konto usunięte

Temat: Gry, które uczą zarządzać

1. Capitalism I & II

Najbardziej zaawansowane strategie ekonomiczne spośród gier.

In 1996, Harvard University and Stanford University began using Capitalism for educational purposes. Professor Tom Kosnik said, "Capitalism is a world-class, hands-on learning experience I've used at Stanford School of Engineering and Harvard Business School. Gamers not only learn the subtleties of growing an entrepreneurial business but also learn about leadership and team building necessary in any business situation."

2. Go - skupienie, strategia, taktyka

PS. Zawsze mnie zastanawiało, że w naszym systemie edukacji, gry są najczęściej postrzegane jako mało efektywny składnik procesu nauczania :).Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 02.08.08 o godzinie 06:05
Marcin K.

Marcin K. Kredyty, back office

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Patryk Jamróz:
totolotek? to kwestia fuksa.. Jak to może pomagać w rozwoju intelektualnym? :) Chyba że ktoś gra systemem, ale to tylko zwiększa prawdopodobieństwo :P

Żaden system nie zwiększa prawdopodobieństwa, daje tylko złudzenie.

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Hej

Poker - niepotrzebnie się złościsz, przecież ktoś napisał ,że jest to gra aktorstwa. Mylił się? Dobry aktor powinien być intelektualistą (np RAMBO :>)
Sudoku, Go, Szachy - Zupełnie nie mogę sie zgodzić, żeby te gry były specjalnie wybitne. Ograniczają się one do szeregu ciągów ruchu. Wiadomo ,że to trzeba zapamiętać i odpowiednio stosować. Pamięć może to i ćwiczy ale jak się zapamięta to taktyka jest infantylna.
Brydż - Jest ciekawy bo masz partnera nie ? Chyba także trochę aktorski.
Kostka rubika - Fajna zabawka ale trzeba poprosić żeby ci ktoś ją pokręcił bo to wypaczy 3-4 pierwsze ruchy.
GRY KOMPUTEROWE - Zgadzam się w 1000% ,że to właśnie gry komputerowe zmuszają mózgownicę do najwytrwalszej pracy. Grając systematycznie i trenując swój mózg np wieczorem (bez przegięcia) następnego dnia jedziesz do pracy rozgrzany, przygotowany na szereg zupełnie nie spodziewanych rzeczy i tych bardziej spodziewanych. Popieram gry jako świetną formę rozwoju. Trzeba jednak pamiętać że gry komputerowe bez zbilansowania sportem to kiepska sprawa. 50% komp 50% sport (live:>). Oczywiście mówię o wolnym czasie.

TO oczywiście moje zdanie, proszę nie nazywać mnie ignorantem :)

konto usunięte

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Maciej Kamiński:
Hej

Poker - niepotrzebnie się złościsz, przecież ktoś napisał ,że jest to gra aktorstwa. Mylił się? Dobry aktor powinien być intelektualistą (np RAMBO :>)
Sudoku, Go, Szachy - Zupełnie nie mogę sie zgodzić, żeby te gry były specjalnie wybitne. Ograniczają się one do szeregu ciągów ruchu. Wiadomo ,że to trzeba zapamiętać i odpowiednio stosować. Pamięć może to i ćwiczy ale jak się zapamięta to taktyka jest infantylna.
Brydż - Jest ciekawy bo masz partnera nie ? Chyba także trochę aktorski.
Kostka rubika - Fajna zabawka ale trzeba poprosić żeby ci ktoś ją pokręcił bo to wypaczy 3-4 pierwsze ruchy.
GRY KOMPUTEROWE - Zgadzam się w 1000% ,że to właśnie gry komputerowe zmuszają mózgownicę do najwytrwalszej pracy. Grając systematycznie i trenując swój mózg np wieczorem (bez przegięcia) następnego dnia jedziesz do pracy rozgrzany, przygotowany na szereg zupełnie nie spodziewanych rzeczy i tych bardziej spodziewanych. Popieram gry jako świetną formę rozwoju. Trzeba jednak pamiętać że gry komputerowe bez zbilansowania sportem to kiepska sprawa. 50% komp 50% sport (live:>). Oczywiście mówię o wolnym czasie.

TO oczywiście moje zdanie, proszę nie nazywać mnie ignorantem


Ja również nie jestem ignorantem. :) Przecież nie powiedziałem, że ta gra jest głupia, tylko że głównie zależy od umiejętności aktorskich.

Marcin K.:
Patryk Jamróz:
totolotek? to kwestia fuksa.. Jak to może pomagać w rozwoju intelektualnym? :) Chyba że ktoś gra systemem, ale to tylko zwiększa prawdopodobieństwo :P

Żaden system nie zwiększa prawdopodobieństwa, daje tylko złudzenie.

Jak to nie? :) Przecież to prosta sprawa i nie trzeba być matematykiem, żeby to wiedzieć. Zamiast 6 liczb dostajemy 12 i z tych dwunastu mamy trafić tych 6 szczęśliwych. Co prawda szanse są dalej bardzo niewielkie, jednak na pewno chodź ociupinkę nasze szanse się zwiększają. Z tego co mi ktoś kiedyś mówił za takie coś płaci się około 1200 zł. Ja osobiście nigdy tak nie grałem, bo to dla mnie już za duża forsa żeby ryzykować.
Marcin K.

Marcin K. Kredyty, back office

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Maciej Kamiński:
Sudoku, Go, Szachy - Zupełnie nie mogę sie zgodzić, żeby te gry były specjalnie wybitne. Ograniczają się one do szeregu ciągów ruchu. Wiadomo ,że to trzeba zapamiętać i odpowiednio stosować. Pamięć może to i ćwiczy ale jak się zapamięta to taktyka jest infantylna.
GRY KOMPUTEROWE - Zgadzam się w 1000% ,że to właśnie gry komputerowe zmuszają mózgownicę do najwytrwalszej pracy. Grając systematycznie i trenując swój mózg np wieczorem (bez przegięcia) następnego dnia jedziesz do pracy rozgrzany, przygotowany na szereg zupełnie nie spodziewanych rzeczy i tych bardziej spodziewanych.

Jest wręcz przeciwnie. W grach planszowych grasz z żywym przeciwnikiem, więc trenujesz umysł, aby być lepszym od tego drugiego. Im lepszy przeciwnik, tym większy wysiłek. Zgadza się że jest to ciąg ruchów, ale co z tego? Gra komputerowa też może być sprowadzona do szeregu czynności wykonywanych na klawiaturze. Po pewnym czasie, po rozgryzieniu zasad, obsługi klawiatury, taktyki przeciwnika (komputera) poprawna rozgrywka to czysty mechanizm nie mający nic wspólnego z wysiłkiem umysłowym. Natomiast gry z żywym przeciwnikiem nie mogą się w ten sposób znudzić - wystarczy zmienić przeciwnika lub pojechać na turniej.
Patryk Jamróz:
Jak to nie? :) Przecież to prosta sprawa i nie trzeba być matematykiem, żeby to wiedzieć. Zamiast 6 liczb dostajemy 12 i z tych dwunastu mamy trafić tych 6 szczęśliwych. Co prawda szanse są dalej bardzo niewielkie, jednak na pewno chodź ociupinkę nasze szanse się zwiększają.

Całkowicie nie rozumiem co ty powyżej napisałeś. Może byś to rozwinął nie posługując się skrótami myślowymi.
Każde losowanie totolotka jest niezależne od innego losowania. Stąd prawdopodobieństwo wypadnięcia określonej kombinacji cyfr spośród szerszego zbioru jest dokładnie równe w każdym losowaniu i niezależne od tej kombinacji.Marcin K. edytował(a) ten post dnia 02.08.08 o godzinie 20:17

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Marcin

Jest dokładnie tak jak napisałem. Gra w szachy jest ograniczona. Gra na kompie daje ci tysiące różnych rodzajów gimnastyki umysłowej. Zgadzam się ,że granie z kompem jest idiotyczne. Algorytmy, skrypty ... nuda. Ja gram wyłącznie w multi czyli przeciwko żywym ludziom i to z możliwością dobierania oponentów z całego świata, głównie jednak europy bo połączenia internetowe jeszcze uniemożliwiają granie na dużą odległość (pingi). Jeżeli natomiast powiedziałbyś ,że w grach planszowych fajne jest to ,że widzisz innego przeciwnika koło siebie, grasz także aktorstwem to fakt jest to mocne ZA grami planszowymi. Granie w część gier z kompem jest o wiele bardziej zaawansowanym wysiłkiem umysłowym bo obecne AI wprowadza elementy zaskoczenia mimo iż większość możesz przewidzieć. Nie bardzo wiem w jakie gry grałeś ale po twoim poście wnioskuję ,że raczej TETRIS albo PACKMAN. Szczerze wydaje mi się ,że twoja wiedza na temat gier komputerowych jest niewielka. Poczynając od ich rodzajów kończąc na budowie aktualnych silników AI. Podstawowa różnica? Ja mam do wyboru (w danym momencie) ok 30 różniących się w zasadzie wszystkim oryginalnych gierek wszelkich typów. Chcesz mi powiedzieć ,że granie w szachy kompensuje taką różnorodność procesów analizy?
come on
Marcin K.

Marcin K. Kredyty, back office

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Maciej Kamiński:
Marcin

Jest dokładnie tak jak napisałem. Gra w szachy jest ograniczona. Gra na kompie daje ci tysiące różnych rodzajów gimnastyki umysłowej.

Wymień 10 wartościowych gier komputerowych. Najprawdopodobniej wtedy się z tobą zgodzę, że każda z nich z osobna jest wyśmienitą łamigłówką. Piszesz jednak ogólnikami. Z twojego postu wynika, że każda gra komputerowa jest lepsza od planszówek, które wymieniłeś.
Zgadzam się ,że granie z kompem jest idiotyczne. Algorytmy, skrypty ... nuda. Ja gram wyłącznie w multi czyli przeciwko żywym ludziom i to z możliwością dobierania oponentów z całego świata, głównie jednak europy bo połączenia internetowe jeszcze uniemożliwiają granie na dużą odległość (pingi).

Znowu - konkretnie o jakich grach komputerowych mówimy? Grałem długo w multi w Wolfensteina - zabawa wyśmienita, tyle że była to zwykła strzelanka, więc rozrywka raczej ogłupiająca niż podnosząca IQ.
Jeżeli natomiast powiedziałbyś ,że w grach planszowych fajne jest to ,że widzisz innego przeciwnika koło siebie, grasz także aktorstwem to fakt jest to mocne ZA grami planszowymi.

Jak mam człowieka za przeciwnika to gram aktorstwem? Daj spokój... Może jest to prawdą w pokerze, ale sam dowodzisz, że nigdy nie grałeś poważnie w sudoku, szachy czy go.
Granie w część gier z kompem jest o wiele bardziej zaawansowanym wysiłkiem umysłowym bo obecne AI wprowadza elementy zaskoczenia mimo iż większość możesz przewidzieć. Nie bardzo wiem w jakie gry grałeś ale po twoim poście wnioskuję ,że raczej TETRIS albo PACKMAN. Szczerze wydaje mi się ,że twoja wiedza na temat gier komputerowych jest niewielka.

PACMAN (nie PACKMAN). Swoją drogą TETRIS jest świetną grą logiczną napisaną na komputer.
Ciekawe swoją drogą skąd wiesz w ile ja gier komputerowych grałem w życiu. Jasnowidz? Jeśli tak to bardzo kiepski, bo grałem i gram dużo i to co piszę wynika z doświadczenia.
Poczynając od ich rodzajów kończąc na budowie aktualnych silników AI. Podstawowa różnica? Ja mam do wyboru (w danym momencie) ok 30 różniących się w zasadzie wszystkim oryginalnych gierek wszelkich typów.

Wymień te twoje gry. W końcu o to chodzi w tym wątku.
Chcesz mi powiedzieć ,że granie w szachy kompensuje taką różnorodność procesów analizy?
come on

Specjalnie spłycasz to co napisałem. Pomijam już fakt, że sam nie uznaję szachów za specjalnie warte głębszego poświęcenia, bo wiele wyżej cenię go, której to gry jak sądzę ty w ogóle nie znasz. Jednak widzę, że manewrujesz retoryką w ten sposób, że bogactwu gier komputerowych przeciwstawiasz jedną, dwie lub trzy znane ci (niektóre pewnie tylko z nazwy) gry planszowe. Cóż - ignorancja jest błogosławieństwem.

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Twój pretensjonalizm szanowny Panie bardziej zachęca mnie do puszczenia bełta niż dalszą dyskusję. Graj sobie w swoje GO i ciesz się ,że jesteś oryginalny. Napisałem Ci co sądzę reszta to twoja sprawa. Twoje argumenty mnie nie przekonują i nie przekonają.
Dopuki nie będziesz nastawiony na dyskusję a nie monolog.

Go na pewno zajebiście uczy zarządzać. Go na pewno bardzo bustuje IQ, no i pewnie jest jeszcze milion rzeczy jakie go robi świetnie.

Nimpon Banzaii
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Ktoś tam wyżej (nieważne) wyśmiał Pokera...
przecież Poker Texas Holdem jest nawet przedmiotem na studiach - uczy negocjacji, wybierania strategii, wariantów...etc

czytałem fajny art o tym... jak znajdę wrzucę linka

pozdro

--
tutaj jest pewien artykuł blisko powiązany
http://www.pokertexas.pl/artykul-pokerowy/poker-a-biznes
ale czytałem jeszcze inny o uczelni, która w szeregi swoich zajęć wprowadza "poker"

zresztą w powyższym artykule też jest o tym:
"[..] Dowodem na silny związek pokera z ekonomią i biznesem jest włączenie pokera do zajęć na Uniwersytetach. I tak, na Uniwersytecie w Richmond w USA, podczas zajęć jako pomoc naukowa służy "gotówka" z gry Monopoly. Zajęcia obejmują podstawy pokera oraz zagadnienia matematyczne związane z zasadami prawdopodobieństwa, psychologią pokera oraz strategiami gry. Kursy te cieszą się wciąż rosnącą popularnością.

Pod koniec 2007 roku głośno zrobiło się wokół Global Poker Strategic Thinking Society, stowarzyszenia założonego przez profesora prawa Charles’a Nessona na Uniwersytecie w Harvardzie. Misją stowarzyszenia jest popularyzacja pokera jako narzędzia edukacyjnego w społecznościach akademickich [..]"Mariusz Dzieża edytował(a) ten post dnia 03.08.08 o godzinie 01:24

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Jeżeli chodzi o gry komputerowe to cięko znaleść mi takie, które nie byłby za prose. Pewnie to wynika z tego, że gram tylko singla. Za to w planszówkach czacha czasem dymi. W grach jak Peurto Rico, Eufrat i Tygrys, Agricola, Caylus, Brass bardzo często zdarzają się trudne decyzje do podjęcia. Zresztą 70% gier planszowych ćwiczy intelekt.
Ireneusz Krajewski

Ireneusz Krajewski CMO w startupie
ConnectorIO i
właściciel w
iKreacja

Temat: Gry, które uczą zarządzać

SimCity

i wiele innych wytworów Sida Meier'a

brydż
Ireneusz Krajewski

Ireneusz Krajewski CMO w startupie
ConnectorIO i
właściciel w
iKreacja

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Violetta Post:
polecam zapomnianą nieco kostkę rubika

ja również polecam, aczkolwiek czy ona uczy zarządzania, to nie wiem
na pewno rozwija pamięć, nieco wyobraźni przestrzennej i uczy skupienia - co niewątpliwie jest ważne

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Europa Universalis II, Rome Total War

Europa - gra dosyć trudna, bardzo rozbudowana, bardzo dobrze można sprawdzić, że różne strategie przeprowadzane w odpowiedni sposób i dostosowane do warunków danego państwa dają równie dobre wyniki.

Rome - taktyka, szybkie podejmowanie decyzji, planowanie i dostosowywanie planu do "niespodzianek" przeciwnika.

Obydwie gry w wersji multi odsłaniają swój prawdziwy potencjał.Michał Ksiądzyna edytował(a) ten post dnia 03.08.08 o godzinie 12:15
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Counter Strike - zwykła strzelanka...
pasjans - taki normalny...

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Artur Kucharski:
Counter Strike - zwykła strzelanka...
pasjans - taki normalny...
czego uczą?

konto usunięte

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Teraz większość gra chyba w "Chińczyka" :)

[kto pierwszy dojdzie do bazy i kogo po drodze zbije]
Elżbieta P.

Elżbieta P. badania rynku

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Hammurabi - grałam w nią jeszcze na Atari. Typowa gra ekonomiczna z bardzo prostymi zasadami.
http://atariki.krap.pl/index.php/Hammurabi - opis gry właśnie znalazłam :-)Elżbieta P. edytował(a) ten post dnia 03.08.08 o godzinie 15:30
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Michał Ksiądzyna:
Europa Universalis II, Rome Total War

Europa - gra dosyć trudna, bardzo rozbudowana, bardzo dobrze można sprawdzić, że różne strategie przeprowadzane w odpowiedni sposób i dostosowane do warunków danego państwa dają równie dobre wyniki.

Jest piękna, nieprawdaż?
Myśle nawet, że mogłaby stanowić obowiązkowy element nauki historii w gim albo lic?
Wiele można się nauczyć i zrozumieć :)
Rome - taktyka, szybkie podejmowanie decyzji, planowanie i dostosowywanie planu do "niespodzianek" przeciwnika.

Nie znam :(

Obydwie gry w wersji multi odsłaniają swój prawdziwy potencjał.Michał Ksiądzyna edytował(a) ten post dnia 03.08.08 o godzinie 12:15

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Damian Hajduk:
Michał Ksiądzyna:
Europa Universalis II, Rome Total War

Europa - gra dosyć trudna, bardzo rozbudowana, bardzo dobrze można sprawdzić, że różne strategie przeprowadzane w odpowiedni sposób i dostosowane do warunków danego państwa dają równie dobre wyniki.

Jest piękna, nieprawdaż?
Myśle nawet, że mogłaby stanowić obowiązkowy element nauki historii w gim albo lic?
Wiele można się nauczyć i zrozumieć :)
Do tego geografii bardzo uczy :) Niestety nie każdy trawi zaawansowanych systemów :(
Rome - taktyka, szybkie podejmowanie decyzji, planowanie i dostosowywanie planu do "niespodzianek" przeciwnika.

Nie znam :(
Polecam http://www.totalwar.org.pl/

Obydwie gry w wersji multi odsłaniają swój prawdziwy potencjał.Michał Ksiądzyna edytował(a) ten post dnia 03.08.08 o godzinie 12:15

konto usunięte

Temat: Gry, które uczą zarządzać

Michał Ksiądzyna:
Damian Hajduk:
Michał Ksiądzyna:
Europa Universalis II, Rome Total War

Europa - gra dosyć trudna, bardzo rozbudowana, bardzo dobrze można sprawdzić, że różne strategie przeprowadzane w odpowiedni sposób i dostosowane do warunków danego państwa dają równie dobre wyniki.

Jest piękna, nieprawdaż?
Myśle nawet, że mogłaby stanowić obowiązkowy element nauki historii w gim albo lic?
Wiele można się nauczyć i zrozumieć :)
Do tego geografii bardzo uczy :) Niestety nie każdy trawi zaawansowanych systemów :(
Rome - taktyka, szybkie podejmowanie decyzji, planowanie i dostosowywanie planu do "niespodzianek" przeciwnika.

Nie znam :(
Polecam http://www.totalwar.org.pl/

Obydwie gry w wersji multi odsłaniają swój prawdziwy potencjał.Michał Ksiądzyna edytował(a) ten post dnia 03.08.08 o godzinie 12:15


Ja też uwielbiam Rome. Wspaniała gra. Zawsze fascynowali mnie Rzymianie, a walka nimi to coś niesamowitego. W Medievala też grałem, ale to juz nie to samo.



Wyślij zaproszenie do