Temat: Certyfikacja kompetencji CQD
Statystycznie w tej sytuacji Michale ok 60% społeczeństwa wyjdzie w Polsce z tej ubikacji (pewnie też w całej EU) bez certyfikatu :( przykre, lecz prawdziwe.
Wracając do tematu, to czym sie różnią te certyfikaty - nie jestem zakochany w tzw. nowościach z za wielkiej, czy małej wody.
Przykładowo nasze stare szkoły 8-klatki są teraz bardzo chwalone..., ale w Finlandii - za osiągnięcia, za brak szczurów - chodzi oczywiście o te zawody sportowe, a nie, nie... sportu też u nas już nie ma itd. Pewnie za kolejne 20 lat wykupimy od nich licencję na wprowadzenie nowatorskiej myśli edukacyjnej.
Jak dla mnie mimo, że powinienem się cieszyć to pewnie kolejna forma wmawiania, że to co już umiemy to za mało i trzeba nowy kursik zrobić - proponuję umiar i rozsądek. Najlepiej żeby centralnie uchwalić ustawę/rozporządzenie na ten temat - kto musi i ile mieć tych certyfikatów, oczywiście co ile lat trzeba je odnawiać - z tego co wiem to już takie akty mamy, ale może za mało?
Czy organizacja będzie spokojnie spać jak Kowalski dostanie do kadr kolejny papierek? Oczywiście bo to usypia czujność. Znam firmy, które mając certyfikaty śpia lub spały spokojnie - do czasu?
Podsumuję popieram rozwój człowieka jako najważniejszego dobra firmy (wiem, że to jakoś tak brzmi :), ale nie lubię jak ktoś robi ze mnie i innych osób - takiej myszki i daje ciągle ten sam ser, zapakowany w różne pazłotka - efekt końcowy i tak wiadomo tragiczny. Ja jak jestem głodny idę do lodówki, biorę kawałek sera i zamykam - a tak stać, jeść to samo i to nawet po terminie przydatności - to może zaszkodzić. Przepraszam za skojarzenia - zboczenie zawodowe :)
Proszę niech ktoś wyjaśni ten cud i wyższość "międzynarodowego certyfikatu potwierdzającego kompetencje w zakresie zarządzania jakością wydawanego przez American Certification Institute"
bo za wyjątkiem słowa "American" nie widzę różnicy. W tych sprawach od wielu już lat nie ma "muru" i wiedza miesza się na konferencjach, szkoleniach, w firmach przy wspólnej pracy itp.
... więc czym? za wyjątkiem tego słowa "American"