konto usunięte
Temat: Zarządzanie wiedzą a polityka firmy
Słyszałem anegdotę o pracownicy fabryki Fiata we Włoszech, która (śwaidomoa możliwości wyrażania własnego zdania, przez to świadoma możliwości wpływania na pracę organizacji) poradziła swojemu team leaderowi, by przy jej stanowisku pracy (pracowała na miejscu szeregowego pracownika fabryki, skręcającego śrubki) obciąć wystający kawałek plastiku (bądź gumowej rurki).Efekt był piorunujący: ścięcie kawałka plastiku przy wszystkich stanowiskach pracy spowodowało, iż czas pracy pracownika skrócił się bodajże o 1/5. Pracownica otrzymała awans, premię oraz wycieczkę na jakieś wyspy.
Czy sądzicie, że w świecie zmonopolizowanym McJob'em (szybką, bezmyslną pracą) jest miejsce na wyrażanie własnego zdania w celach usprawnienia struktur oraz systemów pracy?
Moim skromnym zdaniem lepszym efektem byłoby spotykanie się na cotygodniowych (comiesięcznych) debatach fokusowych, gdzie grupa pracowników zastanawiałaby się nad aspektem udoskonalenia systemu, miejsca bądź struktury pracy na jej stanowisku (odpowiadającym grupie zaproszonej do debaty).