Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Korporacje i startupy....

Na ile Waszym zdaniem doświadczenia i sposoby zarzadzania z dużych firm nadają się do firm początkujących, raczkujących na rynku, oferujących nowe produkty, usługi itp.?Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 23:14
Agnieszka  Białecka-Rutkows ka

Agnieszka
Białecka-Rutkows
ka
Wiceprezes Zarządu,
I-Creator Spółka z
o.o.

Temat: Korporacje i startupy....

wszystko zależy od firmy, braży ... ale zawsze warto przyglądać się dużym ... jak zakładam swoją firmę, to zrobiłam sobie listę niefajnych rzeczy, których doświadczyłam m.in. jako pracownik najemny ... i postanowiłam, u mnie tak nie będzie ... każdy negatyw zamieniłam na pozytyw, dodałam jeszcze te fajne rzeczy (takowe też były :)) ... i tego się trzymam od 7 lat ... poza tym nawet jeśli na poczatku zatrudniasz garstkę ludzi, to warto wiedzieć jak chciałabyś, aby wyglądała Twoja firma za 5, 10 lat ... to zawsze ułatwia utrzymanie właściwego kierunku ... a jeśli pytasz o konkretne narzędzia ... nie bardzo wiem co mogłabym napisać

pzdr AGnieszka
Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Korporacje i startupy....

Wszystko zależy od tego, czego się doświadczyło i jakie sposoby zarządzania się poznało.
Można wiele skorzystać i nauczyć się w firmach skutecznych, gdzie istnieje nacisk na wartości, gdzie jest świadomość HR, gdzie przełożony rozumie i uznaje wartość kapitału ludzkiego, a można też nabyć złe nawyki, które mówiąc krótko szkodzą.

W sumie, wydaje mi się, że z doświadczeń, nawet tych złych, można wyciągnąć dużo dobrych wniosków, które należy aplikować w małych, początkujących firmach.

Temat: Korporacje i startupy....

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Na ile Waszym zdaniem doświadczenia i sposoby zarzadzania z dużych firm nadają się do firm początkujących, raczkujących na rynku, oferujących nowe produkty, usługi itp.?Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 23:14
Doświadczenia - bardzo dużo dają. Sposoby zarządzania - są zupełnie inne.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Korporacje i startupy....

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Na ile Waszym zdaniem doświadczenia i sposoby zarzadzania z dużych firm nadają się do firm początkujących, raczkujących na rynku, oferujących nowe produkty, usługi itp.?

_______________________________

Każda duża firma kiedyś była mała.

Od tego czasu zmieniła się - i w sumie niewiele z tego okresu "niemowlęctwa" i "dzieciństwa" już zostało. Małym nie należy zarządzać tak, jak dużym - a dużym nie można zarządzać tak, jak małym.
Myślę jednak, że wiele z zasad jest wspólnych - bo to są ogólne zasady:
→ bądź uczciwy wobec pracowników;
→ pamiętaj, że w firmie powstają tylko koszty, a pieniądze przynoszą klienci, więc szanuj klientów;
→ dobry biznes polega na tym, żeby zadowoleni byli wszyscy jego uczestnicy. Będą chcieli powtórzyć taki biznes. Zrobić kogoś w konia, wykorzystać - to jest interesik, nie biznes;
→ najwięcej szans pojawia się w otoczeniu - ale przecież wewnątrz możesz trafić na nowe idee i pomysły na rozwój. Nie tylko szef myśli o firmie;
→ planuj finanse. Żeby coś zrobić, nie wystarczy tylko chcieć - trzeba jeszcze za to zapłacić. Wiele przedsięwzięć upadło, bo nie wystarczyło pieniędzy na dokończenie.
→ jeśli czegoś nie umiesz lub nie jesteś pewien - nie wstydź się zapytać. Można uczyć się także na własnych błędach, ale jest to zdecydowanie najbardziej kosztowny sposób.
→ bądź bardzo ostrożny, kiedy zaczniesz osiągać sukces - to najbardziej niebezpieczny moment. Dużym nie mozna zarządzać tak, jak małym. I trzeba się tego uczyć.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Korporacje i startupy....

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Na ile Waszym zdaniem doświadczenia i sposoby zarzadzania z dużych firm nadają się do firm początkujących, raczkujących na rynku, oferujących nowe produkty, usługi itp.?Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 30.08.10 o godzinie 23:14
Wiedza i kompetencje z zakresu planowania, zarządzania projektami, działania mające na celu pilnowanie swojej konsekwencji no i dobra księgowa a i owszem. Reszta nie za bardzo. W małej firmie głównie liczy się cel a nie jakość pracy.
Pisanie o ideach, zasadach i miałkich kierunkach postaw (Janusz to do Ciebie) nie oddają rzeczywistości problemów przed jakimi stoi właściciel małej firmy.

Etap "walki" z misją i wizją firmy, czy budowaniem świadomości firmy to jakiś bełkot - w małej firmie każdy by oddał za nią życie. Przecież to jak wspólne dziecko, dobór pracowników jest ściśle usankcjonowany, zespoły tworzone z duża dbałością.

Reasumując - cześć rzeczy na 100% tak Dorota, jednak mam wrażenie że to nie ta sama bajka co duża firma a już inna galaktyka jeśli chodzi o korporacje. Ponadto zachęcam do zapoznania się z etapami rozwoju organizacji (etapy rewolucyjne i ewolucyjne) wszak nie na darmo ktoś sobie strzępił umysł dla tego schematu.

Miłego
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Korporacje i startupy....

Po przeczytaniu CV
Połaczyć to co napisali Pani Agnieszka BR i Pan Artur K. oraz nie "przeinwestować" co jest, moim zdaniem, często nie brane pod uwagę. To nie tylko czyste inwestycje, ale również rozpoczynanie wielu projektów bez szacowania własnych zasobów, mając nadzieję że "jakoś to będzie"
Pozdrawaim
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Korporacje i startupy....

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Na ile Waszym zdaniem doświadczenia i sposoby zarządzania z dużych firm nadają się do firm początkujących, raczkujących na rynku, oferujących nowe produkty, usługi itp.?

Grzegorz Turniak, założyciel BNI Polska, mawia: "by upolować Słonia (dużą firmę) mała firma musi działać procesowo, tak, jak Słonie". Ja tylko trochę zmodyfikuję to zalecenie: trzeba mieć procesy, i to procesy sprawniejsze, bardziej elastyczne i bardziej efektywne niż te, według których działają upolowane Słonie. Dlaczego? Dla małej firmy często marzeniem jest "złapać Słonia" i żyć z niego (z nim?) długo i szczęśliwie. To jednak rzadko się zdarza. Co, gdy taki słoń nagle zerwie kont(r)akty? Dla małej firmy może to być katastrofa.

Dlatego - moim zdaniem - nawet małe firmy (start-upy) - powinny (nauczyć się) działać procesowo, i to jest to, co warto podglądać u Słoni. Jednak procesy małych firm powinny być znacznie efektywniejsze (wolne od marnotrawstwa) niż te, stosowane w dużych firmach.

PozdrawiamHenryk M. edytował(a) ten post dnia 31.08.10 o godzinie 10:39
Elżbieta Pląskowska

Elżbieta Pląskowska Właścielka,
www.tlumaczenia-kmk.
pl

Temat: Korporacje i startupy....

Henryk M.:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
>

Dlatego - moim zdaniem - nawet małe firmy (start-upy) - powinny (nauczyć się) działać procesowo, i to jest to, co warto podglądać u Słoni. Jednak procesy małych firm powinny być znacznie efektywniejsze (wolne od marnotrawstwa) niż te, stosowane w dużych firmach.

PozdrawiamHenryk M. edytował(a) ten post dnia 31.08.10 o godzinie 10:39

Zdecydowanie trzeba podglądać dużych i koniecznie wprowadzać podejście procesowe, czynności muszą być wykonywane powtarzalnie - czyli procedury.
Polecam świetną książkę na początek "Mit przedsiębiorczości" Michaela Gerbera. Daje dobry pogląd na to jak prowadzić firmę i czego unikać.

Następna dyskusja:

KORPORACJE ... Kolorowy wyz...




Wyślij zaproszenie do