konto usunięte

Temat: Czy dbasz o CSR w Twojej firmie?

Mariusz Poprawa:
Może kultura produkcji rośnie, ale powoli i nadal w całej masie jest niskiej jakości a warunki pracy urągają ludzkiej godności. Status robotnika w Chinach jest o jedno oczko wyższy niż prawdziwego niewolnika.

Po pierwsze powiedzieć że coś jest w Chinach, to tak jak powiedzieć, że coś w Europie. Weźmy np. Włochy północne, poszczególne regiony i klustry wyspecjalizowane w produkcji, i włochy południowe.
Po drugie, mam też wyrobiony przeciwstawny pogląd na temat szybkości zmian politycznych i gospodarczych jakie zachodza w Chinach. Podobny pogląd ma na ten temat również rząd amerykański. Chiny stają się w tej chwili liczącym się inwestorem. Nie powoli ale bardzo szybko poprawia się innowacyjność i kultura pracy...
A przede wszystkim pokojowo przejmuje tam władzę rosnąca w siłę klasa średnia. Moim zdaniem, uczmy się chińskiego (Ni Hao!!!) choć mówią że angielski wystarczy i już nawiązujmy kontakty biznesowe z partnerami z tamtego regionu.

Miałem okację testować jakość chińskich komponentów rozważanych ako alternatywa dla francuskich, belgiskich, niemieckich i polskich. Tandeta.

Każdy dostrzeże tutaj co wygodne. Chiny to subkontynent.
Każdy może znaleźć to czego szuka.

Miałem okazję widzieć ekspansję Chin i Indii w Afryce przy niemal całkowitej nieobecności EU i USA oraz w jaki sposób Chińczycy zapewniają sobie dostęp do surowców w Afryce.
Wysyłanie transportów z bronią do Zimbabwe, tak aby bojówki Roberta Mugabe mogły zastraszać i mordować przeciwników politycznych. W Sudanie posiadającym bogate złoża ropy, też jest pełno chińskiej broni. O sytuacji w Darfurze świat wie a Chińczycy wspoerają Islamski reżim odpowiedzialny za ludobójstwo. Chińczycy też pchają się do Angoli również bogatej z ropę.

Myślę, że Chińczycy obecnie inwestują nieco inaczej w Afryce niż Europa, zakładając tam produkcję a nie tylko czerpiąc surowce, jest to coś trochę innego niż to co robi tam Europa czy kraje islamskie. (nawiasem mówiąc, równiez ekspansja islamska wbrew pozorom uspokoiła wiele obszarów do tej pory skonfliktowanych, wprowadziła jakiekolwiek chociaz prawa współżycia i wprowadziła edukację tam gdzie do tej pory była pustka. Czy to jest zagrozenie? tez przyjrzałbym się temu na spokojnie i analitycznie, są i negatywne i pozytywne efekty tych działań, może oni robią to co powinna była robić tam Europa, wprowadzać prawa, higienę i edukację a nie tylko ssać surowce i słac broń - popatrzmy na siebie bo nie jesteśmy tutaj bez winy)
Co do pozostałych (sprzedaż broni etc.) to zgadzam się, ale nikt tutaj czystych rąk nie ma, szczególnie Europa.
Zamim ponownie zachwycisz się rozwojem Chin i stosunkami spolecznymi w chińskich formach, pomyśl o elitach tego kraju w kontekście CSR i etyce - lub jej braku - którą się kierują.

Tutaj proszę o ostrożność i wypowiadanie się ze znajomością tematu,
mam kontakty z Chińskimi firmami, mogę się podobnie wypowiadać o etyce pracy w wielu, europejskich, krajach.
Świat zdominowany przez gospodarcze i społeczne wzorce z Chin byłby ekstrapolacją najgorszych zachowań spotykanych w korporacjach zachodnich o których napisał Staszek. Człowiek jest tam traktowany jako zasób taki sam jak surowce.

Ja bym raczej powiedział, że Chiny masowo korzystają z kadr zarządczych i wiedzy kadr amerykańskich i pośrednio japońskich. Jeśli rozmawiasz z młodymi managerami średniego szczebla chińskich firm to są oni zapatrzeni i święcie wierzą we wszystko co wychodzi z uczelni takich jak Harward czy MIT. Jest to powtórka japońskiej rewolucji Meiji (przejścia z feudalizmu do liberalnej demokracji , opóźnionego przez wojnę) tylko na dużo większą skalę. Wpływy kadr średniego szczebla rosną szybko, komunistyczny rząd przyjął strategię nieingerencji i szybko oddaje władzę odddolnie, przede wszystkim nie posiadając żadnych własnych kadr by panować nad nowoczesną infrastrukturą - telekomunikacyjną, transportową, energetyczną, zarządzania metropoliami.

Dlaczego patrzysz negatywnie na sukces dużej części ludzkości. Ja bym się raczej zastanawiał, jak Polska, jak Europa może z tego skorzystać i jak się dopełniać. Nie tylko trzeba konkurować, ścigać się, rzucać oszczerstwa i zamykać granice, (w przypadku przetargów) grać poniżej pasa i nieprzejrzyście... Bo wszyscy za to płacimy i ktoś byc może się bezpodstawnie bogaci.Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 30.11.09 o godzinie 09:22
Mariusz P.

Mariusz P. inżynier mechanik z
doświadczeniem w
branżach Oil & Gas,
...

Temat: Czy dbasz o CSR w Twojej firmie?

Jacku, mam nadzieję, że nie usiłujesz przekonać nas do tego, że dominujący w chińskiej gospodarce stosunek do: pracownika, jakości, zasobów naturalnych, środowiska, itp. zachęca świadomego konsumenta w EU do zakupu produktów i usług od tych firm.

Pozłuchaj sam siebie.
Mnie nie przekonujesz.
Mam złe doświadczenia związane z chińskimi produktami, rozmawiałem z tybetańskimi uchodźcami. Pewnie jest jakiś procent chińskich firm reprezentujących wysokie standardy w zakresie jakości i stosunków pracy, ale to jest margines.Mariusz Poprawa edytował(a) ten post dnia 30.11.09 o godzinie 11:14

konto usunięte

Temat: Czy dbasz o CSR w Twojej firmie?

Mariusz Poprawa:
Jacku, mam nadzieję, że nie usiłujesz przekonać nas do tego, że dominujący w chińskiej gospodarce stosunek do: pracownika, jakości, zasobów naturalnych, środowiska, itp. zachęca świadomego konsumenta w EU do zakupu produktów i usług od tych firm.

Nie wiem jaki jest dominujący, stosuję zasadę że najpierw dowiaduję się o czymś, potem mówię. Wszystko co mówisz o uciskaniu robotników i wykorzystywaniu ich, o handlu ludźmi i o obozach pracy można powiedzieć równie dobrze o niektórych krajach Europejskich.
Pozłuchaj sam siebie.
Proszę, argumentuj ładnie, ja słucham siebie bardzo dobrze a to jest chwyt erystyczny :-O
Mnie nie przekonujesz.
Rozumiem, że pojawiasz się na forum nie żeby argumentować tylko zaprezentować bezdyskusyjnie swoje poglądy. Masz do tego prawo.

Mam złe doświadczenia związane z chińskimi produktami, rozmawiałem z tybetańskimi uchodźcami.

Myślę, że demokratyzacja przyniesie wkrótce oddolnie dużo dobrego dla Tybetu i dla innych ludów traktowanych dotąd w sposób komunistyczny (czytaj feudalny).

Nowa krew z Hong Kongu i pompowanie mózgów ze Stanów ma działanie w obie strony. Komunizm ma bardzo niewielki żywot przed sobą w Chinach a głęboko wierzę, że nowa potęga gospodarcza będzie powiązana z potęgą intelektualną klasy średniej i z zupełnie nową jakością, którą lepiej wspierać niż izolować. Tybetańczycy właśnie na to liczą, nie na embarga ale na pokojowe zmiany, na powolne oddanie władzy przez reżim i skok cywilizacyjny Chin zmiany korzystne dla autonomii Tybetu.
Pewnie jest jakiś procent chińskich firm reprezentujących wysokie standardy w zakresie jakości i stosunków pracy, ale to jest margines.Mariusz Poprawa edytował(a) ten post dnia 30.11.09 o godzinie 11:14

Wszystko w ten sposób możesz udowodnić i zaprzeczyć, jak widać Barak Obama widzi dla US duże szanse we współpracy z Chinami. A dziś odbył się szczyt Chiny Europa. Przedstawiciele EU zamiast negocjować i budować dialog, przywieźli papiery do podpisania, w sprawie m.in. polityki aprecjacji Juana. Postąpili jak władza kolonialna wobec Chin i zostali delikatnie mówiąc potraktowani grzeczniej niż w podobnej sytuacji - przez prezydenta Czech. Buta i brak chęci do dialogu. Mało to przypomina wartosci Europejskie.
Mariusz P.

Mariusz P. inżynier mechanik z
doświadczeniem w
branżach Oil & Gas,
...

Temat: Czy dbasz o CSR w Twojej firmie?

Nie potrafię zrozumieć Twojej oceny chińskich firm w kontekście CSR.
Wg mnie potrzeba wiele determinacji bazującej na poprawności politycznej, żeby przekonywać o tym, że chińskie firmy prowadzone są w zgodzie z filozofią CSR. Jest to karkołomne założenie.
Ja odwołuję się do znanych mi przykładów a Ty do stanowiących margines firm topowych działających w tym kraju.

Naprawdę nie wiem do czego zmierzasz w swoich rozważaniach. Wiem, że w Polsce jest sporo złych firm działających w sprzeczności z zasadami tej filozofii, ale najgorsze znane mi firmy w tym aspekcie to właśnie chińskie.
Na domiar złego powołujesz się na pazerną klasę średnią pozbawioną całkowicie szacunku do wartości CSR, w tym względzie chyba jeszcze prymitywniejszą od rosyjskiej klasy nowobogackich.

Temat: Czy dbasz o CSR w Twojej firmie?

ależ się dyskusja rozpętała ...

ja się od głosu powstrzymam, na firmach chińskich się po prostu nie znam i tyle, a nie uważam za stosowne opierać swoich wypowiedzi jedynie na doniesieniach prasowych/medialnych ...

powiem tylko tyle - zarówno w CSR, jak i generalnie dogmatyzm i uogólnianie nigdy niczego dobrego ze sobą nie niosą ...

zapewne jest część firmw Chinach, które łamią prawa człowieka, ale zapewne jest też cała masa firm, które stosują najzyzsze standardy i nowoczesne techniki zarzadzania.

Mit Chin jako jedynie taniej siły roboczej, juz dawno chyba odszedł do lamusa. Obecnie jest to m.in. jeden z głównych inwestorów globalnych...

czy aby na pewno tak dobrze znamy Chiny, by się na dany temat z całą stanowczością wypowiadać? To podobnie jak w PL się mówi, że z CSR jest słabo i robią go głównie duze międzynarodowe koncerny...

Bynajmniej tak nie jest... Jest cała masa firm nieobecnych na "CSRowych salonach", które po prostu mądrze i długofalowo prowadzą biznes, nie zawracając sobie głowy zgłaszaniem tzw. "dobrych praktyk" do konkursów ...

konto usunięte

Temat: Czy dbasz o CSR w Twojej firmie?

Łukasz Makuch:
Bynajmniej tak nie jest... Jest cała masa firm nieobecnych na "CSRowych salonach", które po prostu mądrze i długofalowo prowadzą biznes, nie zawracając sobie głowy zgłaszaniem tzw. "dobrych praktyk" do konkursów ...
Chciałbym dodać, że działanie nie fair firm wobec klientów, dostawców i swoich pracowników natychmiast karane jest dzięki rozwojowi mediów społecznościowych.

Ponadto, świat dzięki globalizacji posuwa się tak szybko do przodu, że kraje, które tak krytykujemy za zapóźnienia w kwestii kultury pracy, higieny, przeciwdziałania bezrobociu, biedzie, kraje rozwijające się, mogą się okazać prekursorami zmian i benczmarkiem dla nas. Mogą wręcz nas wyprzedzić w rozwiązywaniu problemów, które my traktujemy po macoszemu. Przykładem takich krajów mogą być Brazylia (programy wyrównywania szans, systemy pożyczek i aktywizacji najbiedniejszych) czy Indie.Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 06.12.09 o godzinie 15:07

konto usunięte

Temat: Czy dbasz o CSR w Twojej firmie?

moja firma robi od wielu bardzo dużo w tym temacie.

http://www.hm.com/pl/csr



Wyślij zaproszenie do