Tomasz S.

Tomasz S. Poszukiwanie dla
KLIENTÓW inwestorów,
kapitału.

Temat: Czy potrzeba firm rekrutacyjnych, head hunterów ? Czy to...

Proponuję dyskusję, czy naprawdę firmy rekrytacyjne mają rację bytu na rynku pracy, czy to może zbędny , dodatkowy pośrednik, nie bardzo znający się w tym kto tak naprawę jest firmie potrzebny? Jak dwudziestoletni specjalista rekrutacji, bez doświadczenia, wie kto jest potrzebny w danej branży i dla okreslonej specyfiki działania? Czy head hunterzy, to zwyczajny mit ? Sposób na wyciągnięcie ,,kasy,, z rynku?

konto usunięte

Temat: Czy potrzeba firm rekrutacyjnych, head hunterów ? Czy to...

Tomasz Rydczak:
Proponuję dyskusję, czy naprawdę firmy rekrytacyjne mają rację bytu na rynku pracy, czy to może zbędny , dodatkowy pośrednik, nie bardzo znający się w tym kto tak naprawę jest firmie potrzebny?
Rynek jest najlepszą oceną czy takie firmy są potrzebne, tak więc dopóki są zlecenia dopóty takie firmy bedą istniały. Rynek w Polsce jest jeszcze stosunkowo młody, ale coraz częsciej spotyka sie wyspecjalizowane firmy działajace tylko w konkretnych obszarach rynku. Na zarzut o brak zrozumienia klienta odpowiem podobnym, że dość często zdarza się że klienci sami nie wiedzą kogo potrzebują

Jak dwudziestoletni specjalista rekrutacji, bez
doświadczenia, wie kto jest potrzebny w danej branży i dla okreslonej specyfiki działania? Czy head hunterzy, to zwyczajny mit ? Sposób na wyciągnięcie ,,kasy,, z rynku?
w większości przypadków, osoby dwudziestoparoletnie zazwyczaj nie pełnią funkcji HH, co najwyżej researcherów i to dopiero początek ich kariery zawodowej. Nie sądze, aby którakolwiek z dużych firm HH pozwoliła sobie na zatrudnianie na tym stanowisku osób bez doświadczenia
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: Czy potrzeba firm rekrutacyjnych, head hunterów ? Czy to...

Tomasz Rydczak:
Proponuję dyskusję, czy naprawdę firmy rekrytacyjne mają rację bytu na rynku pracy,
Tak
czy to może zbędny , dodatkowy pośrednik,
Nie
nie bardzo znający się w tym kto tak naprawę jest firmie potrzebny?
Nie oni mają się na tym znać, czy firma potrzebuje piekarza czy stolarza.
Jak dwudziestoletni specjalista rekrutacji, bez doświadczenia, wie kto jest potrzebny w danej branży i dla okreslonej specyfiki działania?
j.w. + jest cała masa czarnej roboty związana z analizą wymagań prawnych, uswiadamiania i konfrontacji ludzi ze stanowiskiem pracy, np: sprawdzenie i rozstrzygnięcie czy chory na epilepsję może pracować np: na rusztowaniu, przy wtryskarce lub z wiertarką / miotłą, .., a jeżeli tak to jakie warunki muszą być spełnione, itd, itp.
Czy head hunterzy, to zwyczajny mit ? Sposób na wyciągnięcie ,,kasy,, z rynku?
Też. Zależy czego oczekuje się od pośrednika w zatrudnianiu. Zależy od nas samych, też.



Wyślij zaproszenie do