Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...
Tomasz P.:
Ja natomiast dowiedziałem się, że Europolgaz podpisał memorandum z Gazpomexportem dotyczącego możliwości realizacji nowego gazociągu. Pozbycie się pani prezes to raczej konsekwencja złych procedur albo ich braku w przepływie informacji w przypadku podejmowania decyzji o charakterze strategicznym dla kraju.
No ale właśnie o to powinna się genialna pani prezes zatroszczyć. Chyba jasne, że żadna z jej decyzji nie była własna lecz dyktowana z góry. Ten przypadek z Gazpromem pokazał, że nawet tych decyzji odgórnych nie potrafi należycie wykonywać.
O tym, że owe memorandum nie niesie za sobą żadnych negatywnych skutków ubocznych już media nie napisały.
No ale ja o tym pisałem, jak zresztą wielu innych. Za to właśnie wyleciał historyk czy też muzyk minister Budzanowski. Oliwie job załatwił mąż, a Budzanowskiemu żona...
Załóżmy więc, że wszystkie procedury są zachowane. Czy pani prezes zostałaby odwołana za grę na fortepianie i nowe samochody? Nie sądzę.
Pani prezes zostałaby odwołana tak czy inaczej, bynajmniej nie za grę na fortepianie czy wypasione bryki lecz za to powyżej.