Temat: Diamenty między wierszami
Piotr S.:
normalny podział na większość, która czegoś nie umie i mniejszość, która to umie.
"normalny" bo powszechny? .. Owa mniejszosc ktora (Twoim zdaniem) "umie", to po duzej czesci uzurpatorzy, potomkowie szlachty, kasty panow, broniacy swoich roznych przywilejow, uprawnien. I wykluczajacych jak tylko moga, cala reszte ...
Na czym niestety WSZYSCY tracimy, bo jak wyzej uzasadniam, wsrod tych wykluczanych, sa czesto prawdziwe diamenty, talenty. Calosc wymaga dlatego glebokich reform (wolnosc zawodu, inicjatywy, zdobywanie uprawnien, ukrocenie paralizu biurokracji itd.)
Vide znow przypadek tego pana z Pomorza, ktory majac podstawowe, nagle "umial" byc ogolnie szanowana glowa panstwa, ba laureatem nagrody Nobla, wielu h.c. itd.
I takich (oraz duzo wiekszych) talentow jest miliony. Tylko sa wykluczeni, uciskani, ZWALCZANI ... Ze strata dla ogolu. Warto to wreszcie zrozumiec, z tego korzystac
Czyż dla tych nielicznych, którzy potrafią dobrze rekrutować nie jest to szansą na zbudowanie przewagi konkurencyjnej?
Piotr, myslalem ze jestes juz dalej, niz myslenie w kategoriach (wyniszczajacej wszystko) konkurencji, zamiast kooperacji. Albo mowimy znow o tym samym, wtylko w innym kolorze ..