Roman
Wojtala
Prezes Zarządu, CBI
ASTROMAN Sp. z o.o.
Temat: Jak sprywatyzować Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie
Jak sprywatyzować Giełdę Papierów Wartościowych w WarszawieWarszawska giełda weszła w wiek dojrzały.
Czas, by państwo wypuściło ją spod matczynych skrzydeł.
Ale może lepiej powierzyć jej los szerokiemu gronu wypróbowanych przyjaciół z kraju, zamiast silnemu bogaczowi z zagranicy, który mógłby ją zdominować?
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie jest spontanicznym tworem sił rynkowych. Powstała przed 18 laty w wyniku świadomego działania państwa, które odbudowywało infrastrukturę gospodarki rynkowej.
Skarb państwa wyposażył giełdę w kapitał i przyznał de facto monopol, wprowadzając prawny obowiązek obrotu na rynku regulowanym.
Pod względem wielu rozwiązań, takich jak dematerializacja papierów wartościowych czy nowoczesny depozyt papierów wartościowych, wyprzedziliśmy wówczas wiele krajów Unii Europejskiej.
Np. kary za wykorzystywanie w handlu akcjami informacji poufnych (insider trading) wprowadziliśmy kilka lat wcześniej niż Niemcy.
Reforma emerytalna zapoczątkowana w 1998 roku nadała polskiemu rynkowi kapitałowemu nowy impuls dla dalszego rozwoju.
Powstała nowa klasa instytucjonalnych inwestorów - otwartych funduszy emerytalnych (OFE), których losy od tego czasu są ściśle powiązane z rozwojem giełdy.
Utworzenie GPW okazało się posunięciem dalekowzrocznym.
To ten fragment ostatnich 20 lat, z którego możemy być szczególnie dumni.
Dziś GPW jest liderem w Europie Środkowo- i Południowo-Wschodniej.
Prześcignęła nie tylko giełdy w byłych państwach komunistycznych, ale i te w Wiedniu i Atenach zarówno pod względem wartości obrotów, jak i kapitalizacji rynkowej.
Wokół GPW powstał cały profesjonalny rynek finansowy, który współtworzy warszawskie City i przyczynia się do rozwoju polskiej gospodarki, mając znaczny udział w tworzeniu polskiego produktu krajowego brutto.
Dalsze szczegóły pod adresem
http://www.astroman.com.pl/index.php?mod=magazine&a=re...
życzę przyjemnej lektury i gorąco zapraszam do dyskusji na ten temat
Roman Wojtala