konto usunięte

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

moze cos tu znajdziesz i podeprzesz swoje argumenty wikipedia :

http://en.wikipedia.org/wiki/Anti-pattern#Organization...

jesli kierownictwo ma bledny punkt widzenia lub realizuje bledne/blednie procesy, to zwykle wiaze sie to z jakimis antywzorcami albo wzorce nie sa realizowane poprawnie

//

przy rozmowie przydaja sie techniki perswazji, spokoj i skille negocjacyjneTomasz Grzechowski edytował(a) ten post dnia 17.09.10 o godzinie 23:31
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Artur K.:
Witam,
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wiem ze każdy z Panów ma swój pogląd i po części każdy ma rację.
Do Pana z cygarem:
Od Pana z cygarem do Pana łysego - lata 60 dawno temu mineły.
Deming i Juran stwierdzili w latach 60- tych XX wieku ze jeśli pracownik pracuje źle, to 95% przypadków przyczyna jego złej pracy leży po stronie firmy: po stronie złych narzędzi, surowców, złej organizacji pracy, atmosfery pracy. Czyli złego zarządzania.
Każda wymówka złego pracownika jest dobra - albo jest za gorąco albo za zimno inne sobie Pan łysy niech napisze sam.

Panowie nie myślałem że będę w stanie źle pracować z powodu że dyrekcja ma gdzieś uwagi swoich pracowników. Ale teraz wiem jak ważne jest słuchanie swoich podwładnych. Doświadczyłem to na własnej skórze. Mam tą przyjemność że jestem po dwóch stronach barykady ( pracownik i pracodawca).
No czyli jak zwykle chodziło o wylanie frustracji - cóż za banalny powód.

Miłego
Pan z cygarem.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Artur K.:
Zakładam że większość ludzi chce dobrze wykonywać swoje obowiązki, zresztą miałem mnóstwo tego przykładów i widziałem jak można podciąć skrzydła przez ignorancję szefa prostaka.
Obawiam się, że to nie jest najlepszy pomysł. NIe wiem z kim pracujesz, ale życie może Cię bardzo rozczarować. Widziałam też szefó wprostaków, ale jeśli chodzi o liczebnoćś w populacji to jednak pracownicy wiodą tu prym. Statystycznie :)

Podobnie jak zmiana "sposobu komunikacji" co sam nazywasz grą i manipulacją. Średnio inteligentna małpa się w końcu zorientuje i będzie bolało.
A nie można po prostu, jak z ludźmi, usiąść i powiedzieć co leży na sercu ?
Tylko wiesz, jak już usiądziesz i powiesz to licz się z tym,że to nie koniec Twojej pracy a dopiero jej początek.

Mnóstwo ludzi potrafi marudzić , krytykować, ale manager nie tylko to robi w życiu.

A więc jak już nabierzesz odwagi, by usiąść do stołu z tym szefostwem ruinującym firmę bądź gotowy, bo padnie pytanie o Twoje propozycje zmian, rozwiązania etc.
I wtedy właśnie będzie dla CIebie czas próby. Przekonasz albo nie. A to oznacza: nadajesz się do tej roboty albo nie.

Oceniasz krytycznie ? To musisz mieć siłę by to naprawić (a czasem i pieniądze). WIęc pomyśl czy na pewno sobie z tym poradzisz. A poza tym - good luck.

P.S. dopóki nie napiszesz niczego konkretnego nikt nie powie CI co powinieneś zrobić. Ja uważam,że każdy problem powinno się zaczynać rozwiązywać od ROZMOWY, ale nie od MANIPULACJI. BO można trafić na kogoś mocniejszego w tej dziedzinie.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 18.09.10 o godzinie 12:52
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Dagmara D.:
Artur K.:
Zakładam że większość ludzi chce dobrze wykonywać swoje obowiązki, zresztą miałem mnóstwo tego przykładów i widziałem jak można podciąć skrzydła przez ignorancję szefa prostaka.
Dag, ghm ghm ale to nie ja pisałem :)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Artur Kucharski:
Dagmara D.:
Artur K.:
Zakładam że większość ludzi chce dobrze wykonywać swoje obowiązki, zresztą miałem mnóstwo tego przykładów i widziałem jak można podciąć skrzydła przez ignorancję szefa prostaka.
Dag, ghm ghm ale to nie ja pisałem :)
Nioooo to napisał Artur Klimowicz :) Ale GL tak mądrze skraca
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Artur K.:
Deming i Juran stwierdzili w latach 60- tych XX wieku ze jeśli pracownik pracuje źle, to 95% przypadków przyczyna jego złej pracy leży po stronie firmy: po stronie złych narzędzi, surowców, złej organizacji pracy, atmosfery pracy. Czyli złego zarządzania.
Jak to już ktoś napisał - teorie może i prawdziwe w latach 60tych - teraz już dawno nie ma miejsca na takie klasyczne zarządzanie. Chyba że mówimy o relacji "pracownik na taśmie - brygadzista"?
Jeżeli ktoś pracuje w firmie rok czy dwa - a firma istnieje na rynku od lat 10, 30 czy 100 - w szczególności ostatnie 10 np. pod tym samym zarządem, czy z tym samym właścicielem - to obstawiałbym raczej że to nie w firmie i jej wewnętrznej organizacji leży problem.
Czasem nie widać lasu bo drzewa zasłaniają - i mając poniekąd rację że można coś naprawić małego - można zepsuć coś znacznie większego...
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Dagmara D.:
Artur Kucharski:
Dagmara D.:
Artur K.:
Zakładam że większość ludzi chce dobrze wykonywać swoje obowiązki, zresztą miałem mnóstwo tego przykładów i widziałem jak można podciąć skrzydła przez ignorancję szefa prostaka.
Dag, ghm ghm ale to nie ja pisałem :)
Nioooo to napisał Artur Klimowicz :) Ale GL tak mądrze skraca
Uff - czyli wszystko jest ok.

Miłego
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Artur Kucharski:
Uff - czyli wszystko jest ok.

Miłego
:):)
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Hanna P.:
Odniosę się do punktu 2 (rozmowy).
Kiedyś ktoś mądry powiedział, że wina niezrozumienia leży zawsze po stronie komunikującego. Widocznie przekazałeś swoje pomysły szefostwu w nieodpowiedni sposób - może wystarczy powiedzieć to samo innymi słowami / tonem/ a najlepiej tak, aby myśleli, że to ich pomysł :)

To jest bardzo cenna uwaga! W procesie komunikacji mamy przekaz (meritum) i proces (wszystkie elementy pozamerytoryczne, które wchodzą w grę przy komunikacji). Uważając, że wszyscy postępują według tego samego procesu, co my, często zwracamy uwagę jedynie na treść, pomijając formę. A ludzie komunikują się w różny sposób (mówi o tym np. NLP w swojej koncepcji dominujących/preferowanych kanałów komunikacyjnych). Słuchowiec ze wzrokowcem ma naprawdę ciężko :)

Jeśli chodzi o manipulację - czy rozmowa z Włochem po włosku to manipulacja czy ułatwianie sobie życia? ;)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Ireneusz Adamczyk:
Jeśli chodzi o manipulację - czy rozmowa z Włochem po włosku to manipulacja czy ułatwianie sobie życia? ;)
TO raczej ukłon w jego stronę - jeśli chcesz się skomunikować to fajnie wybrać metodę najskuteczniejszą :) Jeśli nie - możesz rozmawiać z nim po fińsku :):)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Dagmara D.:
Ireneusz Adamczyk:
Jeśli chodzi o manipulację - czy rozmowa z Włochem po włosku to manipulacja czy ułatwianie sobie życia? ;)
TO raczej ukłon w jego stronę - jeśli chcesz się skomunikować to fajnie wybrać metodę najskuteczniejszą :) Jeśli nie - możesz rozmawiać z nim po fińsku :):)
Przedstawiona wyżej kwestia nie jest taka banalna:
1) nie ułatwiasz sobie życia mówiąc po włosku bo to nie twój ojczysty język
2) okazujesz swoją słabość bo to Ty mówisz w jego języku a nie na odwrót
3) możesz wykorzystać jedynie deprecjacje aby wzbudzić jego współczucie i zrozumienie dla błędów z powodu tego ze mówisz w jego języku

Drodzy Państwo każdy z nas manipuluje - czy mu się podoba czy nie. Kiedyś usłyszałem od bardzo doświadczonej osoby z zakresu manipulacji następujące słowa:
- ludzie dzielą się na dwie grupy manipulatorów (1) świadomych i (2) nieświadomych.

Miłego
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Dagmara D.:
(...)
A więc jak już nabierzesz odwagi, by usiąść do stołu z tym szefostwem ruinującym firmę bądź gotowy, bo padnie pytanie o Twoje propozycje zmian, rozwiązania etc.
I wtedy właśnie będzie dla CIebie czas próby. Przekonasz albo nie. A to oznacza: nadajesz się do tej roboty albo nie.

__________________________

Dagmaro - to nie pracownicy mają nabrać odwagi do powiedzenia szefom o tym, co widzą złego w pracy firmy (także i w pracy szefów) - to szefowie mają ich do tego zachęcać, a w pracownikach widzieć ludzi, którym także dobro firmy leży na sercu. Nie tylko szefowie maja na to monopol - ale to szefowie mogą ucinać głowy tym, którzy nie kadzą im, nie podlizują się.
To szefowie właśnie wyznaczają standardy tego "marudzenia pracowników", o którym często piszesz - a przecież mogą odnosić się przychylnie do tego, że komuś chce się zauważać to, co jest złego w środowisku pracy. Ale jeśli szef uzna to - i da temu głośny wyraz - za "marudzenie", to już nigdy nikt z niczym się nie wychyli.

"Każde kierownictwo ma takich pracowników i taką kulturę na jaka zasługuje"

Japończycy wprowadzili do światowego biznesu pojęcie "kół jakości" - instytucję, w ramach której każdy pracownik mógł zgłaszać pomysły usprawniające pracę lub przynoszące oszczędności. I ogromna korporacja nagrodziła kiedyś za doskonały pomysł pracownice stołówki zakładowej za to, że jako swój wniosek zaczęły nalewać pracownikom 3/4 kubka herbaty - zauważyły bowiem, że prawie nikt nie dopija do końca. Oszczędności wyniosły miesięcznie kilka tysięcy dolarów - ale w ten sposób kierownictwo podkreśliło, że ważne jest dla firmy zaangażowanie nawet najskromniejszego pracownika w proces doskonalenia pracy firmy.
U nas pracownica stołówki bałaby się odezwać, żeby nie "marudzić"


'Janusz K. edytował(a) ten post dnia 20.09.10 o godzinie 13:25
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

[author]Artur Kucharski:[/autor]
Przedstawiona wyżej kwestia nie jest taka banalna:
1) nie ułatwiasz sobie życia mówiąc po włosku bo to nie twój ojczysty język
2) okazujesz swoją słabość bo to Ty mówisz w jego języku a nie na odwrót
3) możesz wykorzystać jedynie deprecjacje aby wzbudzić jego współczucie i zrozumienie dla błędów z powodu tego ze mówisz w jego języku

Drodzy Państwo każdy z nas manipuluje - czy mu się podoba czy nie. Kiedyś usłyszałem od bardzo doświadczonej osoby z zakresu manipulacji następujące słowa:
- ludzie dzielą się na dwie grupy manipulatorów (1) świadomych i (2) nieświadomych.

Miłego
Zakładam, że jak ktoś się pyta o taką kwestię to język włoski ma w małym palcu :):)I raczej nie chce się skompromitować i miaukac o zrozumienie dla jego rzeźbienia oraz nie zrozumieć połowy ...Chyba nikt nie kładzie głowy pod topór dla zabawy ..chociaż..
Manipulujemy od niemowlęctwa :):) Każdy kto ma dzieci nie raz odczuł to na własnej skórze. Ale też od niemowlęctwa się uczymy :):) Zgadzam się z Twoim znajomym :)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Janusz K.:
Dagmara D.:
(...)
A więc jak już nabierzesz odwagi, by usiąść do stołu z tym szefostwem ruinującym firmę bądź gotowy, bo padnie pytanie o Twoje propozycje zmian, rozwiązania etc.
I wtedy właśnie będzie dla CIebie czas próby. Przekonasz albo nie. A to oznacza: nadajesz się do tej roboty albo nie.

__________________________

Dagmaro -(.........)
Januszu - piszę również do znudzenia , że z ludźmi trzeba rozmawiać. A do tego potrzebne są co najmniej dwie osoby. Jeśli jednak pracownik ogranicza się do wypowiadania swojego zdania jedynie "w dół" a w konfrontacji z szefem uśmiecha się klaszcze to nic z takiej "rozmowy" nie wyjdzie.
Człowiek, który ma coś do powiedzenie pnie obawia się wypowiedzieć własnego zdania - bez względu na to kto siedzi po drugiej stronie stołu i co ma na wizytówce. Moja wypowiedź zaś miała wskazać na coś jednak bardziej istotnego niż stosunki szef-pracownik : coś się komuś nie podoba ? Super - tylko niech poda rozwiązanie a nie jedynie ograniczy się do "marudzenia". Szczególnie, że nasza nacja ma tendencje do marudzenia i krytykowania - tylko bardzo niewielu "maruderów" chce się na chwilę zastanowić jak problem rozwiązać. A ponieważ rozmawiamy o stosunkach manager - manager to oczekiwałabym od managera mającego uwagi do funkcjonowania firmy - rozwiązań. A nie jedynie krytyki. Szczególnie w przypadku twierdzenia, że 90 % problemów to szefostwo firmy....
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

"Z ludźmi trzeba rozmawiać" - tego wcale nie trzeba pisać do znudzenia ;-))
Trzeba rozmawiać.
Dla mnie już samo to, że można potraktować to, co polska nacja, do znudzenia, etc.... - jest istotnym sygnałem.
Ludzie czasami mają tremę, czasami nie są pewni swego, czasami nie potrafią jasno i krótko przedstawić swoich wątpliwości, czasami słyszeli przysłowie pokorne cielę dwie matki ssie - a mimo to mogą mieć rację w swoich spostrzeżeniach.
I to tylko od szefa zależy, czy pracownik będzie się obawiał wyrazić swoje zdanie. Niezależnie od stołka, na którym siedzi.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Dagmara D.:
Zgadzam się z Twoim znajomym :)
To Ona - moja promotorka:)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Artur Kucharski:
Dagmara D.:
Zgadzam się z Twoim znajomym :)
To Ona - moja promotorka:)
No to moje uszanowanie dla tej Pani :):)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Janusz K.:
"Z ludźmi trzeba rozmawiać" - tego wcale nie trzeba pisać do znudzenia ;-))
Trzeba rozmawiać.
Dla mnie już samo to, że można potraktować to, co polska nacja, do znudzenia, etc.... - jest istotnym sygnałem.
Ludzie czasami mają tremę, czasami nie są pewni swego, czasami nie potrafią jasno i krótko przedstawić swoich wątpliwości, czasami słyszeli przysłowie pokorne cielę dwie matki ssie - a mimo to mogą mieć rację w swoich spostrzeżeniach.
A czasem są pyskaci, niegrzeczni, bezczelni, wrzeszczą, uważają, że wiedzą lepiej nie mając pojęcia o działaniach firmy o jej strategii, czasem też mają postawę roszczeniową i są fachowcami od wszystkiego i słyszeli powiedzenie "I'm the best and f... the rest"...... Tylko czego to dowodzi ? Że ludzie są różni ? Przecież nie dyskutujemy o patologiach i obozach pracy ...
I to tylko od szefa zależy, czy pracownik będzie się obawiał wyrazić swoje zdanie. Niezależnie od stołka, na którym siedzi.
Nie, to nie zależy tylko od szefa. Bo nie jest zadaniem szefa ani robić terapię "stremowanym" ani zmieniać charaktery dorosłych ludzi. Szef powinien stworzyć odpowiednią atmosferę. Ale ludzi nie zmusi do wynurzeń. Bo ludzie są różni :):):)
Włodzimierz N.

Włodzimierz N. specjalista
najemnik, wdrożenia,
serwis, organizacja
...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

... co do procentów, to
nie ma sensu tracić czasu.
Nikt nie powołał się na
jakiekolwiek badania, czy
szacunki. Myślę, że można
90% rozumieć jak coś
w rodzaju 'większość'.

... kierownictwo ma władzę.
# Władza demoralizuje,
a w każdym razie sprzyja
temu. Trzeba brać, to pod
uwagę.
# Władza, to odpowiedzialność
za podejmowane decyzje, a więc
i większe wymagania wobec
tych, którzy jej używają.
# Władza izoluje. Zgodzicie się
zapewne ze mną, co do tego,
że w sporej ilości przypadków
kierowniczych, kierownictwo
jest 'obok', żyje w 'świecie
równoległym', ma nierealne
wyobrażenia nt. tego, czym
kieruje.

... z drugiej strony,
podwładny jest wykonawcą
polecenia, nie zleceniodawcą.
Wywołuje, to 'naturalną'
skłonność do traktowania
kierownictwa, jako 'złego,
który dużo może, mało wie';
a siebie, jako 'ostatniego
sprawiedliwego', nierozumianego
bohatera.
I zapewne jeszcze parę
punktów bym wymienił, ale
wybaczcie, senny jestem
i idę zasnąć 'snem tego
ostatniego' - tym bardziej,
że wewnętrzny kierownik
powtarza mi to od jakiegoś
czasu.

... na koniec, trzeba zacząć
od siebie, trzeba od siebie
wymagać. Co nie znaczy, że
należy wymogi ograniczyć
wyłącznie do siebie!
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Jak przekonać główne kierownictwo że 90% problemów w...

Dagmara D.:
Janusz K.:
"Z ludźmi trzeba rozmawiać" - tego wcale nie trzeba pisać do znudzenia ;-))
Trzeba rozmawiać.
Dla mnie już samo to, że można potraktować to, co polska nacja, do znudzenia, etc.... - jest istotnym sygnałem.
Ludzie czasami mają tremę, czasami nie są pewni swego, czasami nie potrafią jasno i krótko przedstawić swoich wątpliwości, czasami słyszeli przysłowie pokorne cielę dwie matki ssie - a mimo to mogą mieć rację w swoich spostrzeżeniach.
A czasem są pyskaci, niegrzeczni, bezczelni, wrzeszczą, uważają, że wiedzą lepiej nie mając pojęcia o działaniach firmy o jej strategii, czasem też mają postawę roszczeniową i są fachowcami od wszystkiego i słyszeli powiedzenie "I'm the best and f... the rest"...... Tylko czego to dowodzi ? Że ludzie są różni ?

_________________________

Nie - przede wszystkim dowodzi tego, że w firmie szwankuje komunikacja.
A za nią też odpowiada kierownictwo. I tego, że szwankuje motywowanie. I tego, że szwankuje formowanie pracownika, a niewykluczone, że także rekrutacja - ogólnie: zarządzanie kapitałem ludzkim słabiutkie...
I tylko narzekanie na słabą jakość personelu wychodzi wspaniale...
I to tylko od szefa zależy, czy pracownik będzie się obawiał wyrazić swoje zdanie. Niezależnie od stołka, na którym siedzi.
Nie, to nie zależy tylko od szefa. Bo nie jest zadaniem szefa ani robić terapię "stremowanym" ani zmieniać charaktery dorosłych ludzi. Szef powinien stworzyć odpowiednią atmosferę. Ale ludzi nie zmusi do wynurzeń. Bo ludzie są różni :):):)

___________________________

Charakteru ludziom nie zmienisz - ale zachowanie w pracy - jak najbardziej.
Od tego właśnie jesteś szefem - nie od narzekania na ludzi.

"Każde kierownictwo ma takich pracowników i taką kulturę organizacyjną na jaką ZASŁUGUJE"

Następna dyskusja:

W Firmie jak w Wojsku




Wyślij zaproszenie do