konto usunięte
Temat: kara upomnienia
Ewa A.:
Adam K.:Nooo Adam...tutaj juz pojechałeś na całego...
l) włożenie igły do połowy długości paznokcia
czasami kara musi być dotkliwa i długotrwała... założenie jest proste - ma boleć.
konto usunięte
Ewa A.:
Adam K.:Nooo Adam...tutaj juz pojechałeś na całego...
l) włożenie igły do połowy długości paznokcia
konto usunięte
Adam K.:Miast kary cielesnej, ta dotykająca emocji jest bardziej bolesna i dłużej boli.
Ewa A.:
Adam K.:Nooo Adam...tutaj juz pojechałeś na całego...
l) włożenie igły do połowy długości paznokcia
czasami kara musi być dotkliwa i długotrwała... założenie jest proste - ma boleć.
Ryszard S. Wolny strzelec
konto usunięte
Ewa A.:
Adam K.:Miast kary cielesnej, ta dotykająca emocji jest bardziej bolesna i dłużej boli.
Ewa A.:
Adam K.:Nooo Adam...tutaj juz pojechałeś na całego...
l) włożenie igły do połowy długości paznokcia
czasami kara musi być dotkliwa i długotrwała... założenie jest proste - ma boleć.
konto usunięte
Adam K.:Więc ok.
ale boląca psychicznie jest mniej etyczna - to opracowanie ma to wykazać :)
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Ewa A.:auć:)
Adam K.:Więc ok.
ale boląca psychicznie jest mniej etyczna - to opracowanie ma to wykazać :)
Chyba najbardziej dotkliwe było by jednak zaciśnięcie dłoni na jajach ...
Pamiętam swoje zdarzenie, dawno, dawno temu to było...czasy kiedy zasuwałam do pracy autobusami.
Tłok okrutny...za mną jeden pan "wisiał". W pewnym momencie poczułam "zły dotyk" ;).
Spokojnie odwróciłam się i zacisnęłam dłoń na jego klejnotach. Trwał kilka dobrych chwil.
(muszę tutaj nadmienić, że 5 lat na siłowni przydały się wtedy).
Widok, oczu wypełniajcych się łzami...bezcenny.
konto usunięte
Ewa A.:
Widok, oczu wypełniajcych się łzami...bezcenny.
konto usunięte
konto usunięte
Adam K.:I pan wiedział, że mam taki power...hihihi
tak przemyślałem... może pan był masochistą i dałaś mu nagrodę zamiast kary?
Kasia
W.
Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych
Adam K.:aaaaabsolutnie
widzę, że sztuki walki nie są Ci obce.
mnie? ależ nie ma powodu.
Artur Kucharski:
O kurcze balde... Kaśka ja się Ciebie boje:))
Kasia W.:Nie koniecznie.
Do wyprowadzenia kopniaka trzeba odległości.
Do uderzenia dłonią można być naprawdę blisko.Tak jak Ewa, w autobusie, w ścisku...kolanem....
konto usunięte
Kasia
W.
Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych
Robert Radoń:Minimum odległość długości uda - od stawu biodrowego do kolanowego. Do uderzenia dłonią wystarczy paręnaście centymetrów. Poza tym można patrzeć głęboko w oczy... obserwacja reakcji strony przeciwnej - bezcenne.Do uderzenia dłonią można być naprawdę blisko.Tak jak Ewa, w autobusie, w ścisku...kolanem....
Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Kasia W.:kokos - uderzenie kostkami dłoni w głowe
Marcinie, prosze o rozszyfrowanie "kokosa" i "muki". Pokrzywe chyba kojarzę ze szkoły
Kasia W.:To złudzenie.
Minimum odległość długości uda - od stawu biodrowego do kolanowego.
Do uderzenia dłonią wystarczy paręnaście centymetrów.To też złudzenie.
Poza tym można patrzeć głęboko w oczy...
Kasia
W.
Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych
Robert Radoń:No rzeczywiście, na codzień tego nie trenuję, a w warunkach polowych poza salą to miałam okazję tylko parę razy w życiu, więc rzeczywiście, zero praktyki...Poza tym można patrzeć głęboko w oczy...Rzuca się w oczy wyraźny brak doświadczenia praktycznego :)
Adam K.:
Stanislaw Guzek:
Zastanawiam się, co dałaby kara. Dlaczego nie możesz załatwić to poprzez rozmowę z wyszczególnieniem tego, o co ci chodzi?
wszystko zależy od poziomu rozwoju menedżera, łatwiej dać komuś kwitek niż rozwiązać problematyczną sytuację poprzez rozmowę, upomnienie ustne.
są też tacy, co zbierają "materiał" do rozwiązania umowy za wypowiedzeniem.
konto usunięte
Sebastian Z.:
Jeśli chodzi o zbieranie materiałów to kolego trochę chyba udemonizował sytuację.
Zbieranie papierków, kolego to rozumie jako zbieranie papierków na zapas?
Jak ktoś podpadnie to jest na niego hak?
Tak to rozumie"ć?
Jeśli tak, to powiem koledze iż nie znam osobiście nikogo co by ...
Ale czasem jest smutną konieczności.
Nieznane mi są też przypadki użycia upomnienia pisemnego jako pretekstu do zwolnienia.
Jeśli się zwalnia pracownika to nie za upomnienie.
Pracownika zwolnić można i bez upomnienia, jeśli się nie wywiązuje z obowiązków. Jeśli się już daje upomnienie a po jakimś czasie zwalnia pracownika to znaczy iż pracownik mimo wcześniejszych kilku krotnych rozmów, później wręczenia upomnienia nie wziął sobie do serca sugestii aby się poprawił.
Upomnienie pisemne też może być pomocne przy obronie pracodawcy przed sądem pracy o niesłuszne zwolnienie pracownika.
Upomnienie pisemne jest jak żółta kartka na boisku.
Jak ktoś gra nagminnie nie fer to dostaje żółtą kartkę od sędziego, to oznacza popraw się chłopie. Masz szansę na poprawę, jeśli nie to dostaniesz czerwoną a wtedy się rozstaniemy.
konto usunięte
Adam K.:
A w ogóle Panie Sebastianie lepiej dac komus "kopa w jaja" prawda Artur?
:) - wiecej dystansu
pozdrawiam
Następna dyskusja: