Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co byście zrobili ?

Jarosław Turkiewicz:

Alllllleeeee dałeś :):):)
potem kolo tego nie zrobi bo "wydrenował" rynek a ja mam w dupę :) - taka polityka jest może fajna w biznesie FMCG gdzie ludzi wyciska się jak cytrynki i szybko zmienia na nowych.

No to panuj nad nim :) Przecież to sie daje robić :)

zgadza się - masz rację - ale z wątku wynika, że jest nieformalnym przywódcą - to co ? - ja szef (zakładamy) mam walczyć ? ale po co ?

A nie nie - czym innym jest wsparcie a czym innym tolerowanie niesuboordynacji. To dwie różne rzeczy. Kawy mu codziennie też nie robisz, prawda ?

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

Katarzyna C.:
Jarosław Turkiewicz:
fajna razgawora ale nie zgodzę się z Wami.
gwarantuję, że każdy szef chce mieć przejrzysty biznes.
gwiazdy są fajne - robią tzw. piki w wykonie ale co dalej
jak zaplanować budżet na przyszłość. trafi się taki fajny ambitny handlowiec, który zrobi 150% normy a potem podniosą mi jako szefowi target o 50% :) potem kolo tego nie zrobi bo "wydrenował" rynek a ja mam w dupę :) - taka polityka jest może fajna w biznesie FMCG gdzie ludzi wyciska się jak cytrynki i szybko zmienia na nowych.

owszem tak jest. Poza tym niecierpliwość i skakanie w duże wyniki oparte na 1 super handlowcu to jest droga donikąd. W momencie kiedy temu panu się znudzi to wyniki będę chyba trzaskać sama. Bo nie będę miała kim ich robić. Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł. Ja wolę co miesiąc wzrost zrobiony wspólnym wysiłkiem.

niekiedy rynek jest bardzo dynamiczny."budowanie zespolu" oznacza pozniejsze zyski.nie kazdy chce zarabiac "pozniej"... ale rozumiem tok myslowy i jest w tym duzo logiki.nie wiem tylko czy na polskim rynku ma to zastosowanie...wiele zalezy oczywiscie od produktu czy tez uslugi...

Temat: Co byście zrobili ?

ok. moja opinia jest taka.
mam zespół ludzi (założenie) - jestem nowym szefem więc wprowadzam jakieś reguły i rytm pracy w taki sposób jaki uznaję za właściwy dla mojego pracodawcy (przełożonego). mam pewne zadania, z których muszę się wywiązać. potrzebny mi do tego mój zespół. w tym zespole jeden "trybik" nie chodzi tak jak trzeba - nie mam możliwości raportowania jego pracy - demoralizuje mi resztę zespołu poprzez swoją "frilancerkę" jest dobry ale nie przewidywalny - kiedy mam zgłosić jego wynik to nigdy nie wiem jaki będzie - a rozliczam się z wyniku zespołu. to po co mi takie nie pewne ogniwo ??
uwierzcie mi lub nie ale w "dużych" ;) firmach taki numer nie przejdzie - można być gwiazdą ale przewidywalną - można być "cieniasem' ale przewidywalnym - wyobraźcie sobie swój własny biznes i sytuację kiedy macie kogoś kto może przyniesie kokosy a może nie, kto nie jest w stanie powiedzieć wam (albo nie chce) jak będzie wyglądał biznes. jak planować w tej sytuacji cały P/L ?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co byście zrobili ?

Podszepnę: procedury. Gwiazdy tego nie lubią, ale można je nakłonić. Jak nie po dobroci to siłą :)

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

Jarosław Turkiewicz:
ok. moja opinia jest taka.
mam zespół ludzi (założenie) - jestem nowym szefem więc wprowadzam jakieś reguły i rytm pracy w taki sposób jaki uznaję za właściwy dla mojego pracodawcy (przełożonego). mam pewne zadania, z których muszę się wywiązać. potrzebny mi do tego mój zespół. w tym zespole jeden "trybik" nie chodzi tak jak trzeba - nie mam możliwości raportowania jego pracy - demoralizuje mi resztę zespołu poprzez swoją "frilancerkę" jest dobry ale nie przewidywalny - kiedy mam zgłosić jego wynik to nigdy nie wiem jaki będzie - a rozliczam się z wyniku zespołu. to po co mi takie nie pewne ogniwo ??
uwierzcie mi lub nie ale w "dużych" ;) firmach taki numer nie przejdzie - można być gwiazdą ale przewidywalną - można być "cieniasem' ale przewidywalnym - wyobraźcie sobie swój własny biznes i sytuację kiedy macie kogoś kto może przyniesie kokosy a może nie, kto nie jest w stanie powiedzieć wam (albo nie chce) jak będzie wyglądał biznes. jak planować w tej sytuacji cały P/L ?

no ok.zalozmy nawet ze go nie lubisz.i on ciebie.ale robi 50% planu.
przełkniesz to?

Temat: Co byście zrobili ?

Krzysztof Łabuszewski:
Jarosław Turkiewicz:
ok. moja opinia jest taka.
mam zespół ludzi (założenie) - jestem nowym szefem więc wprowadzam jakieś reguły i rytm pracy w taki sposób jaki uznaję za właściwy dla mojego pracodawcy (przełożonego). mam pewne zadania, z których muszę się wywiązać. potrzebny mi do tego mój zespół. w tym zespole jeden "trybik" nie chodzi tak jak trzeba - nie mam możliwości raportowania jego pracy - demoralizuje mi resztę zespołu poprzez swoją "frilancerkę" jest dobry ale nie przewidywalny - kiedy mam zgłosić jego wynik to nigdy nie wiem jaki będzie - a rozliczam się z wyniku zespołu. to po co mi takie nie pewne ogniwo ??
uwierzcie mi lub nie ale w "dużych" ;) firmach taki numer nie przejdzie - można być gwiazdą ale przewidywalną - można być "cieniasem' ale przewidywalnym - wyobraźcie sobie swój własny biznes i sytuację kiedy macie kogoś kto może przyniesie kokosy a może nie, kto nie jest w stanie powiedzieć wam (albo nie chce) jak będzie wyglądał biznes. jak planować w tej sytuacji cały P/L ?

no ok.zalozmy nawet ze go nie lubisz.i on ciebie.ale robi 50% planu.
przełkniesz to?

spoko, dziś robi - a jutro nie wiem jak będzie
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co byście zrobili ?

Dziś dostaniesz raport na 100 k
A za tydzień na 2k.

Czy wtedy będzie to pełnia szczęścia ?

Temat: Co byście zrobili ?

Dagmara D.:
Dziś dostaniesz raport na 100 k
A za tydzień na 2k.

Czy wtedy będzie to pełnia szczęścia ?

wolałbym wiedzieć jaki będzie raport na kwartał i na 6 miesięcy - może być nawet zły byle by był prawdziwy

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

Jarosław Turkiewicz:
Krzysztof Łabuszewski:
Jarosław Turkiewicz:
ok. moja opinia jest taka.
mam zespół ludzi (założenie) - jestem nowym szefem więc wprowadzam jakieś reguły i rytm pracy w taki sposób jaki uznaję za właściwy dla mojego pracodawcy (przełożonego). mam pewne zadania, z których muszę się wywiązać. potrzebny mi do tego mój zespół. w tym zespole jeden "trybik" nie chodzi tak jak trzeba - nie mam możliwości raportowania jego pracy - demoralizuje mi resztę zespołu poprzez swoją "frilancerkę" jest dobry ale nie przewidywalny - kiedy mam zgłosić jego wynik to nigdy nie wiem jaki będzie - a rozliczam się z wyniku zespołu. to po co mi takie nie pewne ogniwo ??
uwierzcie mi lub nie ale w "dużych" ;) firmach taki numer nie przejdzie - można być gwiazdą ale przewidywalną - można być "cieniasem' ale przewidywalnym - wyobraźcie sobie swój własny biznes i sytuację kiedy macie kogoś kto może przyniesie kokosy a może nie, kto nie jest w stanie powiedzieć wam (albo nie chce) jak będzie wyglądał biznes. jak planować w tej sytuacji cały P/L ?

no ok.zalozmy nawet ze go nie lubisz.i on ciebie.ale robi 50% planu.
przełkniesz to?

spoko, dziś robi - a jutro nie wiem jak będzie

jutro bedzie jutro.
moze to plytkie...aczkolwiek w sprzedazy bardzo rzeczywiste.
ale decyzja nalezy do ciebie-ty za to odpowiadasz- dyskusja ma charakter hipotetyczny...konsekwencje-sam wiesz

Temat: Co byście zrobili ?

ale co jutro to jutro ? :)
masz zarząd i radę nadzorczą (np.)
powiedz im, że jutro to będzie jutro :)
zarząd ma obowiązek raportować do rady i do akcjonariuszy a oni lubią wiedzieć co się dzieje z ich kasą. no chyba, że zakładamy, że mówimy o firmie "ojciec i ja". :)

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

Dagmaro, moze jakies piwko przed snem?
:):)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co byście zrobili ?

Krzysztof Łabuszewski:
Dagmaro, moze jakies piwko przed snem?
:):)
Ohhhh a może być Tokaj ?

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

Wasze krótkie posumowanie tematu... ?Mariusz Rataj edytował(a) ten post dnia 13.08.09 o godzinie 23:32
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co byście zrobili ?

Jarosław Turkiewicz:
ale co jutro to jutro ? :)
masz zarząd i radę nadzorczą (np.)
powiedz im, że jutro to będzie jutro :)
zarząd ma obowiązek raportować do rady i do akcjonariuszy a oni lubią wiedzieć co się dzieje z ich kasą. no chyba, że zakładamy, że mówimy o firmie "ojciec i ja". :)
Nie nadążam. Najpierw chcesz raport i dziś i jutro.
Potem - "jutro to będzie jutro".

Chyba za głupia jezdem :)

Aaaaaaaaaaaaaa a może wróżka ?Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 13.08.09 o godzinie 23:33

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

tyskie?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co byście zrobili ?

Krzysztof Łabuszewski:
tyskie?
nie ma tyskiego tokaju :)

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

z kranu leci u mnie zółta woda.dziwne.a u was?

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

w kwestii tyskiego tokaju przejdźcie na prv.

konto usunięte

Temat: Co byście zrobili ?

Wasze krótkie posumowanie tematu... ?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co byście zrobili ?

Jarosław Turkiewicz:
ok. moja opinia jest taka.
mam zespół ludzi (założenie) - jestem nowym szefem więc wprowadzam jakieś reguły i rytm pracy w taki sposób jaki uznaję za właściwy dla mojego pracodawcy (przełożonego). mam pewne zadania, z których muszę się wywiązać. potrzebny mi do tego mój zespół. w tym zespole jeden "trybik" nie chodzi tak jak trzeba
Znaczy - pieczarka.
Wiesz - trzymać w ciemnicy, polewać gównem i obcinać jak wystaje ponad średnią.

Ale Twoja pieczarka wystaje :):) I ma wszystko gdzieś.

Tylko zastanów sie czy warto jej łeb obciąć :):)
- nie mam możliwości raportowania jego pracy -

bo on nie raportuje.
demoralizuje mi resztę zespołu poprzez swoją "frilancerkę" jest dobry ale nie przewidywalny
hehehe :) a na czym polega demoralizacja ? Inni tez nie chcą raportować czy jak ?
- kiedy mam zgłosić jego wynik to nigdy nie wiem jaki będzie - a rozliczam się z wyniku zespołu. to po co mi takie nie pewne ogniwo ??
uwierzcie mi lub nie ale w "dużych" ;) firmach taki numer nie przejdzie

A ja Ci mówię, że nie taki przejdzie :)
- można być gwiazdą ale przewidywalną - można być "cieniasem' ale przewidywalnym - wyobraźcie sobie swój własny biznes i sytuację kiedy macie kogoś kto może przyniesie kokosy a może nie, kto nie jest w stanie powiedzieć wam (albo nie chce) jak będzie wyglądał biznes.
Pieczarki :)
jak planować w tej sytuacji cały P/L ?



Wyślij zaproszenie do