Temat: Egzamin CAPM / PMP w PMI
Hej,
Niedawno zdałem egzamin na certyfikat CAPM i, jako, że znalezione w Internecie wskazówki co do przygotowań bardzo mi pomogły, w ramach odwdzięczenia się światowej społeczności:) chciałbym się podzielić swoimi przemyśleniami (może komuś się przydadzą). Oczywiście to są mocno subiektywne rady, każdy weźmie z tego o będzie chciał.
1) W Internecie zdecydowana większość materiałów/poradników, itp. dotyczy certyfikatu PMP i często sugeruje się w nich, że nadają się również do przygotowania do certyfikacji CAPM – częściowo jest to prawda i na pewno warto zapoznać się z tymi materiałami, ale mając na uwadze 2 ważne sprawy:
a. Zakres wiedzy obowiązujący w CAPM obejmuje tylko PMBOKa, a w PMP sporo więcej (ma to znaczenie w kontekście testów, które można znaleźć w Internecie – te dotyczące PMP wykraczają sporo zakresem poza PMBOKa; to tylko informacyjnie, żeby mieć świadomość, z czego to wynika)
b. Pytania w testach, które można znaleźć w internecie, znacząco różnią się między CAPM a PMP nie tylko zakresem wiedzy ale też rodzajem:
i. Te na CAPM są krótsze, mocno teoretyczne/akademickie (i takie rzeczywiście są na egzaminie)
ii. Te na PMP są często rozbudowane, odnoszące się do symulacji możliwych sytuacji w życiu zawodowym (takich na egzaminie CAPM miałem dosłownie kilka)
2) Jak przygotowywać się do egzaminu CAPM (to moje wnioski po tym, jakie sam popełniłem błędy):
a. PMBOK jest podzielony na „Knowledge areas” a nie na grupy procesów – o tyle utrudnia to przyswajanie materiału, że kolejne rozdziały/podrozdziały są zupełnie niechronologiczne w kontekście przebiegu projektu (mimo, że oczywiście przebieg projektu nie jest dokładnie liniowy, co PMBOK podkreśla 1000 razy:) ), dlatego proponuję:
i. Najpierw obejrzeć i wydrukować sobie (w formacie min. A3) ten materiał:
http://www.ricardo-vargas.com/pmbok5-processes-flow/
ii. Czytać PMBOKa zgodnie z kolejnością grup procesowych (i procesów w ramach nich) z tego schematu; to mocno porządkuje wiedzę i układa w sensowną w miarę chronologiczna całość; a na egzaminie bywają pytania związane z kolejnością procesów w projekcie
b. Czytając PMBOKa warto analizować schematy, które są na początku opisu (podrozdziału) każdego procesu (data flow diagram) – fajnie pokazują umiejscowienie danego procesu w kontekście innych i pomagają w złożeniu w głowie całościowego obrazu (ja na początku w ogóle je ignorowałem, co było sporym błędem:) )
c. Dodatkowo warto wydrukować sobie schematy, które pokazują wszystkie procesy w ramach danego knowledge area (na początku każdego rozdziału: „…overview”), powycinać z nich poszczególne procesy i spiąć, żeby mieć mini-książeczkę dla każdego knowledge area do podglądu procesów (i wszystkich „inputs, tools&techniques, outputs” w ramach nich) – mi to się przydało, jak na szybko chciałem coś podejrzeć albo jak uczyłem się po kolei wszystkich „inputs, tools&techniques, outputs”
d. Tak jak radzi wiele osób po przyswojeniu (mniej więcej) PMBOKa trzeba przejść przez setki testowych pytań – darmowych źródeł w Internecie jest sporo (choć w większości dotyczą PMP); ja korzystałem z:
i.
http://www.oliverlehmann.com/pmp-self-test/75-free-que... (75 testowych pytań a co najważniejsze pod nimi jest mega tabela z listą odnośników do innych stron z testowymi pytania; zdecydowanie najlepsze źródło)
ii.
https://www.youtube.com/watch?v=-nQE1LMAmyo&index=3&lis... (#1 i #2)
iii.
http://206-free-pmp-exam-questions.blogspot.com/p/ques... (bardzo dobra wprawka, choć dotyczy PMP, więc część pytań w kontekście CAPM jest od czapy)
v.
http://www.oliverlehmann.com/contents/free-downloads/C... (mało wygodnie bo w pliku PDF ale bardzo dobry zestaw)
vi. Na moje oko nie ma potrzeby, żeby korzystać z płatnych źródeł – darmowe są wystarczające
3) Jakie pytania miałem na egzaminie:
a. Ogólnie:
i. mocno teoretyczne
ii. Obliczeń prawie nie było; miałem tylko ścieżkę krytyczną i jakieś proste obliczenie typu: oblicz CPI mając dane EV i AC (bardziej złożonych jakie można spotkać w testach PMP nie było)
b. Chyba najwięcej było o „inputs, tools&techniques, outputs”, np. „Expert judgement to technika wykorzystywana we wszystkich poniższych procesach z wyjątkiem:” – to trzeba mieć dobrze opanowane, bo sporo tego jest (jak dla mnie przesadnie dużo)
c. Sporo było z opisem jakiegoś procesu (na przykładzie jakiejś firmy) i pytaniem, jaki to proces albo jaka grupa procesów
4) Z rzeczy, nad którymi się zastanawiałem w toku przygotowań:
a. Czy test jest jednokrotnego czy wielokrotnego wyboru (może to oczywiste, ale jak czytałem różne źródła, to dla mnie nie było:) ): test jest jednokrotnego wyboru
b. Ile % poprawnych odpowiedzi trzeba mieć, żeby zaliczyć: tak jak podają oficjalne i nieoficjalne źródła nikt tego nie wie; szacuje się, że 70-75%
Ogólnie sporo jest materiału do przyswojenia (jak zaczynałem przygotowania, to nie sądziłem, że aż tyle). Wydaje mi się, że lepiej skondensować naukę w krótszym okresie (pewnie 2-3 miesiące) niż uczyć się na pół gwizdka ja np. ja:) (w sumie zajęło mi to ok. 6 miesięcy).
Dzięki za wszystkie wskazówki, z których sam skorzystałem, i powodzenia:)
Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.05.16 o godzinie 20:26