Jerzy Brańka inż.mechanik
Temat: Ile mody w jakości ?
Obserwowane przeze mnie problemy związane z jakością i jej zarządzaniem ogniskują się w dwóch kręgach - wokół tych którzy:- z jakości żyją ,
- w jakości zarabiają ,
Ci pierwsi najczęściej muszą bo związani są bezpośrednio z wykonywanym zawodem jakościowca, drudzy wykorzystują trendy - nie koniecznie bezpośrednio powiązane z ich dotychczasowym doświadczeniem zawodowym jakościowca.
Pierwsi to najczęściej pasjonaci pracujący w bieżącej rzeczywistości swojej organizacji, drudzy wrzucają tematy „modowe” do organizacji w konsekwencji powodując zamęt dla jednych, dla niektórych Kierownictw ucieczkę w koszty, a dla trzecich udawany "ideowy" postęp znany od lat przez ich Dziadków i Ojców.
Niniejszy portal społecznościowy odsłania poglądy pasjonatów oraz ich zaangażowanie w wymianę poglądów, robiący pieniądze kryją rzeczywiste poglądy za swoim „sekretariatem” ogłoszeniowym na „modowe standardy” szkoleniowe. Moja wiara na wyjście ich przed zasłonę ogłoszeniową został u mnie ostatnio zachwiana, kiedy zostałem delikatnie namawiany zamiast na forum, na (priv)dyskusję (w jakim celu ?). Dziwi mnie to o tyle, że przecież to oni napędzają i kształtują poziom jakości- tym czasem tworzą "nowomodę" w jakości.
Jeżeli wątek jest cokolwiek wart dyskusji, chciałbym utwierdzić się w przekonaniu, że jest on na tyle ważny dla naszych (zwłaszcza małych i średnich) polskich firm co dla japończyków.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.04.15 o godzinie 18:13