GoldenLine
Zaloguj się
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Przemysław Lisek:
Piotr K.:
Przemysław Lisek:
Piotr K.:
no patrz Pan to ja mielem "nieszczescie" pracowac w firmach gdzie aroganccy menagerowie zatrudniali/otaczali sie pracownikami ktorzy z ich punktu widzenia nie stanowili dla nich zagrozenia (jesli chodzi o pozycje w struktiurze) a czesto reprezentowali oni postawe typu: przerost formy nad trescia.
Czy chce Pan przez to powiedzieć, że Ci menedżerowie zatrudniali ludzi mniej kompetentnych od siebie?
moim zdaniem tak.
Przypominam, że Pana zatrudniali :)))

To taka drobna złośliwość, ale chciałem w ten sposób wykazać błąd stereotypowego myślenia.

no i nie udalo sie Panu;-)

W dwóch wypowiedziach dwie niespójności - zatrudniali Pana ludzie, którzy świadomie zatrudniają ludzi mniej kompetentnych od siebie.

juz wyjasnielem zatrudnili mnie poprzednicy a pisze o obecnych
A poza tym pisze Pan, że oni myślą inaczej
a jednocześnie świadomie zatrudniają takich, którzy z ich punktu widzenia nie stanowią dla nich zagrożenia.

bo maja przerost formy nad trescia i wysoki poziom arogancji. Poza tym to tylko moj domysl - byc moze ze jednajk zdaja sobie sprawe ze nie sa jacys wyjatkowi na tle pozostalych. Kwestia oddzielna jest w jaki sposob dostali stolki:P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Piotr K.:

bo maja przerost formy nad trescia i wysoki poziom arogancji. Poza tym to tylko moj domysl - byc moze ze jednajk zdaja sobie sprawe ze nie sa jacys wyjatkowi na tle pozostalych. Kwestia oddzielna jest w jaki sposob dostali stolki:P

Na pewno się do tego nie przyznają.
Link do wypowiedziLink
Maciej Z.

Maciej Z. taskbeat.pl

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Adrian Szczepański:
Dalej obstaje przy swoim, zatrudnianie mądrzejszych od siebie, powoduje wzrost zagrożenia.

Ale to jest tak cynicznie, bo przecież zatrudnianie powinno polegać na zatrudnianiu mądrzejszych od siebie. Ja stosuję właśnie taką politykę w zatrudnianiu. W końcu chciałbym żeby pracowali dla mnie ludzie którzy zrealizują zadania lepiej niż ja, inaczej prawie możnaby powiedzieć że lepiej by mi to wyszło, gdybym ich pracę sam zrobił.Maciej Z. edytował(a) ten post dnia 21.10.12 o godzinie 15:54
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Magdalena T.:
Nie wiem jak to jest w innych branżach, lecz w ubezpieczeniach/finansach nie liczy się jakość szeregowych pracowników, lecz ilość.

Albowiem więcej nowych pracowników = więcej sprzedanych produktów.

Początkujący sprzedawca ubezpieczeń/kredytów itp. wciśnie produkt członkom rodziny, by odpaść - często bez wypracowanej prowizji. Jego miejsce zajmuje nowy i historia się powtarza.

W ten sposób firma sprzedaje swój produkt, oszczędzając na wypłacie prowizji. Sam zysk.

Aktualnie taka strategia (permanentna rotacja niekompetentnych pracowników) opłaca się bardziej, niż hodowanie w firmie dobrego sprzedawcy.
Bo jeśli on - przy całym swym doświadczeniu - sprzeda 8 polis, to ośmiu niedoświadczonych pracowników opchnie w sumie 16 lub więcej. A firma może ich sobie wymieniać bez końca...

Wątpię żeby niedoświadczony pracownik sprzedał tyle samo polis czy kredytów co ten z doświadczeniem. To przy założeniu że ten nie posługuje się manipulacją klientem, czy też typowym oszustwem, co jest niedopuszczalne ale niestety takie przypadki mają miejsce.

W tej branży charakterystyczne jest to, że wynagrodzenie jest prowizyjne, co więcej polisy sprzedaje się też w marketingu sieciowym, gdzie współpracownicy są konsumentami a wiadomo jak działa ten model. Jest to lawinowa sprzedaż polis, w której produkt rozchodzi się w większości w struktury, zatem prawdziwe jest twierdzenie, że im więcej współpracowników to tym większy zysk dla firmy.

Powiedzmy sobie szczerze. Kompetentny i doświadczony pracownik powinien wiedzieć jaki produkt dobrać dla potrzeb klienta, co więcej może okazać się również, że sytuacja finansowa klienta nie pozwala na jego zakup. Niestety w tej branży na takie działania może pozwolić sobie ktoś, kto ma własną firmę, sprzedaje wiele produktów i nie jest w żadne sposób uzależniony od firmy, która może wywalić takiego na zbity pysk za brak aktywności zawodowej. Tu jednak alternatywnie trzeba zmierzyć się z samym rynkiem, gdzie nie ma co się czarować, panuje wyścig szczurów.
Link do wypowiedziLink
Teresa Grochulska

Teresa Grochulska CSR odpowiedzialny
biznes

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Mają prawo wyboru, może sprawiłeś złe wrażenie,nie tak się ubrałeś, nie tak się przywitałeś..
A może prosto zadzwoniła koleżanka ze studiów i poprosiła aby syna/córkę zatrudnić..
Nie bierz do siebie i rób swoje !
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Teresa Grochulska:
Mają prawo wyboru, może sprawiłeś złe wrażenie,nie tak się ubrałeś, nie tak się przywitałeś..
A może prosto zadzwoniła koleżanka ze studiów i poprosiła aby syna/córkę zatrudnić..
Nie bierz do siebie i rób swoje !
Ależ Teresa, tak nie można.
Po każdej porażce należy się wybiczować. Potem wybiczować tych, którzy nam tą porażkę zafundowali. Natępnie poszukać tych, którzy systemowo wpływają na winowajców i też ich wybiczować. Potem już można spokojnie mieć do siebie żal, że niepotrzebnie się wybiczowaliśmy, skoro wiadomo, że to ONI są winni.
Robić swoje??? Ty wiesz ile to wymaga wysiłku??!! :)
Link do wypowiedziLink
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Jeszcze jest wałkowany ten temat? Rany ile można wylewać idee oparte na swoich tragicznych doświadczeniach z rekrutacji.

Ale dzisiaj mgła co?

Miłego
Link do wypowiedziLink
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Artur Kucharski:
Jeszcze jest wałkowany ten temat? Rany ile można wylewać idee oparte na swoich tragicznych doświadczeniach z rekrutacji.
Ja mam raczej dowcipne :-))
rekruter - Skad Pan wiedział jak napisać CV ? (początek lat 90')
odpowiedź - posiadam umiejętność czytania różnych publikacji.

rekruter - czy potrafi Pan zarządzać portfelem ?
odpowiedź - oczywiście własnym. Nie mam wiedzy ani wymaganych upranień, jeżeli są konieczne do zarzadzania dużym potrfelem obligacji czy akcji. (chodziło o portfel projektów - firma nie związana z zarządzaniem funduszami)

rekruter - to jest firma usługowa
odpowiedź - w rozmowie telefonicznej powiedział Pan, że produkcyjna. Dziękuję. Wychodzę.
rekruter - proponuję Panu 2 x tyle co Pan zarabia
odpowiedź - chwila zastanowienia - ale ja chcę pracować w firmie produkcyjnej
rekuter - proponuję Panu 3 x tyle co Pan zarabia
odpowiedź - zdania nie zmienię
rekruter - Nie mogę dać więcej, ale niech Pan żałuje, Pani Prezes ma cudowne nogi.

mam jeszcze parę perełek (niektóre nie do publikacji)

Ubieganie się o pracę to jak gra. Czasami się przegrywa - czasem wygrywa. Taki los. Nie ma co utyskiwać na niego.

Czasami los jest bardzo złośliwy. W firmie produkcyjnej nie pracowałem nawet minuty, im bardziej tego chciałem tym bardziej los pokazywał mi figę :-))

Ale dzisiaj mgła co?

Treaz już mniejsza.
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Jan D.:
Czasami los jest bardzo złośliwy. W firmie produkcyjnej nie pracowałem nawet minuty, im bardziej tego chciałem tym bardziej los pokazywał mi figę :-))
A tak mógł pokazać nogi Pani Prezes. Trzeba było brać :)
Link do wypowiedziLink
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Przemysław Lisek:
Jan D.:
Czasami los jest bardzo złośliwy. W firmie produkcyjnej nie pracowałem nawet minuty, im bardziej tego chciałem tym bardziej los pokazywał mi figę :-))
A tak mógł pokazać nogi Pani Prezes. Trzeba było brać :)
Nogi brać? ale tak same bez tułowia? Nie wolno!
Link do wypowiedziLink
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Artur Kucharski:
Przemysław Lisek:
Jan D.:
Czasami los jest bardzo złośliwy. W firmie produkcyjnej nie pracowałem nawet minuty, im bardziej tego chciałem tym bardziej los pokazywał mi figę :-))
A tak mógł pokazać nogi Pani Prezes. Trzeba było brać :)
Nogi brać? ale tak same bez tułowia? Nie wolno!


A tam, potem zakopać do góry nogami i stojak na rowerek jak znalazł :P
Link do wypowiedziLink
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Agnieszka G.:
Artur Kucharski:
Przemysław Lisek:
Jan D.:
Czasami los jest bardzo złośliwy. W firmie produkcyjnej nie pracowałem nawet minuty, im bardziej tego chciałem tym bardziej los pokazywał mi figę :-))
A tak mógł pokazać nogi Pani Prezes. Trzeba było brać :)
Nogi brać? ale tak same bez tułowia? Nie wolno!


A tam, potem zakopać do góry nogami i stojak na rowerek jak znalazł :P
Agnieszka cieszę się, że ten przykład podała kobieta bo powstała by zaraz awantura o brak szacunku dla kobiecych nóg:)
Link do wypowiedziLink
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Artur Kucharski:
Agnieszka G.:
Artur Kucharski:
Przemysław Lisek:
Jan D.:
Czasami los jest bardzo złośliwy. W firmie produkcyjnej nie pracowałem nawet minuty, im bardziej tego chciałem tym bardziej los pokazywał mi figę :-))
A tak mógł pokazać nogi Pani Prezes. Trzeba było brać :)
Nogi brać? ale tak same bez tułowia? Nie wolno!


A tam, potem zakopać do góry nogami i stojak na rowerek jak znalazł :P
Agnieszka cieszę się, że ten przykład podała kobieta bo powstała by zaraz awantura o brak szacunku dla kobiecych nóg:)

Ta Pani Prezes nie tylko miała nogi, ale i głowę (później zobaczyłem ją na żywo). Naprawdę perła wśród zarzadzających i jednoczesne zaprzeczenie rozwiewanym pogloskom przez facetów :-))Jan D. edytował(a) ten post dnia 24.10.12 o godzinie 11:25
Link do wypowiedziLink
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Jan D.:
Artur Kucharski:
Agnieszka G.:
Artur Kucharski:
Przemysław Lisek:
Jan D.:
Czasami los jest bardzo złośliwy. W firmie produkcyjnej nie pracowałem nawet minuty, im bardziej tego chciałem tym bardziej los pokazywał mi figę :-))
A tak mógł pokazać nogi Pani Prezes. Trzeba było brać :)
Nogi brać? ale tak same bez tułowia? Nie wolno!


A tam, potem zakopać do góry nogami i stojak na rowerek jak znalazł :P
Agnieszka cieszę się, że ten przykład podała kobieta bo powstała by zaraz awantura o brak szacunku dla kobiecych nóg:)

Ta Pani Prezes nie tylko miała nogi, ale i głowę (później zobaczyłem ją na żywo). Naprawdę perła wśród zarzadzających i jednoczesne zaprzeczenie rozwiewanym pogloskom przez facetów :-))
Czyli szkoda jej na stojak do rowerów:)?
Link do wypowiedziLink
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Arturze, mnie koledzy wychowali, więc szowinizm nie jest mi obcy :D
Link do wypowiedziLink
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Agnieszka G.:
Arturze, mnie koledzy wychowali, więc szowinizm nie jest mi obcy :D
Ależ proszę Cie bardzo. Wszak kobiety tak walczą o równouprawnienie a potem się go wypierają. Lubię jak kobieta jest konsekwentna.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Artur Kucharski:
Agnieszka G.:
Arturze, mnie koledzy wychowali, więc szowinizm nie jest mi obcy :D
Ależ proszę Cie bardzo. Wszak kobiety tak walczą o równouprawnienie a potem się go wypierają. Lubię jak kobieta jest konsekwentna.

Równouprawnienie kończy się z chwilą wniesienia pralki na 8 piętro :)

a propos równouprawnienia i zatrudnienia, dziwne, że za tę samą pracę dostajemy mniej :)
Link do wypowiedziLink
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Agnieszka G.:
Artur Kucharski:
Agnieszka G.:
Arturze, mnie koledzy wychowali, więc szowinizm nie jest mi obcy :D
Ależ proszę Cie bardzo. Wszak kobiety tak walczą o równouprawnienie a potem się go wypierają. Lubię jak kobieta jest konsekwentna.

Równouprawnienie kończy się z chwilą wniesienia pralki na 8 piętro :)

a propos równouprawnienia i zatrudnienia, dziwne, że za tę samą pracę dostajemy mniej :)
Oj tam oj tam :)))
Link do wypowiedziLink
Natalia Chrobot

Natalia Chrobot Z zamiłowania
wizażystka, z
wykształcenia
przyszły magist...

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Czasami kompetencje nie gwarantują zatrudnienia,ważniejsze bywają poza tym cechy osobowościowe, więc może się zdarzyć, że ktoś ma ukończone X szkół/ Uniwersytetów, ale nie posiada cech osobowościowych które pozwoliłyby mu "przetrwać" i rozwijać się na danym stanowisku. Takie jest moje zdanie.
Link do wypowiedziLink
Janusz Siewielec

Janusz Siewielec DYREKTOR
ADMINISTRACYJNY FINE
ALTECH w OŁAWIE

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Doświadczony i rozsądny pracodawca zawsze będzie dobierał kompetentnych kandydatów do swojego zespołu. Celem tworzenia stanowiska pracy i zatrudnienie na nim kolejnej osoby jest potrzeba rozwiązania - rozwiązywania określonych problemów w organizacji. Zatrudnienie osoby niekompetentnej , mało że nie daje szans na rozwiązanie tych problemów, to jeszcze przysparza nowych, w postaci uzupełniania braków niekompetentnego pracownika.
W konsekwencji, nie widzę żadnej logiki w takim podejściu. Można jedynie dywagować,że mniej kompetentny pracownik będzie zmniejszał koszty zatrudnienia, ale jednocześnie jest to polityka krótkowzroczna, bo wydajność tego pracownika będzie odpowiednio mniejsza. Zgodzę się z częścią moich przedmówców, że niektórzy pracodawcy wolą mniej kompetentnych ale bardziej pokornych pracowników, ale w dalszym ciągu "z tej mąki dobrego chleba nie można oczekiwać"
Z poważaniem,
Janusz Siewielec
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Dlaczego pracodawcy nie chc...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj