Temat: Kilka tricków, sztuczek

Co do tego ostatniego to Dagmara nawet podała metodę ;-)

Temat: Kilka tricków, sztuczek

rozpisz sobie dobe na polgodzinne 'okienka' i zaplanuj kazde okienko dokladnie
trzymaj sie planu przez co najmniej 3 miesiace

albo tak jak u jontka:
przychodzi jontek do rabina
- rabi rabi co ja mam robic, ma 5 corek i zone i jeden pokoj,
w tym pokoju jest jeszcze warsztat krawiecki, ciasno! co robic rabi?
- jontek, kup sobie koze
- rabi , nie moge kupic kozy, bedzie jeszcze mniej miejsca
- jontek, ja ci kaze kupic koze

jontek kupil koze
za trzy miesiace jontek przychodzi do rabiego znowu
- rabi, ja mam piec corek, zone, koze , jeden pokoj na to wszystko i jeszcze zaklad krawiecki w tym pokoju
ja juz nie moge ani zyc ani pracowac, co ja mam robic

- jontek - sprzedaj koze
i jontek koze sprzedal

za tydzien przychodzi jontek do rabiego i krzyczy od progu: rabi!dziekuje za rade, ile ja teraz mam miejsca w pokoju!

Temat: Kilka tricków, sztuczek

Grzegorz K.:
Co do tego ostatniego to Dagmara nawet podała metodę ;-)

hahaha no kazdy umie inaczej ;) i kazdemu co innego sprawia frajde...

Temat: Kilka tricków, sztuczek

Piotr Krauze:

Dariusz Świerk:
15 reguł skutecznego planowania czasu pracy.

Panie Darku.
Te reguły są naprawdę "super" - tylko śmiem twierdzić, że w miarę awansowania na wyższe szczeble zarządzania coraz trudniej jest je realizować.
Ja przeszedłem na tygodniowy cykl planowania celów i zadan własnych i ... z trudem "się wyrabiam" :-)

Ma Pan rację, te reguły są dla menedżerów średniego i wyższego szczebla. Im wyżej w hierarchii tym większa ilość "miękkiego zarządzana" które nie daje się ująć w ramy czasowe.

Na tym poziomie, i myślę, ze na każdym warto od czasu do czasu (np co pół roku) zrobić "fotografię czasu pracy" - potem usiąść i zobaczyć co istotnego wypełniało nam tydzień a co moglibyśmy delegować albo pominąć.

Tutaj kluczowa role będą grały zadania o charakterze "strategicznym" typu pomoc we wdrożeniu strategii, koncepcji, nadzór nad planami operacyjnymi ale to też zależy od charakteru pracy prezesa firmy, bo np znam takich, którzy spędzają większość czasu poza firmą pracując jako ktoś w rodzaju wyrafinowanego przedstawiciela handlowego załatwiającego największe kontrakty.

Ale jeśli mamy swoja agendę i określony zakres ważnych zadań - fotografia pokaże nam na ile rzeczywiście jesteśmy w stanie je realizować, pomaga także do pewnego stopnia odpowiedzieć, które z nich są rzeczywiście ważne.

Temat: Kilka tricków, sztuczek

Widzisz Tomku. Jak kończyłeś studia ja miałam juz za sobą ...naście lat pracy zawodowej. Więc w całej karierze pracowałam nawet wtedy, gdy nikt o mailach nie słyszał :):) Więc wbrew pozorom to żaden wyznacznik :) Ja wiem, to było wtedy, gdy biegały dinozaury, nie było Windowsów a ChiWritera się odpałało spod DOS-a :):)

Ale mimo mojego podeszłego wieku nie pisz do mnieper "pani" bo będziesz miał przepukaneDagmara D. edytował(a) ten post dnia 03.01.08 o godzinie 23:58

Na zdjęciu ZUPEŁNIE na to nie wyglądasz.

[przepraszam za offtopic].

Temat: Kilka tricków, sztuczek

Dariusz Świerk:

Widzisz Tomku. Jak kończyłeś studia ja miałam juz za sobą ...naście lat pracy zawodowej. Więc w całej karierze pracowałam nawet wtedy, gdy nikt o mailach nie słyszał :):) Więc wbrew pozorom to żaden wyznacznik :) Ja wiem, to było wtedy, gdy biegały dinozaury, nie było Windowsów a ChiWritera się odpałało spod DOS-a :):)

Ale mimo mojego podeszłego wieku nie pisz do mnieper "pani" bo będziesz miał przepukaneDagmara D. edytował(a) ten post dnia 03.01.08 o godzinie 23:58

Na zdjęciu ZUPEŁNIE na to nie wyglądasz.

[przepraszam za offtopic].

Bo wcześnie zaczęłam :):)

Temat: Kilka tricków, sztuczek

Tomek Cieślikowski:

Grzegorz K.:

Rafał S.:
Zarządzanie czasem i doskonały warsztat pracy i doskonałe planowanie pracy :) wtedy wszystko wychodzi :)

Może się czepię. Ale mam nadzieję że wybaczysz.

Da się zarządzać czasem? Wszak on cały czas płynie, nie da się go przyspieszyć ani zwolnić.

To chyba główny punkt wyjścia do czegokolwiek. Inaczej nikt nie zrozumie zasad Darka, a jedynie je będzie usilnie próbował wdrożyć. Nadal wychodząc z założenia, jakie zawarł Michał.

Przepraszam, ale taka moja sugestia. Ja wiem, ze zarządzanie czasem jest określeniem znanym i prawie rozumianym. Prawie jednak czyni wielką różnicę. Bo nie nazywa problemu, a jedynie dopisuje mu nazwę.

i tu jest wlasnie pies pogrzebany... nie mozesz zarzadzac czasem tylko soba, energia :). warto zmienic swoj punkt widzenia. ja zaczalbym przede wszystkim od zrzucenia z zarzadzajacego wszelkich kwestii zwiazanych z praca jaka musza wykonac za podwladnych.. to jest jeden z podstawowych problemow 'czasowych', ktory powoduje skutki opisane w pytaniu...

Menedżer Skuteczny Drucker :) Polecam Również !

Temat: Kilka tricków, sztuczek

Ja akurat przyznaję się bez bicia, ze Druckera nie czytałem. Co do zrzucania, na pewno tylko z zarządzającego?

Jakoś tak nie wiem czemu, ale coś mi się zdaje że problemem firm jest to, ze jak to słyszę : "teoria teorią, ale u nas robi się inaczej", innymi słowy regulamin organizacyjny sobie, a robota sobie.

I tak po analizie nagle szef firmy dostaje info, ze zanim zaczniemy cokolwiek dłubać, to może tak doprowadzić do tego, żeby w danej organizacji wszyscy robili swoja robotę - czyli to co maja w zakresach. I wtedy nie będzie teoria sobie...