Temat: efektywność firm windykacyjnych
Witam wszystkich. Obserwując wyczyny pewnego uczestnika niniejszego forum mam następujące spostrzeżenia:
1. Dyskusja w tym wątku przerodziła się w otwarty konflikt (niestety, niemerytoryczny) Pewien Uczestnik. vs. "reszta świata"
2. Pan Pewien Uczestnik ma bardzo wysokie Ego. Każdy kto ma odwagę i chwilę czasu wypunktować jego średniej jakości manipulacje i sprzeczne komunikaty jest przez niego bezpośrednio i personalnie atakowany.
3. Ma się za eksperta w branży i jednocześnie gardzi swoją osobą - dziwne? Mam wrażenie, że rozpoczynanie dnia plując w lustro nie jest chyba zdrowe?
4. Konsekwentne zwracanie uwagi Pewnemu Uczestnikowi kończy się zwyzywaniem Zwracającego Uwagę od "młodych", "niedoświadczonych" itp. Jego doświadczenia życiowe, jakim się chwali (choć bez konkretów) były zapewne kanwą pewnego filmu produkcji polskiej, w którym opisywano ucieczkę grupy amerykańskich szpiegów z ogarniętego konfliktem zbrojnym państwa na bliskim wschodzie. Można to wyczytać pomiędzy wierszami.
5. Nie wierzy w skuteczność jakiejkolwiek windykacji, gdyż wszystko co może zrobić Windykator (tak pogardzany przez Niego), jest również dostępne dla każdego Wierzyciela. Zgoda. Każdy może sobie wziąć podręcznik akademicki w zakresie onkologii i spróbować wyciąć jakiegoś raka. Efekty będą jakie będą, ale spróbować można. Porównanie drastyczne, ale w wielkim uproszczeniu tak jest.
6. Stosuje metody operacyjne. Nie jest prawnikiem, ale z nimi współpracuje. Jest byłym Wojskowym. Lubi dryl i mundury. Cała reszta się nie liczy.
7. Uważa, że skoro komornik nie dał rady, to już nic się nie da uczynić. Zapomina, że komornik na dziś nie może wyjść poza obszar właściwy dla sądu apelacyjnego. Zapomina, że komornik działa zgodnie z wnioskiem wierzyciela. Zapomina, że jest wiele sposobów na wsparcie komornika. Zapomina (może nie wie??), że komornik i windykator NIE konkurują ze sobą, lecz są podmiotami wzajemnie się uzupełniającymi.
8. W pracy operacyjnej ma zawsze włączonego laptopa z dostępem do GL. Czym innym można tłumaczyć jego permanentne edytowanie swoich postów? Jak widać jest skrupulatny w dbaniu o swój wizerunek. Usuwa każdy ślad, który może wpłynąć na jego dalszą karierę.
Może zostanie Prezydentem??
;)
Z pozdrowieniami
Windykator