Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Rafał Hostyński:
Przemysław Wojtasik:
Zeitgeist nie ogladalem i nie zamierzam ogladac
Nie musisz przecież zaraz w to uwierzyć, ale podobnie jak w tym filmie - w ostatnich dniach idealnie widać sytuację w Strefie Gazy. Totalna wojna medialna i stałe informowanie o "zagrożonym państwie Israel". W imię czego?

Wspomniałeś o Anglikach i krwi... a karawana idzie dalej.
Nowe konflikty zbrojne i gospodarka USA ruszy z kopyta.
Konflikty zbrojne zawsze podkręcały gospodarkę.
Wystarczy spojrzeć np. na Niemcy po I W.Ś., oraz po dojściu do władzy Hitlera i rozpoczęciu z brojeń. Gospodarka rozkwitłą.

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Przepraszam za literówki w mojej poprzedniej wypowiedzi.
Spieszyłem się :-)

konto usunięte

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Ciesze się, że koledzy przedstawili tyle pomysłów na kryzys. Czy ktoś go już widział lub odczuł? (zwolnił 500 pracowników? zamknął firmę?)

Tak czy inaczej, kryzys do polski jeszcze nie dotarł - Usługi w USA i UK odczuwają go najbardziej. Co następne? To temat na inną rozmowę.

Jak na razie w Polsce odczuwamy lekką falę po uderzeniową.

Dodam, że czasami najlepiej rozważyć zamknięcie/sprzedaż biznesu niż męczenie się przez kryzys. Można to potraktować jak rok urlopu, może jakieś ciepłe kraje?
Grzegorz Ł.

Grzegorz Ł. Kadra zarządzająca;
Aba - Service Sp. z
o.o.

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Maciej B.:
Ciesze się, że koledzy przedstawili tyle pomysłów na kryzys. Czy ktoś go już widział lub odczuł? (zwolnił 500 pracowników? zamknął firmę?)

Tak czy inaczej, kryzys do polski jeszcze nie dotarł - Usługi w USA i UK odczuwają go najbardziej. Co następne? To temat na inną rozmowę.

Jak na razie w Polsce odczuwamy lekką falę po uderzeniową.

Dodam, że czasami najlepiej rozważyć zamknięcie/sprzedaż biznesu niż męczenie się przez kryzys. Można to potraktować jak rok urlopu, może jakieś ciepłe kraje?

Zamknięcie lub sprzedaż? Ciekawe rozwiązanie problemu. Nie każda choroba oznacza śmierć. Poza tym, samo zamknięcie czy sprzedaż to też nie taka prosta sprawa. Wszystko zależy od skali.

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Z uwagi na Euro 2012 kryzys jaki dotknął gospodarkę światową u nas przyjmie dość łagodną formę, tak przewiduję.
Mamy to szczęście, iż organizacja Euro 2012 przypadła nam akurat teraz- jest się z czego cieszyć.
Inwestycje jakie się rozpoczęły, rozpoczną, a pochodzą z zamówień publicznych, dadzą sporo miejsc pracy.
Do realizacji tak złożonego przedsięwzięcia potrzebne będzie sporo firm.
Euro podratuje naszą gospodarkę i gospodarkę Ukrainy.
Proszę spojrzeć na Ukrainę i Niemcy.
Niby niema powiązania, a jednak.
Ukraina dostaje pożyczkę w wysokości 200 mln euro na modernizację samych tylko dróg od Europejskiego Banku Inwestycyjnego, a w Niemczech kryzys.
Często pojawiają się głośne opinie iż Ukraina się nie wyrobi w czasie, zmarnuje pieniądze.
Temat jest dość popularny w Niemczech, nawet moi niemieccy znajomi mówią,ale macie pecha, że z Ukrainą organizujecie z nami byłoby lepiej, już mamy infrastrukturę".
Mam wrażenie, iż Niemcy chętnie by przejęli Ukraińską cześć Euro.
Pomogłoby to im na załagodzenie niepokoju społecznego, część ludzi zwolnionych z np. przemysłu motoryzacyjnego mogłoby znaleźć pracę przy Euro 2012.
Tak więc cieszmy się z organizacji Euro 2012.

konto usunięte

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Nie przeceniałbym wpływu Euro 2012 na nasze możliwości przezwyciężenia kryzysu. Otóż szacunki Ministerstwa Gospodarki z maja 2007 roku mówiły, że organizacja Euro 2007 przyniesie w latach 2008-2012 wzrost inwestycji zagranicznych średnio o 3 mld EUR rocznie. Czyli optymistycznie zakładając, że recesja nic nie zmieni w tym zakresie, to możemy liczyć na maks. 12 mld EUR do 2012. Tymczasem straty polskich firm z samych opcji walutowych szacowane są obecnie na 15 mld złotych, co stanowi 1,3% PKB 2007 roku. Z tym musimy sobie poradzić teraz, w tym roku. Można zatem powiedzieć upraszczając, że straty na opcjach pochłoną cały zysk z inwestycji zagranicznych w Euro 2012 w okresie najbliższego 1,5 roku. Jednak zważywszy na globalną recesję, w tym spadające ceny stali, której jesteśmy również producentem to być może na plus wyjdziemy dopiero za 2 lata.
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

patrzac na postep prac smiem podejrzewac, ze inwestycje na Euro 2012 beda robione z terminem wykonania "na wczoraj" co odbije sie na ich jakosci. przyklad autostrady z nazbyt cienka nawierzchnia (bynajmniej nie byl to przypadek) juz w Polsce mielismy, tak wiec szlak przetarty i spodziewam sie wiecej takich "kwiatkow".

stadiony to dosc kosztowne zabawki, ktore maja ta wade, ze musza na siebie zarobic. obawiam sie, ze kilka meczy podczas Euro pozwoli zwrocic koszty kredy do rysowania lini na boisku, a co z reszta ? nasza pilka kopana prezentuje poziom taki bardziej do bani, wiec nie wiem czy jest w stanie zapelnic widownie nowowybudowanych obiektow kibicami (predzej sale sadowe bo tam odbywaja sie ciekawsze rozgrywki). pozostaja widowiska masowe typu koncerty, ale czy organizuje sie ich u nas az tyle ?

obym sie mylil, ale mam obawy ze po Euro zostaniemy ze sporym rachunkiem do splaty. kilka osob zarobi, ale bedzie to zapewne wybrana garstka, ktora uczestniczyla w szkoleniu pt. "jak zarobic na pilce noznej w Polsce" organizowanym przez imc Waltera (ITI).

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Dariusz Sojka:
Nie przeceniałbym wpływu Euro 2012 na nasze możliwości przezwyciężenia kryzysu. Otóż szacunki Ministerstwa Gospodarki z maja 2007 roku mówiły, że organizacja Euro 2007 przyniesie w latach 2008-2012 wzrost inwestycji zagranicznych średnio o 3 mld EUR rocznie. Czyli optymistycznie zakładając, że recesja nic nie zmieni w tym zakresie, to możemy liczyć na maks. 12 mld EUR do 2012. Tymczasem straty polskich firm z samych opcji walutowych szacowane są obecnie na 15 mld złotych, co stanowi 1,3% PKB 2007 roku. Z tym musimy sobie poradzić teraz, w tym roku. Można zatem powiedzieć upraszczając, że straty na opcjach pochłoną cały zysk z inwestycji zagranicznych w Euro 2012 w okresie najbliższego 1,5 roku. Jednak zważywszy na globalną recesję, w tym spadające ceny stali, której jesteśmy również producentem to być może na plus wyjdziemy dopiero za 2 lata.

Ja nie przeceniam a doceniam.
A jak by nie było Euro 2012 w Polsce, to jak znieślibyśmy zachwianie w gospodarce.
Uważam is określenie ,,recesja'' jest zbyt szumnym określeniem i na wyrost.
Jeśli chodzi o ceny stali nie spadają ze względu na kryzys a cenę np. węgla.
Stal tanieje ze względu na Chińską konkurencję.
Ceny stali spadają z uwagi na zastój w budownictwie, przemyśle motoryzacyjnym.
Polska z tego co pamiętam zajmuje 20 miejsce w produkcji światowej.
Kryzys się skończy kiedy banki znów uruchomią kredyty.
A myślę iż zrobią to w miarę szybko. Pieniądz nie lubi leżeć.
A banki go trochę mają.
Wystarczy spojrzeć na krótko terminowe produkty bankowe, jest ich sporo na rynku.
Czyli banki mają sporą ilość środków.
Pytanie kiedy i na jakich warunkach uruchomią kredyty inwestycyjne.
Małgorzata S.

Małgorzata S. Back @ work :)

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Sebastian Z.:

Uważam is określenie ,,recesja'' jest zbyt szumnym określeniem i na wyrost.
Jeśli chodzi o ceny stali nie spadają ze względu na kryzys a cenę np. węgla.
Stal tanieje ze względu na Chińską konkurencję.
Ceny stali spadają z uwagi na zastój w budownictwie, przemyśle motoryzacyjnym.
Polska z tego co pamiętam zajmuje 20 miejsce w produkcji światowej.
Kryzys się skończy kiedy banki znów uruchomią kredyty.
A myślę iż zrobią to w miarę szybko. Pieniądz nie lubi leżeć.
A banki go trochę mają.
Wystarczy spojrzeć na krótko terminowe produkty bankowe, jest ich sporo na rynku.
Czyli banki mają sporą ilość środków.
Pytanie kiedy i na jakich warunkach uruchomią kredyty inwestycyjne.

A mnie trochę dziwi, że są tak olbrzymie różnice (albo może tylko odczucia) pomiędzy Polską i resztą świata jesli chodzi o ten kryzys.

Z mojej perspektywy to pożyczki na inwestycje za wiele nie zmienią, bo brakuje możliwości inwestycji (= konsumenci trzymają twardo za portfele).
Taki mały przykład: kiedy prywatni konsumenci obawiają się przyszości to przestają konsumowac (bezrobocie rośnie i przeciętny pracowniki w każdej chwili może byc bezrobotny), wynikiem tego jest np spadek sprzedaży aut. I to taki, niektórzy liczą że może dojdzie do 50-60% i wpływa na praktycznie wszystko (ceny stali, bezrobocie, tysiące dostawców i poddostawców itp).
W Chinach sprzedaż mieszkań spadła o 20% w 2008 roku. Spowalniają budowy mega-cities a stal niesamowicie poszła w dół.
W Europie strasznie rośnie ilośc bankrutujących firm i bezrobocie.
Budowy nowych mieszkań spadnie w 2009 o jakieś 15-20%, zaleznie od kraju.
Jeśli to nie jest solidna recesja, to przepraszam, jak to nazwac?Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 11.01.09 o godzinie 23:17
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

W sąsiedztwie Poznania już słyszy się o masowych zwolnieniach czy raczej o nie przedłużaniu umów pracownikom tymczasowym. Z obserwacji widzę, że głównie dotyczy to firm powiązanych z branżą motoryzacyjną. Co do samego kryzysu to raczej myślę, że to lekka przesada snucie apokaliptycznych wizji przyszłości. Na pewno kryzys nas dotknie i przyczyni się do wzrostu bezrobocia ale nie ukrywajmy, że głównie w sektorze pracowników przemysłu (wykwalifikowanych robotników) oraz kadry powiązanej. Przełoży się to na inne kategorie w dość ciekawy szczególnie dla pracodawców sposób, będą mogli ciąć kosztowne świadczenia a pracownicy przez minimum 1,5 roku nie powinni wnioskować o podwyżki, kolejną sprawą jest pretekst dla oczyszczenia firmy z nieefektywnych pracowników i możliwość tańszego pozyskania wykwalifikowanej kadry. Jako, że już kilka kryzysów przeżyliśmy np. to co się działo w 2002-2003 powinniśmy sobie i tym razem poradzić.

Pozdrawiam
GOL
Małgorzata S.

Małgorzata S. Back @ work :)

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Myślę Grzegorz, ze trochę naiwne byłoby myslec, że "skończy się na branzy motoryzacyjnej" czy tylko na "pracownikach w przemysle".
Jeszcze parę miesięcy temu myslałam podobnie: "że to tylko USA i że do nas ta zaraza nie dojdzie".
Ale mam nadzieję, że się mylę, i rzeczywiście to nie będzie łańcuszek, gdzie branża motoryzacyjna jest odizolowana i nie pociągnie za sobą reszty.
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Gosiu ja nie twierdzę, że dotyczy to tylko branży motoryzacyjnej musiałbym być totalnym ignorantem, wiemy że praktycznie wszystkie gałęzie przemysłu są od siebie uzależnione, twierdzę jednak że kryzys ma bardzo dobry marketing i stanie sie on pretekstem do wielu decyzji na które wcześniej przedsiębiorca nie mógłby sobie pozwolić. Dobrą stroną może być też to że kadra zarządzająca będzie podchodzić ostrożniej do decyzji które mogą mieć strategiczny wpływ dla firmy. [taki CAT Risk :)].

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Grzegorz O.:
W sąsiedztwie Poznania już słyszy się o masowych zwolnieniach czy raczej o nie przedłużaniu umów pracownikom tymczasowym. Z obserwacji widzę, że głównie dotyczy to firm powiązanych z branżą motoryzacyjną. Co do samego kryzysu to raczej myślę, że to lekka przesada snucie apokaliptycznych wizji przyszłości. Na pewno kryzys nas dotknie i przyczyni się do wzrostu bezrobocia ale nie ukrywajmy, że głównie w sektorze pracowników przemysłu (wykwalifikowanych robotników) oraz kadry powiązanej. Przełoży się to na inne kategorie w dość ciekawy szczególnie dla pracodawców sposób, będą mogli ciąć kosztowne świadczenia a pracownicy przez minimum 1,5 roku nie powinni wnioskować o podwyżki, kolejną sprawą jest pretekst dla oczyszczenia firmy z nieefektywnych pracowników i możliwość tańszego pozyskania wykwalifikowanej kadry. Jako, że już kilka kryzysów przeżyliśmy np. to co się działo w 2002-2003 powinniśmy sobie i tym razem poradzić.

Pozdrawiam
GOL

Zgadzam się z kolegą.
Pozdrawiam
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Maciej B.:
Ciesze się, że koledzy przedstawili tyle pomysłów na kryzys. Czy ktoś go już widział lub odczuł? (zwolnił 500 pracowników? zamknął firmę?)

Tak czy inaczej, kryzys do polski jeszcze nie dotarł - Usługi w USA i UK odczuwają go najbardziej. Co następne? To temat na inną rozmowę.

Jak na razie w Polsce odczuwamy lekką falę po uderzeniową.

Dodam, że czasami najlepiej rozważyć zamknięcie/sprzedaż biznesu niż męczenie się przez kryzys. Można to potraktować jak rok urlopu, może jakieś ciepłe kraje?


A ja się z Panem nie zgodzę po pierwsze lepiej zbadać rzetelnie projekty które są prowadzone w firmie i odważnie zamknąć te które nie rokują zbyt dobrze, niekoniecznie do tej oceny powinny posłużyć dane pochodzące od osób pracujących nad w/w projektami. Następnie przemęczyć się w kryzysie bazując na głównej działalności i budować w tym czasie swoją pozycje na rynku jeśli konkurencja chce się zamykać i urlopować to bardzo dobrze. (Znam kilka takich firm które w ten sposób zachowały się w 2002-3 i w chwili obecnej postrzegane są jako liderzy w swojej branży.

Pozdrawiam
GOL

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Jak inni się zwijają, to inni się rozwijają.
I bardzo dobrze.
Do odważnych świat należy!
Każda sytuacja na rynku niesie za sobą jakieś możliwości, kwestia ich dostrzeżenia.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Przepraszam, że dopiero dzisiaj odpowiadam, ale byłem w służbowej delegacji.
Sebastian Z.:

Ja nie przeceniam a doceniam.
A jak by nie było Euro 2012 w Polsce, to jak znieślibyśmy zachwianie w gospodarce.

Sebastian, również doceniam fakt, że będziemy organizatorami Euro2012. Nigdy nie twierdziłem, że nam to w niczym nie może pomóc. Bynajmniej. Jedynie uważam, że wpływ tego wydarzenia będzie mniejszy niż to się wydawało jeszcze w 2007. Przypomnij sobie co się działo na GPW w dniu kiedy ogłoszono, że będziemy organizować Euro2012. Akcje chyba wszystkich deweloperów i firm budowlanych dosłownie eksplodowały. Co z tego pozostało dzisiaj? Dla niektórych być może tylko przyjemne wspomnienie. Nie zmienia to faktu, że możemy przyjąć (i chyba się z tym zgodzimy), że gdyby nie Euro2012, to zwłaszcza firmy budowlane wyceniane byłoby jeszcze niżej niż są dzisiaj.
Uważam is określenie ,,recesja'' jest zbyt szumnym określeniem i na wyrost.

Oczywiście, trzymając się wzorców i zawężając skalę do naszego kraju (nawet nie regionu) to wzrost PKB w 2008 roku na poziomie zbliżonym do 5% zdecydowanie nie jest oznaką recesji. Mówiąc o recesji wyraźnie w swoim poście wskazywałem na gospodarkę światową.
Jeśli chodzi o ceny stali nie spadają ze względu na kryzys a cenę np. węgla.
Stal tanieje ze względu na Chińską konkurencję.
Ceny stali spadają z uwagi na zastój w budownictwie, przemyśle motoryzacyjnym.
Polska z tego co pamiętam zajmuje 20 miejsce w produkcji światowej.

Przykład stali podałem, ponieważ stal jest jednym z surowców wykorzystywanych w budownictwie. Jak sam przyznałeś, z powodu obniżonego popytu na ten surowiec, jego cena maleje. Jak zbyt daleko spadnie, to z przewidzianych 12 mld EUR, zobaczymy 11 albo 10. I to jest kolejne 1-2 mld w plecy. Z jakiego powodu? Jeśli nie recesji to na pewno można powiedzieć okresowej dekoniunktury. :-)

Kryzys się skończy kiedy banki znów uruchomią kredyty.
A myślę iż zrobią to w miarę szybko. Pieniądz nie lubi leżeć.
A banki go trochę mają.
Wystarczy spojrzeć na krótko terminowe produkty bankowe, jest ich sporo na rynku.
Czyli banki mają sporą ilość środków.
Pytanie kiedy i na jakich warunkach uruchomią kredyty inwestycyjne.

Banki mają bardzo dużo gotówki, ale problem nie leży w jej braku, tylko w chronicznej awersji do ryzyka wynikającej z konieczności jego pokrycia. Instrumenty pochodne takie jak CDSy czy opcje, które z założenia mają ryzyko zmniejszać, przez błędne strategie stały się jego poważnym źródłem. Trudno dojść, ile jeszcze trupów w szafie tu i ówdzie jest schowanych. Amerykanie wstrzyknęli w bankowe żyły lekarstwo zwane Planem Paulsona, a Banki podnoszą głos, że to wciąż za mało. O czym to świadczy, jeśli nie o niemożności "utylizacji" pozostałych trupów tkwiących w ich szafach?
Jeśli zabezpieczenie ma zbyt niską wartość ponoszone jest ryzyko, które to bank pokrywa w rezerwach w gotówce. Jeśli jej nie ma, wyciąga ręce po pomoc do akcjonariuszy, inwestorów i rządów. Dopiero jak dostanie odpowiednio, to zacznie sypać kasą, bo istotnie "pieniądz nie lubi leżeć". Jak nie dostanie - upada (przykład Lehmann Brothers). Wszystko ruszy ponownie dopiero wtedy gdy oczyścimy wszystkie szafy. Pytanie oprócz "kiedy?" pozostaje jeszcze jedno: na jak długo?

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Darku,
Myślę iż trupy w szafie są w firmach które są przelewarowane.
Osobiście obawiam się jednego jeśli chodzi o banki i inwestycje.
Większość firm na działalność zaciąga kredyty gdyż one tak naprawdę kosztują firmę mniej iż Kw.
Obawiam się iż jeśli banki w skutek obawy przed ryzykiem zażądają natychmiastowej spłaty, do czego maja prawo zgodnie z umowami.
To taki zabieg z dnia na dzień może oznaczać natychmiastowy upadek firmy i co za tym idzie utraty miejsc pracy.
Jakoś nie zauważyłem żeby się o tym mówiło w mediach.
Może to celowe żeby nie wzbudzać paniki.
Natomiast jeśli chodzi o naszą gospodarkę oraz ,,kryzys światowy",
To z uwagi na Euro 2012, oraz na wprowadzenie II progów podatkowych co nam daje zwiększenie realnego dochodu.
To zobacz jaka masa pieniądza zostaje u ludzi.
Obserwując wzrost poziomu konsumpcyjności na naszym rynku, ten pieniądz pójdzie na rynek.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Sebastian Z.:
>
Natomiast jeśli chodzi o naszą gospodarkę oraz ,,kryzys światowy",
To z uwagi na Euro 2012, oraz na wprowadzenie II progów podatkowych co nam daje zwiększenie realnego dochodu.
To zobacz jaka masa pieniądza zostaje u ludzi.
Obserwując wzrost poziomu konsumpcyjności na naszym rynku, ten pieniądz pójdzie na rynek.
Sebastian zgoda, ale spadek sprzedaży aut o 30% w Europie, a z takim mamy obecnie do czynienia, powoduje spadek PKB w Polsce o 4% (90% produkcji sektora idzie na ekspert).
Wszystkie obecne działania mają na celu amortyzować. Według mnie to jednak wciąż za mało, aby uniknąć kłopotów. Oprócz tego, powinno się stymulować, np. w przypadku motoryzacji, zmieniając złe prawo, które skłania polaków do sprowadzania złomu. Sprowadzanie złomu OK, ale pod warunkiem jednoczesnego wywiezienia jego podwojonej wartości z Polski za wschodnią granicę. :)
Pozdrawiam

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Dariusz Sojka:
Sebastian Z.:
>
Natomiast jeśli chodzi o naszą gospodarkę oraz ,,kryzys światowy",
To z uwagi na Euro 2012, oraz na wprowadzenie II progów podatkowych co nam daje zwiększenie realnego dochodu.
To zobacz jaka masa pieniądza zostaje u ludzi.
Obserwując wzrost poziomu konsumpcyjności na naszym rynku, ten pieniądz pójdzie na rynek.
Sebastian zgoda, ale spadek sprzedaży aut o 30% w Europie, a z takim mamy obecnie do czynienia, powoduje spadek PKB w Polsce o 4% (90% produkcji sektora idzie na ekspert).
Wszystkie obecne działania mają na celu amortyzować. Według mnie to jednak wciąż za mało, aby uniknąć kłopotów. Oprócz tego, powinno się stymulować, np. w przypadku motoryzacji, zmieniając złe prawo, które skłania polaków do sprowadzania złomu. Sprowadzanie złomu OK, ale pod warunkiem jednoczesnego wywiezienia jego podwojonej wartości z Polski za wschodnią granicę. :)
Pozdrawiam

Darku,
z grubsza się z Tobą zgadzam :)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kryzys gospodarczy nadchodzi

Sebastian Z.:

Darku,
z grubsza się z Tobą zgadzam :)
Pozdrawiam

Cieszę się, że doszliśmy do wspólnych wniosków. Oczywiście to historia dopiero nam pokaże, jak będzie naprawdę. Chciałbym, abyś to Ty miał rację! :)
Pozdrawiam

Następna dyskusja:

kryzys gospodarczy - z czym...




Wyślij zaproszenie do