Temat: Bezwzględne przestrzeganie zasad
Każdy człowiek posiada w sobie tzw. orientację normatywną na mocy której autonomicznie interpretuje zasady, normy i wartości przychodzące ze świata zewnętrznego i uzgadnia ich brzmienie z własnymi, osobistymi motywacjami do działania. Oczywiście wielu ludzi z owej orientacji nie korzysta, ponieważ wygodniej im być automatami spełniającymi reguły. Ale jeżeli organizacja zatrudnia ludzi refleksyjnych, którzy nie są analfabetami kulturowymi, dobry menedżer powinien wziąć pod uwagę możliwość osobistego podejścia do zasad przez pracowników, pozwalając im na przestrzeń własnej refleksji i interpretacji. Skoro zarządzanie to przede wszystkim kierowanie, to zadaniem menedżera jest w tym kontekście właśnie ukierunkowywanie sposobu myślenia o ustalonych zasadach, normach i wartościach obowiązujących w organizacji, a nie jedynie sankcjonowanie negatywne zachowań odbiegających od zasad.
Inna sprawa, że dysfunkcjonalność rozumiana jako nie przestrzeganie ustalonych zasad wcale nie musi prowadzić do negatywnych skutków dla organizacji - wręcz przeciwnie! Jedynie okresowa zdolność organizacji do przechodzenia kryzysów pozwala jej na trwanie. Na poziomie indywidualnym można to wyrazić tak: człowiek rozwija się nie pomimo, ale dzięki kryzysom.