Witold W.

Witold W. Sales Manager w
Technika IT S.A.

Temat: I po kryzysie :)

Tomasz Pachoł:
A ja czuję, że kryzys to dopiero przed nami :)
Ludzie rzucają palenie? ;)
Haha... akurat rynek tytoniowy i alkoholowy w czasie kryzysu notuje wzrosty :P
http://www.rynki.pl/index.php?option=com_content&task=...

Socjalizm lubi walczyć z problemami, które sam tworzy - wkrótce więc też zaczną się akcje przeciwko nielegalnym bimbrowniom, przemytnikom, itp. Oczywiście za nasze pieniądze (z podatków :) ) - a tychże bimbrowni i przemytu nie byłoby na taką skalę, gdyby nie było takich podatków :) I tak to się kręci.

Co do kryzysu - stwierdzę tyle - zawsze gdzieś jakiś kryzys jest. Nawet w czasie "hossy" znałem firmy, które padły - normalna kolej rzeczy! W czasach spowolnienia/kryzysu/recesji (zwał jak zwał) - jest ich więcej. Jednak są też firmy, które się w tejże sytuacji rozwijają.

Przejście większej fali dopiero nas czeka, taka jest prawda. Wypowiedzenia z lutego, marca - działają z opóźnieniem. Czasem 1 miesiąc, czasem 3 miesiące. Czyli tak naprawdę zobaczymy wg. mnie we wrześniu i podsumujemy jak to wygląda - teraz to czcze gadanie. Na rynku pracy widać mniejszą ilość ogłoszeń.

Również ja w okolicach świąt nie widziałem "szału" w sklepach. Jak to się odbije? Natomiast sam jestem dobrej myśli - takie okresy są potrzebne. Korekta w ruchu wzrostowym :)
Grzegorz K.

Grzegorz K. Doradca biznesowy,
Prawnik

Temat: I po kryzysie :)

Dominika Staniewicz:
:) a moze tego to ja tez widzałam miał chyba jeszcze kite zajęcza przy kapeluszu, ale to był on??
:)
Grzegorz K.:
Dominika Staniewicz:
Jak moze być po skoro go nie było??
był był, sam osobiście go widziałem, był w czarnym płaszku i szerokim kapeluszu...

nie z kitką zajęczą to był rumuński albo słowacki (nie Juliusz) ;-)
nasz miał wąsy a kapelusz słomiany :-)
Adrianna C.

Adrianna C. DYREKTOR HR, EMC
Instytut Medyczny SA

Temat: I po kryzysie :)

Jacek Krowiak:
Dominika Staniewicz:
Jacku, to była wypowiedź wartosciujaca i oceniająca a nie słusznie, mam przyjemnośc posiadać dostep do najnowszych danych. Kryzysu nie było, było i jest natomiast spowolnienie gospodarcze tak jak prof Gomułka jestem ekspertem BCC ds rynku pracy, więc uwierz mi nie na słowo a na podstawie danych :-) kryzysu nie było.
A optymizm zawsze w cenie :)
D
Jacek Krowiak:
Dominika Staniewicz:
Jak moze być po skoro go nie było??
przykładowy przejaw ignoranctwa :-)ale zazdroszczę dobrego samopoczucia :-)

pzdr
a mogłabyś coś więcej o tych najnowszych danych ?
tez chetnie zapoznalabym sie z tymi danymi, bo moje zrodla informacji, liczby i fakty, do ktorych ja mam dostep wskazuja na cos zupelnie innego. gdzie mozna znalezc informacje , o ktorych piszesz?

konto usunięte

Temat: I po kryzysie :)

Adrianna Chrobak:
Jacek Krowiak:
Dominika Staniewicz:
Jacku, to była wypowiedź wartosciujaca i oceniająca a nie słusznie, mam przyjemnośc posiadać dostep do najnowszych danych. Kryzysu nie było, było i jest natomiast spowolnienie gospodarcze tak jak prof Gomułka jestem ekspertem BCC ds rynku pracy, więc uwierz mi nie na słowo a na podstawie danych :-) kryzysu nie było.
A optymizm zawsze w cenie :)
D
Jacek Krowiak:
Dominika Staniewicz:
Jak moze być po skoro go nie było??
przykładowy przejaw ignoranctwa :-)ale zazdroszczę dobrego samopoczucia :-)

pzdr
a mogłabyś coś więcej o tych najnowszych danych ?
tez chetnie zapoznalabym sie z tymi danymi, bo moje zrodla informacji, liczby i fakty, do ktorych ja mam dostep wskazuja na cos zupelnie innego. gdzie mozna znalezc informacje , o ktorych piszesz?


Taaak z Pałacyku siedziby BCC nic nie widać? W to nie uwierzę!
Może zasłania widok Hala Mirowska? Ja Wam powiem, możecie się nie zgodzić, ale ten cały BCC to wielka LIPA!
Macie własne oczy, tylko trzeba patrzeć obiektywnie, a nie selektywnie.
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: I po kryzysie :)

proponuje na poczatek zdefiniowac pojecie "kryzys". jedni twierdza, ze jest, inni ze wrecz przeciwnie... jak sie zacznie od uzgodnienia wspolnej definicje latwiej bedzie znalezc odpowiedz.

Temat: I po kryzysie :)

Stanisław Kowalik:
proponuje na poczatek zdefiniowac pojecie "kryzys". jedni twierdza, ze jest, inni ze wrecz przeciwnie... jak sie zacznie od uzgodnienia wspolnej definicje latwiej bedzie znalezc słuszna uwaga , po kilku latach prosperity każde zwolnienie i spadek odbierane jest panicznie jako kryzys.
moja opinia: spowolnienie jeszcze nie nadeszło , ale oceniając stan wycen giełdowych i surowcowych jeszcze nadejdzie:)KRZYSZTOF B. edytował(a) ten post dnia 15.04.09 o godzinie 20:45
Małgorzata S.

Małgorzata S. Back @ work :)

Temat: I po kryzysie :)

KRZYSZTOF B.:
moja opinia: spowolnienie jeszcze nie nadeszło , ale oceniając stan wycen giełdowych i surowcowych jeszcze nadejdzie:)
KRZYSZTOF B. edytował(a) ten post dnia
15.04.09 o godzinie 20:45


Hmmm, to jednak jest spora różnica pomiędzy krajami. To co się dzieje w niektórych krajach to przecież masakra... Tuż od dawna nie ma mowy o "spowolnieniu", tylko jest pytanie "kiedy wreszcie dobijemy do dna"

konto usunięte

Temat: I po kryzysie :)

Spowolnienie jest, bynajmniej je odczuwam. Ten czas to dobry sprawdzian naszych umiejętności. Pocieszmy sie tym, że zgodnie z zasadą ekokomii ile nam ubyło, to tyle wzrośnie.

Temat: I po kryzysie :)

Malgosiu dno jest jeszcze bardzo daleko , spółki są bardzo przewartościowane nawet po spadkach , przejrzyj sobie dowolny wykres z USA , chociażby SP500 w skali kilkudziesięcioletniej i zobacz jak jeszcze wysoko jesteśmy.
Małgorzata S.:
KRZYSZTOF B.:
moja opinia: spowolnienie jeszcze nie nadeszło , ale oceniając stan wycen giełdowych i surowcowych jeszcze nadejdzie:)
KRZYSZTOF B. edytował(a) ten post dnia
15.04.09 o godzinie 20:45


Hmmm, to jednak jest spora różnica pomiędzy krajami. To co się dzieje w niektórych krajach to przecież masakra... Tuż od dawna nie ma mowy o "spowolnieniu", tylko jest pytanie "kiedy wreszcie dobijemy do dna"

konto usunięte

Temat: I po kryzysie :)

Przepraszam i bez urazy, ale w ten sposób zaczynaja sie spekulacje... Szacowanie na oko, z wokoło zebranych informacji.

KRZYSZTOF B.:
Malgosiu dno jest jeszcze bardzo daleko , spółki są bardzo przewartościowane nawet po spadkach , przejrzyj sobie dowolny wykres z USA , chociażby SP500 w skali kilkudziesięcioletniej i zobacz jak jeszcze wysoko jesteśmy.
Małgorzata S.:
KRZYSZTOF B.:
moja opinia: spowolnienie jeszcze nie nadeszło , ale oceniając stan wycen giełdowych i surowcowych jeszcze nadejdzie:)
KRZYSZTOF B. edytował(a) ten post dnia
15.04.09 o godzinie 20:45


Hmmm, to jednak jest spora różnica pomiędzy krajami. To co się dzieje w niektórych krajach to przecież masakra... Tuż od dawna nie ma mowy o "spowolnieniu", tylko jest pytanie "kiedy wreszcie dobijemy do dna"

Temat: I po kryzysie :)

nie przepraszaj , na tym polega dyskusja.
oczywiście nie ma pewności co stanie się dalej , zwróć uwagę na fakt iż prawdopodobieństwo długotrwałych , wieloletnich spadków jest wieksze niż dalszy wzrost. Nawet jeśli teraz będziesz miał kilak miesięcy odbicia:)
poza tym jest jeszcze dużo trupów w szafach bankowych
Witold W.

Witold W. Sales Manager w
Technika IT S.A.

Temat: I po kryzysie :)

KRZYSZTOF B.:
Malgosiu dno jest jeszcze bardzo daleko , spółki są bardzo przewartościowane nawet po spadkach , przejrzyj sobie dowolny wykres z USA , chociażby SP500 w skali kilkudziesięcioletniej i zobacz jak jeszcze wysoko jesteśmy.

Sugeruję poszukać wykresów "inflation adjusted", tak dla pewności :)) Np. pierwsze z google http://home.earthlink.net/~intelligentbear/com-dj-infl...

Ze względu na to co się dzieje z inflacją w stanach możemy być świadkami całkiem solidnego ruchu do góry - fałszywego. Patrz CPI (SGS) oraz na M3 - http://www.shadowstats.com/alternate_data

konto usunięte

Temat: I po kryzysie :)

W bankach, na bank są jeszcze trupy masz racje! Uważam ich postepowanie za enigmatyczne.
Rozmawiając o spadkach/wzrostach, obrotów/zysków pamiętajmy jeszcze o specyfice każdej z branży. Mam nadzieje, że wszyscy damy rade!
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: I po kryzysie :)

czy spowolnienie = kryzys ?
Witold W.

Witold W. Sales Manager w
Technika IT S.A.

Temat: I po kryzysie :)

KRZYSZTOF B.:
poza tym jest jeszcze dużo trupów w szafach bankowych

po tym co FASB wymyśliło http://www.reuters.com/article/newsOne/idUSN0235590020... to te trupy do szaf są dokładane :))

konto usunięte

Temat: I po kryzysie :)

Myśle, że może to być tak: jak do tej pory kto umiejętnie przenalizował, przewidział, lub miał wyczucie zrobił zaopatrzenie po niskim kursie. Wiele firm sprzedaje ze starych zapasów do końca odciągając zamierzone podwyżki, lub wolniej je wprowadzając (ale jak pisałem ten kogo na to stać). ok 6 miesiąca prawdopodobnie skończa sie stare tańsze zapasy, do tego czasu powinny skumulowac sie juz prawie wszystkie podwyżki. W efekcie klient zobaczy ceny wyższe do 30%, a jego wynagrodzenie niemal stoi w miejscu, bynajmniej nie wzrasta 30% w skali 3 mies. Takie podwyzki zastosowali producenci. Sprytnie antycypowali do tej pory poziom cen. Podnosząc ceny tylko na wybrane produkty, choc produkowane sa w tych samych fabrykach i z tych samych surowców. Nic nie tłumaczy wybiórczych zmian cen. Po trzeźwej reakcji wielu osób cześć z producentów wycofuje sie rakiem z podwyżek np polski IP. Największy "dołek" zobaczę w połowie roku. Do tej pory wydawało mi się, że rynek nie przyjmie takich podwyżek, ze nie jest przygotowany. Skorygujcie mnie prosze gdzie sie moge mylic.Łukasz Stempkowski edytował(a) ten post dnia 15.04.09 o godzinie 21:37

Temat: I po kryzysie :)

Stanisław Kowalik:
czy spowolnienie = kryzys ?

kryzys - to brak pieniędzy w rękach konsumentów , od tego wszystko się zaczyna , my jeszcze mamy pieniądze , zabraknie ich niedługo za rok , dwa - to będzie kryzys.

do Łukasza - rynek przyjmuje i akceptuje podwyżki na towary konieczne . są grupy towarowe gdzie to nie przejdzie|:(

konto usunięte

Temat: I po kryzysie :)

Moje towary nie sa pierwszej potrzeby i nie są szybkozbywalne, a życzyłbym sobie tego :)

KRZYSZTOF B.:
Stanisław Kowalik:
czy spowolnienie = kryzys ?

kryzys - to brak pieniędzy w rękach konsumentów , od tego wszystko się zaczyna , my jeszcze mamy pieniądze , zabraknie ich niedługo za rok , dwa - to będzie kryzys.

do Łukasza - rynek przyjmuje i akceptuje podwyżki na towary konieczne . są grupy towarowe gdzie to nie przejdzie|:(Łukasz Stempkowski edytował(a) ten post dnia 16.04.09 o godzinie 18:42
Anna I.

Anna I. Dyrektor
zarządzający

Temat: I po kryzysie :)

Niestety kryzys dopiero nadciąga a my jesteśmy w przedsionku,

zwolnienia zaczęły się w styczniu i lutym, ludzie są jeszcze na wypowiedzeniach, mają odprawy, jeszcze nie czują braku gotówki;

a firmy pokazują bankom sprawzdania za 2008 rok który był dobry;

w czerwcu czy lipcu zaczna się problemy - skończą się okresy wypowiedzenia, a firmy zaczną preznetowac dane za I Q, banki będą wypowiadały umowy kredytowe a brak kredytu obrotowego to dla wielu firm śmierć;

Myslę że prognoza prezesa WBK jest bliska prawdy

pozdrawiam
Anna
Łukasz Szlachta

Łukasz Szlachta Rzetelność i
odpowiedzialność.

Temat: I po kryzysie :)

Grzegorz K.:
był był, sam osobiście go widziałem, był w czarnym płaszku i szerokim kapeluszu...


tak, tak...miał taki dziwny wyraz twarzy i chyba się lekko uśmiechał...

Następna dyskusja:

wzrost w kryzysie.




Wyślij zaproszenie do