Temat: Efektywny system motywacyjny.
Grzegorz Mika:
Czy Waszym zdaniem ktoś bez mocnego, typowego doświadczenia HR jest w stanie stworzyć dobry system motywacyjny, czy jest to zdecydowanie zadanie dla profesjonalistów zajmujacych się tworzeniem takich systemów?
witaj,
odnoszac sie ogolnie - jesli dobrze jest zrobiony system - to te trudno kwantyfikowalne czynniki tez uwzgledni i to ku radosci jego uzytkowniow.
Fajnie TPS mowi o podbojach vs bonach na swieta.
mozna tez popatrzec na temat w ten sposob, ze roznych ludzi rozne rzeczy motywuja.
bo przeciez armie juz od starozytnej nie tylko osobowosc lidera motywowala.
a np. mozliwosc ograbienia przegranych, podebrania ich kobiet czy np. zmiany klimatu (jeśli ktoś miał grzyba na stopach)...
wniosek jest taki, ze roznych ludzi rozne rzeczy motywuja i to powinno znalesc odzwierciedlenie w systemie.
odpowiadajac na Twoje pytanie - do niedawna sadzilem, ze jak robic system motywacyjny - to konsultant jest jego niezbednym elementem. W koncu na tym zarabiamy pieniadze.
jednak od jakiego czasu jest w ITO kolezanka, ktora wczesniej (z niezlym skutkiem) prowadzila mala firme handlowa - opowiadala mi o ona o systemie, jaki sobie zrobila.
wymyslalila go sama i wdrozyla.
ok, wczesniej kolezanka pracowala w korporacji (ale nie w HR), wiec cokolwiek nt. systemow itd. poznala - niemniej jak ktos naprawde kumaty, ma dobry kontakt z pracownikami (bo przeciez dla calego zespolu system sie wdraza) - to moze dac rade.
przynajmniej odpalic system, podzialac, "pomotywowac", skalibrowac i dopiero wtedy zakonczyc nad nim prace.
korzysc z konsultanta jest taka, ze daje doswiadczenie (nie odkrywasz kola), dedykację (robi tylko to i sie spieszy, bo ma kolejne zlecenia), i oglad z zewnatrz.
Ale nie sa to warunki konieczne dla dobrego systemu - mysle, ze skala biznesu ma na to spory wplyw.
Pzdr,
Piotr
Piotr Michalczuk edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 14:24