Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Paweł G.:
Artur Kucharski:
Rozżalenie to rozżalenie - nie ważne czym powodowane. Paweł swoje powiedziałem.

Miłego

Na tym poprzestańmy może bo niektórych rzeczy nie chcesz zrozumieć ;)

Miłego ;)
Masz prawo do takiego osadu Paweł.

Miłego

konto usunięte

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Paweł G.:
To może spróbuję pokazać temat trochę z innej strony.
Ryszard S.:
Plan przekroczony, więc pewnie dobrze idzie w firmie.
Nie wiadomo jaki?
I nie wiadomo jak naprawdę firmie "idzie" ;)
Wiesz... tak między bogiem a prawdą... stworzyłem bardzo solidne podstawy do dalszego działania:
Ok.
-stworzenie systemu identyfikacji wizualnej, w tym oznakowanie aut, ubiór dla pracowników szeregowych i wyższego szczebla
Koszty.
-budowa serwisu internetowego
Koszty.
-stworzenie 2 potężnych baz klientów
Koszty.
-zbudowanie oferty do konkretnych targetów
Koszty.
-modernizacja i rozbudowa floty firmowej i oznakowanie
Koszty.
to są podstawy do dłuższego działania
Podstawy są a gdzie efekty?

Widzisz Paweł, przy tak przedstawionym zagadnieniu ktoś postronny może uznać to za rozżalenie.
Aby zrozumieć, za mało podałeś faktów/danych.

P.S.
Bez urazy, ale przedstawiłem Ci możliwy, odmienny punkt widzenia ;)

konto usunięte

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Piotr K.:
Paweł G.:
To może spróbuję pokazać temat trochę z innej strony.
Ryszard S.:
Plan przekroczony, więc pewnie dobrze idzie w firmie.
Nie wiadomo jaki?
I nie wiadomo jak naprawdę firmie "idzie" ;)
Wiesz... tak między bogiem a prawdą... stworzyłem bardzo solidne podstawy do dalszego działania:
Ok.
-stworzenie systemu identyfikacji wizualnej, w tym oznakowanie aut, ubiór dla pracowników szeregowych i wyższego szczebla
Koszty.
-budowa serwisu internetowego
Koszty.
-stworzenie 2 potężnych baz klientów
Koszty.
-zbudowanie oferty do konkretnych targetów
Koszty.
-modernizacja i rozbudowa floty firmowej i oznakowanie
Koszty.
to są podstawy do dłuższego działania
Podstawy są a gdzie efekty?

Widzisz Paweł, przy tak przedstawionym zagadnieniu ktoś postronny może uznać to za rozżalenie.
Aby zrozumieć, za mało podałeś faktów/danych.

P.S.
Bez urazy, ale przedstawiłem Ci możliwy, odmienny punkt widzenia ;)

A lachę na to kładę nieładnie mówiąc... mam to w głębokim... mam problem bo chcą, żebym zaczął pracę w nowej firmie od jutra... a tu takiego... więc i tak będę musiał kombinować z jakimś porozumieniem stron.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Piotr K.:
Cieszę się, że nie tylko ja widze dwie strony tego "medalu".

Miłego
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Paweł G.:
A lachę na to kładę nieładnie mówiąc... mam to w głębokim... mam problem bo chcą, żebym zaczął pracę w nowej firmie od jutra... a tu takiego... więc i tak będę musiał kombinować z jakimś porozumieniem stron.
Paweł cholera chłopie czujesz się winny całej tej sytuacji, że tak reagujesz?
Inteligencja pozwala na wyciąganie wniosków a nie zaprzeczanie wszystkiemu co jest odmienny z twoim zdaniem.
Już pisałem - masz prawo mieć odmienne zdanie w tej kwestii, ale jak nie dopuścisz innego niz twoje zdania to okażesz sie naiwniakiem i to sfrustrowanym - a jakos mi to nie pasuje do ciebie.

Miłego

konto usunięte

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Artur Kucharski:
Cieszę się, że nie tylko ja widze dwie strony tego "medalu".
Abstrahując od tematu wątku i przypadku jego autora każde działanie w firmie jest mierzalne. Tylko wskaźnik pomiaru nie w każdym miejscu jest tak samo zauważalny. Toteż to co z jednego punktu widzenia wydaje się wykonaniem planu, dobrym prosperowaniem firmy (oceniając samochód szefa), podstawami na przyszłość … będącymi skutkiem zaangażowania i wysiłku włożonego w pracę pracownika z innej perspektywy może mieć zupełnie inny wymiar.
Bo każde zaangażowanie musi przełożyć się na jakiś twardy efekt.

Co nie zmienia faktu, że chamstwo zawsze pozostaje chamstwem ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Paweł, przeczytałam Twoje wypowiedzi - sytuacja męcząca i ogólnie niefajna.
Współczuję Ci takiego obrotu spraw. Dawać dobrych rad nie zamierzam, bo skoro jesteś już na pewnym stanowisku, to dasz sobie radę także z nadchodzącymi wyzwaniami.

Życzę uporu, wytrwałości i konsekwencji.

konto usunięte

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Magdalena K.:
Paweł, przeczytałam Twoje wypowiedzi - sytuacja męcząca i ogólnie niefajna.
Współczuję Ci takiego obrotu spraw. Dawać dobrych rad nie zamierzam, bo skoro jesteś już na pewnym stanowisku, to dasz sobie radę także z nadchodzącymi wyzwaniami.

Życzę uporu, wytrwałości i konsekwencji.

No już z górki... ;D jednak dało się... więc dalej będę obstawał przy tym, że rozmową i skutecznymi argumentami można zdziałać wiele. Pomimo spięć i zgrzytów uda się rozstać w umiarkowanym pokoju ;)

A... ehhhh... wychodzi na to, że od 25... witaj nowa praco :)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Paweł G.:
A... ehhhh... wychodzi na to, że od 25... witaj nowa praco :)
A po miesiącu w nowej pracy usłyszymy:
Kuurcze, nie wiem, na co czekałem w tamtej firmie... ;)

Łapiesz wiatr w żagle :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Magdalena K.:
Paweł G.:
A... ehhhh... wychodzi na to, że od 25... witaj nowa praco :)
A po miesiącu w nowej pracy usłyszymy:
Kuurcze, nie wiem, na co czekałem w tamtej firmie... ;)

Łapiesz wiatr w żagle :)
Tak a na świcie nie ma wojen i wszyscy się kochają...

Możemy również usłyszeć - chociaż wątpie abys Paweł to napisał: dlaczego byłem taki głupi że zmieniłem pracę - mogłem inaczej rozwiązać tą sprawę.
No to teraz dalej możemy udawać, że zmiana pracy zawsze jest cudownym doznaniem.

Miłego

konto usunięte

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Magdalena K.:
Paweł G.:
A... ehhhh... wychodzi na to, że od 25... witaj nowa praco :)
A po miesiącu w nowej pracy usłyszymy:
Kuurcze, nie wiem, na co czekałem w tamtej firmie... ;)

Łapiesz wiatr w żagle :)

Hmmm.. jestem w o tyle dobrej sytuacji, że poza pracą jestem jeszcze na całkiem przyjemnym kontrakcie... tak że tragedii nie ma.

Nie mniej jednak upieram się cały czas przy niezależnym własnym biznesie... i bardzo duże kroki już zostały poczynione - i nie spocznę jak tego nie rozkręcę no ;) Branża zupełnie nie związana z wykształceniem czy doświadczeniem zawodowym, nie mniej jednak... ma olbrzymie szanse na powodzenie :) A koszty... śmieszne :)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Artur Kucharski:
Tak a na świcie nie ma wojen i wszyscy się kochają...
Ależ oczywiście, że są.
Są ludzie, którzy na nich giną, są też ludzie, którzy na nich się dorabiają.
Możemy również usłyszeć - chociaż wątpie abys Paweł to napisał: dlaczego byłem taki głupi że zmieniłem pracę - mogłem inaczej rozwiązać tą sprawę.
Nawet jeśli, to płacz nad rozlanym mlekiem niczego nie zmieni.
No to teraz dalej możemy udawać, że zmiana pracy zawsze jest cudownym doznaniem.
Nie zawsze. Ale kładąc na jednej szali zdrowie psychiczne i szacunek do samego siebie, a na drugiej pewne ryzyko, można dojść do wniosku, że znane zło nie zawsze jest lepsze.
Jaki Twoim zdaniem jest sens nakręcania się na porażkę u progu nowego wyzwania?
Doskonale wiesz, że nastawienie w dużej mierze determinuje przebieg wydarzeń.
Samospełniające się przepowiednie, złudzenia, które pozwalają żyć - że tak rzucę hasłowo.
Miłego
Dziękuję i wzajemnie :)

konto usunięte

Temat: Jak zaoszczędzić ;p no i jak NIE zarządzać.

Bardzo ciekawy temat :) Ja sądzę, że wina na pewno lezy po dwóch stronach. Pracodawca musiał się czymś kierować, a pracownik to wywołać. Oczywiście nikogo nie obwiniam, szkoda tylko, że bardzo ubogo została opisana sytuacja.

Życzę jednak Panie Pawle sukcesów zawodowych i realizacji marzeń :)



Wyślij zaproszenie do