Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Co mnie ciekawi w PL jest przeświadczenie że pracownik który za dużo zarabia to jest zło.
Prawda jest inna że im więcej zarabiasz tym więcej wydajesz a dzięki temu dajesz pracę innym.
Mamy tylu w Polsce ekonomistów i profesorów ekonomii i nikt nie ma pomysłu jak rozruszać gospodarkę, to po co nam ci ekonomiści ??? Dlaczego istnieją uczelnie ekonomiczne skoro gospodarka nie wychodzi z kryzysu to znaczy że coś z tą ekonomią jest nie tak. U nas modne hasło jest kryzys, sądzę że u nas kryzys nigdy się nie skończy bo pracodawcą jest to wygodna wymówka. W Polsce jest ciągła restrukturyzacja zatrudnienia tylko pytanie, skoro kurczy się rynek pracy to jak można oczekiwać że gospodarka będzie się rozwijała. W Niemiecki przedsiębiorcy mieli pretensję do swojego rządu dlaczego rząd Niemiecki tak mało robi by więcej Polaków przyjeżdżało do nich do pracy. My jesteśmy dumni że nasi pracownicy jedzą do pracy za granicę, tylko po co wracać do Polski skoro za granicą mam pracę a w Polsce praktycznie pewne bezrobocie.
Po co nam tyle uczelni wyższych jaki ma sens ich utrzymywanie, skoro tworzą fachowców którzy w Polsce nie mogą znaleźć pracy.
Podoba mi się co robi rząd Niemiecki są genialni, zaczynają kombinować by nie można było tyle czasu delegować pracownika z danego kraju do innego kraju. Co spowoduje ich polityka to że Polscy pracownicy na ofertę zostajesz u nas czy wracasz do Polski i tam masz szansę na bezrobocie, co wybierzesz zostaniesz w Niemczech.
Zabija się u nas patriotyzm jak można być patriotą skoro własny kraj mnie zmusza do wyjazdu za granicę.
Od lat wiadomo że gdyby w Polsce była zasada że masz 18 lat i musisz się wynieść z domu bo Państwo daje ci mieszkanie i tam masz mieszkać to jak by to ożywiło gospodarkę.
Skoro mam swoje mieszkanie to muszę do tego mieszkania kupić pewne rzeczy a to działa pozytywnie na gospodarkę bo wydaję i kupuje pewne rzeczy to jest ekonomia i jaka prosta.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Marcin S.:
Wszystkim się ładnie mówi o narzekaniu tylko jest w tym narzekaniu prawda.
Bo jeżeli za wynagrodzenie w Polsce minimalne 1300zł na rękę a w Niemczech 1000euro jest różnica w jakości życia.
Ja jestem młody i chce móc sam się utrzymać w PL za 1300zł się nie da samemu utrzymać, opłacić opłaty, czynsz za mieszkanie, środki transportu i jedzenie.
...

I masz rację w tym co piszesz (nawet świętą). Tylko zapominasz o tym, że wkurzasz się na to co jest przekoloryzowanym obrazem z telewizji (zły pracodawca który kupuje nową furę i obcina pensję pracowników). To podobnie jak z wizją 18 latka za kierownicą BMW, który to jest pokazywany jako główna przyczyna wypadków na drogach. Zapraszam do np. raportów GUSu.

Rzeczywistość jest zgoła inna (za to mniej kolorowa). 90% pracodawców w Polsce (czy gdziekolwiek indziej w zasadzie - czy przyjąć USA czy Włochy) to mikro firemki zatrudniające max. kilka osób (zapraszam do przejrzenia statystyk GUSu). Mówimy o Pani z małego warzywniaka czy właścicielu warsztatu samochodowego itd. A później sobie spójrz na statystyki średniej długości życia firmy tego poziomu (tego Pana mechanika i tej Pani warzywnika). 80-90% zbankrutuje przed upływem 5 lat. A wypasionym samochodzie to sobie ta Pani z warzywnika na przeciwko mojej pracy co najwyżej pomarzy (a i to pewnie nie za długo, bo musi zapierdzielać, pewnie wkurzając się na swoim pracowników z bliżej mi nie znanej przyczyny; jak nie na pracowników to pewnie wkurza się na klientów, albo kontrahentów czy co tam jeszcze ;).

Ale jak ma być lepiej dla naszej Pani z warzywniaka jak ludzie kupują produkty w Lidlu (bo taniej a przecież nie mają pieniędzy), a Pani w warzywniaku przecież nie ma takiego obrotu żeby dorównać poziomowi marż z Lidla. To jak ona ma więcej płacić (wtedy by ludzie mieli więcej pieniędzy), jak wszelkie statystyki mówią, że najbardziej prawdopodobne to to, że przed upływem 3 kolejnych lat będzie musiała zwinąć interes ? Problem jak zwykle jest bardziej złożony niż większości telewizyjnych krzykaczy się wydaje.

To na co się wkurzasz to zdecydowana mniejszość (ale za to zatrudniająca zdecydowanie więcej - to prawda, ale MSP to i tak 2/3 zatrudnienia ogółem; nie wiem ile z tego pracuje u Pań w warzywniakach). Za to zdecydowanie łatwiej się wkurzać na obraz bezwzględnego kapitalisty średniej / większej firmy który kupuje coraz nowsze fury trzymając głodowe stawki pracownikom. Słusznie - należy się wkurzać i wytykać - tylko to nie jest ten największy problem jaki mamy w tym obszarze...

----------

Swoją drogą - może to jest jedna z odpowiedzi na pytanie postawione w wątku ? Nasza Pani od warzywnika zatrudnia mniej kompetentnych bo ją nie stać na bardziej kompetentnych ?Pawel Dolega edytował(a) ten post dnia 09.04.13 o godzinie 13:37

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Marcin S.:
Co mnie ciekawi w PL jest przeświadczenie że pracownik który za dużo zarabia to jest zło.

Ja o takim przeświadczeniu nie słyszałem. Co to znaczy "za dużo"? Więcej niż powinien? Masz na myśli posadę państwową czy tych co się w" kominach" nie mieszczą?

Prawda jest inna że im więcej zarabiasz tym więcej wydajesz a dzięki temu dajesz pracę innym.
Mamy tylu w Polsce ekonomistów i profesorów ekonomii i nikt nie ma pomysłu jak rozruszać gospodarkę, to po co nam ci ekonomiści ??? Dlaczego istnieją uczelnie ekonomiczne skoro gospodarka nie wychodzi z kryzysu to znaczy że coś z tą ekonomią jest nie tak.

Tylko rynek jest normalnym regulatorem... również i "przemysłu papierniczego" :). Jest zapotrzebowanie- jest i podaż.
U nas modne hasło jest kryzys, sądzę

że u nas kryzys nigdy się nie skończy bo pracodawcą jest to wygodna wymówka.

Potrafisz coś z tym zrobić, czy chcesz dołączyć do grona wiecznie niezadowolonych polityków jedynie słusznego ugrupowania politycznego.

My jesteśmy dumni że nasi pracownicy jedzą do pracy za granicę, tylko po co wracać do Polski skoro za granicą mam pracę a w Polsce praktycznie pewne bezrobocie.

Napisałeś "My" - to znaczy kto?
Ja jestem dumny, że Polska to kraj fachowców, których szanują i doceniają za granicą ale nie jestem dumny z faktu, że muszą wyjeżdżać za granicę.

Po co nam tyle uczelni wyższych jaki ma sens ich utrzymywanie, skoro tworzą fachowców którzy w Polsce nie mogą znaleźć pracy.
Podoba mi się co robi rząd Niemiecki są genialni, zaczynają kombinować by nie można było tyle czasu delegować pracownika z danego kraju do innego kraju. Co spowoduje ich polityka to że Polscy pracownicy na ofertę zostajesz u nas czy wracasz do Polski i tam masz szansę na bezrobocie, co wybierzesz zostaniesz w Niemczech.

Czy chciałbyś wrócić do czasów, kiedy nie było swobody wyjazdów?

Zabija się u nas patriotyzm jak można być patriotą skoro własny kraj mnie zmusza do wyjazdu za granicę.

Ojeej. Myślałem, że kolega ma prawo wyboru gdzie i co będzie robił.

Od lat wiadomo że gdyby w Polsce była zasada że masz 18 lat i musisz się wynieść z domu bo Państwo daje ci mieszkanie i tam masz mieszkać to jak by to ożywiło gospodarkę.

Oczywiście. Zrób tak, tylko uważaj, żeby ekonomiści nie podusili się ze śmiechu po przeczytaniu tych słów.

Skoro mam swoje mieszkanie to muszę do tego mieszkania kupić pewne rzeczy a to działa pozytywnie na gospodarkę bo wydaję i kupuje pewne rzeczy to jest ekonomia i jaka prosta.

Zalecam więcej realizmu w głoszeniu "prawd" i prostej ekonomii.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Marcin S.:
Od lat wiadomo że gdyby w Polsce była zasada że masz 18 lat i musisz się wynieść z domu bo Państwo daje ci mieszkanie i tam masz mieszkać to jak by to ożywiło gospodarkę.

Panstwo daje?? a wiesz co Panstwo moze Ci dać?? to co wcześniej zabrało twoim rodzicom i Tobie

Skoro mam swoje mieszkanie to muszę do tego mieszkania kupić pewne rzeczy a to działa pozytywnie na gospodarkę bo wydaję

a co wydajesz? też panstwo ma Ci dać zebys wydal?

i kupuje pewne rzeczy to jest ekonomia i jaka prosta.

i przede wszystkim ekonomia naiwna

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Dzisiaj jedyne co jest pewne to podatki.
To skoro Ja się mylę to dlaczego w Polsce jest coraz gorzej mamy takich genialnych ekonomistów i co oni robią by ożywić gospodarkę jakie mają pomysły, Ja poprawy nie widzę na rynku co najwyżej patrząc dookoła mnie widzę coraz większe bezrobocie i pytania moich znajomych Ty jeszcze w Polsce tu nie ma perspektyw trzeba się ewakuować gdzie indziej. Myślisz że dożyjecie do 67roku życia skoro coraz więcej jest chemii w żywnościach.

Dla mnie tamten ustrój co był wcześniej był idealny wiem jak to wyglądało naprawdę, dzisiaj ludzie zastanawiają się zwolnią mnie czy nie zwolnią żyją w ciągłym stresie, serca tego nie wytrzymują u niektórych powie ktoś prawo silniejszego(budowaliśmy cywilizację z tego pamiętam byśmy mogli mówić że jesteśmy ludźmi cywilizowanymi). Za czasów moich rodziców praca była pewna i wolałbym taki ustrój. Co z tego że nie mogę jechać za granicę a zwisa mi to czy wczasy mam nad Polskich plażach czy na Ibizie. Za czasów tamtejszych jak pracowałeś to należała ci się praca i płaca, przestępczość czy strach wyjścia na ulicę w nocy nikt o tym nie słyszał może rzadkie epizody, mój dziadek sam wspomina do dziś za tamtych czasów nie bałem się wyjść w nocy z domu a teraz.
Policji się bali przestępcy, jak to opowiadali ludzie pamiętający tamte czasy, wchodzi milicjant do baru w barze cisza a teraz to ile musiało by wejść policjantów by była cisza.
Za tamtych czasów zakładało się rodzinę i człowiek wiedział że jak pracuje to jego dziecko będzie mógł wykształcić i dać mu coś do jedzenia. Fakt za tamtych czasach elita nie pokazywała tak przepychu i swojego bogactwa.

Czy aby na pewno państwo ma nie interweniować jak jest kryzys czy jest to humanitarne by czekać 10 lat jak poprawi się koniunktura. Podobno jesteśmy krajem cywilizowanym to lepsze dla człowieka jest zdychać z głodu bo Państwo nie będzie interweniowało, skoro ten człowiek chce jeść i chce pracować.

Skoro Państwa ma nie interweniować to w całej Europie a nie tylko w Polsce jest i panuje ta zasada.
Skoro Polsce jest tak cudownie to moje pytanie kolejne dlaczego pierwszo gatunkowa wędlina w Polsce a w Niemczech różni się składem mięsa w mięsie to ma być normalne i dodam w Niemczech więcej mają w składzie mięsa.

Państwo ma dbać o obywateli, równa konkurencja a nie że jedna firma nie płaci podatków a druga jest zarzynana przed podatki, nic w przyrodzie nie ginie skoro jeden nie płaci podatków to ktoś te podatki musi zapłacić. Skoro skończyły się czas państwa opiekuńczego to po co ma istnieć państwo, wprowadźmy w Polsce brak zasad, brak podatków i brak prawa tak było by lepiej pewnie.

Pierwszy pomysł jaki bym zrobił jak bym był w rządzie w ministerstwie finansów zlikwidował bym szarą strefę np.: warsztaty mechaniczne które nie płacą podatków zmusił by je płaciły i wyszły z szarej strefy.
Jak to zrobić proste klient który miał stłuczkę powiedzmy wypadek za 5000zł koszt naprawy to nie on dostaje kasę za naprawdę do ręki, tylko firma legalna która płaci podatki, dostaje wynagrodzenie za naprawę.
Ktoś zawoła załóż własny biznes ale na razie nie mam pomysłu na swój biznes.

Prawdą jest to że kapitalizm nie ma twarzy jest prawo silniejszego i jeśli jesteś słaby giń.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Myślę że możesz to sprawdzić empirycznie wyjeżdżając do KRLD albo na Kubę. Tak bliżej to na Białoruś. Tak, Białoruś jest dobrym pomysłem. Bo to i bliżej i łatwiej wrócić.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Zenon D.:
Myślę że możesz to sprawdzić empirycznie wyjeżdżając do KRLD albo na Kubę. Tak bliżej to na Białoruś. Tak, Białoruś jest dobrym pomysłem. Bo to i bliżej i łatwiej wrócić.

Kuba najlepszy system opieki zdrowotnej na świecie tak było kilka lat temu z tego co pamiętam mogę się mylić ale pewnie ich też złapał kryzys idealne porównanie do Polski.

Mam być zadowolony tym że komuś jest gorzej niż mi to jest chore !!!
Podobno weszliśmy do UE by żyło się nam lepiej a żyje się nam ???
W Polsce dziecko to luksus i mówię o osobach które zarabiają średnie wynagrodzenie w PL czyli 1500zł.
Bawi mnie to rośnie średnie wynagrodzenie w Polsce, to jest chore średnia krajowa płaca.
Płaca powinna być liczona średnia, oddzielna dla robotników i dla prezesów i właścicieli firm.
Obecnie robiona w Polsce średnia jest mało profesjonalna, prosty przykład robimy średnią Osoba A zarabia 1.000.000zł osoba B zarabia 1.500zł to według tej statystyki średnie wynagrodzenie wynosi 500.750zł. Powinniśmy zlikwidować obecną średnią krajową bo jest ona nie prawdziwa.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Marcin S.:
Dzisiaj jedyne co jest pewne to podatki.

Ależ jest jeszcze śmierć i to, że ludzie zaliczają się do myślących i bezmyślnych.

To skoro Ja się mylę to dlaczego w Polsce jest coraz gorzej mamy takich genialnych ekonomistów i co oni robią by ożywić gospodarkę jakie mają pomysły, Ja poprawy nie widzę na rynku co najwyżej patrząc dookoła mnie widzę coraz większe bezrobocie i pytania moich znajomych Ty jeszcze w Polsce tu nie ma perspektyw trzeba się ewakuować gdzie indziej.

Gospodarka takiego państwa jak Polska to nie rower, w którym wymienisz koło w ciągu 2 minut i pojedziesz dalej.

Dla mnie tamten ustrój co był wcześniej był idealny wiem jak to wyglądało naprawdę, dzisiaj ludzie zastanawiają się zwolnią mnie czy nie zwolnią żyją w ciągłym stresie, serca tego nie wytrzymują u niektórych powie ktoś prawo

Dla mnie tamten ustrój był totalną porażką, narzucony nam w wyniku - poczytaj historii.
Ta pewna praca bez ekonomicznego nadzoru doprowadziła do zadłużenia oraz buntu ludzi pracy bo okazało się, że ów ustrój nie miał już skąd pożyczać i gnębił przedsiębiorców domiarami.....

Za czasów moich rodziców praca była pewna i wolałbym taki ustrój. Co z tego że nie mogę jechać za granicę a zwisa mi to czy wczasy mam nad Polskich plażach czy na Ibizie. Za czasów tamtejszych jak pracowałeś to należała ci się praca i płaca,

Czy się stoi czy się leży ....

przestępczość czy strach wyjścia na ulicę w nocy nikt o tym nie słyszał może rzadkie epizody,

...kiedy w piwnicach SB ginęli ludzie mający odmienne zdanie niż "władza" albo w najlepszym przypadku wychodzili kalekami.

mój dziadek sam wspomina do dziś za tamtych czasów nie bałem się wyjść w nocy z domu a teraz.
Policji się bali przestępcy, jak to opowiadali ludzie pamiętający tamte czasy, wchodzi milicjant do baru w barze cisza a teraz to ile musiało by wejść policjantów by była cisza.
Za tamtych czasów zakładało się rodzinę i człowiek wiedział że jak pracuje to jego dziecko będzie mógł wykształcić i dać mu coś do jedzenia. Fakt za tamtych czasach elita nie pokazywała tak przepychu i swojego bogactwa.

Piszesz o elicie politycznej - tylko ona była nie do ruszenia.

Czy aby na pewno państwo ma nie interweniować jak jest kryzys czy jest to humanitarne by czekać 10 lat jak poprawi się koniunktura. Podobno jesteśmy krajem cywilizowanym to lepsze dla człowieka jest zdychać z głodu bo Państwo nie będzie interweniowało, skoro ten człowiek chce jeść i chce pracować.

Ten państwowy interwencjonizm zrobił więcej szkody niż pożytku. Wskazywał, która grupa społeczna lub region, lub zawód jest uprzywilejowany i któremu należą się 13-ki,14-ki, jubileusze i inne frykasy.

Skoro Państwa ma nie interweniować to w całej Europie a nie tylko w Polsce jest i panuje ta zasada.
Skoro Polsce jest tak cudownie to moje pytanie kolejne dlaczego pierwszo gatunkowa wędlina w Polsce a w Niemczech różni się składem mięsa w mięsie to ma być normalne i dodam w Niemczech więcej mają w składzie mięsa.

Jedna kiełbasa jest dla tych co ją jeść muszą a druga dla tych co ją lubią.
Nie wiem gdzie żyjesz ale nawet o kiełbasie masz mgliste pojęcie.

Pierwszy pomysł jaki bym zrobił jak bym był w rządzie w ministerstwie finansów zlikwidował bym szarą strefę np.: Ktoś zawoła załóż własny biznes ale na razie nie mam pomysłu na swój biznes.

Prawdą jest to że kapitalizm nie ma twarzy jest prawo silniejszego i jeśli jesteś słaby giń.

Zanim zaczniesz emanować pomysłami na zmiany w rządzie, gospodarce krajowej i w warsztatach samochodowych zacznij od rozumnego czytania historii faktów, następnie udowodnij, że sam coś potrafisz, zdobądź zaufanie innych a następnie zmieniaj tę nieakceptowaną przez Ciebie,rodziców i dziadków rzeczywistość.
Najpierw zauważ, że piszesz o polityce gospodarczej i społecznej, Polski a nie odnosisz się do tematu dyskusji.Tomasz Pająk edytował(a) ten post dnia 09.04.13 o godzinie 19:32

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Marcin S.:

W Polsce dziecko to luksus i mówię o osobach które zarabiają średnie wynagrodzenie w PL czyli 1500zł.
Bawi mnie to rośnie średnie wynagrodzenie w Polsce, to jest chore średnia krajowa płaca.
Płaca powinna być liczona średnia, oddzielna dla robotników i dla prezesów i właścicieli firm.
Obecnie robiona w Polsce średnia jest mało profesjonalna, prosty przykład robimy średnią Osoba A zarabia 1.000.000zł osoba B zarabia 1.500zł to według tej statystyki średnie wynagrodzenie wynosi 500.750zł. Powinniśmy zlikwidować obecną średnią krajową bo jest ona nie prawdziwa.

Przecież od tego chłopie GUS liczy Ci medianę...

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

On nie miał statystyki. Gdyby miał to by UE nie ukończył. Przynajmniej u tej pani profesor którą znam...

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Marcin S.:

Prawdą jest to że kapitalizm nie ma twarzy jest prawo silniejszego i jeśli jesteś słaby giń.

Reasumując całokształt nie tylko cytowanej wypowiedzi Marcina S. pragnę zauważyć, iż prawda jest taka, że jej jeszcze nikt nie zdefiniował.
Ale cóż, jeśli ktoś uważa, że prawda jest, taka czy też inna, czego mu nie bronię, to gratuluję mu kompetencji.

Każda głusza ma swoich pionierów utrzymujących, iż prowadzić chaszcze trzeba w świat i piąć się ku wyżynie. Trza wydłużyć krok, poganiać maruderów, należy w głuszy zrobić wielki skok bo nadszedł czas pionierów. Bo taka jest potrzeba chwili, idea jasna i czysta, gdy nagle nie wiadomo skąd pojawiają się .... kontestatorzy mówiący, iż na wyżynie stać do chwały nie należy. Trza głuszy perspektywy dać, horyzont rozszerzyć. Twórzmy nowe precedensy, niszczmy banał i bzdurę. Zwalczajmy stare nonsensy, musimy piąć się w górę. Bo taka jest potrzeba chwili....
Wiec kiedy zaczniemy się przez stare nowe precedensy przedzierać, baczmy by wśród chaszczy wielu nie trafić na pionierów i ich konserwatyzm. A pionierzy, ci starzy i nowi bardzo nie lubią kontestatorów.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Zenon D.:
On nie miał statystyki. Gdyby miał to by UE nie ukończył. Przynajmniej u tej pani profesor którą znam...

Statystykę miałem a piszę o skrajnych przypadkach o tym co zarabia bańkę miesięcznie i o tym co zarabia 1500zł.
Zenonie D. doczytaj o co mi chodzi.

Zdziwiłbyś się kto mnie uczył statystyki i ekonometrii wybitny autorytet Profesor i miałem też statystykę matematyczną też u znanego Profesora egzamin.

Tylko uczelniana wiedza ma swoje plusy i minusy.

Zresztą pracodawcę interesuje co umiem zrobić a nie to że ładnie recytuję definicje.

Osoba bez doświadczenia ma jedną przewagę nie ma jeszcze przyzwyczajeń z wcześniejszych prac. Marcin Szczygielski edytował(a) ten post dnia 10.04.13 o godzinie 00:54

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Statystyka powinna być to prawda ale pokazująca ile zarabia średnio robotnik, kierownicy i kadra zarządzająca.
Dla mnie paranoją jest że średnia pensja w Polsce jest liczona od osoby co zarabia miliony i od tej co zarabia minimalne wynagrodzenie miesięczne.
U nas jest za duża dysproporcja.

Co do niby złego wcześniejszym systemie bo podobno nas tak strasznie zadłużył Gierek, tylko co jest dziwne za czasów Gierka pożyczki szły na inwestycję w naszym kraju, gdyby nie to co by było w Polsce co by powstało do dnia dzisiejszego.
Dziwnym trafem teraz nie powstają nowe fabryki a nasz dług rośnie i końca tego nie widać.
Dług Gierka spłaciliśmy już.
Mój Dziadek w tych podobno jak piszecie strasznych czasach których mój Dziadek tak chwali, bym w Niemczech i był tam pracownikiem i mógł tam zostać bez problemu i ściągnąć pewnie rodzinę też by dał radę, jest patriotą i wrócił do kraju. Za tamtych czasów ludzie żyli spokojnie wiedzieli że jeśli należycie robią swoją pracę będą pracowali to jest dużo. Mamy znerwicowane społeczeństwo bo najmodniejsze ostatnio słowo to zwolnienia.
Co do czy się stoi czy się leży ktoś kto przychodził do pracy i coś robił dostawał marną ale jednak płacę. Za tamtych czasów nie było przymusu pracy mogłeś nie pracować nikt nikogo nie zmuszał by iść do pracy.
We Francji Francuski prezydent jak zakład chciał wprowadzić zwolnienia załogi, powiedział że jeśli kogoś zwolnicie to Francuskie państwo przejmie tą fabrykę i wy dostaniecie jakieś odszkodowanie ale my nie pozwolimy byście naszych obywateli zwolnili i ten zakład pracy istnieje do tej pory nie zbankrutował .

Za czasów tamtej epoki prywaciarz miał źle faktycznie musiał płacić więcej pracownikowi niż dany pracownik dostał by w państwowej firmie.
Zadłużanie jest złe to prawda ale jeśli to służy ożywieniu gospodarki to to popieram fakt musi z tego powstać coś typu zakład produkcji.
Wracając do tematu. młodzi pracownicy z doświadczeniem są źli bo mają za duże wymagania, bo chcą móc się utrzymać w tym kraju, za 1500zł na rękę nie da się utrzymać w mieście gdzie jest praca jak mi ktoś z was pokaże że się da z wynajęciem mieszkania i opłatami to respekt.
Może jestem młody i naiwny bo chce być dumny z kraju w którym mieszkam.

Co do gospodarki uważam że powinna być uczciwa konkurencja , każdy płaci podatki i tyle. Powinniśmy coś wymyśleć co by usatysfakcjonowało pracowników i pracodawców.

ps: Uważam że Państwo nasze powinno negocjować z firmami i robić wszystko by utrzymać miejsca pracy. Powinniśmy pomagać firmom które są u nas by stać je było na utrzymanie pracowników w trudnym okresie działania firmy jak ma przejściowe problemy finansowe.
Dbając o miejsca pracy dajemy szansę na to by powstawały kolejne miejsca pracy.
Ja jestem za polityką która ma na celu przyciągania inwestycji. Marcin Szczygielski edytował(a) ten post dnia 10.04.13 o godzinie 01:09

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Marcin S.:
Powinniśmy pomagać firmom które są u nas by stać je było na utrzymanie pracowników w trudnym okresie działania firmy jak ma przejściowe problemy finansowe.

miłe dla uszu, ale przejdzmy do detali. Z czego panstwo ma placic firmom, ktore wpadly w tarapaty? I co w takim wypadku z firmami, które były dobrze zarządzane z nie wpadły w tarapaty, czy im też należy dać bonusowe pieniądze??

Marcin S.:
Pierwszy pomysł jaki bym zrobił jak bym był w rządzie w ministerstwie finansów zlikwidował bym szarą strefę np.: warsztaty mechaniczne które nie płacą podatków zmusił by je płaciły i wyszły z szarej strefy.
Jak to zrobić proste klient który miał stłuczkę powiedzmy wypadek za 5000zł koszt naprawy to nie on dostaje kasę za naprawdę do ręki, tylko firma legalna która płaci podatki, dostaje wynagrodzenie za naprawę.

hehe kolejne czary mary. A ta legalna firma zatrudnia połowę ludzi na czarno i co zrobisz, jak sprawisz by zatrudniali wszystkich legalnie? Albo polowe wynagrodzenia płaci w gotowce pod stołem a resztę normalnie odprowadzając podatki.

Widziałeś kiedyś film przyrodniczy? Natura tak działa że przetrwa silniejszy, sprytniejszy, wytrzymalszy i bardziej uparty. Leniwy lew zdechnie z głodu w pierwszym swoim samodzielnym roku życia.

Wyobraz sobie teraz co sie stanie jak bedziesz mial 4 lwy, dwa leniwe dwa pracowite. Te pracowite musza upolowac i dla siebie i dla leni. Nie dadza rady dlugo tak polowac, w efekcie zgina wszystkie 4 lwy. Tak samo z firmami. Lepiej zeby upadla firma zle zarzadzana niz zeby upadla i firma zle zarzadzana i dobrze zarzadzana, ktora musi sie dokladac do tej zle zarzadzanej (bo niby skad pieniadze dla zle zarzadzanej jesli nie w podatkach od dobrze zarzadzanej).

Model gospodarki o jakim mowisz mozna przetestowac na studentach/uczniach. Mowimy ze z testu wystawiamy kazdemu taka sama ocenę, która jest średnią ocen wszystkich uczniów. Załózmy srednia z testu przed ustaleniem takiego oceniania jest na poziomie 4 (skala 1-5). Po pierwszym tescie tym leniwym juz kompletnie nie chce sie uczyc bo i tak dostana 4. Więc srednia w kolejnym teście średnia spada do 3. Czesc ambitnych widzi ze im tez sie nie oplaca uczyc. W kolejnym tescie srednia spada co 2. Na koniec nawet tym upartym co do poprzedniego testu sie uczyli nie chce sie uczyc. Srednia spada do 1.
Zamień sobie teraz Marcinie w tekście ocena na płaca netto, test na praca, uczenie na pracowanie.
I tak dziala kazdy system socjalistyczny, w ktorym panstwo "gwarantuje prace i płacę" i wspiera firmy ktore powinny upaść. Ci leniwi nie pracują ale dostają, a Ci obrotni albo tracą chęć do pracy albo wyjeżdżają za granicę by pracować i byc nagradzanym z to co oni zrobia a nie okradanym za to ze czesc ludzi nie chce pracowac.

Tez moge sobie napisac ze fajnie by bylo jak by każdy zarabial 6k pln netto. Tylko co z tego pisania wynika? NIC absolutnie NIC.

Komunizm w opowiadaniach czesto wyglada fajnie i zabawnie; czlowiek ma to do siebie ze wypiera z pamieci niemiłe/traumatyczne przezycia, inaczej psycha by padła dość szybko.

Nie przezyles to latwo Ci pisac elaboraty na ten temat, jak to bylo bezpiecznie i przyjemnie. Jak to sie ludziom dobrze zylo. W sklepach brakowalo podstawowych towarow a Ty mowisz ze lepiej sie zylo? komu? ludziom wladzy, donosicielom? podoba Ci sie taki sytem? Za hitlera w rajchu tez podobno bylo milo, zapytaj Żydów i Romów. A za Stalina w ZSRS to juz wogole kraj moiodem i mlekiem plynacy, szczegolnie na Ukrainie w 1932-33.

A co do kwestii dlugosci zycia to oczekiwana dlugosc zycia w chwili narodzin rosnie nieprzerwanie od 1991. Wczesniej w latach 1972-1991 utrzymywala sie na stalym poziomie. Czyzby Gierek nie byl jednak cudotwórcą?
https://www.google.pl/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8...

Co do nakazu pracy to prosze http://pl.wikipedia.org/wiki/Nakaz_pracy jednak byl.

Kredyty Gierka na inwestycje?? hehe dobre sobie, poczytaj jak wygladaly naklady na armie w latach 1970-1980 to zobaczysz gdzie tonęły pieniądze. Inwestycje Gierka swoja droga to niezly bubel, po 4 latach wszystko do rozbiórki.
Jesli Gierek tak dobrze rzadzil to czemu CMK zbudowano raptem 200km, czemu Gierkówka nie byla autostradą, czemu z zapowiadanej A2 od granicy do granicy powstal tylko odcinek Wrzesnia-Konin?
Jesli za Gierka bylo tak dobrze to czemu na poczatku lat 80tych (tuz po Gierku) ponad 20% pracujacych i ponad 30% emerytow otryzmywalo uposazenie nizsze od minimum socjalnego?

Bylo bezpiecznie?? o to mi dopiero, poczytaj o zolnierzach wykletych, o procesach odpryskowych, i paru innych milych sprawach. Strajki w kopalniach jak sie konczyly, pokojowo?

Poczytaj najpierw chocby wycinki z http://c355.republika.pl/patologiePRL.htm potem pisz bajki jak to dobrze sie zylo.

W kwestii Kuby polecam http://merlin.pl/Cuba-libre-Notatki-z-Hawany_Yoani-San...

EOT

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Marcin S.:
Co do niby złego wcześniejszym systemie bo podobno nas tak strasznie zadłużył Gierek, tylko co jest dziwne za czasów Gierka pożyczki szły na inwestycję w naszym kraju,

na inwestycje, czy zaby na pewno? Propaganda post-Gierkowska (prowadzona między innymi przez Pawła Bożyka, który przez 8 lat był doradcą ekonomicznym Gierka) chciałaby by tak to widzieć, spójrzmy jednak prawdzie w oczy.
"W 1970 zadłużenie zagraniczne było minimalne, w 1975 osiągnęło już 8,4 mld dolarów, w 1977 14,9 mld, aby w 1979 przekroczyć kwotę 23,8 miliarda" z http://pl.wikipedia.org/wiki/Edward_Gierek
"Np. 1 bochenek chleba kosztował w sklepie 4 zł. (niezmiennie przez 20 lat), gdy w latach 70. dwa razy tyle kosztowała importowana z USA pszenica, z której go wypiekano. Efektem było zaciągnięcie (tylko na zboże) 8 mld. dolarów kredytów przez państwo" z http://www.binek.pl/6_04.htm
Jak widać z zestawienia najmarniej 25% kredytów poszło na żywność (a jest tu tylko zboże). Większość historyków i ekonomistów pisze, że kredyty Gierka zostały po prostu przejedzone. Były to najzwyklejsze w świecie kredyty konsumpcyjne.

gdyby nie to co by było w Polsce co by powstało do dnia dzisiejszego.

Gdyby nie było Giereka (i jednego z jego super doradców generała Wojciecha, oraz drugiego juz wyzej wspomnianego P. Bożka), Polska być może nie zbankrutowała by w 1982.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

A dlaczego wyłączać ze średniej zarabiających bardzo dobrze? nie są w społeczeństwie? nie podlegają ocenie? Jaki próg to ci zarabiający.

Druga rzecz ILU ich jest? Aby na pewno tylu, żeby zamazać obraz 38 milionowego społeczeństwa?

Moze też w ten sposób wyłączyć ze średniej inteligencji - tych super inteligentnych?

Statystyka jest nauką która nie daje wprost odpowiedzi. Wskazuje, pokazuje trendy, ale zawsze trzeba pamiętać, jakie ktoś przyjął założenia. Wyłączanie grup z pod badania - to dopiero powoduje załamanie obrazu statystycznego. Bo nie jest na reprezentatywnej próbie, tylko na próbie zmanipulowanej - sztucznie ograniczonej.

A wystarczy poza średnia krajową popracować dla uzupełnienia z kwartylami. Albo medianą, zamiast średniej. Bo średnia nie służy do prezentacji ROZKŁADU. W tym przypadku - rozkładu zarobków.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Jan Pawel M.:

Marcin S.:
Co do niby złego wcześniejszym systemie bo podobno nas tak strasznie zadłużył Gierek, tylko co jest dziwne za czasów Gierka pożyczki szły na inwestycję w naszym kraju,

na inwestycje, czy zaby na pewno? Propaganda post-Gierkowska (prowadzona między innymi przez Pawła Bożyka, który przez 8 lat był doradcą ekonomicznym Gierka) chciałaby by tak to widzieć, spójrzmy jednak prawdzie w oczy.
"W 1970 zadłużenie zagraniczne było minimalne, w 1975 osiągnęło już 8,4 mld dolarów, w 1977 14,9 mld, aby w 1979 przekroczyć kwotę 23,8 miliarda" z http://pl.wikipedia.org/wiki/Edward_Gierek
"Np. 1 bochenek chleba kosztował w sklepie 4 zł. (niezmiennie przez 20 lat), gdy w latach 70. dwa razy tyle kosztowała importowana z USA pszenica, z której go wypiekano. Efektem było zaciągnięcie (tylko na zboże) 8 mld. dolarów kredytów przez państwo" z http://www.binek.pl/6_04.htm
Jak widać z zestawienia najmarniej 25% kredytów poszło na żywność (a jest tu tylko zboże). Większość historyków i ekonomistów pisze, że kredyty Gierka zostały po prostu przejedzone. Były to najzwyklejsze w świecie kredyty konsumpcyjne.

gdyby nie to co by było w Polsce co by powstało do dnia dzisiejszego.

Gdyby nie było Giereka (i jednego z jego super doradców generała Wojciecha, oraz drugiego juz wyzej wspomnianego P. Bożka), Polska być może nie zbankrutowała by w 1982.

Dzisiaj jakie studia dają pewność pracy, to że studia medyczne dają pewną pracę to mam na nie iść chociaż mnie to totalnie nie interesuje ??? Poszedłbyś do lekarza który wiesz że poszedł na studia nie dlatego że chciał ale był do tego zmuszony, czy wybrałbyś lekarza z pasją.
Może Gierek nie był cudowny ale czemu ludzie tak go wspominają z sentymentem że za jego czasów była praca i człowiek za tamtych czasów czuł się bezpiecznie.
Faktycznie jak się chce znaleźć byle jaką pracę to się da znaleźć w Polsce tylko pytanie jedno, pracujesz w pracy od rana do wieczora i po odliczeniu kosztów dojazdu zostaje ci od 250-300zł co za 300zł możesz zrobić ???

Jestem osobą która ma jakiś cel w życiu chce pracować w swoim zawodzie bo to mnie pasjonuje i co mi radzisz???

Co do zakładów pracy, powiedz mi Produkujesz cegły i cena Twojego gotowego towaru to 1zł całkowity koszt produkcji na masową skalę. Firma z drugiego kraju sprzedaje za 50groszy te same cegły z tych samych praktycznie materiałów. Firma Twojego konkurenta dowozi za 50groszy za cegłę do firmy tej samej w której Ty sprzedajesz cegły. Rząd Twojego kraju nie spieszy się by to ukrócić choć wie że to jest nie uczciwa konkurencja i ceny dumpingowe, kogo to jest wina firmy że organy państwowe się nie spieszą, przez to mają cierpieć osoby wytwarzające te cegły robotnicy czy właściciel tej firmy. Masz szansę wygrać z taką firmą, Państwo wie że ta firma która nie płaci podatków ładnie je obchodzi to jest normalne czy tak powinno działać państwo.

Jeśli napiszesz mi że w takiej sytuacji państwo nie powinno interweniować to tak samo jak po co nam policja, prawo dżungli wprowadźmy zaatakuje Ciebie jakiś typek, zabierze ci cenne rzeczy a Ty zawołasz niech żyje prawo silniejszego Ja jestem słabszy więc przegrałem z silniejszym. Skoro jesteśmy krajem podobno cywilizowanym to powinniśmy dawać szansę tym słabszym.

Jeśli uważasz że prawo jest silnego to powiedz mi tak szczerze jeżeli jest dziecko chore na jakąś chorobę powinno żyć czy nie ma prawa do życia bo leczone jest z Twoich podatków i jest ciężarem jak to napisałeś dla innych płacących podatki ???

Co do badań naukowych dobrze wiemy że każdą tezę da się obalić, tak samo z prawidłami ekonomicznymi i definicjami. To że jest taka a taka sytuacja w gospodarce nie oznacza że po tym będzie taki a taki skutek możemy przewidywać co może wystąpić ale czy mamy pewność.
Powiedzmy tak potrafisz opowiedzieć o swoich wczasach np.: na Bali tak samo za każdym razem nie, bo nie użyjesz dokładnie tych samych słów czy będziesz tak samo idealnie siedział jak wtedy jak pierwszy raz to opowiadałeś.
Jak by się chciało zlikwidować czarną strefę to by się to zrobiło, mamy urzędy skarbowe wystarczy dokładnie sprawdzić czemu Pan XYTMOP ma nowego Mercedesa albo BMW skoro nie pracuje skąd ma te pieniądze i skąd miał taką gotówkę na wstępie. Daj mi możliwość rządzenia a udowodnię ci że zniknie szara strefa ba da się to zrobić w ciągu 5lat by Ją ograniczyć do minimum.
Skoro są wstanie nagrywać nasze rozmowy od lat to jaki problem jest sprawdzić skąd mamy pieniądze na dany Towar, mamy teraz taki dostęp do wiedzy. Zresztą masz telefon komórkowy lub pewnie masz urządzenie z kartą sim jesteś na smyczy, można otworzyć gdzie byłeś w danym miejscu i czasie, lub twoi znajomi i masz odwagę pisać że jesteś wolny?? Nazywasz wolnością to że wiedzą dokładnie gdzie jesteś, jak masz ze sobą urządzenie mobilne, że wiedzą z kim rozmawiasz i z kim się spotykasz ??? Piszesz krytycznie o tamtych czasach a teraz mamy wolność gdzie wiedzą co dokładnie robisz ???
Korzystasz z kart bankowych też wiedzą co kupujesz i gdzie i za ile to nazywasz wolnością ???

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Grzegorz K.:
A dlaczego wyłączać ze średniej zarabiających bardzo dobrze? nie są w społeczeństwie? nie podlegają ocenie? Jaki próg to ci zarabiający.

Druga rzecz ILU ich jest? Aby na pewno tylu, żeby zamazać obraz 38 milionowego społeczeństwa?

Moze też w ten sposób wyłączyć ze średniej inteligencji - tych super inteligentnych?

Statystyka jest nauką która nie daje wprost odpowiedzi. Wskazuje, pokazuje trendy, ale zawsze trzeba pamiętać, jakie ktoś przyjął założenia. Wyłączanie grup z pod badania - to dopiero powoduje załamanie obrazu statystycznego. Bo nie jest na reprezentatywnej próbie, tylko na próbie zmanipulowanej - sztucznie ograniczonej.

A wystarczy poza średnia krajową popracować dla uzupełnienia z kwartylami. Albo medianą, zamiast średniej. Bo średnia nie służy do prezentacji ROZKŁADU. W tym przypadku - rozkładu zarobków.

Robotnik ile w Polsce zarabia ile razy mniej niż właściciel firmy czy kierownictwo wyższego stopnia.
Dlatego o tym piszę powinniśmy podzielić ludzi na kasty.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

To może ja. Może dlatego, że doszedłem do tego co mam swoją własną pracą, a może też dlatego, że mam stażystów, praktykantów i kilka osób już jakoś sobie samodzielnie radzi.

Marcin S.:

Dzisiaj jakie studia dają pewność pracy, to że studia medyczne dają pewną pracę to mam na nie iść chociaż mnie to totalnie nie interesuje ??? Poszedłbyś do lekarza który wiesz że poszedł na studia nie dlatego że chciał ale był do tego zmuszony, czy wybrałbyś lekarza z pasją.

Jakby tak było pięknie, żeby każdy mógł pracować w tym czym się pasjonuje... Ale jako, że ja jestem pasjonatem mojej pracy, to od razu przestrzegę, że to nie jest tak fajnie. Bo się zaczyna zlewać życie zawodowe z prywatnym i to niestety, za dobrze nie jest.

Może Gierek nie był cudowny ale czemu ludzie tak go wspominają z sentymentem że za jego czasów była praca i człowiek za tamtych czasów czuł się bezpiecznie.
Faktycznie jak się chce znaleźć byle jaką pracę to się da znaleźć w Polsce tylko pytanie jedno, pracujesz w pracy od rana do wieczora i po odliczeniu kosztów dojazdu zostaje ci od 250-300zł co za 300zł możesz zrobić ???

Albo masz bardzo wysokie koszty dojazdu, albo pracujesz za drobne. Albo lubisz wygodę i jeździsz samochodem.

Jestem osobą która ma jakiś cel w życiu chce pracować w swoim zawodzie bo to mnie pasjonuje i co mi radzisz???

Patrzę na CV i szkolenia i nie widzę pasji. Wpisane masz w profilu - pasjonat ZZL, a tylko jedno przygotowanie zawodowe. Żadnych praktyk w HR, żadnych szkoleń z tego obszaru.

Na pewno to pasja?

Jak by się chciało zlikwidować czarną strefę to by się to zrobiło, mamy urzędy skarbowe wystarczy dokładnie sprawdzić czemu Pan XYTMOP ma nowego Mercedesa albo BMW skoro nie pracuje skąd ma te pieniądze i skąd miał taką gotówkę na wstępie. Daj mi możliwość rządzenia a udowodnię ci że zniknie szara strefa ba da się to zrobić w ciągu 5lat by Ją ograniczyć do minimum.

Mrzonki.

Skoro są wstanie nagrywać nasze rozmowy od lat to jaki problem jest sprawdzić skąd mamy pieniądze na dany Towar, mamy teraz taki dostęp do wiedzy. Zresztą masz telefon komórkowy lub pewnie masz urządzenie z kartą sim jesteś na smyczy, można otworzyć gdzie byłeś w danym miejscu i czasie, lub twoi znajomi i masz odwagę pisać że jesteś wolny?? Nazywasz wolnością to że wiedzą dokładnie gdzie jesteś, jak masz ze sobą urządzenie mobilne, że wiedzą z kim rozmawiasz i z kim się spotykasz ??? Piszesz krytycznie o tamtych czasach a teraz mamy wolność gdzie wiedzą co dokładnie robisz ???
Korzystasz z kart bankowych też wiedzą co kupujesz i gdzie i za ile to nazywasz wolnością ???

Mrzonki nadal. 38 milionów obywateli. Służb - nie ma nawet 1 miliona. I powalone procedury kwitologiczne. Plus magiczny 231 KK, który nie ma żadnego ograniczenia i suwaczka. Prorok cię może skosić za przekroczenie lub niedopełnienie. Jego definicja - gdzie jest właściwe działanie.

Podsłuch musi byc na kwit i wszystkie inne operacyjne też (np przesyłka niejawnie nadzorowana czy prowokacja). Nawet wejście na blachę w pościgu musi być na kwit (do 24 po wejściu). Przy czym prorok nie jest wcale taki chętny do klepania i potem sporo spraw z 231 leci.

Dlatego napisałem wyżej, że to mrzonki.

PS nie wszystko w moim CV jest.

Temat: Dlaczego pracodawcy wybierają mniej kompetentnych...

Grzegorz K.:
A dlaczego wyłączać ze średniej zarabiających bardzo dobrze?

Nie trzeba wyłączać, natomiast należy poinformować:
- jaki procent społeczeństwa stanowią ci, zarabiajacy najwięcej
- jaki procent stanowią ci, zarabiajacy minimum
- podać odsetek osób, zarabiających średnią krajową

Dzięki temu można będzie otrzymać miarodajne spektrum, uzyskując też wiedzę o tym czy Polacy są narodem majętnym, czy biednym. Porównanie z innymi krajami również stanie się dużo łatwiejsze :)

nie są w społeczeństwie? nie podlegają ocenie? Jaki próg to ci zarabiający.