konto usunięte
Temat: Kto chcialby zarzadzac malym "geting holding"? (to nie zart)
Ktos pytal w innym watku, jakie jest wyjscie z wyscigu szczurow (pulapki).Moim zdaniem najlepiej zalozyc zespol doswiadczonych fachowcow, udzialowcow. Ktorzy moga sobie troche zaufac (procz tego prawnik)
Sam zaufalem dwom "wspolnikom", co sie za specjalistow podawali, ze swiadectwami. I zmarnowali mi prawie caly moj dorobek. Twierdza do dzisiaj, ze gdyby bylo wiecej kasy ... (to wiecej by zmarnowali, ot co. Inni za takie kwoty zakladali kilka spolek)
Dodam jeszcze, ze bylem sam. Nie mial kto doradzic (albo odradzic)
Dlatego ten watek.
Kto chcialby zarzadzac malym "geting holding"? Wystarczy pozyskac dobrego eksperta od zarzadzania ryzykiem (event. tez prawnika) jako udzialowca
i beda tylko zyski. Wiem o czym mowie. Bez milionowych etatow dla prezesow itp. Kazdy moze sobie wykupic udzialow ile chce.
Mam tez spora wiedze (ciezko okupiona) ale ze wzgledow roznych, nie chce juz dzialac sam. Rejestracja moze na wyspach (bez dziwnych skladek itp. a za to duze ulgi i poparcie). Znam dosc niedrogie, sprawdzone zrodla dobrej informacji.
Na moim blogu mialem w marcu 82 tys gosci. Ale kolejny "wspolnik", tym razem w Niemczech zawalil sprawe z providerem i nie tylko.
Stad tez ten pomysl.
Wiedzy, doswiadczen, jak widac tu nie brakuje. Ludzi myslacych, dzialajacych etycznie tez nie. Tylko sie zjednoczyc. Razem jestesmy wiecej niz suma pojedynczych skladowych. Moga byc wyniki porownywalne z reakcja lancuchowa. Jest tu olbrzymi potencjal.
Mozemy zaczac od drobnych wkladow.
Kandydat/kandydatka na zarzadce (na czas) moze sie zglaszac tu lub na priv do mnie. Wybierzemy przez glosowanie. Mile widziane pomysy, konstruktywna krytyka (jak udoskonalac itd).
Na zasadzie organizacji uczacej sie. Master Minde (Wanda Loskot) Choc od zera tu chyba nikt nie startuje.
Cel: liczaca sie spolka gieldowa. jezeli ktos ma obawy, to pytanie, czemu nie obawia sie inwestowac w jakichs funduszach gdzie nie ma zadnego na to wplywu? Gdzie nikogo nie zna?
Albo pracowac dla korporacji gdzie nie ma nic lub prawie nic do powiedzenia.
Dzialajmy, zamiast tylko narzekac albo udawac zawdowolonych.
Zrobmy test - zareczam, ze tak czy owak sie oplaca.
Ja sam mam byc tez tylko udzialowcem. Niech najlepsi zarzadzaja.Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 10.04.08 o godzinie 18:51