konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

No problem, każdemu czasami się zdarza ;)
Marc Mosley:
Dziekuje Ola> Aleksandra Kalinowska:
Marc Mosley:
childrens> eryk orłowski:

Marc, nie childrens tylko children ;)

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Wracając do głównego wątku, to oczywiście zależy i od branży i od stanowiska.

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

If similar opinion (sentence) mum < have >> Aleksandra Kalinowska:
No problem, każdemu czasami się zdarza ;)
Marc Mosley:
Dziekuje Ola> Aleksandra Kalinowska:
Marc Mosley:
childrens> eryk orłowski:

Marc, nie childrens tylko children ;)

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Pwenikiem to moda- i czesto wymagany jest angielski na stanowisku gdzie nigdy nie bedzie wykorzystywany - i to wydaje sie bez sensu- fakt. Z drugiej strony umiejetnosc poslugiwania sie jezykiem obcym mowi sporo o kandydacie - o jego podejsciu do obecnych realiow, o jego samozaparciu. Czy zatrudnilabym - w obecnej pracy nie- poniewaz to podstawa -i niestety zostalabys odrzucona przy przegladaniu dokumentow. Natomiast angielski jest na tyle prostym jezykiem ze mozna przy pewnym wkladzie energi opanowac go na poziomie podstawowym w ciagu 3 miesiecy - wiec to troche jest tez kwestia decyzji danej osoby. Albo szukam pracy w branzach gdzie nie jest wymagany albo przysiadam faldow i opanowuje go - to jest kwestia godzin nad ksiazka - to tak naprawde nie kosztuje wiele
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Marc Mosley:
nikt nie jest prosty. dzi8ekuje> [author]eryk


prosty po ang. simple w języku polskim nie oznacza tego samego. po polsku człowiek prosty to tyle co uczciwy po ang. honest.

prostak to okreslenie obraźliwe, to człowiek prymitywny i wulgarny po ang. villager.

czy na pewno o te określenia Ci chodziło?

ps.

we Francji jeszcze mniej ludzi mówi po angielsku. i słusznie, bo są we Francji :)

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Marc Mosley:
No nie wyszła nam jakoś ta przysłowiowa "polska gościnność".
Efekt:
childrens
A Marek, domyślam się, chciał poznać internetowych "rekinów biznesu".

Ale w realu niestety jest podobnie. Mamy taką dziwną manierę uważania się za najmądrzejszych ... Jak coś nam nie wyjdzie oczywiście głupi jest "ten ktoś".
Zazwyczaj jednak wirtualna "mądrość" daje wirtualne efekty.

Przepraszam - nie na temat.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Marc Mosley:
childrens>


o, nie tylko w Polsce nie mówią po angielsku :)

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Polski to juz nie 3 miesiace jest> Joanna Szlezak:
Pwenikiem to moda- i czesto wymagany jest angielski na stanowisku gdzie nigdy nie bedzie wykorzystywany - i to wydaje sie bez sensu- fakt. Z drugiej strony umiejetnosc poslugiwania sie jezykiem obcym mowi sporo o kandydacie - o jego podejsciu do obecnych realiow, o jego samozaparciu. Czy zatrudnilabym - w obecnej pracy nie- poniewaz to podstawa -i niestety zostalabys odrzucona przy przegladaniu dokumentow. Natomiast angielski jest na tyle prostym jezykiem ze mozna przy pewnym wkladzie energi opanowac go na poziomie podstawowym w ciagu 3 miesiecy - wiec to troche jest tez kwestia decyzji danej osoby. Albo szukam pracy w branzach gdzie nie jest wymagany albo przysiadam faldow i opanowuje go - to jest kwestia godzin nad ksiazka - to tak naprawde nie kosztuje wiele

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Najbardziej lubię podejście osób które miały ten komfort by studiować na zagranicznej uczelni.
Dla Was znajomość języka jest czymś oczywistym.
Niestety jest wiele osób które z różnych przyczyn nie miały możliwości mieć zbyt wielu styczności z obcym językiem, a ich obecna praca nie pozwala czasowo na zajęcie się tym tematem.
Mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że języka angielskiego w stopniu podstawowym można nauczyć się w 3 miesiące - ale to przy założeniu że ma się na to czas...

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Polaki to fajne chlopy. Problem maja ze bvardzo walcza. Chyba ze soba> Piotr K.:
Marc Mosley:
No nie wyszła nam jakoś ta przysłowiowa "polska gościnność".
Efekt:
childrens
A Marek, domyślam się, chciał poznać internetowych "rekinów biznesu".

Ale w realu niestety jest podobnie. Mamy taką dziwną manierę uważania się za najmądrzejszych ... Jak coś nam nie wyjdzie oczywiście głupi jest "ten ktoś".
Zazwyczaj jednak wirtualna "mądrość" daje wirtualne efekty.

Przepraszam - nie na temat.

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Magda,
więcej wiary w siebie, nie programuj sie negatywnie.
Skup sie na swoich mocnych stronach, a napewno znajdziesz pracę.

Pozdrawiam
Magdalena Kramek:
Dzięki!! więcej we mnie nadziei ;)

Jestem na etapie szukania pracy. Z tego co obserwuję każdy pracodawca wypisuje i wymaga ang.,nawet jeśli nie jest to konieczne. To mnie trochę zmartwilo.
Dotychczasowo nikt nie wymagal ode mnie ang., a po ostatniej wizycie w Londynie "opadły mi ręce", że jest tak kiepsko.

Oczywiście walczę, chodzę do szkoły językowej.

dzięki!

Pozdrawiam,
Magda

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Coś w tym jest :-)
Marc Mosley:
Polaki to fajne chlopy. Problem maja ze bvardzo walcza. Chyba ze soba> Piotr K.:
Marc Mosley:
No nie wyszła nam jakoś ta przysłowiowa "polska gościnność".
Efekt:
childrens
A Marek, domyślam się, chciał poznać internetowych "rekinów biznesu".

Ale w realu niestety jest podobnie. Mamy taką dziwną manierę uważania się za najmądrzejszych ... Jak coś nam nie wyjdzie oczywiście głupi jest "ten ktoś".
Zazwyczaj jednak wirtualna "mądrość" daje wirtualne efekty.

Przepraszam - nie na temat.

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Marek Kuraś:
Najbardziej lubię podejście osób które miały ten komfort by studiować na zagranicznej uczelni.
Dla Was znajomość języka jest czymś oczywistym.
Niestety jest wiele osób które z różnych przyczyn nie miały możliwości mieć zbyt wielu styczności z obcym językiem, a ich obecna praca nie pozwala czasowo na zajęcie się tym tematem.
Mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że języka angielskiego w stopniu podstawowym można nauczyć się w 3 miesiące - ale to przy założeniu że ma się na to czas...

Marku, uczylem sie angielskiego w szkole to w liceum to na studiach ale NAuczylem sie dopiero w pierszych dniach pracy z miedzynarodowymi klientami. Tak masz racje ze jest ciezko znalezc czas, mam ten sam problem z czasem, doba robi sie za krotka, ale niestety to nas (mnie rowniez) nie usprawiedliwia.

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

jest chyba jeszcze jeden, mały problem :) nie każdy ma zdolności językowe.
Dość często się zdarza, że umysły ścisłe, wybitne w swoich dziedzinach, języka obcego nauczyć się zwyczajnie, nie potrafią.
I co wtedy? bierzemy wybitnego speca i tłumacza, czy wygadanego przeciętniaka?Robert Radoń edytował(a) ten post dnia 03.09.08 o godzinie 23:14

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Ja C.:
Marek Kuraś:
Najbardziej lubię podejście osób które miały ten komfort by studiować na zagranicznej uczelni.
Dla Was znajomość języka jest czymś oczywistym.
Niestety jest wiele osób które z różnych przyczyn nie miały możliwości mieć zbyt wielu styczności z obcym językiem, a ich obecna praca nie pozwala czasowo na zajęcie się tym tematem.
Mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że języka angielskiego w stopniu podstawowym można nauczyć się w 3 miesiące - ale to przy założeniu że ma się na to czas...

Marku, uczylem sie angielskiego w szkole to w liceum to na studiach ale NAuczylem sie dopiero w pierszych dniach pracy z miedzynarodowymi klientami. Tak masz racje ze jest ciezko znalezc czas, mam ten sam problem z czasem, doba robi sie za krotka, ale niestety to nas (mnie rowniez) nie usprawiedliwia

Nie chciałem się usprawiedliwiać tylko zwrócić uwagę na to że dla niektórych znajomość języka obcego to coś oczywistego a dla innych wymaga kilku wyrzeczeń (choćby poświęcenia dodatkowego czasu)...

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Przed czym?> Ja C.:
Marek Kuraś:
Najbardziej lubię podejście osób które miały ten komfort by studiować na zagranicznej uczelni.
Dla Was znajomość języka jest czymś oczywistym.
Niestety jest wiele osób które z różnych przyczyn nie miały możliwości mieć zbyt wielu styczności z obcym językiem, a ich obecna praca nie pozwala czasowo na zajęcie się tym tematem.
Mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że języka angielskiego w stopniu podstawowym można nauczyć się w 3 miesiące - ale to przy założeniu że ma się na to czas...

Marku, uczylem sie angielskiego w szkole to w liceum to na studiach ale NAuczylem sie dopiero w pierszych dniach pracy z miedzynarodowymi klientami. Tak masz racje ze jest ciezko znalezc czas, mam ten sam problem z czasem, doba robi sie za krotka, ale niestety to nas (mnie rowniez) nie usprawiedliwia.

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

myslidz o sobie? żona Marca> Robert Radoń:
jest chyba jeszcze jedne, mały problem :) nie każdy ma zdolności językowe.
Dość często się zdarza, że umyłs ścisłe, wybitne w swoich dziedzinach, języka obcego nauczyć się zwyczajnie, nie potrafią.
I co wtedy? bierzemy wybitnego speca i tłumacza, czy wygadanego przeciętniaka?

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Marc Mosley:
Przed czym?> Ja C.:
Marek Kuraś:
Najbardziej lubię podejście osób które miały ten komfort by studiować na zagranicznej uczelni.
Dla Was znajomość języka jest czymś oczywistym.
Niestety jest wiele osób które z różnych przyczyn nie miały możliwości mieć zbyt wielu styczności z obcym językiem, a ich obecna praca nie pozwala czasowo na zajęcie się tym tematem.
Mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że języka angielskiego w stopniu podstawowym można nauczyć się w 3 miesiące - ale to przy założeniu że ma się na to czas...

Marku, uczylem sie angielskiego w szkole to w liceum to na studiach ale NAuczylem sie dopiero w pierszych dniach pracy z miedzynarodowymi klientami. Tak masz racje ze jest ciezko znalezc czas, mam ten sam problem z czasem, doba robi sie za krotka, ale niestety to nas (mnie rowniez) nie usprawiedliwia.

przed tym ze nie umiemy np angielskiego bo nie mamy na to czasu, przepraszam bede pisal jasniej :)
pisalem ze mnie rowniez czas nie usprawiedliwia, bo mam za soba pewna nie skonczona sprawe :(

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Marek -ale czegos nei rozumiem - to ze ja studiowalam w zagranicznej uczelni wynikalo tylko i wylacznie z mojego wysilku, ktory wlozylam w ta cala zabawe- kazdy na moim miejscu mogl zrobic to samo. Ok jest pewien odsetek osob, ktore nie mialy takich mozliwosci startu ale oni mieszcza sie w mniejszosci. Pozostali albo odwazyli sie ruszyc ze slodkich pieleszy mamusi/akademika albo nie. Dalej jestem przekonana, ze opanowanie angielskiego to jest kwestia determinacji i decyzji jak wiekszsc spraw w naszym zyciu. Zasada im wiecej masz do zrobienia tym wiecej masz czasu chyba naprawde dziala.
Macrc - masz racje polski nie jest kwestia 3 m-cy ale nie rozmawiamy o polskim chinskim czy arabskim ( w jakiej kolwiek wersji) tylko o angielskim, ktory stal sie jezykiem miedzynarodowym wlasnie dlatego, ze jest malo skomplikowany na poziomie podstawowym
A
Marek Kuraś:
Najbardziej lubię podejście osób które miały ten komfort by studiować na zagranicznej uczelni.
Dla Was znajomość języka jest czymś oczywistym.
Niestety jest wiele osób które z różnych przyczyn nie miały możliwości mieć zbyt wielu styczności z obcym językiem, a ich obecna praca nie pozwala czasowo na zajęcie się tym tematem.
Mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że języka angielskiego w stopniu podstawowym można nauczyć się w 3 miesiące - ale to przy założeniu że ma się na to czas...

konto usunięte

Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?

Tu nie ma rekinow> Piotr K.:
Marc Mosley:
No nie wyszła nam jakoś ta przysłowiowa "polska gościnność".
Efekt:
childrens
A Marek, domyślam się, chciał poznać internetowych "rekinów biznesu".

Ale w realu niestety jest podobnie. Mamy taką dziwną manierę uważania się za najmądrzejszych ... Jak coś nam nie wyjdzie oczywiście głupi jest "ten ktoś".
Zazwyczaj jednak wirtualna "mądrość" daje wirtualne efekty.

Przepraszam - nie na temat.

Następna dyskusja:

Czy kobieta na stanowisku m...




Wyślij zaproszenie do