konto usunięte

Temat: Jak zostać project manager'em?

Agata Śmierzyńska:
Ja tylko nie mogę zrozumieć jednego, po co zarządzać cudzymi projektami a nie swoimi???
Z całym szacunkiem dla wszystkich Prowadzących Projekty dla innych, a nie dla siebie samych. Chylę głowę.
Co innego być PM'em, a co innego przedsiębiorcą.

Temat: Jak zostać project manager'em?

Marcin Fengler:
Witam,
marzy mi się, żeby zostać project manager'em.

Czy ktoś mogłby mi doradzić, jakiego rodzaju kroki podjąć, żeby urzeczywistnić mój plan. I czy warto? Na czym dokładnie polegają obowiązki project managera? Czy praca jest tak ciekawa, jak sobie wyobrażam?

Będę wdzięczny za wszelkie komentarze.

Marcin

Najlepiej mieć znajomości, układy, kontakty ;-) inaczej jest dość ciężko...jak to w Polsze:-)))))
Daniel B.

Daniel B. Specjalista

Temat: Jak zostać project manager'em?

Wydaje mi sie ze na ten moment awans z nizszych stanowisk. Nie mozna nim tak poprostu zostac ... coz, moze sie myle...

Sa studia przygotowujace do pracy w tym zawodzie - pewnie pomagaja jednak... Wszyscy ktorych znam zyskiwali doswiadcznienie na nizszych szczeblach i ew. zostawali PM'ami - z roznym skutkiem - czasem niestety nie dawali sobie rady...

Zawod sporego ryzyka. Duza odpowiedzialnosc.

Kiedys mi proponowano, ale nie podjalem "wyzwania".

Chodzilo o postawienie na nogi marki bardzo "upodlonej" w Polsce.

Wyzwania podjal sie ktos inny ( wieksze doswiadczenie ), ze skutkiem rezygnacji po 3 miesiacach ...

Generalnie pojecie project manager'a w tym przypadku scieralo sie ze stanowiskiem product manager'a i chociazby te nieostre granice obowiazkow dawaly do myslenia ...

Nie wiem czy w PL to przypadkiem nie stalo sie norma, jesli chodzi o to stanowisko ..
Wojciech Kik

Wojciech Kik Architekt; własna
pracownia
architektoniczna

Temat: Jak zostać project manager'em?

Dużo teorii,

W praktyce trzeba dużo wiedzieć o branży, w której masz się poruszać. Jeśli jest to budownictwo, musisz być albo projektantem albo kierownikiem z doświadczeniem zawodowym. Inaczej kierownicy zespołów będą ci wciskać tandetę i niedoróbki (pójdą po najniższej linii oporu).

Musisz znać się na produktach, które mają być w obiegu. Musisz umieć je ocenić lub wyczuć kiedy zapytać niezależnego eksperta o ocenę.

Trzeba sporo asertywności i jeszcze połączyć to z jakąś kulturą osobistą :)

Pozdrawiam
WK

Temat: Jak zostać project manager'em?

Wojciech Kik:
Dużo teorii,

W praktyce trzeba dużo wiedzieć o branży, w której masz się poruszać. Jeśli jest to budownictwo, musisz być albo projektantem albo kierownikiem z doświadczeniem zawodowym. Inaczej kierownicy zespołów będą ci wciskać tandetę i niedoróbki (pójdą po najniższej linii oporu).

Musisz znać się na produktach, które mają być w obiegu. Musisz umieć je ocenić lub wyczuć kiedy zapytać niezależnego eksperta o ocenę.

Trzeba sporo asertywności i jeszcze połączyć to z jakąś kulturą osobistą :)

Pozdrawiam
WK

Opisales skarlowacialego, malo podobnego kierownika projektu, obraz PM, ktory zostal wypaczony przez polskich pracodwacow. Oznacza, to, ze nie wiesz kim powinien byc PM... Na cwanych kierownikow zespolow jest prosta metoda...podpis czytelny na dokumentach, ktore przekazuja PM'owi, a jak zle zrobil i wprowadzil PM'a w blad to zwolnienie z pracy...Gwarantuje Ci, ze wiedze mam mniejsza niz wielu projektantow, ale bez problemow bym sobie z nimi poradzil nie majac o tym zielonego pojecia (problem w tym, ze w takim przypadku PM musi sie skupic na dupokrytkach...zamiast na zarzadzaniu kontraktem). Inna sprawa to wiedza architektow, projektanow i znajomosc technologii...jest kompletnie, totalnie mierna...a mowie to za wlasnego doswiadczenia. Wielokrtonie musze mowic projektantowi lub architektowi, co ma zastosowac i jak...a nie wspomne, ze jak walnal bzdure w projekcie to musze rozmawiac jak z jajkiem, by nie dac mu do zrozumienia.....sic
Pozdrawiam
Przemo
(walczacy z mitami:-) )
Daniel B.

Daniel B. Specjalista

Temat: Jak zostać project manager'em?

Zgadzam sie z Przemkiem w 100%. Nie musze byc swiatowej klasy programista zeby byc PM'em np. odpowiedzialnym za tworzenie np. gry i wspolprace miedzy wieloma zespolami ( koderow, testerow, muzykow, grafikow ). Rzecz w czyms zupelnie innym.

Owszem wiedziec trzeba , ale nie koniecznie musi byc to wiedza specjalistyczna. w praktyce specjalisci sa wlasnie po to aby wykonywac swoje obowiazki. PM jest od tego aby to wszystko skoordynować.Daniel Łukasz B. edytował(a) ten post dnia 29.07.09 o godzinie 13:23

konto usunięte

Temat: Jak zostać project manager'em?

...i rozumiec co koordynuje.
I tu jest czesto "sabaka zaryta".

Temat: Jak zostać project manager'em?

Rafal G.:
...i rozumiec co koordynuje.
I tu jest czesto "sabaka zaryta".

Wiedza, choc mniej specjalistyczna jest niezbędna...:-) jak mawiają klasycy PM'tu

Temat: Jak zostać project manager'em?

Marcin Fengler:
Witam,
marzy mi się, żeby zostać project manager'em.

Czy ktoś mogłby mi doradzić, jakiego rodzaju kroki podjąć, żeby urzeczywistnić mój plan. I czy warto? Na czym dokładnie polegają obowiązki project managera? Czy praca jest tak ciekawa, jak sobie wyobrażam?

Będę wdzięczny za wszelkie komentarze.

Marcin
marzenia bywają smaczniejsze niż rzeczywistość, ale polecam sie awansować krok po kroku aby zostać product managerem, jak jest chęć wszystko samo przyjdzie
Wojciech Kik

Wojciech Kik Architekt; własna
pracownia
architektoniczna

Temat: Jak zostać project manager'em?

Opisales skarlowacialego, malo podobnego kierownika projektu, obraz PM, ktory zostal wypaczony przez polskich pracodwacow. Oznacza, to, ze nie wiesz kim powinien byc PM... Na cwanych kierownikow zespolow jest prosta metoda...

To niedobrze, ze tyle jadu wypływa z wojej wypowiedzi.

Jestem projektantem, często mam do zorganizowania pracę licznego zespołu wielobranżowego (miesiące a nawet ponad rok współpracy) i choć często bywam w opozycji do projektantów branżowych, nie mam w zwyczaju odnosić się do nich w sposób lekceważący. Bardzo chętnie się od nich uczę i równie chętnie przekazuję im moją wiedzę. Z założenia nie lekceważe innych osób.

>...Gwarantuje Ci, ze
wiedze mam mniejsza niz wielu projektantow

Tutaj wierzę ci...
wiedza architektow, projektanow i znajomosc technologii...jest
kompletnie, totalnie mierna...a mowie to za wlasnego doswiadczenia. Wielokrtonie musze mowic projektantowi lub architektowi, co ma zastosowac i jak...a nie wspomne, ze jak walnal bzdure w projekcie to musze rozmawiac jak z jajkiem, by
nie dac mu do zrozumienia.....sic

Co do wiedzy projektantów... jak w każdej branży masz specjalistów i partaczy... ale wiedza branżowa PM-a w budownictwie jest bardzo cenna.
Miałem okazję pracować z róznymi PM-ami reprezentującymi zamawiającego projekt.
Pomiędzy takim, który był fachowcem z doświadczeniem a tylko managerem widać kolosalną różnicę. Jest to różnica klas. Fachowiec wie co i w jakim czasie egzekwować.

Ten drugi np. potrafi próbować egzekwować od biura projektowego wypis z planu miejscowego, który nie został jeszcze uchwalony... i straszyć konsekwencjami. Naprawdę jest to żenujący przykład ale prawdziwy.

Generalnie jednak polecam więcej szacunku dla tzw specjalistów, lepiej zarządzać ich pracą jeżeli nie poczują w tobie wroga.

Pozdrawiam,
WK
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Jak zostać project manager'em?

Wojciech Kik:
Ten drugi np. potrafi próbować egzekwować od biura projektowego wypis z planu miejscowego, który nie został jeszcze uchwalony... i straszyć konsekwencjami. Naprawdę jest to żenujący przykład ale prawdziwy.

Generalnie jednak polecam więcej szacunku dla tzw specjalistów, lepiej zarządzać ich pracą jeżeli nie poczują w tobie wroga.

Pozdrawiam,
WK

Skoro miał do tego podstawy to jak najbardziej się z nim zgadzam. Skąd w harmonogramie wziął się termin dostarczenia wypisu ? Chyba Project Manager sam go sobie nie wymyślił, tylko uzgodnił z biurem projektowym i obie strony potwierdziły to w odpowiedniej umowie.
Może i ja podobnie jak Przemek jestem uprzedzony do projektantów (może to wina dotychczasowego doświadczenia z nimi) natomiast nie uważam się za partacza, co więcej nie uważają tak również inwestorzy. Raczej tym określeniem opisują projektantów, którzy podpisują umowy z deklaracją dostarczenia pozwolenia na budowę w czerwcu a dostarczają w rzeczywistości w grudniu. Sorry ale jeśli mamy realizować projekt to wspólnie wszyscy powinni wypełniać swoje obowiązki, a nie jedynie przekrzykiwać kto jest ważniejszy i kto ma rację.
Co do wiedzy to osobiście posiadam sporą. Zawsze jednak warto słuchać tego co mają do powiedzenia inni. Nie jestem orłem w zakresie specjalistycznej tematyki instalacyjnej, tutaj jednak mogą mi pomóc wykonawcy. Zawsze mają jakieś uwagi do realizacji (materiałów, czy projektów). Najlepsze że jeśli wskażą te uwagi, projektanta to już nie interesuje, on zakończył swoją pracę (no chyba że dostanie prowizję za nadzór autorski). A takie sugestie mogą przynieść znaczne oszczędności dla Inwestora. Często są to rónież uwagi dotyczące prawidłowości projektu.

Ostatnio przeprowadzaliśmy przegląd gwarancyjny budynku. Stwierdzono w nim m.in. uszkodzenia elementów konstrukcyjnych (zwiększone osiadanie żelbetowej klatki schodowej na połączeniu ze słupami). Po przestudiowaniu dokumentacji okazało się że pod stopami słupów było zaprojektowane i wykonane wzmocnienie gruntu kolumnami żwirowymi, natomiast pod ławami klatki nie. Inwestor wezwał konstruktora, jednak on nie ma ochoty się pofatygować na obiekt. Dziwi mnie jego podejście bo jest to tak czy inaczej element konstrukcyjny, widocznie pan projektant lubi sie "opalac w paski".
Wojciech Kik

Wojciech Kik Architekt; własna
pracownia
architektoniczna

Temat: Jak zostać project manager'em?

Ten drugi np. potrafi próbować egzekwować od biura projektowego wypis z planu miejscowego, który nie został jeszcze uchwalony... i straszyć konsekwencjami. Naprawdę jest
to żenujący przykład ale prawdziwy.

Skoro miał do tego podstawy to jak najbardziej się z nim zgadzam. Skąd w harmonogramie wziął się termin dostarczenia wypisu ? Chyba Project Manager sam go sobie nie wymyślił, tylko
uzgodnił z biurem projektowym i obie strony potwierdziły to w
odpowiedniej umowie.

Łukaszu,
Jakoś trudno mi uwierzyć w to, że projektant zobowiązał się do UCHWALENIA PLANU MIEJSCOWEGO...
Uchwalanie planów miejscowych to kompetencja Rady Gminy.
Z mojego doświadczenia wynika, że taki termin wpisuje zamawiający projekt jako prawdopodobny lub spodziewany i tak naprawdę do niego często dopasowuje się resztę harmonogramu. Ale jeżeli gmina nie uchwali planu w spodziewanym czasie to nie ma to nic wspólnego z zakresem obowiązków projektanta. A jeżeli PM uznał, że to projektant odpowiada za uchwały gmin to PM ma elementarne braki w wiedzy.
Tu się z tobą stanowczo nie zgadzam. Naprawdę trzeba wiedzieć czego od kogo wymagać.

Twój drugi przykład dotyczący konstruktora, który ignoruje fakt, że zarzuca mu się poważny błąd w projekcie, świadzy oczywiście o jego nieetycznym zachowaniu. Ale można zadać sobie pytanie, czy PM - konstruktor lub architekt z wieloletnim doświadczeniem nie zwróciłby uwagi na ten problem czytając projekt. Moim zdaniem jest na to duża szansa. Mówiąc krócej mógłby zapobiec realizacji błędnego rozwiązania.

I trzecie... wynagrodzenie za nadzór autorski to nie prowizja to zwyczajowe honorarium. Istniało od zawsze i ostatnio inwestorzy zaczęli dostrzegać korzyści płynące z zatrudnienia projektantów przy nadzorze. Na szkodę inwestora mogą działać zarówno projektanci jak i wykonawcy. PM powinien o tym pamiętać.

Pozdrawiam,

WK

Temat: Jak zostać project manager'em?

Wojciech Kik:
Opisales skarlowacialego, malo podobnego kierownika projektu, obraz PM, ktory zostal wypaczony przez polskich pracodwacow. Oznacza, to, ze nie wiesz kim powinien byc PM... Na cwanych kierownikow zespolow jest prosta metoda...

To niedobrze, ze tyle jadu wypływa z wojej wypowiedzi.

Jestem projektantem, często mam do zorganizowania pracę licznego zespołu wielobranżowego (miesiące a nawet ponad rok współpracy) i choć często bywam w opozycji do projektantów branżowych, nie mam w zwyczaju odnosić się do nich w sposób lekceważący. Bardzo chętnie się od nich uczę i równie chętnie przekazuję im moją wiedzę. Z założenia nie lekceważe innych osób.

>...Gwarantuje Ci, ze
wiedze mam mniejsza niz wielu projektantow

Tutaj wierzę ci...
wiedza architektow, projektanow i znajomosc technologii...jest
kompletnie, totalnie mierna...a mowie to za wlasnego doswiadczenia. Wielokrtonie musze mowic projektantowi lub architektowi, co ma zastosowac i jak...a nie wspomne, ze jak walnal bzdure w projekcie to musze rozmawiac jak z jajkiem, by
nie dac mu do zrozumienia.....sic

Co do wiedzy projektantów... jak w każdej branży masz specjalistów i partaczy... ale wiedza branżowa PM-a w budownictwie jest bardzo cenna.
Miałem okazję pracować z róznymi PM-ami reprezentującymi zamawiającego projekt.
Pomiędzy takim, który był fachowcem z doświadczeniem a tylko managerem widać kolosalną różnicę. Jest to różnica klas. Fachowiec wie co i w jakim czasie egzekwować.

Ten drugi np. potrafi próbować egzekwować od biura projektowego wypis z planu miejscowego, który nie został jeszcze uchwalony... i straszyć konsekwencjami. Naprawdę jest to żenujący przykład ale prawdziwy.

Generalnie jednak polecam więcej szacunku dla tzw specjalistów, lepiej zarządzać ich pracą jeżeli nie poczują w tobie wroga.

Pozdrawiam,
WK

Fachowcow zawsze traktuje z wielkim szacunkiem...z tego slyne. Dla partaczy mam litosc...
Zareagowalem na Twoj (forma per TY wynika z tego, ze jestesmy w necie, a realu zwracalbym sie Panie Architkecie, mam nadzieje, ze nie urazilem forma) post, bo przedstawiles wypaczony obraz Kierownika Budowy zarzadzajacego kontrakten na stanowisku PM'a , a prawdziwy PM ma inne zadania...
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Jak zostać project manager'em?

Wojciech Kik:

Łukaszu,
Jakoś trudno mi uwierzyć w to, że projektant zobowiązał się do UCHWALENIA PLANU MIEJSCOWEGO...

Pisałeś o tym że PM egzekwował dostarczenie wypisu z planu. Egzekwował na podstawie jakiejś umowy z biurem projektów. Zapewne załącznikiem do umowy było zestawienie terminów pośrednich w realizacji prac projektowych. Skoro biuro projektów podpisało umowę z takimi terminami nie sprawdzając wpierw jak wygląda sprawa w gminie to świadczy to jedynie o ich nieprofesjonaliźmie.
Co do braku znajomości procedur to tu chyba należy mówić o projektantach.
Chyba że ekipa od projektowania była członkiem zespołu i nie łączyła jej z PM żadna umowa cywilna. Wtedy rozumiem że termin mieli narzucony przez PM i rzeczywiście mógł się mylić.

Twój drugi przykład dotyczący konstruktora, który ignoruje fakt, że zarzuca mu się poważny błąd w projekcie, świadzy oczywiście o jego nieetycznym zachowaniu. Ale można zadać sobie pytanie, czy PM - konstruktor lub architekt z wieloletnim doświadczeniem nie zwróciłby uwagi na ten problem czytając projekt. Moim zdaniem jest na to duża szansa. Mówiąc krócej mógłby zapobiec realizacji błędnego rozwiązania.

Podczas realizacji wielokrotnie zwracaliśmy uwagę projektantom. Projekty były strasznie okrojone (z tego co zauważam to obecnie standard). M.in. projektant instalacji elektrycznych opuścił naszą realizację, ponieważ nie określił natężeń oświetlenia jakie powinny być uzyskane na powierzchniach, a przy sprawdzaniu przez wykonawcę projektu nie był w stanie określić jakie oprawy, z jakimi odbłyśnikami i jaką automatyką zostały zaprojektowane. Kwestię innych instalacji wyjaśniamy jużpowykonawczo do tej pory. M.in dyskutujemy na temat wentylacji i klimatyzacji która jest nieskuteczna. W trakcie realizacji otrzymaliśmy jedynie odpowiedź od projektanta że wszystko jest zaprojektowane prawidłowo.
I co można z tym poradzić skoro projektanci otrzymują 100% honorarium po zakończeniu prac projektowych ? Wykonawcom skolei zatrzymuje się zabezpieczenia na 2-3 lata.

I trzecie... wynagrodzenie za nadzór autorski to nie prowizja to zwyczajowe honorarium. Istniało od zawsze i ostatnio inwestorzy zaczęli dostrzegać korzyści płynące z zatrudnienia projektantów przy nadzorze. Na szkodę inwestora mogą działać zarówno projektanci jak i wykonawcy. PM powinien o tym pamiętać.

Nie twierdzę że nadzó autorski jest zły. W sumie to w niczym mi nie przeszkadza, jeśli mam do czynienia z prawidłowo opracowanymi projektami. Co w sytuacji jeśli np nie zostały zaprojektowane (i to już w projekcie wykonawczym) połączenia stóp ze słupami stalowymi, płatwi z wiązarami, w każdym opracowaniu występuje inny rodzaj blachy dachowej, czy profil płatwi, zestawienie stali profilowej to zdaniem projektantów dodatkowe opracowanie, projekt posadzki to również dodatkowa opcja, ...
Jeśli współpracuję z profesjonalną firmą i widzę że w projekcie są pewne niejasności to jestem skłonny zgodzić się z nadzorem autorskim, jeśli jednak ktoś próbuje za te pieniądze uzupełniać cały projekt wykonawczy, lub poprawiać swoje błędy to raczej coś jest nie tak.
Wojciech Kik

Wojciech Kik Architekt; własna
pracownia
architektoniczna

Temat: Jak zostać project manager'em?

Zareagowalem na Twoj (forma per TY wynika z tego, ze jestesmy w necie, a realu zwracalbym sie Panie Architkecie, mam nadzieje, ze nie urazilem forma) post, bo przedstawiles wypaczony obraz Kierownika Budowy zarzadzajacego kontrakten na stanowisku PM'a , a prawdziwy PM ma inne zadania...

Forma "per ty" w niczym mi nie ubliża.... nie mam hopla na punkcie tytułów itp.

Co do wypaczonego obrazu kierownika budowy zarządzającego kontraktem na stanowisku PM'a to rozwiń tę myśl i wypunktuj o co dokłądnie ci chodzi. Naprawdę jestem ciekaw twojego objaśnienia.

Dla wyjaśnienia dodam, że nie myślę o kierowniku budowy jako o PM'ie. Uważam, że wieloletnie doświadczenie kierownika budowy lub projektanta stwarza bardzo dobrą podstawę do zarządzania projektami z branży budowlanej. A przytoczony przez Łukasza przykład z niekompetencją projektanta konstrukcji jest dobrym potwierdzeniem mojej tezy. PM - doświadczony inżynier - z dużym prawdopodobieństwem zidentyfikuje błąd i rozpozna niekomtencję. Powinien to zrobić na jak najwcześniejszym etapie projektu i w sytuacji, gdy współpraca z projektantem wskazuje na wyraźne braki w profesjonalizmie biura, powinien zgłosić to do koordynatora projektu; w skrajnym wypadku zawnioskować o zmianę projektanta. Koszt opracowania dokumentacji projektowej jest znacznie mniejszy niż koszt zniszczonej konstrukcji.

Pozdrawiam,
WK
Wojciech Kik

Wojciech Kik Architekt; własna
pracownia
architektoniczna

Temat: Jak zostać project manager'em?


Pisałeś o tym że PM egzekwował dostarczenie wypisu z planu. Egzekwował na podstawie jakiejś umowy z biurem projektów. Zapewne załącznikiem do umowy było zestawienie terminów pośrednich w realizacji prac projektowych. Skoro biuro projektów podpisało umowę z takimi terminami nie sprawdzając wpierw jak wygląda sprawa w gminie to świadczy to jedynie o ich nieprofesjonaliźmie.
Co do braku znajomości procedur to tu chyba należy mówić o projektantach.
Chyba że ekipa od projektowania była członkiem zespołu i nie łączyła jej z PM żadna umowa cywilna. Wtedy rozumiem że termin mieli narzucony przez PM i rzeczywiście mógł się mylić.

Łukaszu,

Trochę opacznie mnie zrozumiałeś. Ten przykład znam z bezpośredniej relacji i wiem, że biuro nie zobowiązywało się do tego, że plan zostanie uchwalony w określonym terminie. Biuro zobowiązało się do tego, że wykona inne czynności takie jak np. złożenie wniosku o pozwolenie na budowę o ile plan miejscowy zostanie uchwalony.
I jakoś też nie wyobrażam sobie tego, że PM z zadowoleniem przyjmuje od projektanta zobowiązanie, że w jakiejś gminie plan zostanie uchwalony. Równie dobrze taki PM mógłby mi pożyczyć pieniądze w zastaw za Niderlandy.
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Jak zostać project manager'em?

Wojciech Kik:
Biuro zobowiązało się do tego, że wykona inne czynności takie jak np. złożenie wniosku o pozwolenie na budowę o ile plan miejscowy zostanie uchwalony.
Skoro realizacja ich pracy była uwarunkowana od innych działań i mieli takie zapisy w umowie to w sumie nie mieli się czego obawiać i nie rozumie czym w takim wypadku PM miał ich straszyć. Jeśli jednak podpisali umowę bez podania warunków wykonania swoich prac, to popełnili błąd.
I jakoś też nie wyobrażam sobie tego, że PM z zadowoleniem przyjmuje od projektanta zobowiązanie, że w jakiejś gminie plan zostanie uchwalony. Równie dobrze taki PM mógłby mi pożyczyć pieniądze w zastaw za Niderlandy.
Oprócz planów funkcjonują również decyzje o warunkach zabudowy. To że plan nie jest uchwalony nie oznacza że nie można w niej nic budować.
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Jak zostać project manager'em?

Wojciech Kik:

Dla wyjaśnienia dodam, że nie myślę o kierowniku budowy jako o PM'ie. Uważam, że wieloletnie doświadczenie kierownika budowy lub projektanta stwarza bardzo dobrą podstawę do zarządzania projektami z branży budowlanej. A przytoczony przez Łukasza przykład z niekompetencją projektanta konstrukcji jest dobrym potwierdzeniem mojej tezy. PM - doświadczony inżynier - z dużym prawdopodobieństwem zidentyfikuje błąd i rozpozna niekomtencję. Powinien to zrobić na jak najwcześniejszym etapie projektu i w sytuacji, gdy współpraca z projektantem wskazuje na wyraźne braki w profesjonalizmie biura, powinien zgłosić to do koordynatora projektu; w skrajnym wypadku zawnioskować o zmianę projektanta. Koszt opracowania dokumentacji projektowej jest znacznie mniejszy niż koszt zniszczonej konstrukcji.
Chyba Panowie piszecie o dwóch różnych stanowiskach. W znanych mi strukturach zarządzania PM jest osobą która podlega bezpośrednio Inwestorowi. Nie kojarzę żadnego koordynatora projektu który miałby być nad nim i zajmować się np. zwalnianiem projektanta. Może być taki człowiek asystentem PM jeśli firma zarządzająca w zakresie swojego zlecenia ma również projektowanie. Wtedy zajmuje się on koordynacją projektową i zarządzaniem zmianami.
Najbliżej kontroli dokuemntacji znajduje się Kierownik Budowy, bo to on jest odpowiedzialny za realizację. Jeśli stwierdzi w niej jakieś uchybienia poważne, których projektant nie chce wyjaśnić, bądź usunąć to idzie z tym tematem do PM. PM wyjaśnia sprawę z projektantami, bądź udaje się do Inwestora jeśli prace projektowe były realizowane bezpośrednio na jego zlecenie.
Adrian G.

Adrian G. Zarządzanie
inwestycjami w
budownictwie

Temat: Jak zostać project manager'em?

Z zainteresowaniem przyglam sie tej dyskusji.

Niestety nie ze wszystkim sie zgodze. PM ma za zadanie:
- zlecic przygotowanie dokum.
- kontrolowac przebieg przygotowania
- odebrac ja od projektanta
To PM a nie kierownik budowy wie jaka ma miec zawartosc i co obejmowac. Co jest podstawa do jej odbioru od projektanta.
Zadaniem wykonawcy /i to na etapie ofertowania/ jest przedstawianie uwag do projektu /przekazywanych projektantowi/ ale wszystkim uczestnikom projektu powinno zalezec na tym by przekazana dokumantacja spelniala stawiane jej zadania a tym samym uwagi wykonawcy zamykaly sie w szczgolach rozwiazan detali a nie rozwiazan jako takich /te powinny byc wyjasniane na biezaco podczas przygotowania dok. miedzy projektantem a PM/ - dlatego rola PM nie zamyka sie tylko w przekazaniu dok. miedzy proj. a wykonawca.
Jesli wspolpraca z projektantem sie "nie uklada" to PM moze wykorzystac zapisy umowy do egzekowania tresci w niej zawartych, lacznie z zerwaniem wspolpracy.

Pozdr.
Adrian
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Jak zostać project manager'em?

Ja się również zgodzę tylko częściowo.
Oczywiście że PM wie czego oczekiwać od projektantów. Nie jest on jednak w stanie zweryfikować sam całej dokumentacji, ma od tego ludzi, m.in. kierownika budowy, który dosyć często ma większe doświadczenie techniczne niż sam PM.
Oczekiwanie wyłącznie na uwagi wykonawców odnośnie projektu to chyba nie najlepsze rozwiązanie. Rozumie ze ryzyko z niewyłapaniem bubli można przenieść na wykonawców stosując odpowiednie zapisy w umowie czy dokumentacji przetargowej, ja jednak jestem zwolennikiem wyłapania większości problemów nim dokumentacja trafi do oferentów.
O zerwaniu współpracy to pisałeś zapewne w sensie realizacji zlecenia Design & Build. Co ma zrobić PM jeśli dostał od Inwestora dokumentację i polecenie aby zrealizować inwestycję ? W sumie projektant jest poza jego zasięgiem, może o swoich uwagach dotyczących dokumentacji informować jedynie Inwestora. Taki system jest najczęściej stosowany w naszym kraju, a dodatkowo prowadzi do nadużyć.



Wyślij zaproszenie do