Andrzej Kluza konsultant
Temat: Jakim jest człowiekiem Chief Executive Lehman Brothers?
Witam.Mocne spadki na giełdzie amerykańskiej nie biorą się z powietrza.
Jak to zwykle bywa, najsłabszym ogniwem może być człowiek.
W czasie obserwacji tak dużych negatywnych skutków krachu banku Lehman Brothers, pojawiają się pytania o przyczynę, dla jakiej Chief Executive tej instytucji pozwolił na dojście do takiej sytuacji.
Zastanawia się nad tym Financial Times:
Tu łącze do artykułu
Niestety, oprócz wykrycia arogancji i pychy jako cech wspólnych u kadry tych banków, autor artykułu niewiele ma do zaoferowania na przyszłość dla identyfikacji ewentualnych zagrożeń w sferze błędnej rekrutacji na takie stanowiska.
Podsujmowanie: "Jakkolwiek każdy z nich ma
rażąco odmienną osobowość oraz pochodzi z innego środowiska, .. " nie wróży dokładnej diagnozy.
Samo wyróżnienie pewnych ogólnie znanych negatywnych cech osobowości też nie wskazuje, jak je zuważać na początku kariery u potencjalnych dyrektorów.
Arogancja, pycha, znamy, ale jak je wykryć?
Gdy osoby takie jak CEO banku Lehman - Richard Fuld stoją u władzy, niewiele może się wydarzyć, bowiem, niewiele można już zrobić.
Podczas kwalifikacji na stanowisko zaś dużo można przeoczyć.
Jak więc się uchronić przed takimi tragicznymi pomyłkami?
Chciałem przedstawić metodę pochodzącą z radiestezji i psychotroniki.
Poniżej jest łącze do obrazu uzyskanego za pomocą tych technik i zanalizowanego w oparciu o typologię obciążeń, które dany człowiek może mieć, a które mogą mieć znaczący wpływ na jego działania zawodowe, zwłaszcza na interakcje z innymi oraz proces podejmowania decyzji.
Tu jest obrazek
Gdybyśmy pana RF nie znali, co możnaby wyczytać z owego obrazu? Zacznijmy od roku 2005 [czerwony kolor symbolizuje stan na ten rok].
Otóż mamy człowieka niezwykle majętnego, przedsiębiorczego, bardzo mocno działającego w sferze realizacji zadań. O bardzo dużym intelekcie i sporej intuicji. [wszystko to odczytuję z owych kółek, nie znając tej osoby - kółka z lewej - pierwsze od dołu, trzecie, piąte, szóste].
Na dzisiaj (2008r) obraz nie pokazuje tak majętnego człowieka, a wręcz skromnie radzącego sobie w sferze finansów.
Jednakże ta postać ma także i duże obciążenia. Nie jest to człowiek, który daje do siebie przystąpić komuś, jego możliwość przeżywania bliskości jest mocno, jeśli nie użyć słowo ogromnie, zredukowana. [małe drugie kółko od dołu z lewej strony]
Tym bardziej stanowi to dysharmonię, jeśli porównać to z tak potężnymi możliwościami wyżej opisanymi.
Nie koniec na tym.
Jest to człowiek, który nie powściąga się w wyrażaniu gniewu i uznaje, iż tylko jego racja się liczy.
[wejścia w trzecim i piątym kółku]
Oprócz tego na prawej osi jest inny przekrój przez takiego kogoś.
Nie wdając się w tłumaczenia, można powiedzieć, że:
- jest to osoba, która nie bardzo dobrze rozeznaje wartości moralne.
- jest to osoba potrafiąca wywierać przemożny wpływ na otoczenie, wywierać presję, której niektórzy nie są w stanie się oprzeć. W tym obszarze może swobodnie szafować argumentami dotyczącymi przebiegu procesów, a słuchacze będą skłonni w to uwierzyć. Może przedkładać argumenty dotyczące wartości - co jest wartością, a co nie, i również słuchacze będą mieli duże trudności, aby się temu przeciwstawić.
Ten opis jest z konieczności bardzo okrojony.
Jednakże mimo tego, można zauważyć, iż ktoś taki owszem, jest w stanie "daleko zajść", jednakże zarządzając dużym bankiem cechy osobowości takiego dyrektora mogą przynieść instytucji daleko idące szkody. Co Lehman Brothers właśnie zdyskontował na giełdzie w Nowym Jorku.
Jeśli ktoś chciałby wypróbować tą metodę i poddać analizie jakąś osobę, jej przydatność na stanowisku zarządzania, proszę o kontakt. Może to być osoba publicznie znana, albo znana tylko osobie pytającej, tak, aby mogła ona zweryfikować efekty analizy.
Pozdrawiam, Andrzej.Andrzej Kluza edytował(a) ten post dnia 17.09.08 o godzinie 18:42