Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Artur Kucharski:
Agnieszka G.:
A możecie wrócić do meritum? :) a nie drap, drap, drap :)
Ja mogę, ale meritum już jest załatwione i nic odkrywczego się nie pojawi - a drugi wątek mnie bardziej interesuje:)
Miłego

Dyskusja nad wyższością Świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem? :)
Jest netykieta, decyzja należy do moderatora a granice dobrego smaku i obrazy to chyba temat na inny wątek :D
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Agnieszka G.:
Artur Kucharski:
Agnieszka G.:
A możecie wrócić do meritum? :) a nie drap, drap, drap :)
Ja mogę, ale meritum już jest załatwione i nic odkrywczego się nie pojawi - a drugi wątek mnie bardziej interesuje:)
Miłego

Dyskusja nad wyższością Świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem? :)
Jest netykieta, decyzja należy do moderatora a granice dobrego smaku i obrazy to chyba temat na inny wątek :D
Jest okazja to warto dyskutować.
Agnieszka a co nowego chcesz dodać w temacie zawartym w tytule?:) Chętnie podyskutuje ale o czymś nowym a nie o swoich frustracjach czy przeżyciach, które opowiadamy podczas spotkań w gronie przyjaciół.

Miłego
Witold Salski

Witold Salski Trener, Master
Coach, Psycholog

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Witam,

Ech... każdy ma swój świat i swoje wartości, a wartości trudno zmieniać na forum, choć mogę się mylić, a dyskutować można, tylko czy jest to dyskusja celowa?

A największy dylemat ludzkości - mieć rację, czy być szczęśliwym - chyba okazuje się rozwiązany.

Odnośnie tematu, nie wiem czy to jest odkrywcze, ale często orły zgłaszają się na stanowiska dla wróbli, a też bywa, że wróble na stanowiska dla orłów - i mamy gotowe historie na temat procesu rekrutacji.

Czy ideą selekcji nie jest dobór pracownika pod swoje (organizacji, działu, jednostki, sekcji, etc) potrzeby definiując je określonym profilem kandydata i stanowiska? - Pasuje - ok. Nie pasuje - nie ok. A gdy okaże się, że to był błąd - stwarzamy okazję do uczenia się na nim dla obu stron.

Pozdrawiam,
WS
Krzysztof Rudzinski

Krzysztof Rudzinski Zawodowo i z
przekonania Key
Account Manager z
doskonałym...

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

generalnie pasuje mi odpowiednio wyważone i wychodzące z pozycji dojrzałych stwierdzenie które już padło w dyskusji ( nie ma po co wyważać drzwi, które ktoś przed nami otworzył )!!- cytuję
" jednak jeśli mamy dojrzałą, profesjonalną organizację zarządzaną przez mądrych ludzi - problem postawiony w tej dyskusji nie występuje ( to co mogę dodać to to, że występować nie powinien !!!!ALE to właśnie świadczy o poziomie dojrzałego i odpowiedzialnego Managera a nie Zarządcy, które to podejścia do biznesu mimo zajmowanego na tym samym poziomie stanowiska niewiele doprawdy mają ze sobą wspólnego. Nie chcę przy tym wcale obniżać wagi dobrego zarządcy, jako się rzekło.
Ale On pozostanie nadal tylko zarządcą
Michał Gawroński

Michał Gawroński Dyrektor, wykładowca
marketingu i
logistyki branży
części...

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

W wielu wypowiedziach zauważyłem sposób myślenia/oceniania przez pryzmat własnych doświadczeń/przekonań i na tej podstawie generalizowanie lub wręcz idealizowanie.
Co rusz ktoś przytacza modelowe sytuacje, modelowe tłumaczenia, wzorcowe rozwiązania, „jak być powinno”, o selekcji najlepszych, najbardziej pasujących itd..
Warto jednak odnieść się do realnych danych ilościowych z rynku pracy. Proszę pamiętać, że największą grupą pracodawców są firmy małe, średnie a dopiero potem duże. Niewiele wspólnego mają procesy rekrutacyjne w każdej z tych grup. A i dojrzałość organizacyjna chyba nie rozkłada się w nich równomiernie.
Stąd jak rozumiem powód pojawienia się tego tematu na forum. On dotyka codzienności, a ona zdecydowanie częściej odbiega od założeń dojrzałej, profesjonalnie zarządzanej organizacji (@Krzysztof) niż nam się wydaje.

Stąd kluczowy wydaje mi się w tej dyskusji zupełnie niezauważony post Andrzeja Pieniążka, który bardzo celnie wskazał (i ładnie to nazwał :) ) na problem nienależytej reprezentacji interesu pracodawcy przez osoby rekrutujące.
Chodzi tu o naturalne ograniczenia dotyczące:
a) kompetencji rekrutera oraz
b) (a może przede wszystkim) filtr jego osobistego interesu zatrudnienia tej a nie innej osoby. Najlepszy kandydat „dla” lokalnego kierownika działu wcale nie musi być najlepszym kandydatem dla organizacji…

Przyznacie, że inaczej rekrutuje właściciel, inaczej zewnętrzna firma headhunterska, inaczej wewnątrzfirmowy dział kadr, inaczej lokalny kierownik. Niby ten sam (jasny) cel ale jestem przekonany, że w równolegle przeprowadzonej rekrutacji przez wszystkich powyższych daleko byłoby od jednomyślności a rozpiętość wybranych kandydatur byłaby baaaaaardzo znaczna :)

Można by się pokusić o scharakteryzowanie typowych punktów widzenia/oceny (filtrów) każdej z w/w grup ale to już temat na osobny post.
Robert Maj

Robert Maj Production Manager,
Grupa POLMLEK

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Dlatego że się obawiają o swoje stanowiska. Nowi kompetentni ludzie zawsze mogą wnieść coś nowego do organizacji, przełamać stare stereotypy. Kompetentni ludzie są postrzegani jako zagrożenie dla obecnego stanu w organizacji.
Elżbieta K.

Elżbieta K. Kierownik magazynu,
Lecce Pen Polska

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Ja uważam podobnie że pracodawcy nie zatrudniają fachowców bo zbyt wiele kosztują, oszczędności ekonomiczne dla firmy to jest myślenie. Sama pracowałam i wiem jak to jest, menadżer miał mniejszą wiedzę ode mnie to próbował krzykiem i złością wydawać mi polecenia nie znając zakresu moich obowiązków... I stało się tak, że zostałam zwolniona z pracy....
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Taka ekonomia nie zawsze popłaca ...

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Robert Maj:
Dlatego że się obawiają o swoje stanowiska. Nowi kompetentni ludzie zawsze mogą wnieść coś nowego do organizacji, przełamać stare stereotypy. Kompetentni ludzie są postrzegani jako zagrożenie dla obecnego stanu w organizacji.

W takim razie dlaczego w ogłoszeniach o pracę wymaga się dużego doświadczenia bo ja tego nie trawię. Czyżby to było tylko po to, by znacząco ograniczyć liczbę aplikujących na dane stanowisko? Albo jeszcze inaczej. Celem rekruterów jest z założenia znalezienie najlepszego pracownika. Tylko jakiego? Najtańszego czy najbardziej kompetentnego (a co za tym idzie drogiego)? Więc jeśli na podstawie procesu rekrutacyjnego (kilka etapów) zostanie wybrany pracownik o kompetencjach z najwyższej półki to jest on nieodpowiedni?
Joanna Bartoszek

Joanna Bartoszek psychologia
kliniczna i
psychologia
interwencji
kryzysowe...

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Przemysław Walter:
Wczoraj prowadziłem darmowy Moduł szkolenia Rozmowa kwalifikacyjna & Autoprezentacja -- Zwycięskie Strategie i otrzymałem takie pytanie:

Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych kandydatów?

Jakie są Twoje doświadczenia?

Zapraszam do wyrażania swoich opinii:)

Myślę, że autor tego pytania powinien przede wszystkim zdefiniować co to znaczy kompetentny kandydat. To może (i zapewne jest) podejście barzdo subiektywne. Osoba, która dokonuje selekcji opiera się na różnorodnych wskaźnikach, nie tylko tych merytorycznych.
Mariusz Sobczak

Mariusz Sobczak Dyrektor Operacyjny

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych pracowników? Już wiele padło argumentów w tej dyskusji, potwierdzających tą tezę, wszystkie są prawdziwe. Jednak takie działanie służy tylko interesom jednostkowym. Słaby manager będzie się otaczał pracownikami mniej kompetentnymi aby mieć nad nimi kontrolę i nie czuć zagrożenia z ich strony, jednak nigdy nie stworzy efektywnego zespołu. Prawdziwy manager zaprosi do współpracy najlepszych specjalistów, będzie ich wspierał i motywował, czasami będzie musiał zastosować dyrektywny styl zarządzania w zależności od sytuacj, ale zawsze będzie pewny wartości swojego zespołu w codziennej pracy. To jest tak jak w piłce nożnej, każdy trener w swoim zespole chciałby mieć na każdej pozycji najlepszego gracza - szkoda, że w biznesie nie zawsze tak jest.

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

...Mariusz Pyc edytował(a) ten post dnia 13.10.12 o godzinie 12:21

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

chyba tylko w wypadku gdy po prostu nie ma "bardziej kompetenych" kandydatów i nie mają wyjścia...;-)))))))

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Pomyślcie tylko, o ile wspanialszy byłby świat, gdyby nas nie zatrudniono; gdyby na nasze miejsce wzięto bardziej kompetentnych.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

A jak by było cudownie gdyby wrócić do epoki gdzie nie trzeba było zarabiać tylko polować lub uprawiać.

Miłego
Marcin Szatkowski

Marcin Szatkowski IT Manager, PM

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Wg mnie jest to bardzo proste.

Podobnie jak np. z samochodami (przepraszam za porównanie, ale to też zasób): wybierając nowe auto oglądasz wiele modeli a wybierasz ten, który Ci odpowiada najbardziej, który Ci polecają znajomi, który jest podobny do ulubionego lub na który Cię po prostu stać.
Zawsze znajdzie się ktoś kto patrząc z boku nie zaakceptuje Twojego wyboru nie znając jego podstawy.

Odpowiedziałbym pytaniem na pytanie: czy taka świadomość powinna boleć kogoś poza pracodawcą?

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Przemysław Walter:
Wczoraj prowadziłem darmowy Moduł szkolenia Rozmowa kwalifikacyjna & Autoprezentacja -- Zwycięskie Strategie i otrzymałem takie pytanie:

Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych kandydatów?
Tak twierdzić mogą chyba tylko Ci, których kompetencje przerosły i "przegrali" rekrutację na rzecz tych - rzekomo - mniej kompetentnych [...], ale poważniej.
Osobiście nie widzę nic złego w zatrudnianiu pracowników z "mniejszym" doświadczeniem i umiejętnościami. Zależy to od potrzeb pracodawcy, budżetu i kompetencji rekrutującego.
Silna organizacja będzie stawiała zawsze na najlepszych. Pytanie tylko czy to są Ci najbardziej kompetentni?

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Jestem tego samego zdania. Dobierając pracownika potrzeba określić jego predyspozycje i umiejętności, takie jakie są nam potrzebne teraz, albo w najbliższej przyszłości. Pracowniki zbytnio wykwalifikowany na ogół oczekuje więcej zarówno co do samej pracy, w tym stanowiska i możliwości podnoszenia kwalifikacji jak i awansu, czy zarobków. Duże firmy na ogół poszukują ambitnych już od samego początku bo od tego wymaga strategia rekrutacyjna ( Rekrutuj! U nas pracują tylko najlepsi! - gdzie pieścimy wizerunek firmy jak i ludzi tam pracujących bo takie są założenia) oraz struktura firmy (firma pozyskuje pracowników od cepa po dyrektorów, którego jak diament trzeba znaleźć i oszlifować, dając mu ku temu odpowiednie narzędzia pracy i motywacji).

Pozdrawiam serdecznie :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Adrian Szczepański:
Dalej obstaje przy swoim, zatrudnianie mądrzejszych od siebie, powoduje wzrost zagrożenia.
Właścicielowi nie zagrozisz :) Bo to właściciel. To on decyduje o Twojej pozycji, a nie kompetencje. Co najwyżej Manager może się obawiać.

Ewa D.:
cyt: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych kandydatów?

a po czym wnosisz??? bardzo śmiała teza...
Po tym, że wiele osób wysyła długo CV i nie ma odpowiedzi. A jak wykreślą jakiś kierunek studiów, to natychmiast dostają multum ofert.

Dlaczego zatrudniają mniej kompetentnych? Jak dla mnie to dlatego, że boją się że pracownik o wysokich komptetencjach może w każdej chwili odejść bo ma multum ofert. I jak mu się coś nie spodoba to po prostu zmienia prace.
Osoba która idealnie pasuje na dane stanowisko zrobi swoje, a jednocześnie nie będzie miała tak w głowie żeby prace zmieniać co chwila, bo ma ogromne kompetencje i uważa, że się maruje :).

Dlatego wiele osób które znam ptarzą na ofertę pracy, a przed wysłaniem CV obniżają swoje komptetencje do wymagań + trochę. Nawet czasem usuwają rzeczy które są dodatkowymi atutami - bo to zawsze pracownik, który tak szybko nie odejdzie bo ma troche do nauki.

Pracodawca wtedy nie boi się, że zatrudnia kogoś zbyt komptetentnego, kto za miesiąc znajdzie nową lepiej płatną posadę.

Akcja budzi reakcję :) Pracodawcy chcą być sprytni i nie zatrudniają zbyt komptetentych osób, a po jakimś czasie rynek pracowników tworzy system obniżania kwalifikacji, aby zadowolić pracodawcę.

Co prawda są osoby które tego nie robią bo "Nie po to się uczyłem, żeby to usuwać". Taka pycha ;)

Pozatym są jeszcze "mondre" książki o rekrutacji... które z rozmowy o prace przy kopaniu rowów robią rozmowę o wymarzoną pracę do końca życia.

Dagmara D.:
Krzysztof Łabuszewski:
10)bo się poduczy,wybada,poluka i pójdzie dalej lub na swoje.
Wynika z tego,że najlepiej zatrudniać kretynów, bo każdy jest potencjalnym szpiegiem :) Dzięki :):):)
Może, ale Ci inteligentni w końcu zaczną też udawać kretynów :) - Adaptacja

Karolina Jajkiewicz:
Witajcie,

ja zaś mam inne pytanie. Obroniłam całkiem niedawno licencjat, ale poznałam już kilku ludzi w moim życiu zawodowym, którzy podbudowali moją pewność siebie w tej płaszczyźnie.

Jak to jest u Was? wolicie zatrudnić osobę o wysokich kompetencjach opowiadających a nawet przewyższających wymaganiom, ale nie zaangażowanych? czy osoby z potencjałem, które są zaangażowane, chcą się uczyć są otwarte na konstruktywną krytykę i potrafią w późniejszym czasie się identyfikować z przedsiębiorstwem?

Może niewiele w życiu zawodowym widziałam, ale byłam na jakiś 30 rozmowach kwalifikacyjnych, a tak naprawdę to dwa razy dostałam pracę z własnej inicjatywy, bez ogłoszenia. Zaś te rozmowy nie miały pozytywnego skutku.

Ja myślę, że w tym momencie liczy się pierwsze wrażenie. Nikt nie ma okazji Cie poznać na takiej rozmowie. Więc Pracodawcy "Oceniają książkę po oprawce".
Wiele osób na takim interview się denerwuje, zapomina, robi z siebie kretyna.... a gdy przyjdzie do zatrudnienia takiej osoby okazuje się, że jest naprawdę komptentna, ma pasję, umiejętności. Każdy jest inny i inaczej reaguje na różne sytuacje. A sami wiecie, że stres nie jest przyjacielem - a interview jest stresujące jakby nie patrzeć.
Także moim zdaniem 50% odrzuconych kandydatów tak na prawdę nadawało by się na stanowisko lepiej, niż Ci przyjęci. No i taka osoba szybko nie odejdzie, bo nie jest to typ co lubi latać i szukać nowej pracy :)

Artur Kucharski:
A jak by było cudownie gdyby wrócić do epoki gdzie nie trzeba było zarabiać tylko polować lub uprawiać.

Miłego
ZGADZAM SIĘ W 100%!!
W takim razie dlaczego w ogłoszeniach o pracę wymaga się dużego doświadczenia bo ja tego nie trawię. Czyżby to było tylko po to, by znacząco ograniczyć liczbę aplikujących na dane stanowisko? Albo jeszcze inaczej. Celem rekruterów jest z założenia znalezienie najlepszego pracownika. Tylko jakiego? Najtańszego czy najbardziej kompetentnego (a co za tym idzie drogiego)? Więc jeśli na podstawie procesu rekrutacyjnego (kilka etapów) zostanie wybrany pracownik o kompetencjach z najwyższej półki to jest on nieodpowiedni?

Myślę, że poza komptencjami, liczy się "przywiązanie" pracownika do firmy. I na to też się patrzy. Pozatym, sztuka samoprezentacji :) Jak Cie widzą, tak Cie piszą. A to co umiesz okaże się za miesiąc - bo nikt Ci w głowę nie wejdzie i nie zobaczy co tam masz :)

Zatrudnianie to nic innego jak kupno twojego czasu. Jeden pracodawca szanuje co kupił, drugi się znudzi i wyrzuci do kosza (jak z np. telefonem).

konto usunięte

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Grzegorz Zawadzki:
Myślę, że poza komptencjami, liczy się "przywiązanie" pracownika do firmy. I na to też się patrzy.

Tylko dlaczego wielu ludzi pracuje w firmie 1 do 3 lat, później zmienia na inną? Co jest tego powodem i gdzie tu mowa o przywiązaniu? Rozumiem, że są również ludzie, których właściwie nic nie wiąże i mogą tak skakać po firmach ale moim zdaniem to duże ryzyko. Skąd tak duża rotacja?

Następna dyskusja:

Dlaczego pracodawcy nie chc...




Wyślij zaproszenie do