konto usunięte
konto usunięte
Temat: Bajery
Ładniej bym tego nie ujął. O to mi właśnie chodzi.Dostaje kasę i co?konto usunięte
Temat: Bajery
Jezeli pracodawca przepisze to na pracownika który jeszcze pracuje no to wszystko placi normalnie oczywiscie, ale jezeli juz nie pracuje albo przepisze na inna osobe (powiedzmy żonę) to juz to wszystko co by musiał odciągać omija. Jest podatek od zysków jedynie. Są ustawy, które na takie coś pozwalają, dzisiaj mi sie nie chce ale jutro je tu umieszczę i będzie jasne wszystko. US to zauważył ale ustawy nikt nie zmienił i tak sobie można dalej robić. To doskonały sposob dla pracodawców żeby ograniczyć tutaj władzę ZUSu i US-u a czy nie tych instytucji przedsiębiorcy nienawidzą najbardziej??konto usunięte
Temat: Bajery
Wyjaśnijmy coś - pracodawca płaci podatek 19% od zysków czy pracownik? I jak to się ma do podatku od wzbogacenia?konto usunięte
Temat: Bajery
Czy to ważne kto płaci - od tej kwoty 19% zysku jest odciągane i tyle. Nie jest to liczone ponadto jako wzbogacenie się tylko Twój koszt. Mam dzisiaj jeszcze do zrobienia troche kalkulacji i analiz, jutro znajde te ustawy Wam.konto usunięte
Temat: Bajery
Danuta K.:
Czy to ważne kto płaci - od tej kwoty 19% zysku jest odciągane i tyle. Nie jest to liczone ponadto jako wzbogacenie się tylko Twój koszt. Mam dzisiaj jeszcze do zrobienia troche kalkulacji i analiz, jutro znajde te ustawy Wam.
A ja uważam, że to jest ważne :)
konto usunięte
Temat: Bajery
Andrzej Marek B.:
Jerzy B.:Jurek
Warunkowe złote spadochrony... jak przepracujesz ileśtam, to dostajesz na odchodne... np. akcje firmy ;-)
Będą tyle warte na ile je wypracujesz :-)
Nie wiem czy zauważyłeś. My się zajmujemy praktyką. A od teorii mamy: Drucker, Kotler, Welch, Covey, Barnard, Caldini, Maxwell, Rusell, Lane, Tracy, Leary, Witkowski, i wielu innych, coraz częściej polskich. Mam wrażenie, że zamiast czytać, mówisz.
Może warto byłoby poczytać tych klasyków zamiast wymyślać proch? Ja wiem, że polski rynek nie dorósł do robienia z najlepszych pracowników wspólników, ale cóż... ten, kto pierwszy dorośnie najlepszych kupi.
konto usunięte
Temat: Bajery
19% od zysku, które jest na koncie dla pracownika. uzbierało się powiedzmy 10000 PLN pracownik dostanie 8100 no i tyle, nie wiem o co dokładnie Ci chodzi?konto usunięte
Temat: Bajery
Danuta K.:
19% od zysku, które jest na koncie dla pracownika. uzbierało się powiedzmy 10000 PLN pracownik dostanie 8100 no i tyle, nie wiem o co dokładnie Ci chodzi?
Chodzi o to, że nie można tak bezkarnie sobie transferować gotówki :)
konto usunięte
Temat: Bajery
Michał K.:
Danuta K.:
19% od zysku, które jest na koncie dla pracownika. uzbierało się powiedzmy 10000 PLN pracownik dostanie 8100 no i tyle, nie wiem o co dokładnie Ci chodzi?
Chodzi o to, że nie można tak bezkarnie sobie transferować gotówki :)
Oj nie wiem jak to dokładnie z transferem wygląda, na rachunkowości się na tyle nie znam zeby Ci dokładnie powiedziec gdzie to zostanie zapisane i w jaki sposob zaksięgowane.
konto usunięte
Temat: Bajery
Danuta K.:
Michał K.:
Danuta K.:
19% od zysku, które jest na koncie dla pracownika. uzbierało się powiedzmy 10000 PLN pracownik dostanie 8100 no i tyle, nie wiem o co dokładnie Ci chodzi?
Chodzi o to, że nie można tak bezkarnie sobie transferować gotówki :)
Oj nie wiem jak to dokładnie z transferem wygląda, na rachunkowości się na tyle nie znam zeby Ci dokładnie powiedziec gdzie to zostanie zapisane i w jaki sposob zaksięgowane.
Ja tu o podatkach mówię - to podpadam według mnie (ale wolałbym, aby ktoś kto się zna lepiej się wypowiedział) pod podatek od wzbogacenia, albo PIT jeśli to wypłata. Nie mówimy tu o rachunkach winien i ma.
konto usunięte
Temat: Bajery
Michał - nie widzę swojej odpowiedzi na ten laicki post. Coś wyciąłeś?konto usunięte
Temat: Bajery
Andrzej Marek B.:Tak, wycieczki osobiste proszę załatwiać na PW, a nie na forum.
Michał - nie widzę swojej odpowiedzi na ten laicki post. Coś wyciąłeś?
konto usunięte
Temat: Bajery
Michał K.:Michał nie bardzo rozumiem. Odpowiedziałem merytorycznie.
Andrzej Marek B.:Tak, wycieczki osobiste proszę załatwiać na PW, a nie na forum.
Michał - nie widzę swojej odpowiedzi na ten laicki post. Coś wyciąłeś?
Magdalena
K.
outsourcing usług
biurowych
Temat: Bajery
heheh, może to i dobry pomysł dla osób, które patrzą daleko, daleko w przyszłość. Może dla takich, którzy mają rodzinę.Jestem zdecydowanie za wolnością wyboru, co do inwestowania. Pracowałam już kiedyś w firmie, która opłacała swoim pracownikom dodatkowe ubezpieczenie. Ta, w której pracuję także to robi. Jednak, co by nie mówić, kwestia jest tego o jakie kwoty inwestowane chodzi. Często pracownik woli otrzymać jako "bajer" coś bardziej namacalnego lub materialnego niż coś, na co musi czekać 5 lat.
Przyczyna jest prosta: nie jest w stanie przewidzieć, co się stanie za 5 lat. A jak dostanie to w przeciągu kilku miesięcy - to lepiej widzi. :)
Danuta K.:
Żadna rzecz materialna nie utrzyma pracownika dłużej w firmie bo ludzie nie doceniają tego co dostają ot tak sobie. Weekend w SPA się szybko skończy i tyle by było zadowolenia a pracować trzeba nadal. Już na privie tłumaczyłam sposób tzw. bajer na docenienie pracownika a przy okazji utrzymanie go w firmie. Wpłacasz mu rocznie taką kwotę jaką chciałbyś go nagrodzić na program lojalnościowy inwestujesz pieniadze które normalnie dałbyś mu do ręki a przy okazji oszczędzasz na tym, ze nie odciągany jest od tego podatek i procent do ZUS - u a do tego wliczasz to sobie w koszty.Wpłacasz 5 lat on potem to jeszcze 5 lat bedzie musial utrzymac zeby opłaty likwidacyjnej nie płacić i masz pracownika przynajmniej na dekadę. Dobry bajerek no nie??:)
Magdalena
K.
outsourcing usług
biurowych
Temat: Bajery
A nie sądzisz, że ten bardziej lojalny (szczególnie we względzie konkurencji i wyprowadzania informacji z firmy) to już kwestia indywidualnej uczciwości i kręgosłupa moralnego?Są tacy, których żadne płacone im pieniądze nie motywują do opierania się konkurencji. W myśl zasady, że każdy ma swoją cenę (podobno).
Myślę, że lojalność pracownika zdobywa się z czasem. Nie tylko bajerami materialnymi. Ja bym tu raczej zastosowała zasadę wzajemnie obowiązującej uczciwości i szacunku połączonej z systemem nagród. Kar nie, nagrody są bardziej motywujące.
To często relacje pomiędzy pracownikiem a pracodawcą są wyznacznikiem lojalności tego pierwszego.
Czy myślicie, że to utopia? Mnie się wydaje, że jest to możliwe i zdaje egzamin.
Michał K.:
Grzegorz K.:
Zdefiniujesz bardziej lojalnego?
Czy bardziej odporny na idiotyzmy szefów (wzrasta odporność na idiotyzmy), czy bardziej lojalny wobec firmy (firmy, a nie tego co powyżej). Czy może coś innego?
Bardziej lojalny - mniej podatny na pokusy konkurencyjnych firm, wyniesienia czegoś z firmy (zwłaszcza informacji i kontaktów) do konkurencji, bardziej lubiący swoją pracę i identyfikujący się z Firmą.
konto usunięte
Temat: Bajery
Przywiązać łańcuchem pracownika się nie da, a przynajmniej nie wolno ;)Chodzi o to, jak takie cechy wzmacniać, a nie jak kogoś kisić u siebie na siłę.
konto usunięte
Temat: Bajery
Obiecałam ustawy na podstawie, których swoje wypowiedzi opierałam wcześniej:Art. 23.
1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
(……..)
57) składek opłaconych przez pracodawcę z tytułu zawartych lub odnowionych umów ubezpieczenia na rzecz pracowników, z wyjątkiem umów dotyczących ryzyka grupy 1, 3 i 5
działu I oraz grupy 1 i 2 działu II wymienionych w załączniku do ustawy z dnia 22 maja 2003 r.
o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. Nr 124, poz. 1151) jeżeli uprawnionym do otrzymania świadczenia nie jest pracodawca i umowa ubezpieczenia w okresie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym ją zawarto lub odnowiono, wyklucza:
a) wypłatę kwoty stanowiącej wartość odstąpienia od umowy,
b) możliwość zaciągania zobowiązań pod zastaw praw wynikających z umowy,
c) wypłatę z tytułu dożycia wieku oznaczonego w umowie,
* * *
Art. 30a. 1. Od uzyskanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dochodów (przychodów)
pobiera się 19 % zryczałtowany podatek dochodowy, z zastrzeżeniem art. 52a:
(.......................)
3) z odsetek lub innych przychodów od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku podatnika
lub w innych formach oszczędzania, przechowywania lub inwestowania, prowadzonych przez
podmiot uprawniony na podstawie odrębnych przepisów, z wyjątkiem środków pieniężnych
związanych z wykonywana działalnością gospodarczą,
Składka regularna obciążona jest składką na ZUS i podatkiem dochodowym, ale ZUS i podatek jest płacony tylko od opłaty za ryzyko dlatego, że do czasu cesji prawa do wypłat na pracownika, pozostała część składki (tj. część inwestycyjna) nie jest przychodem pracownika, ponieważ pracownik nie ma prawa do wypłat. Pracownik uzyskuje natomiast przychód z tytułu objęcia go ochroną ubezpieczeniową (świadczenie dla jego spadkobierców w przypadku zgonu), a zatem tylko opłata za ryzyko (pokrywana przez pracodawcę) jest przychodem pracownika.
Andrzej L. Doradzam...
Temat: Bajery
Ja tak tylko krociutko, z punktu widzenia pracownika...Moze to tylko moja cecha, ale nienawidze byc kontrolowany, takze wszelkiego rodzaju lojalki mam w nosie. Firma, ktora proponuje mi szkolenie i mowi "pojdziesz na szkolenie, ale do podpisania lojalka", jest przeze mnie doslownie (lub w przenosni) wysmiana. Jesli szkolenie jest mi potrzebne do wykonywania pracy, to takie szkolenie mam miec "ot tak", albo moga mnie zwolnic i szukac kogos innego. Jesli nie jest mi potrzebne, nie ma szans, zebym sie zgodzil (bede chcial, to wezme kredyt, ale zaplace sam i sam bede sie martwil, jak splacac).
Wszelkiego rodzaju gifty "firmowe" sa smieszne. Plecaczki, kubeczki itp.. fajnie. Mam, mialem i bede mial. Nie stanowia jednak o przywiazaniu do firmy.
Moja propozycja jest nastepujaca. Zatrudnic dobra kadre zarzadzajaca i zapewnic pracownikom (nizszego szczebla) odpowiednie warunki bytu (pieniazki, co miesiac). Zadne tam "dodatkowe pieniadze na specjalne konta". Jesli moj pracodawca w ramach "premii" chcial mi cos takiego wcisnac, podziekowalbym, pewnie zaakceptowal (bo czemu nie), ale nie wplyneloby to w zaden sposob na moje decyzje o zmianie firmy. Premie powinny trafiac do moich raczek bezposrednio i to ja powinienem moc podjac decyzje o tym, czy kupie sobie lodowke, czy bede inwestowal. To moja decyzja, nie szefostwa firmy.
Dlaczego wspomnialem o kadrze zarzadzajacej? Proste. Jesli swojego przelozonego (nie wazne, jakiego stopnia) uwazam za osobe niekompetentna, robiaca podstawowe bledy i nie znajaca sie na swojej pracy, nie bede chcial miec z taka osoba nic wspolnego. Podam moze przyklad (pozytywny) mojego poprzedniego managera. Przychodzilem do pracy z usmiechem, bo wiedzialem, ze mimo kiepskich pieniedzy, ktore dostawalem, jestem doceniany. Jesli zrobilem cos dobrze, bylem za to chwalony. A zwykle "dziekuje" potrafi zdzialac bardzo wiele! Kolejna sprawa to kwestia kompetencji. Moj byly manager nie wnikal i nie sprawdzal po 10 razy tego, co mowie. On zajmowal sie zarzadzaniem, wymyslaniem strategii, dogadywaniem projektow. Jesli pytal "ile czasu potrzebne bedzie na zrobienie X", a ja mowilem, ze 20h, po prostu to akceptowal, bez kombinowania w stylu "a moze jednak 10h". Szedl do "biznesu" i mowil, ze potrzeba tyle i tyle czasu. Moze byc szybciej, ale bedzie mniej dokladnie.
Kolejna sprawa, to podwyzki... Milo co pare miesiecy zobaczyc nowy aneks, ktory jest "lepszy" o chocby te 100zl. Serio... Bardzo milo. Nie chodzi o ilosc, ale o fakt, ze "cos zrobiles dobrze, to my damy Ci troche wiecej pieniedzy. Doceniamy Twoja prace!"
Jednak wywod zrobil sie nieco dluzszy niz myslalem...
Podsumowujac. Sprawa pierwsza sa odpowiednie warunki finansowe - pieniazki wyplacane na czas. Sprawa druga - uznanie dla pracownika i akceptowanie jego wiedzy/osądu - tzn mądre i odpowiednie kierownictwo. Trzecia sprawa to dodatkowe gratyfikacje wynikajace raczek z zaangazowania w prace lub sukcesow, niz z "przykrego obowiazku na poczatku roku".
Sprawy typu, silownie, karnety, opieka medyczna itp... fajne sa, ale nie maja strasznie duzego wplywu na podjecie decyzji "zmienic prace/nie zmienic pracy". Nie oszukujmy sie, za karnet do kina rodziny nie wyzywisz.
Lojalki, dodatkowe konta - na mnie dzialaja jak plachta na byka (nomen omen). Pieniedzy z "ekstra konta" moge nigdy nie zobaczyc, a chodzic do sadu o marne pare tysiecy nie ma co... Za dlugo trwa. Mnie raczej takie cos by odstraszalo i powodowalo niechec i usilne proby zmiany pracodawcy.
Temat: Bajery
jakby tu powiedzieć... korciło mnie skrobnąć coś z punktu pracownika - byłego - ale jednak. Kolega Andrzej był "szybszy" niemniej podziele się moim zdaniem - skrótowo:NORMALNIE:
1. Płaca za pracę - należyta, godna, na czas.
Forma nagrody:
1. Podwyżki - bez proszalnych scen i udowadniania ich zasadności.
2. Docenianie - także przez ZWYKŁE "dziekuję".
3. Udział w zyskach firmy /na przykład premia, akcje... / - w miarę możliwości firmy i wkładu pracownika
po prostu do pracy a nie jako "bajer":
1. komórka, laptop, samochód
2. szkolenia
3. opieka zdrowotna
a teraz bajery:
1. SPA, i inne: sport i rekreacja
2. wycieczki /też zagraniczne/
3. Lojalki poprzez na przykład fundusze - jak w marketach - najpierw jak dziecko bierzesz kuponiki... potem z lubością mówisz "nie dziękuję".
Według mnie "bajery" nie determinują przywiązania pracownika do firmy.
jesli uraziłam kogoś z kadr zarządzających z góry serdecznie przepraszam - to w końcu tylko zdanie szeregowej szarej myszki.Beata L. edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 00:36
Podobne tematy
Następna dyskusja: