Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Dylemat więźnia - podstawa wielu ludzkich zachowań

Wiele naszych zachowań jest związanych z wyborem: konkurować czy współpracować?
Konsekwencje wyboru są rozmaite, ale zwykle mają cechy, opisane w tzw. dylemacie więźnia:

dwaj przestępcy, którzy dokonali napadu na odludną stację benzynową, zostali złapani przez policjantów podczas napadu na przechodnia. Osadzeni w osobnych celach i nie mając możliwości komunikowania się ze sobą, muszą podjąć decyzję w sprawie propozycji, przedstawionej przez śledczego: niech przyznają się do napadu.
Grożą im następujące wyroki:
1) jeżeli obaj nie przyznają się do napadu na stację benzynową, to zostaną skazani tylko za pobicie przechodnia na jeden rok więzienia;
2) jeżeli jeden z nich przyzna się do napadu na stację benzynową, zostanie skazany na 2 lata więzienia (bo współpracował z wymiarem sprawiedliwości), natomiast drugi więzień - ten, który nie przyznał się - zostanie skazany na 15 lat.
3) jeżeli przyznają się obaj — otrzymają po 3 lata więzienia.

Każdy z graczy ma do wyboru 2 strategie: przyznać się lub nie przyznać się.
Najkorzystniejszy wynik uzyskaliby obaj więźniowie nie przyznając się do napadu na stację benzynową.
Jednak strategią dominującą każdego z graczy, czyli najlepszym wyborem, niezależnie od tego, co zrobi drugi gracz, jest przyznać się.

Rozpoznajecie ten dylemat w wielu strategiach biznesowych (i poza biznesem)?
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dylemat więźnia - podstawa wielu ludzkich zachowań

Tak, rozpoznaje.

Miłego

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jeden czy wielu?




Wyślij zaproszenie do