Temat: czy zatrudnilibyscie pracownika bez angielskiego?
Bartosz Ślepowroński:
Andrzej P.:
Znam to, facet ma okropny akcent, z gramatyka tez na bakier ale rozumie sie doskonale np. z kolega z Francji, ktory mowi podobnie (zle). Oczywiscie oboje znaja doskonale angielski zargon fachowy i potrafia doskonale czytac i rozumiec to co musza w pracy.
No właśnie. Zauważyłem takie dwie prawidłowości
1. Wszystkie osoby dla których językiem ojczystym nie jest angielski zawsze potrafią się po angielsku porozumieć (wszyscy uczący się angl. mają te same problemy, więc nawet jak ktoś mówi źle, to wiedzą o co chodzi)
Tak!
2. Ci dla których angielski jest językiem ojczystym już dawno temu przyzwyczaili się do tego, że muszą pracować z ludźmi którzy mówią po ang tak sobie. I zwyczajnie nie robi im to różnicy. Wyjątek - USA, bywa ciężko (Dallas - musiałem każde zdanie powtarzać powoli i po parę razy :))
Tak! Chociaz moglibysmy dyskutowac kto jest "gorszy" Anglicy czy Amerykanie... Dallas fajne miasto..;)