Temat: awans wewnętrzny a zewnętrzny - który lepszy?

Proponuje taki i taki
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: awans wewnętrzny a zewnętrzny - który lepszy?

Ewelina Rypina:
Proponuje taki i taki
To, że Bernard ściemniał ze swoimi rzeczywistymi intencjami to jedno ale, że kontynuacja ..? ;-D
Michał K.

Michał K. Jakość i
bezpieczeństwo - Key
Account Manager.
Budowa str...

Temat: awans wewnętrzny a zewnętrzny - który lepszy?

Witam

Podzielam zdanie Pana Piotra - na Twoim miejscu zdecydowanie wolałbym awans wewnętrzny. Świadczyłoby to o Twojej dobrej pracy (bez niej jak wiadomo nie ma awansów:-)) i byłoby lepiej postrzegane przy awansie zewnętrznym. Będąc na miejscu Twojego potencjalnego, nowego pracodawcy pomyślałbym sobie - "gość" awansował w strukturach wewnętrznych więc pewnie miał wyniki i predyspozycje do takiego awansu.
I to byłby właśnie argument dla osób rozpatrujących Twoją kandydaturę w przyszłości.

Pozdrawiam
Michał

konto usunięte

Temat: awans wewnętrzny a zewnętrzny - który lepszy?

Myślę, że kwestia jaki mamy cel i to nie tylko zawodowy, bo praca to tylko gwiazdka na niebie, niebem jest nasze całe życie - rodzina, dom, znajomi, własne pragnienia... takie tysiące gwiazdek mniej lub bardziej błyszczących, niektóre spadają, ale i wtedy można życzyć sobie czegoś nowego.
Jeśli podejmujemy decyzję zgodną ze swoimi przkonaniami to jest super! I wiem, że jest to możliwe i tego wszystkim życzę!
Bernard B.

Bernard B. Retail Manager / Key
Account Manager /
Apparel & Fashion...

Temat: awans wewnętrzny a zewnętrzny - który lepszy?

Przemysław Leśko:
Rozmawiać z HH zawsze warto. Choćby po to, by poznać aktualną "ofertę" rynkową. A czy od razu zmieniać ? Rozmowa Cię do tego nie obliguje....

"poznawanie ofert rynkowych" stosuję regularnie ;)
Ewelina Rypina:
Proponuje taki i taki
też się coraz bardziej skłaniam do takiej opinii ;) oprócz tego jest wiele czynników, które determinują naszą decyzję, choćby:
Magdalena Żądło:
...niebem jest nasze całe życie - rodzina, dom, znajomi, własne pragnienia... takie tysiące gwiazdek mniej lub bardziej błyszczących, niektóre spadają, ale i wtedy można życzyć sobie czegoś nowego....

ale
Marek Kubiś:
...Bernard ściemniał ze swoimi rzeczywistymi intencjami...
wcale, po prostu zwykła ciekawość i próba spojrzenia na problem z wielu stron ;)



Wyślij zaproszenie do