmy.

Jeśli pracujemy na swoje - nigdy nie wciskaj nic na siłę.
Jeśli pracujesz w sprzedaży i ktoś tak śrubuje, że inaczej się nie da - to on ponosi odpowiedzialność.

Michale życzę powodzenia z takim podejściem:)hihihihihi
Jak możesz być dobrym sprzedawcą? wychodzącym z takim założeniem - przepraszam ale tak się nie robi.

dobry sprzedawca szanuje każdego klienta bez względu po której stronie siedzisz. Małe znaczenie ma w tedy czy na swoim, czy z przymusu.

Adamie, zgadzam się z Tobą w 100%

Pozdrawiam

Jak do pierwszego brakuje, a kredyt na dom już drugą ratę zalega, to wątpię, żeby "etyka zawodowa" miała aż tak istotne znaczenie.
To opis sytuacji ekstremalnej do której się odniosłem w poprzedniej wiadomości.

Natomiast jeśli chce się długofalowo działać, należy dostarczać rozwiązania problemów i wartość dla klienta - wtedy sam wróci i przyprowadzi kolegów.

zycze ci zebys w koncu zaczal prace jako handlowiec, powciskal co sie da i komu sie da a pozniej przeszedl na "swoje"

powodzenia :)



Wyślij zaproszenie do